LPK w Oslo: Konkurs dla Aschenwalda, trzech Polaków w finale

Podsumowanie serii w wykonaniu Polaków

I trening: 127 pkt. (5 z.)
II trening:153 pkt. (4 z.)

I seria zawodów: 36 pkt. (3 z.)
II seria zawodów:55 pkt. (3 z.)

Końcowy wynik zawodów: 33 pkt. ( 3 z.)

Marazm kadry B trwa w najlepsze. Dziś mięliśmy kolejny konkurs w którym chłopaki nie byli w stanie powalczyć o cokolwiek. Na różnice pomiędzy seriami treningowymi i punktowanymi można jedynie spuścić zasłonę milczenia.

PN PK Oslo 1

1.NOR--(3,7,8,10,11,12,14,16,19,21)......... - 255 pkt (10 z)
2.AUT--(1,9,17,18,29).................................. - 158 pkt (5 z)
3.GER--(4,5,6,23,27)..................................... - 147 pkt (5 z)
4.SLO--(2)...................................................... -- 80 pkt (1 z)
5.POL--(13,24,25)......................................... -- 33 pkt (3 z)
5.SUI---(15,22,26,28).................................... -- 33 pkt (4 z)
7.RUS--(20).................................................... -- 11 pkt (1 z)
8.FRA--(30)...................................................... -- 1 pkt (1 z)

Dobry występ Olka, przeciętny Tomka i niedosyt po Przemku, który na treningach prezentował się znacznie lepiej. Tak można podsumować średni konkurs w wykonaniu Polaków. Pozostała trójka zaliczyła słabe zawody. Na minus to, że w porównaniu do innych wypadamy przeciętnie. Na plus to, że polskie zaplecze ma na razie trzech skoczków prezentujących formę na Top 30 w każdych zawodach, a to ważne, chociaż minusy przeważają. Świetny występ Norwegów, którzy dostarczyli dużo radości swoim kibicom. Szkoda Farkasa i Contamine, którzy mogli uzbierać punkty, a w jednym z treningów osiągnieli wyniki w Top 10. Szkoda, że Hauswirth nie skoczył 2 razy porównywalnie, wtedy doszłoby do miłej niespodzianki. Nadal tragicznie prezentuje się Hauer. Ciekawi mnie czy 12-ste miejsce Lindvika to efekt skakania u siebie, a może obecny mistrz świata juniorów powoli odbudowuje swoją formę. Na plus również Mogel, który powoli formę z treningów umiejętnie przestawia na konkurs.

Okiem Kibica - Polacy w Oslo 1

Niestety widać, że nasze zaplecze wypada póki co dość przeciętnie. Na plus zasłużył tylko Olek Zniszczoł. Forma Tomka Pilcha jak na razie nie robi większego szału, mam nadzieję, że w zimie przyjdą lepsze wyniki natomiast troszkę zawiódł Przemek Kantyka - wiem o tym, że nie ma co podniecać się treningami ale można było spodziewać się więcej.

7 w PŚ pewnie zaczną Austria-Słowenia i Niemcy bo Pieier za tydzień już na LGP a wątpię by Bjoereng czy Ringen był w stanie powalczyć z Schmidem-Siegelem i Baerem.

Nudny konkurs, ten sam dominator, Polacy znowu w kratkę...

Aschenwald pewnie zmierza po tryumf w LPK a Mogel po limit. Może nawet zaczną sezon w Pucharze Świata.
Dobra druga seria Zniszczoł, Pilch ciągle przeciętność ale najbardziej wkurzył Kantyka. Jak można być w 3 dziesiątce gdy wcześniej wygrywa się trening. Po raz kolejny słaby konkurs całościowo Kadry B.
I PODSUMOWUJĄC-SEZON ZACZNIEMY 6 W PŚ (po za Wisłą gdzie pokaże się kwota krajowa)

Nasi jak zwykle--nuda. Kantyka po super treningach teraz zaledwie 11..
Aschenwald nieźle dalej się bawi a Żak Mogel dzielnie walczy o limit dla Słoweńców. Kto wie może zacznie sezon w PŚ? Hauswirth kolejny raz pokazuje duży potencjał. Coś Florian bez formy widać