Daniel-Andre Tande powrócił na skocznię

  • 2018-08-29 16:58

Dobre wieści dotarły z Norwegii. Daniel-Andre Tande, który pauzował przez pięć miesięcy z powodów zdrowotnych, wznowił treningi na skoczni. W mediach społecznościowych opublikował zdjęcie po sesji treningowej na kompleksie Lysgaadsbakken w Lillehammer. Jak sam zapowiedział, będzie dążył do tego, by być w dobrej dyspozycji już na początku zimowego sezonu.

Daniel Andre TandeDaniel Andre Tande
fot. Tadeusz Mieczyński
Daniel Andre TandeDaniel Andre Tande
fot. Tadeusz Mieczyński

Tande ostatnio pojawił się na rozbiegu skoczni 25 marca podczas konkursu w Planicy, wieńczącego ubiegłą edycję Pucharu Świata. Podczas, gdy pozostali Norwegowie szlifowali formę przed sezonem letnim, 24-latek był zmuszony do przerwy w treningach. Była ona spowodowana wykryciem u niego, na początku maja, choroby Stevensa-Johnsona. Po pobycie w szpitalu otrzymał kategoryczny zakaz treningu, co spowodowało, że ominęły go przygotowania wraz z kadrą narodową w maju i czerwcu.

Jedną z przyczyn występowania zespołu Stevensa-Johnsona może być reakcja skórna pojawiająca się po zażyciu niektórych leków. Istniało podejrzenie, iż problemy zdrowotne u Norwega mogły być wywołane stosowaniem niedozwolonych środków dopingujących, o czym pisaliśmy >>>TUTAJ <<<. Skoczek zaprzeczył wszelkim pogłoskom dotyczącym tego tematu.

Trener kadry, Alexander Stoeckl, jest pewien, że Tande wróci do dawnej dyspozycji. – Jego sytuacja jest całkiem dobra. Przerwa w treningach spowodowała, że utracił nieco masy mięśniowej, lecz sukcesywnie ją odbudowuje. Wydaje się, że jest w coraz lepszej formie. Testy, które zostały niedawno wykonane, dały bardzo dobre wyniki. W tym momencie kluczowa jest poprawa formy fizycznej, dzięki odpowiedniemu treningowi, na który należy poświęcić sporo czasu. Musimy być pewni, że na początku sezonu zimowego będzie w pełni sił.

Nieco odmiennego zdania jest Johan Remen Evensen, ekspert telewizji NRK oraz były skoczek narciarski. Uważa, że nie w pełni przepracowany okres przygotowawczy może odbić się negatywnie na formie skoczka. – Daniel opuścił wiele sesji treningowych. Nie obawiam się zbytnio o aspekty techniczne. Skoki są czymś, co powtarza się rutynowo, po pewnym czasie osiąga się pewien automatyzm. Jednak brak odpowiedniego przygotowania fizycznego, spowodowany tak długą przerwą, nieco mnie martwi. Może to mieć negatywny skutek. Pomimo to, uważam, że będzie go stać na dobre wyniki w kolejnym sezonie.

Sam skoczek ucina wszelkie spekulacje dotyczące jego dyspozycji. Wierzy w to, że jest na najlepszej drodze, by wrócić do światowej czołówki. – Jestem całkiem blisko. Pokazują to testy, które ostatnio przeszedłem. Brakuje mi nieco mocy, jednak najważniejszy jest teraz powrót na skocznię. Później będę starał się wypracować odpowiednią bazę fizyczną, aby być gotowym na początek zimowego sezonu – stwierdził mistrz świata w lotach narciarskich.

Reprezentacja Norwegii przed rozpoczęciem zimowego sezonu może liczyć na kilka innych wzmocnień. Do rywalizacji powrócił niedawno Andreas Stjernen, który od czerwca pauzował z powodu kontuzji palców u stopy. Dwukrotnie triumfował w lokalnych zawodach z cyklu Toppidrettsveka 2018, o czym pisaliśmy >>>TUTAJ<<<. Bliski powrotu jest również największy pechowiec ostatnich lat, Kenneth Gangnes. Po czwartym w karierze zerwaniu więzadeł krzyżowych w kolanie, zapowiedział swój powrót do skoków na początek września. O historii jego perypetii zdrowotnych można przeczytać >>>TUTAJ<<<.


Piotr Bąk, źródło: instagram.com/nrk.no
oglądalność: (9134) komentarze: (17)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • mc150193 weteran
    @TandeFan23 @TandeFan23

    A co się stało z "ręcznym hamulcem" Johannem Andre Forfangiem??? On na starcie sezonu 2016/2017 był zupełnie bez formy, a jego technika lotu przypominała zaciągnięcie ręcznego hamulca - to się u mnie nie zmieni. I on może nie po pierwszym ale po trzecim weekendzie PŚ, który był wręcz kompromitujący został odesłany do CoC. A Joachim Hauer który poprzedniego roku skakał jak na swoje możliwości dobrze po pierwszym kompromitującym weekendzie został odesłany na dobre do CoC w miejsce... wąsacza Roberta Johanssona. I wtedy tylko człowiek którego jesteś fanem sądząc po twoim nicku ratował honor Norwegów na początku. I jeszcze plus Andreas Stjernen. Reszta odstawała o klasę czy nawet dwie. A co do tego co napisałem... jeżęli ktoś ogranie się w końcu z pozycją dojazdową (a Piotrek to miejmy nadzieję ogarnął) to na progu nikt nie ma z nim żadnych szans. Obecnie ma najmocniejszą bombę ze wszystkich skoczków startujących w PŚ. Czy ktoś ma porównywalną? Moim zdaniem nie, bo obecne skoki bazują się tylko na technice która jest (przy obecnym sprzęcie który mamy) najistotniejszą sprawą.

    @Fan sebastiana "nieszczęsnego"

    Ja myślę że nie - przy tych skokach które teraz są bardzo wyrównane nie ma takiej możliwości by jeden zawodnik a w szczególności po 30-tce obronił KK. No chyba, że Kamil kolejny raz przesunie granice możliwości. Ja jestem ciekaw jego testów medycznych odnośnie jego wieku biologicznego. Bo jeżeli by miał wynik porównywalny z Cristiano Ronaldo to mogę ten argument o obronie KK przyjąć. Bo w innym wypadku takiej możliwości jak zresztą wspomniałem nie ma.

  • SebaSzczesny profesor
    @INOFUN99 @Agent99

     
    (...) moim zdaniem szkoda czasu na pisanie o KK dla Żyły, myślę że na to szansę są takie same jak na powrót Małysza do skoków.



    Zyła talentem przewyższa Stocha ? Nie wiem kim był ten trener co tak powiedział ale może miał racje a może nie.

    Oczywiście to że Stoch osiągnął więcej nie musi znaczyć że ma większy talent, talent to ileś tam procentów a reszta to praca.

    Kamil wiadomo że doszedł do tego kim jest bardzo ciężką pracą, nie tylko trenowaniem ale przede wszystkim pracował nad swoją głową.



    Czy Żyła nie wytrzymuje presji ? raczej wytrzymuje, nie zawalał skoków w ważnych momentach. To by pasowało do Kubackiego.

    O tym liderze to się zgodzę, Żyła nie jest liderem bo sam nim nie chce być, wydaje mi się że on woli być z boku niż być tym najważniejszym.



    [Moderowany (21254) / 2018-08-31 03:26:10]

  • INOFUN99 profesor
    Żyła

    Chciałbym, żeby Piotrek zdobył KK, ale jednym z wywiadów wspominał, iż nie jest typem lidera, a to już mówi wszystko. Jeżeli zawodnik, chce wygrać Puchar Świata to oprócz talentu i szczęścia musi też posiadać w sobie cząstkę lidera. Dodatkowo Piotrek często nie radzi sobie z presją, przez co nie pokazuje na zawodach pełni swojego potencjału, który jest wielki, a nawet przewyższający talent Stocha, według opinii jednego z trenerów. Wielką niewiadomą u tego skoczka jest również pozycja dojazdowa, z którą od dawna ma problemy, chociaż obecnie na ten element u Wiewióra nie można narzekać. Należy też wspomnieć o chimeryczności Żyły, która z pewnością nie ułatwia zdobycia Kryształowej Kuli. Sądzę, iż Top 10 w przypadku tego zawodnika będzie dosyć dużym sukcesem.

  • TandeFan23 weteran
    @TandeFan23 @mc150193

    ''i nie zdziwię się jak po pierwszym weekendzie zostanie odesłany do CoC. ''
    Myslalem ze glupot Kupricha nic nie przebije ale jak widac sie mylilem.Zreszta pisanie o mozliwej Krysztalowej Kuli dla Zyly tylko to potwierdza.Jak wspomnial pavel miejsce w 10 bedzie dla niego sukcesem.

  • SebaSzczesny profesor
    @TandeFan23 @mc150193

    Obronienie KK przez Stocha jest jak najbardziej możliwe.
    Czemu miałoby być to niemożliwe ? Jeśli dał rade wygrać w wieku 31 lat to może wygrać także w wieku 32.
    Nie byłoby to nic nadzwyczajnego, co prawda nikt w tym wieku nigdy nie wygrał ale to nie znaczy że się nie da.

  • Pavel profesor
    @mc150193

    Na czym opierasz swoje spostrzeżenia n/t "odpalenia Żyły"? Mam nadzieję, że są to jakieś lepsze przesłanki niż dobre skakanie podczas licowych konkursów LGP. Powiem więcej, olbrzymim sukcesem dla Piotra będzie ukończenia PŚ w czołowej 10-tce co jeszcze nigdy mu się nie udało w karierze. Wszystko ponad to to marzenia ściętej głowy i to na dodatek w odniesieniu do bardzo chimerycznego i podatnego na presję skoczka. Żyła nawet będąc w formie pozwalającej mu spokojnie wygrywać konkursy przegrywał ze swoją głową. Reasumując osobiście nie wierzę w jego w przypadku nawet w walkę o czołową 5 generalki nie wspominając nawet KK.

  • mc150193 weteran
    @TandeFan23 @mc150193

    Zapomniałem wspomnieć, że ostatnim skoczkiem który obronił KK z poprzedniego sezonu był... Janne Ahonen!!! Tak ten sam Janne Ahonen, który nie może zdecydować kiedy w końcu zawiesi narty na kołku.

  • mc150193 weteran
    @TandeFan23 @kibicsportu

    Jeżeli Stoch obroni KK będąc po 30-tce, moim zdaniem będzie to wielki wyczyn. Dlaczego? Dlatego, że tacy zawodnicy jak wspomniani "ręczny hamulec" Forfang, nowy członek RB Wellinger, Kraft czy nawet Johansson mogą poważnie zagrozić Kamilowi w tego typu osiągnięciu. Tym bardziej, że Johansson (jako prawilny rekordzista świata) jest bardzo niebezpieczny na skoczniach mamucich i za rok (jeżeli będzie w top formie) będzie wielkim faworytem do złota. Natomiast Tande? Cóż - tak jak wspomniałeś będzie miał bardzo trudny początek sezonu i nie zdziwię się jak po pierwszym weekendzie zostanie odesłany do CoC. Po za tym Kamilowi może zagrozić... Piotrek Żyła. To jest niesamowite, że po tylu latach marnowania niesamowitego potencjału "Wiewiór" może w końcu porządnie odpalić. Powiedziałem to nie bez kozery, bo te problemy jakie miał w życiu prywatnym ma je za sobą i może się skupić tylko na skokach.

  • gosposia weteran
    @Pavel @pavel

    To porównanie do Kupricha świadczy nie tylko o twoim poczuciu humoru, ale o twoim potencjale.
    Nic nie czytaj, bo ci to nic nie da. Ponieważ uważam, że człowiek jest istotą wolną, to możesz sobie tu wracać albo nie wracać. W ogóle mnie to nie interesuje.

  • Pavel profesor
    @gosposia

    Żart, żartem, ale wypadałoby, aby ubrać go w jakieś szaty realizmu wtedy może byłby zabawny. Masa mięśniowa Bjoergen w skokach jest potrzebna jak dziura w moście, tak samo jak jej astma. Poczytaj sobie Kupricha jemu to lepiej wychodzi i wróć jak nadrobisz zaległości.

  • gosposia weteran
    jeszcze jedno mi uszło

    Jeszcze jeden argument jest za powołaniem pani MB do norweskiej kadry.
    Ona już nie biega. Przynajmniej zawodowo. Zwolniła miejsce dla Johaug. A coś musi robić, żeby te wszystkie prochy, które jeszcze zostały w jej organizmie, nie poszły na marne. Nie pisząc o tym, ze nie samymi wspomnieniami żyje człowiek. Przepraszam. Bjoergen.

  • gosposia weteran
    zawsze można skorzystać z Bjoergen

    Strasznie dużo u Norwegów wszelkiej maści kontuzji.
    Myślę, że w tej sytuacji powinni rozważyć powołanie do reprezentacji skoczków Marit Bjoergen.
    Wygląda jak chłop, ma siłę jak chłop, szprycuje się jak dwóch kolarzy naraz (tak, taki przelicznik: jeden Bjoergen = dawka dla dwóch kolarzy), no i jej organizm świetnie to znosi. Inni na jej miejscu dawno gryźli by glebę od spodu.
    A że nigdy nie skakała na nartach? Nadrobi siłą i koksem. Jakiś rok, góra półtora, i zostanie liderem Norwegów.
    I wtedy tacy drobni koksiarze jak Tande będą norweskiemu związkowi niepotrzebni. Mogą sobie wtedy "chorować" w nieskończoność. Nikt ich nieobecności nawet nie zauważy.
    Tylko czy boska Marit da się przekonać? To jest pytanie przed jakim ugiąć może się nawet Hamlet.

  • kibicsportu profesor
    @TandeFan23 @TandeFan23

    Nie zdziwiłbym się jak Stoch jeszcze raz by zdominował sezon i została by obroniona KK, bo już dawno nikt tego nie zrobił, a Stoch lubi przełamywać klątwy. Wydaje mi się, że Tande, Prevc będą mieli słabszy sezon. Johansson wątpie, aby skakał tak jak w tamtym. Freitag i Wellinger mogą być mocni i Kraft. Forfang może w końcu liczyć się też myślę.

  • TandeFan23 weteran

    Super.Wreszcie nareszcie.Jest tylko jeden problem.Jest w tej sytuacji co Pero Prevc.Nie ma szans by nadrobic takie zaleglosci treningowe.Daniela moze czekac nielatwa zima.No ale najwazniejsze ze wrocil do zdrowia.

  • Baciar stały bywalec
    -

    Latawiec wraca

  • Pjoter_63 stały bywalec
    @Major_Kuprich @Major_Kuprich

    Więc bez Stocha PŚ nie istnieje i nie ma skoków.

  • Major_Kuprich profesor
    Wspaniała wiadomość

    PŚ bez niego traci niemal cały prestiż.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl