MŚ w Seefeld: Niemcy obronili tytuł w mikście, Polska szósta!

@Cejot @jma

Owszem, owszem :)

@Introverder @Introverder

Czy naprawdę myślisz, że PZN z nikim nie rozmawia? To co przedostaje się do mediów to ułamek procenta, a tu niektórzy rozumieją wszystko dosłownie i wszystko łykają bezkrytycznie.

@Tymo @tymo

Przyszłość jest taka sama niezależnie od złota Dawida i srebra Kamila-niezbyt różowa na dłuższą metę i niech nam te medale nie przysłonią faktów.

@Tymo @yyy

Można było napisać "niepoprawnym optymistą", ale co tam, lepiej komentować jak dziecko onetu.

@Cejot @ret_ret

A młoda Lindsey Vonn? Mmmmm...

@Realpany100 @Realpany100

Tak się spodziewam. "Budget-saving" to jest to co Polo lubi najbardziej. Odetchnie jak odejdzie Horngacher, bo nagle forsy w kasie będzie jak lodu.

@Xander1 @Introverder

dokładnie tak! Ofertę od Niemców Horngacher już ma od dawna, przyjmie ja na bank, tylko teraz chce osiągnąć wszystko co najlepsze, zarówno warunki finansowe jak pozostałe elementy kontraktu - jego długość,rekompesate finansową dla niego za przedwczesne zrezygnowanie z jego usług i itp W Polsce Horngacher nie zostanie - (dziwię się naiwności Małysza i całego PZN )całe daje do zrozumienia jasno aczkolwiek miedzy wierszami. jaki jest dalszy ciąg jego kariery. Dublet Dawida i Kamila wzmocnił akcje i karty na stole Stefana do podbijania warunków jego kontraktu - idzie do Niemców na negocjacje i mówi np."musicie się lepiej postarać bo Polacy dają mi to i to...". i o to tutaj naprawdę o to chodzi!

@Aaabbbb @Aaabbbb

To dosyć proste. 18tki dają za przekroczenie punktu K (chyba że jesteś Stochem albo Kraftem to możesz skoczyć krócej), 18,5 jak skoczysz mniej więcej 5 punktów dalej niż punkt K, 19tki za 10 metrów dalej niż punkt K, 19,5 jak osiągniesz HS, a 20tek nie dają praktycznie wcale.
I odwrotnie, 17,5 jak skoczysz przynajmniej 5 metrów przed punkt K, 17tki jak 10 metrów przed itd.

@Tymo @yyy

Ale ci wszyscy "eksperci" po niezwykle loteryjnej pierwszej serii wieszczyli, nie tylko porażkę na MŚ. Wieszczyli upadek polskich skoków na lata (to było możliwe do przewidzenia??), pisali, że Kubacki to jest nikt, czlowiek-porażka, w sezonie, kiedy zajmuje on piąte miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ i wielokrotnie stawał na podium. Ze Stoch się kończy, 2 tygodnie po jego i drużyny wspaniałym zwycięstwie w drużynowych zawodach i w sezonie kiedy zajmuje 2 miejsce w klasyfikacji generalnej (wiem, Małysz nawet w ostatnim swoim sezonie zajął 3 miejsce w PŚ za cały sezon). Pisali, że Horngacher specjalnie zawalił przygotowania (przynajmniej między wierszami). Że już niedługo będziemy się cieszyć jak któryś z naszych awansuje do drugiej serii. To wszystko w sezonie, w którym wygrywamy PN, a indywidualnie nasi zawodnicy są na 2, 4 i 5 miejscu. Po drugiej serii okazało się, że Kobayashi jednak nie wygrał z warunkami, bo też o tym pisali. Po konkursie jeden z "profesorów" się przyznał, że stracił wiarę, ale zwycięstwo i komentarz Babiarza i Szczęsnego były fantastyczne. Dobre i to. Ale niektórzy po pierwszej serii, licząc na drugą bardziej sprawiedliwą co do warunków, przewidywali duży awans. Widzieliśmy wszyscy treningi w których Dawid i Kamil dominowali na tej skoczni w równych warunkach. Po jednym nieudanym skoku przekreślać przyszłość dyscypliny w Polsce????

@anonim @Tomek88

liczysz Niemcom medale razem z mikstem a Austrii już nie? Kraft ma też trzy medale - dwa srebrne i jeden brązowy. Jak juz robisz podsumowanie to bądź dokładny ;)

Statystyki

To, co napiszę, to bardziej temat na sezon ogórkowy, ale mamy na tej stronie wielu statystyków. Mam pytanie: czy którykolwiek z Was pokusił się kiedyś o analizę ocen sędziowskich w zależności od uzyskanych odległości? Wszyscy wiemy, że odległość ma duży wpływ, mimo, iż nie powinna. Fajnie byłoby zobaczyć statystykę kilku konkursów i zależność między odległością, zajmowanym miejscem a notą od sędziów. Obstawiam, że mają swoje korytarze i, powiedzmy, do HS nie dostaniesz więcej niż x, punktu konstrukcyjnego ileśtam, a dalej to tyle a tyle.

Co do konkursu indywidualnego, jeszcze raz polecę opracowanie localsjresults, przeliczające wpływ coraz bardziej wolnych torów na wyniki, na podstawie wszystkich skoków oddanych na tej skoczni.
https://twitter.com/localSJresults/status/1101810178238963712

@Tymo @tymo

To ja ci powiem tak. Osoba która w piątek po pierwszej serii wierzyła w to że jakiś Polak może ten konkurs wygrać, była idiotą. Taki obrót zdarzeń nie był możliwy do przewidzenia przed końcem drugiej serii.

Co robi PZN?

Jeszcze jedno na temat trenera.. Apollo64 mówił, że zrzuca na Małysza załatwianie sprawy ze Stefanem Horngacherem, więc może i dogadywanie ewentualnych następców.

Ciekawi mnie tylko co Małysz teraz robi,

bo fakty są takie: Horngacher go wystawia/wystawił do wiatru i robi z niego durnia i ze związku.

Czy oni naprawdę zamierzają czekać dalej jak te trąby, aż Horngacher łaskawie im powie, że podpisał kontrakt z Niemcami czy ratując resztki twarzy zmuszą wreszcie Horngachera by ich nie blokował i ogłosił wreszcie jasno, że odchodzi.... By te trąby zaczęły wreszcie rozmowy z ewentualnymi następcami, teraz a nie 2 tygodnie po sezonie, kiedy Horngacher dogada ostatnie szczegóły współpracy z Niemcami ? I by przerwać już tę szopkę.. I mieć większe pole manewru i wybór trenera na przyszły rok.

Horngacher gra na 2 fronty, dogaduje się po cichu z Niemcami, niech idzie tam z Bogiem Ojcem! Chce odejść, niech idzie! Po co to całe przedstawienie, które jest po prostu uwłaczające i kompromitujące polski związek??..

Ja rozumiem, że Horngacher jest super trenerem, ale nic na siłę. A nasi niemal na palcach za nim chodzą, jak za świętym i boją się postawić sprawę jasno (?). Żenujące. Ktoś kto nie wymaga, by go szanować, nie będzie szanowany a Horngacher dzisiejszym wywiadem (mówiącym o tym, że jedzie sobie uzgodnić z Niemcami szczegóły kontraktu) jasno "kopnął w dupę i Małysza i Tajner i całą resztę"..

@Tomas17 @ret_ret

"@bigoszmakiem

(...) były ostatnie indywidualnie ze wszystkich skoczkiń oddających po dwa skoki.



To prawda, ale weź pod uwagę, że tych skoczkiń było 16, a nie 30. Oczywiście, jest jeszcze co najmniej kilka skoczkiń poza tą szestnastką, prezentujących wyższy poziom od Polek, ale nie sposób nie zauważyć, że nasze dziewczyny zmniejszają dystans do światowej czołówki.



-------------------------------------------------------------------------------

Proszę bez takich obraźliwych sformułowań.



[Moderowany (21254) / 2019-03-02 19:35:57]"





Czy szanowny MODERATOR zauważył, że to nie było moje sformułowanie???


[----------------------------------------------------------------------
Rzeczywiście. Wybacz.]

[Moderowany (21254) / 2019-03-03 10:44:43]

@Cejot @Cejot

"...pierwszy raz widzę tak atrakcyjną Panią sportowiec!"

Widocznie nigdy nie oglądałeś kobiecego skoku wzwyż albo w dal :)

@RET_RET @Wojciechowski

"Jest możliwe, tylko skoczek musi osiągnąć co najmniej 95% HS, żeby dostać punkty za zmianę rozbiegu."

To zrozumiałe, że w takim wypadku musi być spełniony ten sam wymóg, co w konkursie indywidualnym. Problem w tym, że nie mogłem sobie przypomnieć takiej sytuacji (i w związku z tym nie byłem pewien, czy to w ogóle dopuszczalne). Ewidentnie trenerzy w drużynówkach korzystają z tej możliwości znacznie rzadziej.

Agresywna Biśla się trochę uspokoiła na podium

Kwiaty ukoiły zszargane nerwy i Biśla w końcu mogła poczuć się zadowolona :)

@marcinbociak @marcinbociak

Debiut w mikście na MŚ.

Mogę powiedzieć tak

W piątek większość użytkowników długoletnich nie wierzyła w Polaków i psy na nich wieszała. Było kilku wierzących (Karp na przykład, albo PolskaPolska i paru innych), którzy wciąż liczyli, albo wręcz wieszczyli medal (nawet złoty). Okazało się, że mieli rację. A starzy bywalcy i profesorowie okazali się ... słabo przewidujący :-). Delikatnie rzecz ujmując.
Cytaty sami możecie poszukać pod artykułem o niesamowitym konkursie i zwycięstwie.
Tak może być??? Hej, moderatorze??