Kamil Stoch: Skocznia w Rasnovie to coś zupełnie nowego

  • 2018-09-21 19:01

Polscy skoczkowie dotarli do rumuńskiego Rasnova, gdzie w piątek został rozegrany oficjalny trening przed sobotnimi oraz niedzielnymi zawodami rangi Letniego Grand Prix. Premierową serię na obiekcie HS 97 w regionie Braszów wygrał Kamil Stoch, który przed naszą kamerą podzielił się pierwszymi wrażeniami z areny debiutującej w kalendarzu elity mężczyzn.

- Pierwsze wrażenia z Siedmiogrodu są pozytywne. Skocznia jest przyjemna, choć bardzo trudna. Zbudowaną ją jednak w takim miejscu, że nie jest narażona na bardzo mocne podmuchy. Były pojedyncze przerwy w trakcie dzisiejszego treningu, ale bardziej chodziło chyba o uzyskanie równych warunków, aby sędziowie mogli wymierzyć długość najazdu na weekendowe zawody. Reasumując, jest w porządku.

Czy rumuński obiekt przypomina którąkolwiek, na której w przeszłości przyszło skakać trzykrotnemu mistrzowi olimpijskiemu? - Obiekt w Rasnovie to coś zupełnie nowego. Podróż do tego miejsca nie zaskoczyła nas niczym szczególnym. Wiedzieliśmy, iż będzie to dość długa podróż, bo w czwartek, ze Szczyrku, wyruszyliśmy o 8 rano, a na miejsce dotarliśmy około 21 czasu lokalnego. Trochę zeszło, natomiast dzisiejsze przesunięcie treningu nie wpłynęło na nas. Jesteśmy przyzwyczajeni do zmian w programie zawodów i ewentualnego oczekiwania, więc to element życia skoczka narciarskiego.

- Na skoczni ponoć miał zjawić się hrabia Drakula, ale nie ma go... Pewnie mu coś wypadło, może zęby... <śmiech> - żartował 31-latek.

- Pojawili się za to polscy kibice, ale już nie szokuje mnie ich obecność w tak egzotycznych, jak na skoki, miejscach.

- Starty w zawodach są częścią planu przygotowywano przez trenera, który na bieżąco stara się go korygować. Przylot do Rumunii jest nową sytuacją i rodzajem treningu. Mieliśmy zgrupowanie w Beskidach, z którego bezpośrednio udaliśmy się tutaj. Ten start traktuję treningowo, bo w dalszym ciągu przygotowujemy się do zimy - zakończył Stoch.

Korespondencja z Rasnova, Dominik Formela


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (5550) komentarze: (2)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Złoty Orzeł profesor
    @Major_Kuprich @Major_Kuprich

    Wiesz co, nie lubię Ciebie za trollowanie ale w tym wypadku muszę się z Tobą zgodzić. Trening to trening i Stoch nie ma się na nim skupiać, a na seriach konkursowych. Oby jutro było lepiej.

  • Major_Kuprich profesor
    Nie nakręcamy się na wyniki

    Tylko punktowany trening?

    A to coś nowego, bo jak sama nazwa wskazuje trening jest od treningu - bez not za styl ani punktów wliczających się do jakiejkolwiek klasyfikacji.

    Jeśli tak bardzo potrzebowali potrenować mogli to zrobić np. u siebie w Szczyrku?

    Oczywiście powodzenia jutro w zawodach ale z takim podejściem nie wróżę sukcesu.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl