Mimo, że jej budowa bardzo rozciągnęła się w czasie - trudno nie kryć zadowolenia z efektów. Teraz dzieci nie muszą już stawiać pierwszych kroków na, jednak zbyt wielkiej skoczni K35. Brak typowo malutkiego obiektu sprawiał, że początkujące maluchy po prostu bały się skakać i część z nich rezygnowała. Kto wie, ile talentów straciliśmy w ten sposób...
Zakopane dysponuje obecnie pięcioma obiektami szkoleniowymi, pokrytymi igielitem: K15, K35, K65, K85 i K120 (HS 134).
-
fan profesor
Super !! To mi się podoba . Brakuje tylko skoczni mamuciej K-185 !
-
anonim
no to nareszcie i ja zaczne skakac!!!
-
anonim
a ktorym miejscu dokladnie, jest ta skocznia?
-
anonim
ta skocznia znajduje się tuż obok wielkiej krokwi
-
Emu doświadczony
Małe skocznie
Ja jestem zdecydowanie za budową małych skoczni. Zresztą nie ma w Polsce żadnej skoczni z przedziału tych najmniejszych, poniżej 10 m (obecności K-9 w Goleszowie nie stwierdzono). Kiedy posłyszałam, na czym dzieci tutaj zaczynają skakać, złapałam się za głowę. To nie tylko strach, ale i po prostu niebezpieczne; widziałam tam chłopców, którzy trenowali już od jakiegoś czasu, a tak skakali, że po prostu gdyby mieli dostęp do mniejszej skoczni, na pewno nie powinni skakać na K-35!
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się