Stefan Horngacher: Na tym etapie ważniejsze od wyników są techniczne aspekty skoków

  • 2018-09-25 16:05

Choć żaden z polskich skoczków narciarskich nie wygrał w Rasnovie, premierowy weekend Letniego Grand Prix w Rumunii był udanym dla naszej drużyny. Na podium stawali Piotr Żyła i Dawid Kubacki, a drugiego dnia rywalizacji cała szóstka Biało-Czerwonych zameldowała się w czołowe "10" klasyfikacji dnia. Jak starcie z nowym obiektem w kalendarzu tego cyklu podsumował trener Stefan Horngacher?

Piotr ŻyłaPiotr Żyła
fot. Tadeusz Mieczyński
Dawid KubackiDawid Kubacki
fot. Tadeusz Mieczyński
Kamil StochKamil Stoch
fot. Tadeusz Mieczyński

- Jestem zadowolony z przebiegu niedzielnego konkursu. Moim zdaniem był lepszy, w stosunku do sobotniego, w wykonaniu zawodników prowadzonych przeze mnie. Polscy skoczkowie skakali nieco lepiej, a i osiągali wyższe wartości na progu. Te zawody możemy oceniać jako naprawdę udane.

- Być może, gdybyśmy mieli więcej dni na rozpracowanie tego obiektu, wyglądałoby to jeszcze lepiej. Niemniej, jestem usatysfakcjonowany z wyników obu konkursów przeprowadzonych w Rumunii. Należy pamiętać, że na tym etapie ważniejsze od wyników są techniczne aspekty skoków. Te mają się dobrze, a do tego jest jeszcze kilka detali, nad którymi będziemy dalej pracować.

Co wpłynęło na zauważalną poprawę prób Kamila Stocha? - Skorygowaliśmy nieco jego pozycję najazdową. Jak widać, ta zmiana pozwoliła osiągać mu lepsze prędkości i pozytywnie wpłynęła na długość skoków.

Czy jest ktoś, kogo szczególnie można wyróżnić po niedzielnych zawodach w Siedmiogrodzie? - Nie ma takiego zawodnika. Wszyscy należycie wykonali swoją robotę. Mogę wspomnieć o drugim skoku Jakuba Wolnego, który w przeciwieństwie do pierwszego był naprawdę dobry.

Rywale z Niemiec i Rosji zaskoczyli? - To, co pokazali tutaj Karl Geiger i Jewgienij Klimow, było naprawdę szalone. W Rasnovie prezentowali się świetnie i dało się dostrzec, że pasuje im ta skocznia. Musimy zaakceptować to, że tym razem okazali się lepsi. Ważne, że niedzielne zawody odbyły się w sprawiedliwych warunkach, bez czynnika pogodowego.

- Warto podkreślić brak dyskwalifikacji w szeregach naszego zespołu. Liczba przyłapanych w ten weekend zawodników była naprawdę dziwna, a sama kontrola kombinezonów była niesamowicie szczegółowa. To pokazuje, że postępujemy zgodnie z zasadami i wszystko jest w porządku - dodaje szkoleniowiec.

W piątek pojawiły się plany odwiedzenia przez reprezentację Polski zamku Drakuli. Czy udało się wprowadzić je w życie? - W Rumunii nie było czasu na zwiedzanie. Zawsze mamy coś do zrobienia, więc do domów wrócimy bez tego typu atrakcji. Przed Hinzenbach nie planujemy treningu na skoczni. Do tego czasu moi skoczkowie popracują nad siłą.

Korespondencja z Rasnova, Tadeusz Mieczyński


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (4398) komentarze: (8)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • zimowy_komentator profesor
    @Zlotousty @fridka1

    Tak masz rację, ja też to zauważyłem ale tłumaczę to sobie tym, że każdy kraj ma jakiegoś bzika. USA mają futbol, w Niemczech piłkę, a u nas skoki. Roztrząsanie treningów, i wywiady po każdym pruknięciu na skijumping ? To portal niszowy, więc musi to robić. LGP to tak samo impreza, też potrzebuje mediów i zainteresowania, a także relacji. To że lato, że na trawie nie ma żadnego znaczenia, jest cykl zawodów, są sponsorzy i to wszystko wymaga takiej samej otoczki jak PŚ zimą. Nie ma przebacz... A wiadomo, że lepiej jak jest zainteresowanie niż gdy go brak, bo wtedy dyscyplina umiera... Dlatego bądźmy wyrozumiali. Co do kibiców, to rzeczywiście niektórzy powinni ochłonąć, bo roztrząsają niektóre mało istotne (a nawet mało ciekawe) sprawy do niebywałego stopnia.

  • fridka1 profesor
    @Zlotousty @Zlotousty

    Jesteśmy jedynym krajem w którym kibice tracą umiar i potrafią być fanatyczni dorabiając ideologię wykraczającą poza sport, jedynym krajem cyrku PŚ w którym ludzie domagają się transmisji skoków na trawie, transmisji wszystkiego i wszędzie, jarają się i komentują na bieżąco każdy głupi trening czy wypowiedź ludzi z kadry. Całe szczęście, że Horngaher, w przeciwieństwie do Kuttina, świetnie się odnajduje w tym szaleństwie i kuma polską mentalność. Jak chce się u nas żyć i pracować to inaczej się nie da.Chociaż zakładam, że Stefanowi na nerwy działają te wszystkie "wizyty w zakładach pracy" czy tam śniadanka z premierem, cały ten cyrk na kółkach, cała ta otoczka towarzysząca dyscyplinie znanej i lubianej może w 10 krajach na świecie..

  • Dolnoslazak stały bywalec
    @Zlotousty @Zlotousty

    Zarobić? Raczej nie. Wisła pewnie wychodzi na plus, ale zwróć uwagę że taki Liberec zrezygnował z powodu nie dopięcia budżetu.

  • Zlotousty bywalec
    Letnia Grad Prix

    Kogo obchodzi letnia rywalizacja? Ludzie zapominają, że to przede wszystkim ma służyć przygotowaniu skoczków do sezonu. Druga sprawa, że organizatorzy chcą zarobić w trakcie letniej przerwy. ;) Który zwycięzca LGP walczył o najwyższe laury w kolejnym sezonie? Życzę Klimowowi jak najlepiej - niech zdobędzie tytuł i pokaże klasę w PŚ. Ale zapewne będzie z nim podobnie, jak z innymi. Niech chociaż zaliczy taki sezon, jak Dawid Kubacki. Na Kamila czekają inne sukcesy. :))

  • dejw profesor
    @King @King

    To są dwa zupełnie inne przypadki. Klimow skacze świetnie całe lato, i lipiec i sierpień i wrzesień, nie ma żadnej zniżki formy, a aż takie harcowanie przez cały okres wakacyjno-wrześniowy nie wróży za dobrze na zimę. A wybuch Junshiro jest mylnie utożsamiany z jego dubletem w Hakubie, co było wówczas jedynie pojedynczym wyskokiem. On złapał kozacką formę dopiero na początku listopada, gdzie rozbijał konkurencję na krajowych mistrzostwach, już na torach lodowych.

  • King profesor

    Z Klimovem może być jak z Junshiro Kobayashim w zeszłym roku. Nie zdziwi mnie jakaś pojedyncza wygrana w listopadzie lub na samym początku grudnia. Dalej pewnie nie będzie źle, ale wątpię żeby cały sezon skakał stabilnie.

  • fridka1 profesor
    @Nowyskoczek5 @Nowyskoczek5

    Do niczego mu ta wygrana latem niepotrzebna.

  • Nowyskoczek5 profesor

    Szkoda ze nie uda sie Kamilowi wygrac tego LGP .
    Ale PŚ ważniejszy.
    I tak pewnie Klimov w sezonie zimowym nie bedzie tak dobrze skakal .

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl