Znamy skład Polski na PŚ w Wiśle!

  • 2018-11-12 13:22

Trenerzy Stefan Horngacher i Maciej Maciusiak wytypowali polskich skoczków, którzy już w najbliższy piątek, w Wiśle-Malince, zainaugurują 40. sezon Pucharu Świata. W kwalifikacjach na skoczni im. Adama Małysza (HS134) zobaczymy dwunastu przedstawicieli naszego kraju.

Oprócz żelaznej szóstki austriackiego szkoleniowca, która od początku do końca sezonu olimpijskiego reprezentowała Polskę w zawodach najwyższej rangi, nominowani do startu zostali przedstawiciele kadry B, a także współpracujący z tą grupą Andrzej Stękała. W zespole zabrakło miejsca dla Bartosza Czyża, będącego ostatnim polskim skoczkiem z prawem startu w elicie. 19-latek ma za sobą nieudany sezon letni, którego podsumowaniem były październikowe mistrzostwa kraju na igelicie, gdzie nie awansował on do serii finałowej.

Oficjalną listę startową Pucharu Świata w Wiśle poznamy w piątkowe przedpołudnie, na kiedy zaplanowano odprawę techniczną z udziałem przedstawicieli poszczególnych nacji. O 16:00 rozpocznie się oficjalny trening, a dwie godziny później skoczkowie przystąpią do pierwszych w nowym sezonie kwalifikacji. Transmisję z tego wydarzenia przeprowadzą TVP1 oraz Eurosport 1.

Skład Polski na PŚ w Wiśle:

- Kamil Stoch (1. miejsce w PŚ 2017/2018);

- Dawid Kubacki (9. miejsce w PŚ 2017/2018);

- Stefan Hula (13. miejsce w PŚ 2017/2018);

- Piotr Żyła (16. miejsce w PŚ 2017/2018);

- Maciej Kot (21. miejsce w PŚ 2017/2018);

- Jakub Wolny (36. miejsce w PŚ 2017/2018);

- Tomasz Pilch (73. miejsce w PŚ 2017/2018);

- Przemysław Kantyka;

- Klemens Murańka;

- Andrzej Stękała;

- Paweł Wąsek;

- Aleksander Zniszczoł.

Program PŚ w Wiśle (HS134):

Piątek, 16.11.2018

11:00 - Odprawa techniczna

16:00 - Oficjalny trening

18:00 - Kwalifikacje

Sobota, 17.11.2018

15:00 - Seria próbna

16:00 - Pierwsza seria konkursu drużynowego

Niedziela, 18.11.2018

14:00 - Seria próbna

15:00 - Pierwsza seria konkursu indywidualnego


Dominik Formela, źródło: PZN
oglądalność: (21118) komentarze: (139)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    "Polskie" typy na początek sezonu.

    W Wiśle stawiam na wygraną Polaków w drużynówce oraz podium Dawida Kubackiego.
    W całym sezonie widzę Tomka Pilcha jako "czarnego konia" naszej kadry, czyt. nieco lepsze punktowo występy, niż te Kuby Wolnego z poprzedniego sezonu. I będzie bardzo fajnie. :)

  • SoczekHD bywalec

    A tak z ciekawości pytając, jakie były nastroje w komentarzach dokładnie rok temu? ;D

  • Cejot stały bywalec
    @Cejot @Becouse_Life

    W testach MENSA, w realnym świecie! ( ;

  • gosposia weteran
    dyżurny optymista już w akcji

    Wojciech Fortuna, skądinąd sympatyczny facet, na jednym z popularnych portali zajmujących się wszystkim i niczym, znów wieszczy same wygrane. Dyżurny polski naczelny skokowy wiceoptymista (pierwszeństwo należy się oczywiście, a jakże, panu prezesowi PZN) śpiewa głosem zbliżonym do tego, z jakim zapowiadał sukcesy w sezonach 2014/15 i 2015/16. Przypomnę, że w trakcie rzeczonych sezonów głos przeszedł mu cokolwiek w dyszkant.
    Na szczęście od dwóch lat trenerem naszej reprezentacji jest Stefan Horngacher, co powoduje, że można w ciemno założyć, że nie wiem jak optymistyczne wizje snuli by przed sezonem Tajner z Fortuną, to i tak duża ich część może nie być chybiona.
    Dlatego, patrząc jak zwykle z lekkim dystansem na wróżby pana Wojciecha, można czekać na ich weryfikację bez mrożącego jeszcze dwa lata temu krew w żyłach (i nie mam tu na myśli Piotra ani członków jego rodziny) strachu.

  • dervish profesor
    @TradingbetsPL @FunFact

    To ze odwołano nie zmienia sytuacji. Liczy się podejście władz do tematu i fakt, ze miksty zostały oficjalnie zatwierdzone do kalendarza PN. To dowodzi jak lekko traktuje się te klasyfikację.

    A co do druzynówek to mimo lekkiego traktowania w przez trenerów PN, zawody te same w sobie (chociażby jako prognostyk przed drużynówkami mistrzowskimi na IO i MŚ ) dla mnie zawsze były i są bardzo atrakcyjne i bardziej emocjonujące niz konkursy indywidualne ale tylko pod warunkiem, że sa rozgrywane w ramach PŚ bo letnie drużynówki od zawsze uważałem za nieporozumienie.

  • FunFact weteran
    @TradingbetsPL @dervish

    Ze względu na miksty, których w tym sezonie jest aż 0. No tak.

    Nie obniżanie w Planicy belki było spowodowane pragnieniem Kamila, aby ustanowić rekord świata. Jak sam zauważyłeś skoki to sport indywidualny, więc ciężko się dziwić, iż chęć zapisania się raz jeszcze w historii wzięła górę nad cyferką do statystyk, z tytułu której i tak nic nie wynika.
    Prestiż, o którym piszesz też jest sprawą bardzo indywidualną. Rozumiem, że odkąd Polacy efektywnie walczą w PN, rozgrywki te stały się dla niektórych ważne, jednakowoż w moim odczuciu nigdy takie nie były, nie są też takie konkursy drużynowe, czy nawet medale imprez mistrzowskich w drużynie, gdyż, jeszcze raz wspomnę, jest to sport indywidualny, a w takich nie powinno się na siłę tworzyć rywalizacji drużynówych.

  • skijumpingexpert profesor
    @Jannush @Jannush

    Widzę że jest nam nietypowo dobrze i zauważyłem, że większość stara się nastawić pesymistycznie. Może to dobra taktyka

  • dervish profesor
    @TradingbetsPL @TradingbetsPL

    My kibice, pasjonujemy się Pucharem Narodów zwłaszcza odkąd zaczęliśmy często gościć na podium tej klasyfikacji (zarówno w trakcie jak i na koniec sezonu).

    Tym niemniej Puchar Narodów to tylko dodatek do klasyfikacji indywidualnej która jest esencja tej dyscypliny sportu. Puchar Narodów zaczyna tracić na znaczeniu i niestety przyczynia się do tego również oficjalna polityka władz dyscypliny które nie wiedzieć po co zdecydowały się na włączenie do MĘSKIEGO PN mikstów (czyli kobiet).
    Powie ktoś, że to mało istotny dodatek, ale czy rzeczywiście? Wystarczy popatrzeć jakie niewielkie różnice były na koniec sezonu pomiędzy poszczególnymi nacjami. W poprzednim sezonie dopiero w Planicy rozstrzygnęła się sprawa 2 i 3 miejsca.

    Moim zdaniem za sprawą włączenia mikstów do męskiego PN na która to operację nie ma żadnego logicznego wytłumaczenia i tak już słabnący prestiż PN ulega sporej deprecjacji.

    Dlaczego słabnący prestiż? Wystarczy spojrzeć na podejście do tej klasyfikacji trenera Horngahera i PZN. W poprzednim sezonie we wspomnianej Planicy była realna szansa pokonania słabnących w końcówce sezonu Niemców i zajęcia 2 miejsca w generalce. Temat został przegrany podczas konkursu drużynowego kiedy Stefan Horngaher oddal chorągiewkę Klimowskiemu i innym a ci nie podjęli lub bali się podjąć (takie były oficjalne tłumaczenia) decyzje o obniżeniu belki przy obydwóch skokach Kamila który wówczas dysponował kosmiczna formę i dwukrotnie stracił mnóstwo punktów za styl z powodu zbyt wysokiej belki która sprawiła że Stoch lądował bardzo daleko i miał duże problemy z ustaniem lądowania z powodu dużej szybkości przyziemienia i był zmuszony skracać swoje skoki.

    Biorąc pod uwagę powyższe, w obecnym sezonie do PN będę podchodził na luzie a nawet z przymrużeniem oka (miksty).

  • Becouse_Life bywalec
    @Cejot @Cejot

    136 Ci wyszło w internetowych quizie? :)

  • Rumcajs bywalec
    Pilch

    Bardzo ciekawi mnie dyspozycja Tomka w tym roku. Fajnie by było, jakby parę razy udało mu się solidnie zapunktować. Nie żeby miał od razu eksplodować i zajmować ciągle miejsca w top 10, ale jakieś pojedyncze dobre miejsca, albo regularnie meldowanie się w trzydziestce potwierdziłoby, że coś z chłopaka może być.

  • Cejot stały bywalec
    @Cejot @alm

    136 IQ to nie mało.
    Żart był bardzo śmieszny.

  • TradingbetsPL początkujący
    Nasza kadra

    W naszej kadrze główny problem to wiek kluczowych twarzy, gdzie już może być problem z taką motoryką jak u konkurencji czy jak 2 lata temu kiedy wygrywaliśmy Puchar Narodów. Do tego kompletnie nie mamy zaplecza w kadrze B czy juniorów, dlatego na wysokie miejsca w Pucharze Kontynentalnym i walkę o limity bym nie liczył. W poprzednim wpisie pisałem o Kamilu, teraz trochę pozytywnego o Kubackim i Żyle. Myślę, że zarówno jeden jak i drugi dojrzał do tego by osiągnąć najlepszy swój sezon w PŚ. Kiedy jak nie teraz? Kubacki może w końcu przekładać świetne skoki treningowe na 2 dobre skoki w konkursie. A Piotrek poukłada sobie w głowie to co powinien by skakać dobrze i powtarzalnie. Może to zaowocować pierwszą dziesiątką w klasyfikacji generalnej oraz jakimiś fajnymi miejscami w TCS, Raw Air czy MŚ. Zdecydowanie bardziej sceptyczny jestem do Maćka Kota, który się pogubił i nie może się odnaleźć oraz Huli, który wydaje mi się, że najlepszy sezon ma za sobą i okolice 15 miejsca to max na co go będzie stać w tym sezonie. Nieco lepiej niż rok temu może wypaść Wolny, ale na wyższe miejsce niż 20 bym nie liczył. O reszcie nie ma co wspominać. To wszystko powinno klasyfikować nas na 3 miejscu w Pucharze Narodów i dać nam kilka udanych występów indywidualnych w wykonaniu Piotrka, Dawida no i oczywiście Kamila. [Zakładam że Norwegia jest poza zasięgiem, a z Niemczami też będzie szalenie trudno]

  • Złoty Orzeł profesor
    @SoczekHD @koronex1989

    Nie było do tej pory skoczka którego by nie dopadł dołek w sezonie. Nawet Małysz miał dołek i to dość poważny w 2002/03 i ten mniejszy w 01/02. Ahonen w 03/04 nie skakał wyśmienicie, ba, nawet Jokelsej był bliski zabrania mu KK. Stocha dołek dopadł w marcu, niestety. Przedstawię kilku skoczków tera:
    - Goldberger
    - Ljokelsoey
    - Małysz
    - Stoch
    - Ahonen
    - Schlierenzauer
    Spośród nich najmniejszy dołek miał chyba Goldberger, który skakał świetnie w 94/95 i dobrze w 95/96. A szczerze to rzutem na taśmę zdobył w '96 KK, bo dałbym ją Nikkoli. Ljokelsey miał dołek w 2004/05, jedyny słynny skok z tamtego sezonu to te 230 w Planicy. Małyszowi tylko Opatrzność i Hannawald pomogli, bo też szykowała się Kula dla Niemca. Ahonen jak wyżej mówiłem w 2003/04 nabił punkty na fakcie iż Norweg był nieobecny w paru konkursach. Szlirencałer miał nie 2, a 3 sezony bardzo dobre, jednak w 10/11 i 11/13=2 dopadały go doły typu Kulm itp. Stoch miał dołki w ub. sezonie tak jak i w tym.

  • SoczekHD bywalec
    @SoczekHD @Walak

    Wiadomo, ale nie ma co się przejmować, bo nie zależy to od nas jak nasi będą skakać :) Ale wiadomo chciałoby się jak najlepiej :D

  • koronex1989 doświadczony
    @erytrocyt_ka @erytrocyt_ka

    Jeśli Kamil zadeklarowałby skakanie do kolejnych igrzysk, to pokonanie Adama i ilości zwycięstw mogłoby być całkiem realne.

    Chociaż z drugiej strony jak Małysz po sezonie 2006/2007 miał 38 wygranych to dla mnie lekkim szokiem było zaledwie jedno zwycięstwo w przeciągu ostatnich 4 lat kariery. A byłem wręcz pewny że 40-stka w jego przypadku pęknie. Fajnie by było, gdyby Kamilowi się udało.

  • Walak początkujący
    @SoczekHD @koronex1989

    W poprzednim sezonie pewnie też jojczałeś o pompowaniu balona.

  • Walak początkujący
    @SoczekHD @SoczekHD

    Ciężko się cieszyć ze skoków czytając tutejsze komentarze :)

  • SoczekHD bywalec

    Pożyjemy, zobaczymy ;) Na razie proponuje cieszyć się tym, że wracają skoki, a to co się wydarzy- na to nie mamy wpływu :)

  • Walak początkujący

    Sezon się jeszcze nie zaczął a tu już pełno pesymizmu.

    Oby Stoch i reszta zamknęli jadaczki niedowiarkom.

  • Ad1K weteran

    Myślę, że typowania takie w ciemno nie mają sensu. Sądzę, że więcej dywagacji powinno być w połowie grudnia, teraz to wróżenie z fusów. Skład Polaków w zasadzie jedyny możliwy na Wisłę. Co do oczekiwań przedsezonowych, no to osobiście:
    Stoch - fajnie gdyby nie obniżył za bardzo lotów, super gdyby osiągnął jakiś indywidualny tytuł, KK/T4S/MŚ
    Kubacki - tutaj liczę na TOP6 na koniec PŚ. Jeżeli głowa pójdzie do przodu wraz z jego umiejętnościami to jest to realne a nawet myślę, że więcej.
    Kot - obawiam się o powtórkę z poprzedniego sezonu, ale może zaskoczy, a tym byłoby czołówka w KK/MŚ czy T4S
    Żyła - wielka zagadka, dla mnie byłoby fajnie gdyby był w granicach Kubackiego, rokuje, nawet w Lahti zdobył, ale jednak ma większy potencjał
    Hula - niech w końcu spełnią się te jego marzenia o sukcesie... i nasze chyba też :D
    Wolny - hmmm a postawię przed Kubą zadanie TOP15, jest to dobrze zapowiadający się skoczek i to czas najwyższy na coraz wyższe loty.
    Kadra B - tutaj liczę na największą zmianę w stosunku do poprzedniego sezonu. OBY!

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl