TCS w Oberstdorfie: R. Kobayashi ponownie najlepszy, trzech Polaków w dziesiątce
- 2018-12-30 18:30
Ryoyu Kobayashi nie zwalnia tempa. Lider Pucharu Świata odniósł zwycięstwo w pierwszym konkursie 67. Turnieju Czterech Skoczni. Reprezentant Japonii triumfował po skokach na odległość 138,5 m i 126,5 m. Drugie miejsce zajął Niemiec Markus Eisenbichler, a trzecie - Austriak Stefan Kraft. Najwyżej sklasyfikowanym z Polaków był piąty Dawid Kubacki.
W pierwszej serii konkursowej Ryoyu Kobayashi potwierdził, iż nieprzypadkowo jest uznawany za głównego faworyta 67. Turnieju Czterech Skoczni. Japończyk poszybował na odległość 138,5 metra i prowadził z przewagą 2,7 punktu nad Niemcem Markusem Eisenbichlerem (133 m). Trzecie miejsce zajmował Norweg Andreas Stjernen (132,5 m), a czwarte - Piotr Żyła (133 m). Reprezentant Polski tracił 1,3 pkt. do miejsca na podium.
Na kolejnych pozycjach sklasyfikowani byli Robert Johansson (129 m), Daniel Huber (129 m), Timi Zajc (127 m) oraz Stefan Kraft (131 m). Na dziewiątym miejscu plasował się Kamil Stoch (127 m), a czołową dziesiątkę zamykał Dawid Kubacki (128,5 m).
Do finałowej serii awansowało czterech Polaków. Swój pojedynek w parze KO wygrał trzydziesty na półmetku Jakub Wolny (116 m). Sztuka awansu nie udała się Aleksandrowi Zniszczołowi (114,5 m) oraz Stefanowi Huli (113,5 m), którzy zajęli odpowiednio 42. i 43. lokatę.
W piątce "szczęśliwych przegranych", którzy zakwalifikowali się do rundy finałowej, znaleźli się Johann Andre Forfang, Richard Freitag, Peter Prevc, Killian Peier oraz Antti Aalto.
W gronie zawodników, którzy nie wywalczyli awansu do finału, znaleźli się m.in. Norwegowie - Daniel Andre Tande i Anders Fannemel oraz Niemcy - Severin Freund i Andreas Wellinger.
W finale Ryoyu Kobayashi uzyskał odległość 126,5 m. Ten rezultat pozwolił jednak Japończykowi na odniesienie zwycięstwa o zaledwie 0,4 punktu nad Markusem Eisenbichlerem (129 m). Na najniższym stopniu podium stanął Stefan Kraft. Austriak awansował z ósmej pozycji dzięki próbie na odległość 134,5 metra. Tuż za czołową trójką uplasował się Andreas Stjernen (131 m).
Najlepszym z grona Polaków w Oberstdorfie okazał się Dawid Kubacki, który z wynikiem 133,5 m zajął piątą pozycję, tuż przed Piotrem Żyłą (126,5 m). Siódmy był Norweg Robert Johansson (125 m), natomiast ósmy - dwukrotny triumfator TCS, Kamil Stoch (131 m). Miejsca w czołowej dziesiątce utrzymali Timi Zajc (125,5 m) i Daniel Huber (124 m).
Jakub Wolny w finale wylądował na 117 metrze i przesunął się na 26. pozycję.
Całe zawody rozegrano z 8. belki startowej.
Ryoyu Kobayashi jest pierwszym reprezentantem Japonii od blisko 18 lat, który triumfował w zawodach Turnieju Czterech Skoczni. Poprzednio najlepszy okazał się Noriaki Kasai, który wygrał 1 stycznia 2001 roku w Garmisch-Partenkirchen.
Dzięki wygranej, Ryoyu Kobayashi (282,3 pkt.) został pierwszym liderem 67. Turnieju Czterech Skoczni. Drugi jest Niemiec Markus Eisenbichler (281,9 pkt.), a trzeci Austriak Stefan Kraft (280,5 pkt.). W czołowej dziesiątce sklasyfikowanych jest trzech Polaków - piąty Dawid Kubacki (269,8 pkt.), szósty Piotr Żyła (268,3 pkt.) oraz ósmy Kamil Stoch (267,6 pkt.).
W Pucharze Świata bez zmian. Prowadzi Ryoyu Kobayashi (656 pkt.) przed Piotrem Żyłą (485 pkt.) i Kamilem Stochem (397 pkt.).
Na czele Pucharu Narodów znajdują się ekipy Polski (1579 pkt.), Niemiec (1488 pkt.) i Japonii (1064 pkt.).
Teraz na skoczków czeka podróż do Garmisch-Partenkirchen. Już w poniedziałek rozegrane zostaną sylwestrowe kwalifikacje do noworocznego konkursu na Grosse Olympiaschanze (HS140). Początek sesji treningowej zaplanowano na 11:45. Same eliminacje rozpoczną się o 14:00.
WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>
Zobacz protokół FIS z wynikami konkursu >>
Zobacz aktualną klasyfikację generalną Turnieju Czterech Skoczni >>
Zobacz aktualną klasyfikację generalną Pucharu Świata >>
Zobacz aktualną klasyfikację generalną Pucharu Narodów >>
Zobacz aktualny ranking WRL >>
FOTORELACJA
-
Vow_Me_Ibrzu doświadczony
Kobayashi - najwyższy szacunek, nie spalił się i ten sezon może być jego. Pytanie, czy tak jak 2015/16 Petera Prevca.
Polacy - wydaje mi się, że szukanie w historii wzorców przełamania dla Kamila to raczej czcza matematyka połączona z zaklinaniem. Według mnie świetnie będzie, jeżeli któryś Polak wygra jeden z konkursów TCS, z tym że raczej Piotr, któremu zwycięstwo z przekroju sezonu się po prostu należy, mam nadzieję, że wczoraj zaprezentował chwilową zniżkę, nie symptomy wyczerpywania się pary. Wracając do Kamila, świetnie byłoby, gdyby wyszarpał w sezonie tych parę wygranych tak, żeby w klasyfikacji wszech czasów przeskoczyć Weissfloga, a może nawet zrównać się Ahonenem, z tym że łatwo o to bynajmniej nie będzie. Ale może w dalszej części się uda. -
erytrocyt_ka profesor
@Złoty Orzeł @Bartek002
W Planica 7 też było tak, że każdy, włącznie ze mną myślał, że takiej straty do Forfanga nie da odrobić. A tymczasem Stoch zrobił to w niemal jednym skoku. Wiem, że trochę nie odzwierciedlający wagi obu turniejów przykład, ale...
-
Złoty Orzeł profesor
@Paulpolska @fan_Zyly
chimerycznym, masz rację, Eisenbichler spłonie w AUT części TCS
-
mc150193 weteran
@equest @mario0993
Akurat nie dałem pseudonimu ale dzięki. W każdym razie ten człowiek dla mnie od niemalże 4 lat nie jest dyrektorem PŚ. Tak samo pewien człowiek dla mnie nie jest trenerem reprezentacji Polski w skokach narciarskich kobiet. Wiem o czym mówię i proszę mi nie podawać moim zdaniem bezsensownych argumentów. Natomiast nie wiem jak jest w Niemczech ale KK w Polsce mówi, że za to jest grzywna, ograniczenie wolności albo pozbawienie wolności do roku. Więc w Polsce siedziałby max rok, a w Niemczech to nie wiem - nie chcę wchodzić w szczegóły. W każdym razie niech już odchodzi na emeryturę, bo to się w pale nie mieści jego "dobre wychowanie".
-
Złoty Orzeł profesor
Wczoraj oglądając to na trybunach były dwie rzeczy:
- brak tych trąbek
- feta niemiecka
Jeszcze Kamila nie skreślam. On nie takie straty już odrabiał. Przypomnę że w RA w 2017 miał coś do podium blisko 50 pkt, a i tak zajął 2 miejsce. Kobayashi już ni jest taki silny. O mało co wygryzł go Niemiec. Akurat mu trafiło się na dobry wiatr i w 1 jak i w 2 serii. Na + Kubacki, który wyrósł na kandydata do podium TCS, bo jeśli przez cały TCS będzie w okolicach podium to przy niefarcie Krafta czy kogoś innego na to 2-3 miejsce wskoczy. Ja fanem Kamila jestem od 2012 roku, i nigdy go przez porażki nie skreślałem. No chyba że się dobitnie wkurzyłem (patrz IO) to wtedy go tam zwymyślałem od słabych skoczków. Kamil lubi obiekt w Ga-Pa, więc no zobaczymy. Japoniec udowodnił że w warunkach Stocha niestety nie istnieje a to że Stoch miał wybitnego pecha do wiatru i spóźniał na progu no to trudno. Żyła zawiódł, spóźnił w 2 serii, jeszcze doszedł tylni wiatr, i klapa. Spodziewałem się trochę więcej zwłaszcza patrząc na jego skoki przed TCS i ten z Q. Kraft niby mocny, ale on Oberstdorf lubi. 3 lata temu poza Bischofshofen nie wiodło mu się w turnieju, no chyba że liczymy 2 skok z Innsbrucka. Nie stawiam go na poważnie do faworytów o TCS, ale może odpalić. -
-
-
Fan_Zyly bywalec
@Paulpolska @paulpolska
Po pierwsze te powtórki pokazują co innego, a po drugie Eisenbichler jest zbyt himerycznym zawodnikiem by wygrać TCS
-
Fan_Zyly bywalec
Brawo Ryoyu!
Jesteś wielki i mam nadzieję że wygrasz i w ga-pa
-
atomek81 stały bywalec
@atomek81 @mario0993
Eh, czyli jednak było za późno. Tego Schmitta to powinienem z pamięci wypisać. Tym gorzej dla Ryoyu;) Dzięki za czujność.
@Maradona
Nie wnikałem w przyczyny nie wygrania turnieju. Fakt pozostaje faktem. Poza tym kontuzje czy upadki to niestety część tego sportu. -
Paulpolska początkujący
Liczyli na Geigera a odpalił Eisenbichler ...
... który miał słaby początek sezonu a tu proszę. Kamil Stoch spóźnił oba skoki co było widać na tych powtórkach i to wyraźnie szkoda.
-
Goldiii początkujący
Małysz vs Stoch
Z okazji rozpoczęcia Turnieju Czterech Skoczni zapraszam na 28-minutowy dokument porównujący największe sukcesy najlepszych polskich skoczków w historii tej dyscypliny czyli Adama Małysza i Kamila Stocha. Serdecznie zapraszam!
https://m.youtube.com/watch?v=CPqC_wozpgI&index=2&list=PL5t4Z2isrxdqxYPeqb3SNmTwQCUjbap5a&t -
mario0993 stały bywalec
@equest @mc150193
Na pewno Hofera można za Bischofshofen 2015 krytykować, jednakże skoki to nie szachy. Widziałem już groźniejsze upadki niż Fairalla. No ale nie zawsze groźnie wyglądający upadek musi być tragiczny w skutkach. Hofer, to raczej nie bóg skoków. Sponsorzy, organizatorzy i telewizje wywerają presję. Oceniać jest zawsze łatwo. Ale nie mam zamiaru tu się spierać o to. Po prostu wybuchłem śmiechem, gdy zasugerowałeś, iż Walter H., pseudonim "drukarz" (jak już kryminalista, to i pseudonim by się przydał), był winny naruszenia nietykalności cielesnej Ryoyu i powinien zostać aresztowany. No bez jaj. Nie popadajmy w paranoję. To ile lat w pudle winien "drukarz" spędzić za szarpnięcie drugiego człowieka według ciebie? Pytam z ciekawości
-
BartekIceman początkujący
@equest @mc150193
Matko,to już będą cztery lata? Ale ten czas szybko leci.
Cieszy fakt,że Nick Fairall po tym fatalnym upadku w Bischofshofen (z tego co pamiętam upadł także ma treningu przed tymi feralnymi kwalifikacjami) nie porzucił sportu mimo swojej niepełnosprawności i spełnia się w innej dyscyplinie.
Hofer jest u mnie od dawna skończony i mam nadzieję,że jego następca nie będzie kazał nam za nim tęsknić. -
Asdero stały bywalec
@Asdero @lena938
No jasne, że może się jeszcze dużo zdarzyć i nawet na pewno się zdarzy. Faktycznie trochę przesadziłem, ale mimo wszystko przewaga Kobayashiego powoli zaczyna się robić niebezpieczna. Dlatego nie pogniewam się jak ktoś mu trochę tych punktów podbierze w następnych konkursach, a jeśli będzie to któryś z Polaków to tylko lepiej.
-
mc150193 weteran
@equest @mario0993
Popatrz jak skocznia wtedy w 2015 roku w Bischo była przygotowana. Fatalnie, no ale jury wraz z dyrekcją dopuścili ten obiekt do zawodów. Efekt? Nie dość, że Nick miał ten przykry upadek - i to drugi bo podczas treningu też się wywrócił - to jeszcze ten upadek mieli Ito i jeszcze jeden zawodnik w qualach, a Olek Zniszczoł w tych samych qualach zahaczył lewym butem o belkę startową i to był cud, że on z tego skoczył aż 120 metrów i wszedł do konkursu głównego. Dzięki... Ito. A i do tego przykry upadek w konkursie zaliczył Simon Ammann po którym dość długo pauzował i zaczął lądować bardziej asekurancko. Do tego inni zawodnicy mieli ogromne problemy z lądowaniem w tamtym miejscu ze względu na dziury. I dla mnie to nie jest przesada. Trzeba stosować jakieś zasady dobrego wychowania a tutaj niestety wyszło to źle. Jestem po szkole hotelarskiej i znam zasady savoir vivre. I myślę, że Walter H. powinien wrócić do nauki tej zasady, bo w mojej ocenie zachował się jak rozkapryszony 15-letni gówniarz. Serio.
-
mario0993 stały bywalec
@equest @mc150193
Tak, bo upadek Fairalla, to tylko i wyłącznie jego wina. Skoki to jest sport ekstremalny, więc takie nieszczęścia są poniekąd wpisane w tą dyscyplinę. A już sugerowanie, iż powinien on dyscyplinarnie zostać wywalony za jakieś szarpnięcie jest w mojej ocenie sporą przesadą. Za typem nie przepadam, lecz ja widzę, że ty pałasz do niego co najmniej odrobinę irracjonalną nienawiścią. Może po co tylko wywalać. Nie lepiej posłać go na krzesło elektryczne, lub łobwiesić? Jak szaleć, to szaleć
-
pawel96 profesor
@anonim @SebaSzczesny
Już miałem pisać, że życiówka Wolnego to 15 miejsca z Innsbrucku z zeszłego roku, ale w tym sezonie Kuba to poprawił i PB wynosi 11. lokatę (Kuusamo).
-
Maradona profesor
@atomek81 @atomek81
Tak właściwie to Laitinen nie powinien być brany pod uwagę, bo podczas treningu albo kwalifikacji w Garmisch doznał upadku, który wykluczył go na kilka tygodni z rywalizacji.
-
mc150193 weteran
@equest @equest
Dlatego jak nie po tym konkursie to po TCS powinien był dyscyplinarnie wylecieć z PŚ - zresztą w Bischofshofen będzie 4 rocznica koszmarnego upadku Nicka Fairalla który teraz startuje w narciarstwie wodnym dla osób niepełnosprawnych - jutro mamy Nowy Rok i a w 2019 roku MŚ będą w Norwegii i trzymam za Amerykanina kciuki a Walter H (jego nazwiska nie używam celowo) jest już u mnie skończony.
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Do komentowania bieżących wydarzeń na skoczni oraz luźnych pogaduszek służy nasz czat. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania użytkowników, których nazwy (ksywki) zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się