Noriaki Kasai łącznikiem japońskiej przyjaźni z Finlandią

  • 2018-12-22 02:00

W 2019 roku Japonia i Finlandia będą świętować 100-lecie zawarcia stosunków dyplomatycznych. 46-letni Noriaki Kasai, którego z Krajem Tysiąca Jezior łączą liczne sportowe wspomnienia, został ambasadorem wydarzenia.

Noriaki KasaiNoriaki Kasai
fot. Tadeusz Mieczyński

Zawodnik z Japonii pierwsze międzynarodowe kroki związane ze skokami narciarskimi stawiał w 1989 roku podczas Mistrzostw Świata w narciarstwie klasycznym w Lahti, mając wówczas 16 lat. Wyniki młodego Kasaiego były słabe, a triumfowali wówczas m.in. fińscy skoczkowie - Matti Nykänen i Jari Puikkonen. Zawodnik z Kraju Kwitnącej Wiśni w swojej bogatej karierze na podium w Finlandii stawał jednak kilkukrotnie. Po trzy razy w Lahti (w latach 1992-94) i w Kuopio (1999 i 2000 r.), a także dwukrotnie w Ruce (2014 r.), co uczyniło go najstarszym zwycięzcą konkursu Pucharu Świata w wieku 42 lat, 5 miesięcy i 23 dni.

Japońska myśl szkoleniowa jest od lat związana z fińskimi trenerami. W 2002 r. opiekunem kadry został Pekka Niemelä, który pracował z taki zawodnikami jak Daiki Itō, Kazuya Yoshioka i oczywiście Noriaki Kasai. Kooperacja obu krajów na płaszczyźnie skoków narciarskich trwała ponad 10 lat, a schematy pracy przyjęły się już na stałe. – Styl trenerski Finlandii był skuteczny i podkreślał jakość nad ilością. Po skończonych treningach uczestniczyliśmy w psich zaprzęgach i chodziliśmy obserwować dzikie niedźwiedzie – wspomina Kasai. – Teraz próbuję nauczyć tego fińskiego stylu młodych sportowców – zdradza.

Noriaki Kasai podkreśla, jak wielką rolę w jago karierze sportowej odegrała współpraca z fińskimi trenerami, dzięki której zdobył trzy medale światowego czempionatu w Val di Fiemme w 2003 roku. – Otrzymałem od nich porady w skokach i treningach, które diametralnie zmieniły moje wyniki. Dzięki fińskiemu stylowi udało mi się znowu spełniać marzenia i nadzieje – przyznaje zawodnik. Szkoleniowcy z Finlandii wprowadzili jako stały element przygotowań oglądanie filmów z oddawanych skoków i ich późniejszą analizę, zaczęto wówczas po raz pierwszy pracować w tunelach aerodynamicznych, na co nie pozwalały japońskie warunki.

Pomimo tego, że Azjata zapowiada jeszcze starty w pucharowych konkursach przez najbliższe 10 lat, nie opuszczają go jednak myśli dotyczące działań szkoleniowych. Jak sam przyznaje, chciałby w przyszłości działać na rzecz rozwoju tej dyscypliny zimowej w obu krajach i zachęcać młode osoby do wyboru skoków narciarskich. – Mam nadzieję, że będę dalej skakał i pogłębiał naszą wymianę, a kiedy przejdę na emeryturę i zostanę trenerem, chciałbym szkolić w Finlandii, a także uczyć fińskich młodych skoczków i sprawić, by byli bezkonkurencyjni – wyjawia.

Rok po zakończeniu I wojny światowej Japonia i Finlandia oficjalnie rozpoczęły wzajemne stosunki dyplomatyczne, a ich okrągła setna rocznica obchodzona będzie w przyszłym roku. W związku z wydarzeniem Noraki Kasai został honorowym ambasadorem relacji między oboma krajami, a obszerny wywiad z jego udziałem można przeczytać na oficjalnej stronie poświęconej uroczystościom. Kliknij >>>TUTAJ<<<.


Agnieszka Żarnowiecka, źródło: japanfinland100.jp
oglądalność: (6545) komentarze: (8)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Bernat__Sola profesor

    Co do samego artykułu, łącznikiem mógłby być też Matti Nykaenen - 6 zwycięstw w Sapporo.

  • Bernat__Sola profesor
    @pam98 @pam98

    Spamu ciąg dalszy. Niech redakcja zbanuje te boty.

  • pam98 początkujący

    Młode panienki z Twojej okolicy szukają towarzystwa.

    www.romantica.1K.pl
    .,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.
    Zupełna anonimowość
    Darmowy dostęp, Setki ofert z całego kraju.

  • wiatrhula111 weteran
    @Domin10 @Domin10

    Obaj się nie powinni nigdy publicznie pokazywać

  • Cejot stały bywalec
    @Domin10 @Domin10

    Sławka Peszkę znam, bo mieszkał ode mnie w odległości 2 km (Jedlicze) i te wszystkie historie o chlaniu są przesadzone. Owszem - lubił wypić i jak wracał z Lecha Poznań na Jedlicze to zabalował, ale zupełnie tak samo jak przeciętny człowiek w jego wieku.

  • Damins stały bywalec

    Niech Noriaki po zakończeniu kariery wpada do Polski! Cenna postać. Pamiętam też jak fin Kari Ylianttila był głównym trenerem japończyków parę lat temu

  • Domin10 weteran

    Za to łącznikiem Polskiej przyjazni z Finlandią powinien być Peszko lub Olek (nie Zniszczoł)

  • OjciecMarek profesor

    "Stosunki dyplomowe"

    ...

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl