Skoczkowie muszą przytyć, Raw Air po raz trzeci - decyzje Kongresu FIS w Costa Navarino

@Kolos @dzika_swinia

Nie chodzi o konkursy kobiet ns mamutach, na to się póki co nie zanosi. Ale po pierwsze znikną formalne przesłanki uniemożliwiające takie zawody do tej pory, a po drugie - póki co wystarczy że kilka najbardziej doświadczonych dostanie zgodę na start na mamuciej skoczni w charakterze przedskoczka.

@Kolos @Kolos

I bardzo chetnie obejrze taki konkurs

@MarcinBB @MarcinBB

Niech już @redaktorek zdejmie te poprawnomyślne okulary.
Rozumiem, że Norwegowie wnioskowali o obostrzenia w zakresie wagi (bo to był przecież ich wniosek, a nie mój) w trosce o zdrowie własnych skoczków przede wszystkim. Albo wręcz przeciwnie. Może ze względu na genetyczną skłonność do samozagłady?
FIS nie traktuje nas jak Norwegów, bo na nas wymusi siatki, a Norwegom odpuścił bez żadnych warunków.
No, teraz redaktorek już coś widzi?
Ja naprawdę wolałabym, żeby to redaktorek miał rację. I wcale się dąsać nie będę, jak wyjdzie na redaktorka.

Jeżeli Trondheim dostało homologację to co z zapowiadaną przebudową?

@Kolos @Kolos

Nie dojdzie raczej do konkursów kobiet na mamutach, na dużych i tak jest duża różnica poziomów. A nie chcą ich wpuścić nawet na Vikersund.

Liczę że na dużych nie będzie skakać tylko czołowa 30 z generalki skoro będzie 9 takich konkursów

@MarcinBB @salto_de_esqui

Widać mentalność PRLu, dziwie się ze ktoś jej jeszcze odpisuje

@MarcinBB @MarcinBB

Haha, gosposia martwi się za to tym, żeby na naszych skoczków z zaplecza nie powiedzieć złego słowa, bo im psychika siądzie i nie daj Boże się popłaczą przy marnych wynikach. A na nich trzeba chuchać i dmuchać, bo to w końcu 3-letnie dzieci. Zmiany prawidłowe, niech wreszcie coś te chuderlaki zjedzą.

@MarcinBB

Akurat Polacy schodzili poza "tabelkowe" BMI najmocniej z całej czołówki i nie bez przyczyny o właśnie my byliśmy przeciwko tym zmianom. Teraz Horngacher będzie musiał odrobinę zmodyfikować przygotowania do sezonu i popracować nad aspektami technicznymi, jednak 2kg w górę w tego typu sporcie to dużo.

Co do Wisły, Norwegii itd. to pełna zgoda, nie zabija się kury znoszącej złote jajka.

@gosposia

Oj niech już tak gosposia nie lamentuje. Przyjęła gosposia bardzo hipochondryczny punkt widzenia.
Z tego co wiem, my też jesteśmy sprzętowo bardzo zaawansowani, więc dobrze, że nie ma obostrzeń. Z tego co widziałem, Norwegowie i Strursa są bardziej wychudzeni od nas, więc dobrze że są obostrzenia.
Wiśle niczego nie zabiorą, FIS w 90% przypadkach grozi tylko palcem, więc traktuja nas tak, jak Norwegów.
Widzi gosposia? Świat już inaczej wygląda.

wszystko pod Norwegów

Rzygać się chce.
Żadnych obostrzeń w sprzęcie, bo Norwegia jest do przodu.
Obostrzenia w wadze bo, m.in., Polacy byli do przodu.
Wiśle zabiorą PŚ, jak nie będzie siatek, już w najbliższym sezonie, a w Trondheim będzie się wchodziło na górę skoczni na piechotę do emrytury. Lindvika.

Dla mnie najważniejszą decyzją było zniesienie zakazau skakania przez kobiety na skoczniach większych niż HS-118 m. Pomijając że to i tak był martwy przepis to przynajmniej znikły formalne przeszkody na to by kobiety mogły skakać na skoczniach mamucich

@Pavel @pavel

Podpisuje się pod Twoim wpisem. Napisałbym prawie to samo, zreszta pisałem o tym w którejś z wczesniejszych dyskusji dotyczacej BMI i długosci nart.

@konrad95

W artykule masz dosyć znaczne uproszczenie, w skrócie chodzi o to, że strata za krótsze narty nie jest na tyle dotkliwa aby niwelowała korzyści płynące z niższej wagi skoczka i nasi na tym bazowali.

Już całkiem pomijam bzdurę typu: "Biało-Czerwoni mogli dzięki temu korzystać z krótszych nart, nad którymi łatwiej utrzymać kontrolę." bo portal specjalistycznyny nie powinien takich rzeczy kopiować z Onetów bez weryfikacji. Tabelki określają tylko maksymalną długość względem wagi, minimum nie ma, a więc mogli sobie skakać na dowolnej długości nartach byle nie przekroczyć limitu. Przepisy w nas uderzają bo my maksymalnie zbijaliśmy wagę nawet kosztem krótszych nart co teraz będzie dużo trudniejsze. A w rezultacie bilans waga-długość nart może się odwrócić i nie warto będzie ich skracać, aby móc być lżejszym.

@Złoty Orzeł @Bartek002

A co ma być? To nie są odrębne turnieje w kalendarzu. Jak organizatorzy będą chcieli to będą, jak nie to będą zwykłe konkursy PŚ.

I bardzo dobrze

wreszcie nasze chuderlaki beda mogli zjesc banana a moze schabowego. A powaznie - moze wreszcie do lask wroci Leja ze swoja waga wynikajaca z miesni nie tluszczu. A zero miesni, zero rozumu, zero wagi nie bedzie jedynym kryterium.

A kiedyś podobno Małysza wydłużali, żeby mógł na dłuższych nartach skakać i dzięki temu miał być jeszcze lepszy. A tu proszę okazuje się teraz, że lepiej skakać na krótszych nartach.

A co z Planicą 7 i Willingen 5?

He, he, he

"Biało-Czerwoni mogli dzięki temu korzystać z krótszych nart, nad którymi łatwiej utrzymać kontrolę."

Jeżeli takie korzyści dają krótsze narty, to skąd w regulaminie dyskwalifikowanie za dłuższe narty.

Ciekawe co wymyślą jak dostaną łomot w następnym sezonie? :D:D:D

Może ktoś podrzucić link do tych tabel BMI?

A wczoraj pisaliscie ze komisje kalendarzowe będą mieli posiedzenia od 8 do 12 i 14 do 16 to dlaczego nie ma jeszcze kalendarzy na nowy sezon?