Ammann wrócił na skocznię

Simon Ammann jako pierwszy zawodnik z szerokiej światowej czołówki powrócił na skocznię po sezonie zimowym. Czterokrotny mistrz olimpijski przez ostatnie dni trenuje na skoczni w Einsiedeln, testując nowe buty, które mają mu pomóc w powrocie do światowej elity.

Simon Ammann

Przedmiotem testów są specjalne buty z włókna węglowego, dzięki którym Szwajcar ma poprawić jakość swojego lądowania, będącego od paru sezonów jego piętą Achillesową i przyczyną regularnie mu przyznawanych niskich not za styl.

- Simon wykorzystuje dynamikę i rozmach, których nie stracił jeszcze po zimie, po to by jak najszybciej znaleźć odpowiedzi na kilka pytań – wyjaśnił Berni Schoedler, szef szwajcarskich skoków i były trener Simona Ammanna.

W ciągu najbliższych dwóch tygodni sztab szkoleniowy podsumuje wyniki testów i zdecyduje o przebiegu dalszych przygotowań. Według szwajcarskiego dziennika Blick, fakt, że Ammann znalazł się w strukturach szwajcarskich kadr na nowy sezon, nie oznacza jeszcze w stu procentach, że zobaczymy go na skoczniach kolejnej zimy. Wiele zależeć będzie od omawianych testów nowego sprzętu.

W minionym sezonie Ammann zajął 19 miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Podczas zawodów w lotach w Bad Mitterndorf znalazł się na trzecim miejscu. Było to jego pierwsze od prawie trzech lat podium w zawodach Pucharu Świata i jednocześnie osiemdziesiąte podium pucharowe w karierze. Olimpijskie zmagania w Pjongczangu zakończył na 11 i 13 miejscu.