Andreas Wellinger: Bycie blisko piłkarzy było ekscytującym doświadczeniem
- 2018-07-31 23:45
Czterokrotny medalista olimpijski postanowił odpuścić domowe zawody w Hinterzarten, udając się wraz z piłkarską drużyną Bayernu Monachium na turniej do Stanów Zjednoczonych. Jak przyznał skoczek, jest zagorzałym fanem klubu z Bawarii od wielu lat, a wyjazd był spełnieniem jego marzeń. Wellinger do rywalizacji w LGP powróci najprawdopodobniej już w Einsiedeln.
- Jestem kibicem Bayernu, od kiedy pamiętam. Wyjazd z drużyną zawdzięczam sponsorom. Pomysł został zainicjowany już w kwietniu, przy okazji spotkania FCB z Borussią Dortmund. Bycie tak blisko profesjonalnych piłkarzy było dla mnie ogromnie ekscytujące – głównie dlatego, że również jestem zawodowym sportowcem. To niesamowite doświadczenie.
- Gdy byłem dzieckiem, kolekcjonowałem koszulki Bayernu. Miałem ich ponad dziesięć. Zbierałem także różne gadżety związane z klubem, np. piłki czy kubki. To bardzo cenne pamiątki dla młodych fanów. Jak większość moich rówieśników, gdy byłem mały, grałem w piłkę ze swoimi kolegami na podwórku. W naszym regionie Bayern był największym zespołem. Poczułem dużą więź z klubem już podczas pierwszej wizyty na stadionie. Moimi ulubionymi piłkarzami byli Giovane Elber, Martin Demichelis i Roy Makaay – przyznał pochodzący z Traunstein Wellinger.
Czy 22-latek jest w stanie wskazać piłkarza z aktualnego składu Bayernu, na którym mógłby się wzorować?
- Poznałem się bliżej z Arjenem Robbenem i Sandro Wagnerem podczas marketingowego eventu. Uważam za niezwykłe to, z jaką dokładnością Robben przykłada się do swoich treningów. Zdecydowanie mógłbym się od niego wiele nauczyć.
Do absencji Wellingera podczas drugiego weekendu tegorocznego Letniego Grand Prix odnieśli się polscy skoczkowie. Jak twierdziła większość z nich, tego typu okazja może przydarzyć się raz w życiu i nie dziwią się Niemcowi, że z niej skorzystał.
- To decyzja, którą ciężko podjąć. Rozumiem go, bo całe życie poświęcamy temu, aby startować i trenować. Takie sytuacje zdarzają się niezmiernie rzadko, więc czemu nie skorzystać z okazji? Teraz trwa Letnie Grand Prix. To nie są najważniejsze zawody w sezonie, więc jeżeli jego trener nie miał nic przeciwko, to nie widzę problemu. Skoki skokami, ale trzeba też urozmaicać sobie życie – stwierdził Stefan Hula.
- Nie odpuściłbym domowych zawodów, bo nasz szkoleniowiec by na to nie pozwolił <śmiech>. Niemniej, byłaby to trudna decyzja. Propozycja wylotu do Miami z drużyną Bayernu Monachium może zdarzyć się raz w życiu. Andreas to wykorzystał i gratuluję mu tego odważnego wyboru. Myślę, iż nie każdy sportowiec byłby w stanie spełnić swoje marzenia kosztem marzeń sportowych. Uważam, że zimą mu to nie zaszkodzi, bo stale trenuje na siłowni. Trochę odpocznie od skoków, szkoleniowiec przygotuje dla niego indywidualny plan, a zimą będzie silniejszy. Pozytywne wspomnienia z takich przeżyć dają sporo energii. Nie jest to na szczęście nasze zmartwienie, ale jestem człowiekiem, który jest zdania, że marzenia należy spełniać – powiedział Maciej Kot.
-
Meier_Welle bywalec
To prawda, że takie spotkanie z ulubionymi piłkarzami może dodać dobrej energii. To tak, jakbyśmy my byli sportowcami i mieli okazję poznania Kamila. Z takich szans trzeba korzystać, są tylko raz w życiu, a że akurat był konkurs w Niemczech - nie On o tym decydował.
Czasami decyzję jest trudno podjąć, ale jak na Jego obecną formę, to uważam, że nie nie miało to znaczenia.
Gorzej, jeśli ktoś był w Hinterzarten tylko dla Niego...
PS. Bayern jest najlepszy ;) -
monia866 doświadczony
Pewnie jeszcze nie jeden start w LGP odpuści
jeśli już jest coś "szokującego,to,że nie wystartował w zawodach "u siebie",w swojej ojczyźnie,więc to można uznać za mały "skandal";) Ale nie sam fakt,że odpuścił jeden konkurs w lecie.Trochę jakby Stoch nie skakał teraz w Wiśle;) Tylko zainteresowanie letnimi skokami w Polsce jest większe niż w Niemczech. Na trybunach był komplet 7 tys.widzów,a do Hinterzarten przychodzi zawsze mniej (może jakieś 2-3tys.;) I wogóle to nie mam nawet krzeseł,tylko tak na trawie ludzie siedzą;) Nie dziwię się,że nie ma tam zawodów w zimie;)
-
-
fridka1 profesor
Zrezygnował z treningu i tyle, jednego z wielu. Stoch marzył o locie odrzutowcem (czy co to tam było), marzenie spełnił, wyniki mówią same za siebie i nikt się nie czepia. Fakt, start przed własna publicznością, ale w zimie przecież nie zrezygnuje z Willingen czy niemieckiej części TCS.
-
Kolos profesor
Jak dla mnie postawa Wellingera jest żenująca, rezygnować ze startu w zawodach i to u siebie w domu na rzecz poklepania po plecach piłkarzy Bayernu? Wstyd
-
gosposia weteran
@gosposia @Meier_Welle
Pisząc "jest w porządku mimo, ze kibicuje Bayernowi" mam na myśli, że jest w porządku mimo, ze kibicuje Bayernowi.
-
kibicsportu profesor
-
Załóżmy, że byłbym skoczkiem, który odnosi sukcesy i w lecie zaprasza mnie Real Madryt, aby pojechać z nimi na zgrupowanie do USA, żeby zobaczyć z bliska jak to wygląda. Czy pojechałbym? Oczywiście, że tak. Taka szansa zdarza się raz na całe życie i Wellinger podjął dobrą decyzję.
-
firefly profesor
Spoko chłopak, miał okazję spełnić marzenie podczas sezonu ogórkowego, to to zrobił. Nie ma się nad czym rozwodzić, na jego miejscu każdy zrobiłby to samo.
-
fridka1 profesor
@gosposia @Meier_Welle
Wiesz, komentator eurosportu, David Goldstrom (którego większość polskich kibiców uwielbia) powiedział, że ma ze Stochem jeden problem: kibicuje Liverpoolowi. Co kto lubi, ja i tak się nie znam. Robi się wielkie halo, bo Wellinger odpuścił skoki na trawie dla zabawy. Gorzej jakby odpuścił TCS, inaczej to spoko luz. Znamy takich co to dla zabawy odpuścili całe kariery.
-
Meier_Welle bywalec
@gosposia @gosposia
Co masz na myśli pisząc że 'jest w porządku mimo że kibicuje Bayernowi'?
-
gosposia weteran
Wellinger
Gość jest porządku.
I to mimo, ze kibicuje Bayernowi.
Nie mam mu za złe. W końcu różni ludzie mają różne odchyły. Są nawet większe. -
fridka1 profesor
Wellingerowi raczej nie grozi los Bystoela czy M. Rutkowskiego. Wygląda na rozsądnego chłopaka. Poza tym wydaje się być wpatrzonym w Stocha, czasami mam wrażenie, że Andi jest jednym z największych fanów Kamila, a to dobry wzór. Myślę, że Niemiec znajdzie zdrowy balans w tym wszystkim i nawet słabszy sezon, który trafi się wcześniej czy później nie przekreśli go jako zawodnika.
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Do komentowania bieżących wydarzeń na skoczni oraz luźnych pogaduszek służy nasz czat. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania użytkowników, których nazwy (ksywki) zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się