Kamil Stoch na znaczku pocztowym

  • 2018-04-11 23:05

Sezon 2017/2018 był pełen sukcesów Kamila Stocha. Trzykrotny mistrz olimpijski po raz kolejny zostanie nagrodzony. Tym razem przez Pocztę Polską, która 14 kwietnia wprowadzi do obiegu specjalny znaczek pocztowy z podobizną dwukrotnego zdobywcy Kryształowej Kuli.

Mistrz Kamil StochMistrz Kamil Stoch
fot. Poczta Polska

14 kwietnia do obiegu wejdzie okolicznościowa seria znaczka pocztowego "Mistrz Kamil Stoch'. Na znaczku znajduje się podobizna trzykrotnego mistrza olimpijskiego oraz sylwetka złotego skoczka na tle skoczni narciarskiej. Za projekt odpowiada Studio Konart oraz małżonka mistrza, Ewa Bilan-Stoch.

Znaczek z Kamilem Stochem pojawi się w nakładzie miliona sztuk, a koszt jednego z nich wynosi 3,70 zł. Będą one dostępne również ze specjalną kopertą z podobizną zawodnika na tle gór oraz pieczątką ze skoczkiem narciarskim i inicjałami "K.S.".

Już po raz drugi Kamil Stoch pojawi się na znaczkach pocztowych. Wcześniej miało to miejsce w 2014 roku w ramach serii "Polscy złoci medaliści XXII Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Soczi", kiedy to oprócz skoczka na znaczkach pojawiły się sylwetki Justyny Kowalczyk i Zbigniewa Bródki.

W 2001 roku do obiegu wszedł z kolei znaczek pocztowy z Adamem Małyszem, po wywalczeniu tytułu mistrza świata na normalnej skoczni w Lahti.


Adam Bucholz, źródło: Poczta Polska
oglądalność: (14360) komentarze: (41)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Kolos profesor
    @Indor_indor @indor_indor

    Moźe jednak lekko przesadasz. Nie widze w tym sensu by zona slawnego męźa na siłę starała się separować od poczynań męźa najlepiej zupelnie się nie udzielając publicznie. To znaczy bywa i tak ale to zawsze wyglada dość śmieszne, taka nerwowa alienacja.

    Jedyne co mnie lekko zastanawia to to ze po 8 latach małzenstwa Stochowie nie mają jeszcze dzieci. Toź to wszyscy źonaci koledzy z kadry Stocha, nawet sporo mlodsi od niego jak Murańka czy Zniszczoł mają juź dzieci a on nie. Piotrek źyła teź miał pierwsze dziecko juź jako 19-latek, dzieci ma Hula, ma Ziobro. Pozostali skoczkowie są nie źonaci. A Kamil nie.

  • Indor_indor stały bywalec
    Spryt i wygodnictwo żonki Stocha


    Skoczkowym odpowiednikiem Lewandowskiej jest niejaka Lewkowicz, dziewczyna Maćka Kota. Laska mimo młodego wieku świetnie sobie radzi, jest trenerem personalnym, ma swoich klientów, swoją kasę, związek z Kotem pomógł jej zdobyć większą popularność. Laska ta jest hejtowana, bo udzieliła ze dwóch wywiadów w telewizji.

    Za to wychwalana jest Stochowa, która ma 33 lata, nie ma od wielu lat stałej pracy, wszystkie jej projekty i zabawy w bycie artystką są związane, jak już pisali poprzednicy, ze skokami.
    Peany Stocha na jej cześć są żałosne, bo co ona niby robi?? Dzieci nie wychowuje (nie wpisuje się w inny wygodny model życia lansowany przez młode góralki, czyli zaciążyć w młodym wieku i potem do końca życia nic nie robić - vide Małyszowa, Żyłowa, Murańkowa), że niby go wspiera?? Nie robi nic, a swoje lenistwo i wygodnictwo maskuje jakimiś "niby pracami" jak jakieś tam wystawy czy projekty znaczka. No ok, ciekawe co by robiła nie będąc jego żoną?? Ale naród w "skromnej" Stochowej zakochany.. Bilanowa taka sprytna, czy naród taki durny???

  • wiola4697 profesor

    Prowadzący wywiad "oko w oko" zapomniał o Planicy 7. A także dla tych co im się nie podoba znaczek z Kamilem to dla przypomnienia z Adamem też kiedyś były znaczki. Pozdrawiam wszystkich Prawdziwych kibiców :)

  • stochomanka1978 doświadczony

    Mo żna kupić ten znaczek i kopertę na stronie https://filatelistyka.poczta-polska.pl/sklep_pl/850,1,1000004275,1,21,24

  • salto_de_esqui weteran
    @erytrocyt_ka @kolos

    Aż tak się karate nie interesuje, ale z tego co czytałem kiedyś, to ona te medale MŚ i ME zdobywała w najważniejszej kategorii WKF-u, akceptowanej też przez MKOl. Pisanie, że wartość tego żadna, to nawet nie deprecjonowanie jej sportowych sukcesów, tylko zbyt duże spłycenie osiągnięć. Zresztą historia jej związku jest podobna jak ze Stochem - też się związała z Lewandowskim w czasie, kiedy żadnych osiągnięć nie miał i kopał szmaciankę w Zniczu. Jak na mój gust to parcie na media Stochowa ma podobne, tylko jest mniej medialna i działa w PL, a Lewandowską znają poza krajem. Inna skala.

    @EmiI Nie do końca mnie zrozumiałeś - pisałem o podejściu społeczeństwa (polskiego) do chwalenia się sukcesami/pieniędzmi, że Polacy hołubią "skromnego Stocha", a Lewandowski jest wyśmiewany od drewien, przez zazdrośników, których boli że gość przez tydzień zarabia tyle, ile oni nie zarobią przez całe życie i chodzą codziennie sfrustrowani.

  • EmiI profesor
    @erytrocyt_ka @salto_de_esqui

    Że co? To raczej odwrotnie. Im większy zaścianek tym większe obnoszenie się z majątkiem choćby "nowi ruscy", już nie mówię o afroamerykańskich raperach czy sportowcach... W USA, przeciętny milioner, taki powiedzmy w top 10 najbogatszych w mieście 100-200 tys ma zwykły dom, pick upa na potrzeby firmy i vana czy mikrobusa na potrzeby rodziny i tyle mimo że mógłby nie żyje wystawnie. Już nie wspomninająco Billu Gatesu co korzysta z kuponów w McDonaldzie.

  • Kolos profesor
    @erytrocyt_ka @salto_de_esqui

    Zdaje się ze sukcesy Lewandowskiej to tak trochę na siłe, jak z tym karate co niby zdobyła medale mistrzostw swiata ale jest tyle organizacji karateków i tyle stylów w karate ze wartość tego źadna.

  • Kolos profesor
    @erytrocyt_ka @salto_de_esqui

    Obnoszenie się z majatkiem jest czymś zlym a przynajmniej niestosownym. Dobrze ze skromność jest jeszcze w cenie, byle bez przesady w zadną stronę. A Kamil Stoch czasem przesadza w tej swojej skromności i pokorze.

    Polacy mają niestety manię wręcz natarczywego i obsesyjnego obnoszenia się majatkiem gdy tylko trochę się dorobią. Znam trochę takich przypadków.

    Mnie tam sfera obyczajowa źycia sportowców nie interesuje. Powinnismy tu duskutować o znaczku.

  • Kolos profesor
    @gosposia @gosposia

    "same" to za duźo powiedziane. Chyba od ślubu ze Stochem Bilianowa nie zrobila zadnego projektu nie zwiazanego ze skokami narciarskimi :). No i nie wiem czy akurat jej osoba była niezbędna do projektowania znaczka :)


    Mnie tam tak naprawdę wszystko jedno czy źony sportowców lansują się na sławnych męzach czy nie. Nie moje źony, nie mój problem.


    Szkoda ze zamiast o znaczku, dyskutujemy o takich bzdurach. Czyzby juź nikt nie interesował się filatelistyką?

    Fajny byłby artykuł o "skokach narciarskich na znaczkach pocztowych". Moze sam coś takiego machnę kiedyś.

  • erytrocyt_ka profesor
    @erytrocyt_ka @firefly

    Ależ ja źle na Lewandowską nie patrzę, przecież nic o niej w swoim komentarzu nawet nie wspomniałam. Niech obie sobie korzystają z popularności mężów jak chcą, nic mi do tego i jakoś mało mnie to interesuje.

  • worldshow stały bywalec

    Komuś też brakuje skoków? tak w sobote po południu.. obejrzałoby sie jakiś konkurs...

  • laotsi bywalec
    Ludzie ....

    zastanowcie sie chwilke o czym Wy tu gadacie?

  • salto_de_esqui weteran
    @erytrocyt_ka @firefly

    Z prostej przyczyny, Lewandowscy są znani na całym świecie, zarabiają rocznie dziesiątki milionów więcej, a w Polsce nadal jest zaścianek i hołubienie kogoś, kto w sumie też dobrze zarabia, ale "jest skromny". Tak jakby zarabianie pieniędzy było czymś złym. Normalnych ludzi ani ziębi ani grzeje Lewandowska czy Stochowa, obie mają parcie na media podobne. Przy czym w moim mniemaniu Lewnadowska to bardziej kobieta, ze swoimi sukcesami w sporcie, a Stochowa to takie dziewczę, które coś tam skubnie z popularności męża.

  • firefly profesor
    @erytrocyt_ka @erytrocyt_ka

    A czy ja się czepiam? Chyba ze dwa razy powtórzyłam, że to normalne i nie widzę w tym nic złego. Nie podoba mi się po prostu, że Lewandowska jest jakby mierzona inną miarą, i jak ona korzysta, to jest źle, ale jak Ewa korzysta to jest super. Nie rozumiem, dlaczego jedną panią się za to szkaluje a drugą idealizuje. To było moje przesłanie, ale widać nie można realistycznym okiem spojrzeć na Ewę albo podjąć się próby obrony Lewandowskiej bo od razu to jest odbierane jako atak na ten chodzący ideał jakim jest żona Kamila.

  • erytrocyt_ka profesor

    Czepianie się żony Kamila, że korzysta trochę z jego popularności...
    Tak, może od razu powinna wziąć rozwód, bo jak ona śmie być jego żoną, nosić jego nazwisko i jeszcze bardziej jak śmie robić cokolwiek, przecież to jest niedopuszczalne aby jej nazwisko chociaż raz pojawiło się w jakimś artykule w internecie czy też w telewizji.
    Bez przesady, aż tak znowu medialnie się nie udziela, gdyby tylko siedziała w domu, to ktoś by napisał, że już w ogóle żeruje na Kamilu i niczym się nie interesuje.

  • gosposia weteran
    @polotajner @polotajner

    Dobre.
    Choć dla Matei niesprawiedliwe.

  • gosposia weteran
    krótko w sprawie żon sportowców

    Niektórzy się strasznie irytują, że muszą czytać o Stochowej, Lewandowskiej i wielu innych żonach swoich mężów, które przy okazji chcą coś robić (a w pierwszych dwóch wypadkach nie tylko chcą, ale rzeczywiście robią) same.
    Ludzie! Nie ma przymusu! Ja, na przykład, o nich nie czytam w ogóle. I dobrze mnie z tym, bez dwóch zdań!
    Mnie nie interesuje czy ta pierwsza jest fotografem czy reporterem albo jaki wózek i za ile kupiła dziecku ta druga. Mam z nimi układ. One nie interesują się mną, a ja nimi. Z ich mężami takiego układu nie mam, bo mnie interesuje co robią. Zawodowo, rzecz jasna.
    Więc radziłabym wszystkim zainteresowanym, żeby zamiast się tak strasznie negatywnie ekscytować tymi damami, zwyczajnie przestali o nich czytać. A zaoszczędzony czas poświęcili na, na przykład, mycie garów w kuchni. Będzie z tego przynajmniej jakiś pożytek. Dla Waszych kobiet. Albo, jeśliście niewiastami, to idźcie w tym czasie na siłownię. Będzie z kolei pożytek dla Waszych mężów.
    Pozdrawiam wszystkich zbulwersowanych Stochową i Lewandowską. Mniej emocji, więcej dystansu!

  • piotr90 stały bywalec

    A ja mam do was pytanie, po co wypisujecie na Stochów czy Lewandowskich jak ich nawet nie znacie osobiście ? Po co ten hejt ? Przecież nawet się z nimi nie witaliście. Każdy ma wady i grzechy nikt nie jest idealny :).

    Poza tym żona w cale nie musiała skorzystać na tym, a wy już oceniać na podstawie nazwiska. Macie krótkie spojrzenie i po okładce. Nie znacie życia godziny czy dnia :). Po prostu Polacy zazdroszczą i zawsze zhejtują...

  • polotajner stały bywalec

    W Japonii w 2007 roku wydali specjalny znaczek z Robertem Mateją. Został on tam okrzyknięty bohaterem narodowym, ponieważ dzięki jemu Japończycy zdobyli medal w drużynówce.

  • firefly profesor
    @Indor_indor @madrek

    Ale ja nie hejtuję ani jednej ani drugiej pani, i osobiście uważam, że to normalne, że korzystają z popularności mężów. Bo korzystają. Gdyby Kamil nie był tym, kim jest, nie miałaby swojego klubu, agencji marketingowej (a może by miała, ale na pewno byłoby jej dużo ciężej), nie współpracowałaby z Eurosportem, a nawet podejrzewam, że nie miałaby tylu wystaw fotograficznych. Taka prawda. Ja nie twierdzę, że Ewa gwiazdorzy, tylko, że korzysta. Korzystać ludzka sprawa. Chodziło mi jedynie o to, że irytuje mnie, jaka ona jest idealizowana. Tak święta, jak wszystkim się wydaje to pewnie nie jest. I tyle.

    W kwestii popularności chodziło mi o skalę światową, wiadomo, że w Polsce kochamy Kamila dużo bardziej, bo ma taką osobowość, że nie da się nie kochać, a sukcesy napawają dumą nas wszystkich. Piłkarze i ich kobiety w skali świata są celebrytami. Taki światek. O skoczkach narciarskich, czy w ogóle sportowcach dyscyplin zimowych nie da się tego powiedzieć.

    A co do faceta Kowalczyk, to zaintrygowałeś mnie, ewidentnie coś przegapiłam ;)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl