Tande, Schlierenzauer i D. Prevc nie pojadą do Seefeld

@INOFUN99 @Agent99

Lanisek i Semenic zaliczyli w tym sezonie po jednym konkursie w 10.

@Domin10 @Domin10

Domen nie nadaje się do drużynówki? A kto w takim razie się nadaje? Nie powinien jechać ani Nakamura, ani Kasai, tylko Keiichi Sato.

@Kolos @kolos

Również na wycieczkę pojedzie Hoerl, jeśli będzie prezentował taką formę, jak w Willingen.

Wygląda na to, że Bertoncelj sabotuje swoją drużynę nie zabierając Domena. :)

@skokowy123 @Skokowy123

Nawałka to stawiał na Cionka i Peszkę.
Felder takich głupich decyzji nie podejmuje..

dlaczego Hoerl?

Jeżeli już, to tylko i wyłącznie jako inwestycja.
Oczywiście, że nie powinien jechać Schlierenzauer, ale w ostatnich tygodniach Hoerl był cieniem siebie ze stycznia. Jedzie na mistrziostwa na tej samej zasadzie jak kiedyś pojechał Tande. Chyba do Soczi.
Szkoda Tandego, bo łapał dużą formę. Ciężko będzie Norwegom bez niego. Ale... Czasem takie sytuacje mobilizują.
Demon z kolei nie jest chyba ulubieńcem trenera. Ale decyzję Bertoncelja da się obronić.

@firefly @stivus

Wiesz, Gregor to takie cudowne dziecko, miał 16 lat i zaczął wygrywać, wszystko przychodziło mu lekko. 8 lat był w topie i potem spadek i 2 poważne kontuzje. Także ostatnie 4 lata mniej go było niż był. Niech próbuje, żal go trochę, bo kibice kochają tylko jak się wygrywa, a potem szybko zapominają o sukcesach i gnoją ile wlezie. Według moich wyliczeń to jednak Gregor był dłużej w TOP niż Stoch. Oczywiście tu możemy pisać, że Stoch ma złota IO indywidualnie, wielki szlem w TCS itd.

@firefly @firefly

Myślę, że akurat Schlierenzauer to ma najwięcej pasji i pomysłów na siebie ze wszystkich skoczków. Niech popróbuje jeszcze sezon, dwa.

@firefly @firefly

No właśnie, przykłąd Gregora dobitnie pokazuje jak kapryśną i nieprzewidywaną dyscypliną są skoki narciarskie. Przecież facet nie zapomniał jak się skacze, swego czasu miał nieziemski wręcz automatyzm, wygrywal co chciał i jak chciał. Ktoś, kto na koncie zapisał 52 wygrane w zawodach z cyklu PŚ powinien śrubować ten rekord. Tymczasem on swoje ostatnie zwycięstwo odniósł w wieku 24 lat, teraz ma już lat 29. To dokładna odwrotnośc Kamila, który po swoją pierwszą wiktorię sięgnął w wieku właśnie 24 lat, dziś jako zawodnik starszy od Schlierenzauera o 3 lata nadal nadaje ton wydarzeniom na skoczniach. Kamil to absolutny feneomen. Tak długo jest na skoczniach i cały czas w wysokiej formie

Tak, jak nigdy nie lubiłam Tandego, tak teraz jest mi go strasznie szkoda. Nie chce się dla niego skończyć ta seria niefortunnych zdarzeń.

Co do Gregora to po prostu przykro patrzeć, jak on z uporem maniaka walczy o powrót na szczyt i nic z tego nie wynika. Chwile chwały niestety on ma już dawno za sobą i zastanawiam się, co go jeszcze motywuje, żeby dalej walczyć. Może nie ma pomysłu na siebie poza skokami? fajnie by było, gdyby przed zakończeniem kariery przydarzył mu się jeszcze jeden dobry sezon na top 10 PŚ, ale raczej jest to mało prawdopodobne.

@jma @kolos

Aj, niby do Ciebie to adresowane, ale bardziej jednak miało być do @jma. Tak to traktujcie ;)

@Pavel @Labrador_Retriever

Wiedziałem, ale IO i MŚ nie są często, więc wypadło mi to z pamięci. Tak to jest, jak się co tydzień "ligę" ogląda.

@jma @kolos

Po co tak filozofujecie z tymi Austriakami? Hoerl i Schlierenzauer skakali na podobnym poziomie w ten weekend, a ogólnie lepiej ostatni spisywał się Hoerl właśnie. Schlierenzauer się szykował i szykował. No i co? I nic. A Hoerlowi wyraźnie też nie pasują loty, Willingen też jest dosyć dużą skocznią, odmienną od tego, co będzie na MŚ. Ta decyzja jest całkowicie zrozumiała, tylko nazwisko Gregora może tak przyciągać, by widzieć w tym jakąś niespodziankę.

@Pavel @stivus

Aha, wyżej wyczytałem, że nie wiedziałeś, iż tylko czwórka może skakać w konkursie. To tłumaczy Twoje podejście ;)

@Pavel @stivus

Trener wyraźnie przekazał, że nie widzi dla Kota miejsca poza skokami w treningach. Skoro tak, to lepiej, by odbudowywał się gdzie indziej. Branie tego szóstego ma sens, gdy trener widzi dla niego jakieś zadanie. Jeśli nie, to po co go wszędzie ciągać? Już dajmy spokój z tymi chorobami, kontuzjami... Po to jest rezerwowy na wszelki wypadek. Dwóch rezerwowych na wypadek kontuzji i chorób to już nadgorliwość.

A ja myślę, że w zaistniałej sytuacji Norwegowie pojadą w sześciu, a Stoeckl mimo wszystko da szansę Fannemelowi, bo sprawiał wrażenie wygrzebującego się z dołka w ten weekend (dziś ledwie szczęśliwymi losami Kota i Fettnera nie dostał się do II serii). A oprócz niego w składzie widzę Johanssona, Forfanga, Graneruda, Stjernena i Markenga.

@jma @jma

Co do Schlierenzauera, to chyba zdecydowała frustracja samego zawodnika. Felder do końca tak tworzył kryteria powołań na MŚ żeby Schlierenzauera w kadrze zmieścić. Ale fakt są jakie są, w trzech ostatnich indywidualnych konkursach Schlierenzauer zdobył cały 1 pkt do klasyfikacji PŚ. Hoerl słabszy nie będzie.


U Słowenców, gdyby brać pod uwagę li tylko Wiligen five to brak powołania dla Domena Prevca się broni. Może ma ponad 200 pkt w klasyfikacji PŚ ale polowę z tego zdobył jeszcze w Kuusamo/Ruce. Inna sprawa że nawet w najgorszym rozrachunku jest tym nr. 6 wśród Słowenców i na MŚ jako ten szósty pojechać powinien.

@jma @jma

Akjrat co do IO to bylo wiadomo że nie walczymy o złoto bo o wiele lepsi wtedy byli Norwedzy, a i Niemcy też.

Po tym weekendzie byłem niemal pewien, że miejsce dla Gregora będzie kosztem słabnącego Hoerla. Zupełnie nie odczytałem nastrojów w austriackiej reprezentacji i związku i nie kumam logiki tych powołań. Ale jestem mimo to ciekawy czy Felder jest skonfliktowany z Gregorem czy może sam Gregor wolał nie występować na swoich śmieciach w roli buloklepa. Powołanie Hoerla to także kuriozum, no ale on może sobie bulę ubijać i nikt pretensji do niego mieć nie będzie, a wraz z ubijaniem buli nie wystąpi ubijanie wielkiego nazwiska.

Szkoda Tandego. Wypowiedź o tyle niepokojąca, że to może być również koniec sezonu. Pożyjemy zobaczymy. W obliczu traum Stjernena, reprezentacja Norwegi poważnie się posypała, a czwartym zawodnikiem będzie z pewnością zawodnik nierówny i chimeryczny.

Brak powołania Domena to prawie sabotaż. Czyżby Bertoncelj chciał go za coś ukarać?

Brak powołania dla Kota to mam nadzieję wspólna decyzja trenera i Maćka. Zamiast się frustrować lepiej spokojnie potrenować i uderzyć w końcówce sezonu. Występy w PK również wskazane. Mniejszy obiekt dobrze służy eliminacji błędów, a Rena to już "aklimatyzacja" w Norwegii na Rower.

Na koniec przestrzegam przed zawieszaniem złota czy ewentualnie srebra na szyjach naszej drużyny przed zawodami. Medali nikt za darmo nie rozda. Na papierze są 3 reprezentacje, które są groźne - Niemcy, Austria i Japonia. Czasem wystarczy jedno zawirowanie powietrza u Wolnego.
Przed IO mieliśmy bić się o złoto, a srebro mieć w kieszeni. Niech to będzie odpowiednia przestroga w tym najbardziej nieprzewidywalnym sporcie.

@Pavel @pavel

Rzeczywiście, do konkursu można wystawić czterech. To wyjaśnia decyzję Horngachera, faktycznie nie warto zabierać kogoś, kiedy wiadomo, że nie wystąpi.

Co do Norwegów to wobec wymuszonej absencji Tandego to pojadą chyba w składzie Forfang,Johansson,Granerud,Stjernen i chyba jednak Markeng. W Wilingen skakał solidnie, a wobec braku Tandego to dylematu Stoeckl nie ma. Markeng skorzysta na kontuzji Tandego.

@georgos @georgos

Prawdobnie Bertoncelij kierował się wynikami z Wilingen, a tam faktycznie najlepszym Słowencem był Zajc ale drugim właśnie Jelar, natomiast Domen Prevc był dopiero Słoweńcem nr. 6. Tak wynika z klasyfikacji Wilingen Five :)

Co do Polaków to jak jest możliwość wzięcia i poskakania 6 skoczków w trenigach to powinno tylu jechać, szkoda nie wykorzystywać możliwości, inna sprawa że Kot miałby tylko iluzoryczne szanse na nawiązanie rywalizacji z Wolnym. Z drugiej strony Hula też niczego szczególnego nie pokazałc(po za pojedynczymi dobrymi skokami, ale i wcześniej tak miał). Obu w sumie spokojny trenig i odstawienie od składu nic nie dało. Tak więc może sam Kot zdecydował o niejechaniu na MŚ, bo jednak pod każdym innym wzgłędem mógł tam jechać.

Co do Austriaków to myślałem że Felder może zaskoczyć i mimo wczesniejszego skreślenia Aignera jednak go weźmie na MŚ. No ale nie. Jednak brylowanie w PK to za mało, w sumie Aigner miał swoje szanse w PŚ i ich nie wykorzystał. Mimo to uważam że obecnie jest w lepszej formie od Hoerla.

@stivus

To 30 czy 50 pewnie by wszedł, ale można wystawić tylko 4 zawodników w konkursie i to jest problem. Już przy 5 zawodnikach może się zdarzyć, że ktoś nie skoczy ani razu na MŚ w zawodach. Trener po rozmowie z zawodnikiem uznał, że lepiej poskakać w PK co mówi w wywiadzie dla TVP.

@stivus @stivus

Mozna zabrać 6, Kruczek także z tego limitu korzystał.

@Pavel @pavel

Decyzja poniekąd zrozumiała i słuszna, ale gdyby zdarzyla sie jakaś kontuzja, choroba któregoś z dwójki Wolny- Hula to lepiej mieć tego kolejnego do wyboru. Poza tym nie jest powiedziane, że Maciek nie zakwalifikowalby sie do pięćdziesiątki czy nawet trzydziestki. Wg. mnie to jednak trochę osobliwe posunięcie trenera.

Schlierenzauer

Zaliczył imponującą serię sześciu kolejnych mistrzostw świata z medalem z czego tylko w Sapporo (2007) i Lahti (2017) nie zdobył indywidualnego medalu

A Domen to chyba musial jakoś Bertonceljowi podpaść. Zawsze sporo wnosił do drużyny, więcej chyba niż Lanisek. No ale z drugiej strony zanotował wyraźny zjazd formy. Na początku sezonu w Kuusamo dwa razy byl czwarty, a jeszcze dwa tygodnie temu na Heini- klopfer- Skiflugschanze w Oberstdorfie zająl dwa razy miejsca w 15. Trochę dziwna decyzja trenera Słoweńców, jedzie Jelar, Lanisek a brakuje mlodego Prevca.

Ale brak Domena jest jednak bardzo zaskakujący, bo w klasyfikacji generalnej jest 2. Słoweńcem po Zajcu. To dość absurdalne, że na MŚ nie jedzie zawodnik, który zgromadził 241 pkt a jedzie zawodnik z 17 punktami (Jelar). Ale to problem Słoweńców. Widocznie Bertoncelj chce się skompromitować. Jego sprawa.

@stivus

Może mieć 6, ale widocznie Horngacher uznał, że nie ma sensu ciągnąć tak Kota tylko po, aby skoczył sobie w treningu.

To w końcu kadra może mieć 6 zawodników? Bo usłyszałem gdzieś, że w wywiadzie dla ES Horngacher zdradził, że ustalili z Maćkiem, że ten nie pojedzie na MŚ. Czy to oznacza, że polski sztab wyśle tylko pięciu zawodników?

@zimowy_komentator @zimowy_komentator

Zresztą Sokolenko dostal swoj artykuł na Nonsensopedii (co nie udalo sie np Kraftowi czy Ryoyu), więc można powiedzieć że stal sie sławny w sposób Eddiego Edwardsa.

@zimowy_komentator @zimowy_komentator

Wysłali Sokolenke bo wygrywal wszystkie kwalifikacje (pewnie wyniki sprawdzali od dołu). Ponadto pobil rekord przewagi miedzy miejscem 1 a 2 skoczkiem właśnie w konkursie w Willingen (tu również od dolu sprawdzali)
A Tkaczenko juz nie mial takich umiejętności więc nie wysylali go

Nie jestem trenerem ale odstawienie Schlieriego i Domena odbije się im czkawką.
Gregor jeszcze tydzień temu zdobywał podium w drużynie a dyskwalifikacja nie jest miarą formy. Biśla też wczoraj dał ciała ale nikt go nie skreśla.
A tak szansę na bulę mają Hoerl czy Fettner....

Domen w drużynie wcale nie musi odwalić większego numeru niż Peter czy Damjan.

Widzę że większość stawia na młodą falę z jakimi efektami to się okaże.

Tande podobnie jak Kot ten sezon ma kompletnie przegrany. Kontuzja za kontuzjami, frustracja za frustracjami. Z celów postawionych przed sezonem nici, które i tak były nierealne, patrząc na "przygody" z jakimi się zmagał w trakcie przygotowań. Domen Prevc mimo wszystko powinien jechać na MŚ, w przeciwieństwie do Słoweńców( oprócz Zajca) jest w stanie odpalić. Z tej trójki to Schlierenzauer jest największym przegranym. Odpuścił wiele startów, po to by zbudować solidną dyspozycję na MŚ. Jak się okazało to wszystko było daremne. Myślałem, że mimo wszystko pojedzie na mistrzostwa.

Po tym na jaki poziom walki o ostatnie miejsce zeszli Schlierenzauer i Hoerl, to Felder mógł nawet w ogóle zrezygnować z brania szóstego zawodnika. Skoro jednak się zdecydował, to miło że szanse dostanie Hoerl, który dzięki temu zepnie klamrą szokujący i kompletnie nieoczekiwany wyskok formy najpierw z poziomu słabiutkiego i na nic nie rokującego juniora (zeszły sezon), a następnie po przebiciu i wybiciu się z krajówki do zawodnika na solidne punktowanie w II dziesiątce, potrafiącego nawet wygrać serię konkursową.
W kwestii Aignera, to on sprawę zawalił sobie sam, nijak nie przekładając świetnej serii z PK.

Słoweńcy - których swoją drogą obecność na podium drużynowym została podarowana przez ogromne wpadki rywali, dopełnienie swojego składu mogli podać w taki sposób: https://i.ytimg.com/vi/BRym7EohNuI/hqdefault.jpg

Tande to właściwie jedyny z tej grupy zawodnik, którego nieobecność w Seefeld będzie znacząca i bardzo osłabia Norwegów, których ogólny występ w Willingen był bardzo bezbarwny. Plusa można dać właściwie tylko młodemu Markengowi (dziś perfidnie wyciętego przez jury), który swoją postawą raczej wywalczył sobie miejsce w kadrze na Seefeld.

@Pavel @pavel

Myślę, że odpowiedzią mogą być dotychczasowe wyniki Domena na Begisel.

Dziwaczna decyzja trenera Słowenii, Domen jest nr 2 jego kadry w PŚ, ostatnie występ też jakieś tragiczne w jego wykonaniu nie było, nie podeszło mu Willingen, ale wcześniej zaliczył 6 konkursów z punktami. Ani Damjan, ani Jelar, ani nawet Peter Prevc nie gwarantują lepszych wyników. Jak dla mnie kompletnie niezrozumiałe powołania.

Domen Prełc jest ma niestabilną formę, ale jak odpali to od razu na pierwszą dziesiątkę. Dziwię się decyzji trenera. W pozostałych przypadkach bez zaskoczeń.

Zapowiadają się dwa interesujące weekendy w PK

@skokowy123 @Skokowy123

Ale Clemens nie jest szrotem.

@zimowy_komentator @zimowy_komentator

Kazachowie przez lata marnowali kasę na starty Sokolenki i spółki, teraz nie stać ich na wysyłanie Tkaczenki :D

2 lata temu Tande Kot i D. Prevc byli w czubie klasyfikacji PŚ. A teraz nie jadą na MŚ. Tande i Wellinger brylowali rok temu a teraz nawet nie mieszczą sie w czwórce w konkursie drużynowym

Jak to wszystko się zmienia

A Więc jednak Hoerl.
Juz myślałem, że Felder zadzwoni do Aignera po konkursie i powie takie- Wiesz Clemens, głupia sprawa...
Ale jednak uparcie stawia na swoje, trochę jak Nawałka na Vujadinovicia

W końcu pojawią się Tkaczenko i Aigroo

Trzymani pod kloszem od kilku tygodni. Przyznam się szczerze, że nie rozumiem Kazachów. Przez lata wysyłali totalnych buloklepów w postaci m.in. Marata, który pojawiał się w każdych zawodach choć wiadomo było z góry, że nic nie osiągnie. A teraz mają skoczka w przyzwoitej formie i opuszczają konkursy. Mam nadzieję, że to wszystko po to, aby go wzmocnić przed najważniejszym startem - rozumiem, że liczą na dobry wynik. No ale mimo wszystko szkoda sezonu, chciałbym go zobaczyć w końcu w konkursach, podobnie jak Aigroo.

Japończycy, przy wyborze kadry na MŚ, kierowali się klasyfikacją generalną PŚ na miesiąc przed imprezą, a Słoweńcy - ostatnim weekendem konkursowym przed mistrzostwami. No cóż, ucierpiał na tym 2. zawodnik Pucharu Świata w kadrze słoweńskiej, czyli Domen. U Japończyków Kasai też nie pokazał trenerowi (może lepiej koledze -trenerowi), że jego pominięcie było błędem.
Jeśli chodzi o Austrię, to jeszcze tydzień temu, po drużynówce w Lahti mało kto wyobrażał sobie skład na MŚ bez Schlierego. Rzeczywistość okazała się jednak okrutna. Wilingen pokazało,że "król jest nagi".
Nigdy nie byłem fanem Schlierego, ale ten dzisiejszy obrazek Gregora idącego po dyskwalifikacji z nartami na ramieniu i bagażem w ręku, zdającego się myśleć "nic tu po mnie" był dla mnie symboliczny, a zarazem smutny i trochę budzący dreszcze.

@SebaSzczesny @sebaszczesny

A mi najbardziej szkoda Clemensa Aignera.

3 niespodzianki, najbardziej mi szkoda Szliriego,, oby tylko nie konczyl kariery po tym sezonie

@Cejot @tik_tak

*więc MŚ na pewno trudniej wygrać niż zwykły konkurs PŚ

Co do Schilerzauera- w pewnym sensie zaskoczenie. Hoerl może albo zaskoczyć pozytywnie albo negatywnie, więc nie jest to pewny punkt do drużynowki- zbyt młody.
Tande ulegl kontuzji, wiec nie jest to nic dziwnego.
Co do Domena to jednak według mnie powinien jechać. Co prawda skacze bardzo w kratkę, wiec do drużynowki sie nie nadaje, ale Slowency nie skaczą rewelacyjnie w tym sezonie (poza Zajcem), więc wedlug mnie brak Domena to zły wybór
A Nakamura zamiast Kasaiego- pozostawie to bez komentarza

@Cejot @Cejot

Na pewno to nie zwykły konkurs, bo jednak wszystkie ekipy przyotowują się do niego specjalnie. Do zawodów PŚ np. w Tagile raczej takich przygotowań nie ma.

Największy przegrany

Największym przegranym może czuć się Clemens Aigner. Został przedwcześnie skreślony, a teraz przy odrobinie szczęścia i dobrych wynikach na treningach mógłby wystąpić w niedzielnym konkursie drużynowym. Cóż, Clemens ma jeszcze jeden cel - wygraną w klasyfikacji generalnej Pucharu Kontynentalnego. On ma potencjał i jeszcze może odnieść sukcesy.

No proszę, a tutaj tak wiele osób było pewne, że Schlierenzauer pojedzie za nazwisko. Chociaż decyzja Feldera jest zaskakująca, bo trzeba przyznać, że Hoerl w Willingen wypadł słabo. W sumie to poszkodowany jest Aigner, bo wydaje mi się, że on wypadłby tu lepiej od tej dwójki, co trudne nie było, bo wystarczyło zapunktować.

@Cejot @Cejot

Zaraz jakiś dervish przeprowadzi na tobie krucjatę, bo przecież MŚ są ważniejsze od całego cyklu PŚ.

jesli chodzi to Tande to prawidłowa decyzja sztabu, on ma w tym sezonie inne cele jak Kryształowa Kula za Puchar Świata i na tym powinien się skupić

Szkoda Tande, już tak dobrze skakał. A brak Domena to też nieporozumienie, już bardziej jego brat nie powinien jechać.

@Kolos @kolos

Tak, Austriacy mogli wziąć 7, ale Felder świadomie wybrał tylko 6 (ze względów logistycznych).

@Cejot @Cejot

czekam na niego, jestem ciekaw

@Kolos @kolos

No właśnie tak wiele osób pisało tutaj. No nic, widocznie nie chce skorzystać.

@Kolos @cocok

Ma, Kraft jako obrońca tytułu ma zagwarantowane start na MŚ niezależnie od limitu 4 dla kraju więc Austriacy mogą w konkursach wystawiać po 5 skoczków, do tego jako rezerwę każda ekipa może wziąść 2 skoczków więc 5+2 = 7. Chyba że FIS coś pozmieniał w zasadach.

MŚ - impreza przereklamowana. Zwykły konkurs, taki sam jak każdy inny PŚ, tyle, że o medal.
Pic na wodę, kiedyś tutaj dodam większy wpis na ten temat.

@Kolos @kolos

Tande ze względu na kontuzję nie jedzie.

Cieszy mnie taki wybór Andreasa Feldera. Co do Słoweńców, to gwoli ścisłości - z kadry na Willingen nie jedzie także Bor Pavlovcic. Swoją drogą nie chciałbym skakać dla Słowenii, ani tym bardziej trenować tej drużyny - z dwunastu totalnych średniaków musisz wybrać pięciu, a pewnie i tak któryś coś schrzani i oberwie się tobie za niewłaściwy wybór.

@Kolos @kolos

Daleko by nie jechał, on tam mieszka. Ale czy Austria nie ma prawa do 7 zawodników?

No i dobrze że na MŚ nie pojedzie Schlierenzauer. I tak jechałby tylko na wycieczkę, za nazwisko.

Brak Tandego u Norwegów i D. Prevca u Słoweńców to jednak pewne zaskoczenie.

Norwegia

Pewnie pojadą w składzie
- Johansson
- Forfang
- Stjernen
- Granerud
- Markeng
- Lindvik

-

W tekście jest błąd. Kraft jest trzeci w klasyfikacji generalnej.

No i dobrze, że nie pojedzie Schlierenzauer, i tak jechał y tylko na wycieczkę, za nazwisko.