Problemy zdrowotne mistrza świata w lotach narciarskich

  • 2018-05-30 23:38

Przygotowania Daniela Andre Tandego do sezonu 2018/2019 rozpoczęły się od pobytu w szpitalu. Jak wyjawiły norweskie media, w maju zmagał się on z bardzo rzadkim zespołem Stevensa-Johnsona.

Daniel Andre TandeDaniel Andre Tande
fot. Tadeusz Mieczyński

Wspomniany syndrom to rodzaj wielopostaciowego rumienia, który wynika z nadwrażliwości na różnorodne czynniki. W wielu przypadkach powodem problemów są reakcje na poszczególne leki czy infekcje. Nie inaczej było w przypadku 24-latka, o czym czytamy w komunikacie agencji NTB.

- Przechodziłem zwykłą infekcję górnych dróg oddechowych, na którą przypisano mi antybiotyk. Po pewnym czasie moje samopoczucie zaczęło się jednak pogarszać. Pewnego dnia obudziłem się, a moje usta i ich okolice przypominały jedną wielką ranę. Było naprawdę źle, a ja na ten widok wpadłem w panikę, więc zadzwoniłem po taksówkę, która zawiozła mnie do szpitala w Oslo. Myślałem, że umieram - relacjonuje drużynowy mistrz olimpijski z Pjongczangu.

- Miałem szczęście, że szybko podjęto działania w kierunku reakcji, która zaszła na mojej twarzy. Objawy, dzięki szybkiej pomocy medyków, nie zdążyły przenieść się na inne narządy, co zwiększa ryzyko śmiertelności. Według lekarzy zajmujących się mną w szpitalu, winna mogła być jedna substancji czynnych ibuprofenu, który zażyłem. Powiedziano mi, że jeżeli pęcherze pokrywają ponad 10% skóry człowieka, wówczas śmiertelność wzrasta do 30% - tłumaczy Norweg.

- Byłem naprawdę zły. Prawdopodobieństwo złapania zespołu Stevensa-Johnsona jest mniejsze niż wygrana w Lotto, ale nie mam obaw związanych z przygotowaniami do zimy. Ucierpieć może wyłącznie sezon letni. Czuję się coraz lepiej. Teraz największym problemem jest osłabiony układ odpornościowy - mówi Tande, który aktualnie ma zakaz treningu na czas nieokreślony. Podopieczny Alexandra Stoeckla w szpitalu spędził blisko dwa tygodnie, podczas których większość wartości odżywczych otrzymywał dożylnie, co poskutkowało utratą kilku kilogramów. Aktualnie przebywa w domu.

Problemy zdrowotne Tandego mogły być powodem jego nieobecności w Monako, gdzie na zaproszenie firmy BWT wyścig Formuły 1 o Grand Prix tego miasta-państwa podziwiali Robert Johansson, Andreas Stjernen i Johann Andre Forfang. Szerzej informowaliśmy o tym >>>TUTAJ<<<.


Dominik Formela, źródło: NTB + dagbladet.no + PAP
oglądalność: (16152) komentarze: (45)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • jan09 początkujący

    Dziś Wpadłem na fajną stronke dzięki której sprawdzisz swoje IQ
    Przeciętna człowieka to 90-109.

    www.tester-20.Tk
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    Mi wyszlo 112 Wiec ok. A ty jakie masz?
    Przejdź test i sprawdź:)

  • salto_de_esqui weteran
    @Pavel @sandbead

    Żadna praca nie hańbi, ale wstyd w rodzinie - cytując klasyk kabaretu. Ty jawnie łamiesz regulamin non stop, bo wypisujesz cały czas argumentum ad personam, nie mając nic do powiedzenia w temacie. Komentarzy nie piszę setek i pod każdym artykułem, bo gdyby tak było, to miałbym inny status - po prostu ty się dopierniczasz do moich wpisów, jak ci coś nie pasuje. Ja mam gdzieś twoje zdanie i nie wpierniczam się do twoich, żenujący "komentatorze".

  • TandeFan23 weteran

    Jezu pare dni nie wchodzilem na strone i takie cos.Wracaj do zdrowia mistrzu.

  • gosposia weteran
    kolejny...

    Bida z nędza w tej Norwegii. Nie znam bardziej schorowanego narodu.
    Przy czym, w wypadku Tande, jest przynajmniej jakaś szansa, że to rzeczywiście nie musi być efekt uboczny jakichś zakulisowych działań norweskich lekarzy sportowych. Szansa nieduża, ale jednak.
    BTW
    Tak się przypatruję tej dyskusji poniżej...
    Jeżeli ktoś uważa, że Norwegia w jakimkolwiek sporcie grała czy gra fair to jest po prostu zwykłym naiwniakiem, żeby nie napisać idiotą. Tam, tak jak u NRD-owców (a chodziły słuchy, że i u Niemców Zachodnich), jest narodowy program walki z graniem fair w sporcie. Idą na to grube miliony dolarów. No i bractwo ma potężną pozycję w międzynarodowym ruchu sportowym. Różne FIS-y i temu podobne są przesiąknięte Norwegami i ich klakierami.
    Ci wszyscy, którzy tak bija w @salto i @yyy mogliby trochę na ten temat poczytać, a dopiero potem bronić Norwegów jak niepodległości.
    Żeby uprzedzić ewentualne wrzaski w moją stronę: nie zamierzam więcej się na ten temat wypowiadać. Jest faktem, że takie rzeczy strasznie ciężko udowodnić, bo nawet jak są pewne jak dwa a dwa cztery, to potem taki CAS i tak zrobi jak żądają ci, co ciągną za sznurki, i potem taki Putin z Isinbajewą znów mogą głośno śpiewać. Więc proszę sobie darować ewentualna dyskusję ze mną w tej sprawie.

  • Sandbead stały bywalec
    @Pavel @salto_de_esqui

    Niczego ani nikogo nie muszę śledzić. Jesteś obecny pod każdym artykułem na tej stronie, piszesz setki komentarzy miesięcznie, wiec naprawdę nie jest ciężko zapamiętać Twój nick, zwłaszcza przy Twojej pełnej arogancji postawie. I daruj sobie te coraz śmielsze wycieczki personalne bo mój jedyny atak na Ciebie wynika z Twojego jawnego złamania regulaminu (punkt 8, co ma do tego to Twoje tłumaczenie, zasady są takie same dla wszystkich, nie pamiętałeś hasła do konta to trzeba było nie odpisywać- proste). Nie zamierzam kontynuować tej rozmowy bo dobrze znam taki typ czlowieka jaki prezentujesz, poza tym wystarczająco się już zblaźniłeś swoimi poprzednimi wpisami.
    A i weź sobie do serca powiedzenie "żadna praca nie hańbi" bo można odnieść wrażenie, że nigdy wcześniej się z nim nie zetknąłeś.

  • MK92 stały bywalec

    Wracaj do zdrowia, Daniel! Antybiotyki to niezłe świństwo potrafią zdziałać. Sam niedawno miałem wysypkę na górnej części ciała po ich stosowaniu.

  • salto_de_esqui weteran
    @Pavel @sandbead

    Taką mam pracę, dochód pasywny i śledzenie wyników w necie. Więc mam czas, bo w przeciwieństwie do ciebie nie muszę pracować w normalnym tego słowa znaczeniu. Skończ to ty już, bo życia swojego nie masz śledząc życie innych z forum sj. To dopiero jest chore.

  • Sajmon_er bywalec
    @Pavel @sandbead

    Brawo!

  • Joannna stały bywalec
    @PudelkoZapalek @PudelkoZapalek

    Już się urodził, kilka dni temu :)

  • Sandbead stały bywalec
    @Pavel @salto_de_esqui

    Hehe
    >>przesiaduj 24/7 w LATO na stronie o SPORCIE ZIMOWYM
    >>dowal się do kogoś, ze nie ma swojego życia bo wytknął Ci błąd

    Skończ już.

  • salto_de_esqui weteran
    @Pavel @sandbead

    Człowieku drugie konto na nazwisko mam na laptopie, założone raz, bo poza firmą nie pamiętałem hasła do konta na nick salto. Nie używam dębskiego jako drugiego. Co trzeba mieć we łbie, by coś takiego "śledzić", to dopiero jest mistrzostwo świata:))). Masz jakieś swoje życie?

  • PudelkoZapalek profesor
    Peter Prełc

    będzie miał syna

  • Sandbead stały bywalec
    @Pavel @salto_de_esqui

    W takim razie po co w dyskusji używasz takich stwierdzeń jak "Szerzysz tylko defetyzm, bo podobni tobie plusują, przekonani o swojej bystrości:)." skoro nie podniecasz się jakimiś "lajkami".

    A po za tym jak bardzo trzeba mieć "nas"ane w głowie" żeby na forum o skokach narciarskich zakładać dwa (lub więcej?) różnych kont, czemu to miało służyć? Pomijam kwestię jak bardo nieuważnym (głupim?) trzeba być człowiekiem, żeby pod jednym tematem odpisać jednej osobie z dwóch różnych kont.

    Nie kompromituj się już i nie odpisuj na tę wiadomość jeśli nie masz nic ciekawego do napisania, chyba, że odniesiesz się do tego co napisałem wyżej. Zrób coś dla wszystkich użytkowników tej strony i przestań do każdego podchodzić tak pretensjonalnie, bo ewidentnie często nie masz racji, a zachowujesz się jakbyś pozjadał wszystkie rozumy.

  • Sandbead stały bywalec
    @Pavel @salto_de_esqui

    A co o tym sądzi Twoje drugie wcielenie, pan @jarekdebski ?? Może mieć odmienne zdanie...

  • Meggy92 stały bywalec
    @Joannna @Joannna

    Nie tyle antydepresanty, co stabilizatory nastroju. To trochę co innego.

  • salto_de_esqui weteran
    @Pavel @sandbead

    Trzeba mieć nieźle na*rane w głowie, by podniecać się jakimiś "lajkami". Współczuję.

  • Sandbead stały bywalec
    @Pavel @salto_de_esqui

    Coś mało osób lajkuje Twoje posty, nie czas się przelogować na któreś z multikont?

  • monia866 doświadczony
    same nieszczęścia go dotykają;(

    śmierć brata w b.młodym wieku (media mało o tym pisały),a teraz poważna choroba;( Odpięcie się wiązania i przegranie TCS w zeszłym roku to przy tym "pikuś";( Wystarczy wpisać w Google:" zespół Stevensa-Johnsona",żeby się dowiedzieć jak strasznie wyglądają chorzy na tę rzadką dolegliwość;( Wolę nie wiedzieć jak teraz wygląda Daniel;( I jak musiał cierpieć ;( Lepiej niech nawet nie pokazuje się publicznie,bo odstraszałby ludzi (nie tylko fanki).Niech da sobie czas i nie spieszy z treningami (wątpię czy w tym stanie wogóle można trenować).I jak jego mama (niejaka Trude Tande) to wszystko znosi?Śmierć jednego syna,teraz choroba drugiego...

    O tej chorobie pierwszy raz dowiedziałam się czytając artykuł (na onecie,ale szczegół;) o jakiejś dziewczynce z Polski,która po zażyciu zwykłego paracetamolu całkiem zdrowa, obudziła się własnie z "jedną,wielką raną" na twarzy;( Później była zbiórka pieniędzy na jej leczenie.
    Nawet wolę nie zażywac już tabletek przeciwbólowych,bo boję się,żeby mnie cos takiego nie spotkało;( Prawdopodobieństwo jest jeden do kilkuset tysięcy,ale skąd mam wiedziec czy akurat nie jestem tą "jedną". Pewnie Daniel i ta dziewczynka i inni nieszcześnicy,których to dopadło tez w życiu nie przypuszczali,że ich to spotka;( Podobnie jak np.z powikłaniami po operacjach (te akurat sa czestsze). Większośc operacji sie udaje,ale kogoś dopadnie jakaś sepsa i ....kaplica;(

  • salto_de_esqui weteran
    @Pavel @salto_de_esqui

    @ciągnąłeś, kolejny raz petycja o edit.

  • salto_de_esqui weteran
    @Pavel @pavel

    Fajne wybrnięcie z sytuacji, napisałeś bzdury, ale temat teraz nieważny. Przypominam, że to ty ciągnąłeę, kiedy jedynie zwróciłem uwagę @Rybakowi, że prostej ironii nie zrozumiał.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl