Raw Air w Vikersund: R. Kobayashi górą w prologu, Kubacki szósty

  • 2019-03-15 19:35

Ryoyu Kobayashi wygrał prolog do niedzielnego konkursu indywidualnego Raw Air na mamuciej skoczni w Vikersund (HS240). Zdobywca Kryształowej Kuli triumfował lotem na odległość 232 metrów. Szóste miejsce zajął Dawid Kubacki (214,5 m). Do zawodów awansowało czterech Polaków.

Prolog na obiekcie Vikersundbakken (HS240) zakończył się wygraną Ryoyu Kobayashiego. Triumfator Pucharu Świata poszybował na 232 metr i pokonał lidera Raw Air, Stefana Krafta (230 m) różnicą 2,9 punktu. Trzeci był Niemiec Markus Eisenbichler (221 m), a tuż za nim znaleźli się Timi Zajc (210,5 m) oraz Dmitrij Wasiljew (224 m).

Dawid Kubacki uzyskał 214,5 metra i zakończył prolog na szóstym miejscu, przed Antti Aalto (214,5 m - nowy rekord życiowy), Robertem Johanssonem (212 m), Constantinem Schmidem (212,5 m) oraz Johannem Andre Forfangiem (210 m).

Awans do konkursu uzyskało łącznie czterech Polaków. Dwunasty w prologu był Piotr Żyła (210,5 m), dziewiętnaste miejsce zajął Kamil Stoch (202,5 m), a dwudzieste - Jakub Wolny (202,5 m).

Kwalifikacji nie uzyskali pozostali Biało-Czerwoni - czterdziesty pierwszy Stefan Hula (186,5 m) i pięćdziesiąty pierwszy Paweł Wąsek (180,5 m).

Oprócz Antti Aalto, rekordy życiowe w prologu ustanowili Naoki Nakamura (194 m), Jonathan Learoyd (201 m), Siergiej Tkaczenko (199,5 m - nowy rekord Kazachstanu) i Dominik Peter (190 m).

Prolog rozegrano z 14. belki startowej.

Prowadzenie w turnieju Raw Air zachował Stefan Kraft (1567,1 pkt.), ale jego przewaga nad Ryoyu Kobayashim (1560,5 pkt.) zmalała do 6,6 punktu. Trzeci Robert Johansson (1528,8 pkt.) traci już 38,3 punktu do lidera. Szóste miejsce zajmuje Dawid Kubacki (1404,1 pkt.), siódmy jest Kamil Stoch (1397,7 pkt.), a piętnasty Jakub Wolny (1352,9 pkt.).

W sobotę w Vikersund rozegrany zostanie konkurs drużynowy z udziałem 10 reprezentacji narodowych. Polacy wystąpią w składzie: Piotr Żyła, Jakub Wolny, Dawid Kubacki i Kamil Stoch. Początek zawodów o 17:00. Rywalizację poprzedzi seria próbna (16:00).

KLASYFIKACJE:
Zobacz aktualną klasyfikację generalną Raw Air >>

Wyniki prologu Raw Air w Vikersund (HS240); 15.03.2019
lp.nrimię i nazwiskokrajodl.belkakm/hstylkomp.nota
1 Q 61 KOBAYASHI Ryoyu 232.0 14 101.1 58.5 -3.3 213.6
2 Q 60 KRAFT Stefan 230.0 14 101.4 57.0 -2.3 210.7
3 Q 65 EISENBICHLER Markus 221.0 14 101.3 54.0 -1.7 197.5
4 Q 63 ZAJC Timi 219.5 14 100.3 55.5 -3.3 195.6
5 Q 31 VASSILIEV Dmitriy 224.0 14 101.1 48.5 -5.0 192.3
6 Q 62 KUBACKI Dawid 214.5 14 101.3 56.0 -3.2 190.2
7 Q 40 AALTO Antti 214.5 14 101.7 53.5 -2.2 188.7
8 Q 57 JOHANSSON Robert 212.0 14 101.9 55.5 -2.3 187.6
9 Q 6 SCHMID Constantin 212.5 14 101.3 55.0 -2.7 187.3
10 Q 59 FORFANG Johann Andre 210.0 14 101.2 55.5 -2.0 185.5
11 Q 49 SATO Yukiya 210.0 14 101.5 54.0 -2.6 183.4
12 Q 64 ZYLA Piotr 210.5 14 101.0 52.5 -3.3 181.8
13 Q 39 AMMANN Simon 207.5 14 101.4 54.0 -1.9 181.1
14 Q 51 HAYBOECK Michael 206.5 14 101.6 53.5 -1.2 180.1
15 Q 52 PREVC Domen 206.0 14 101.0 53.5 -0.9 179.8
16 Q 43 FREITAG Richard 207.0 14 100.9 53.5 -4.3 177.6
17 Q 20 PREVC Peter 204.0 14 101.3 55.0 -2.6 177.2
18 Q 12 BOYD-CLOWES Mackenzie 204.0 14 101.4 53.0 -3.2 174.6
19 Q 66 STOCH Kamil 202.5 14 100.6 53.0 -1.9 174.1
20 Q 56 WOLNY Jakub 202.5 14 100.8 53.5 -2.9 173.6
21 Q 7 LINDVIK Marius 202.0 14 100.9 53.5 -3.6 172.3
22 Q 44 WELLINGER Andreas 201.0 14 101.3 53.5 -4.6 170.1
23 Q 8 FETTNER Manuel 199.5 14 100.9 53.0 -3.7 168.7
24 Q 50 KOUDELKA Roman 197.0 14 101.0 53.0 -2.2 167.2
25 Q 28 LEAROYD Jonathan 201.0 14 101.0 53.5 -7.8 166.9
26 Q 53 SEMENIC Anze 198.0 14 101.2 51.0 -2.0 166.6
27 Q 46 GEIGER Karl 198.0 14 101.4 50.0 -2.4 165.2
28 Q 30 TKACHENKO Sergey 199.5 14 101.1 52.5 -7.1 164.8
29 Q 45 KOBAYASHI Junshiro 196.5 14 100.2 52.5 -3.7 164.6
30 Q 37 FANNEMEL Anders 197.0 14 101.4 50.5 -2.7 164.2
31 Q 18 PEDERSEN Robin 196.0 14 101.7 52.0 -3.7 163.5
32 Q 54 GRANERUD Halvor Egner 193.5 14 101.3 51.0 -2.2 161.0
33 Q 10 NAKAMURA Naoki 194.0 14 101.1 52.0 -4.0 160.8
34 Q 48 HUBER Daniel 193.0 14 100.8 52.0 -3.5 160.1
35 Q 1 POLASEK Viktor 191.5 14 100.9 51.5 -2.7 158.6
36 Q 29 PASCHKE Pius 193.5 14 100.5 51.5 -7.9 155.8
37 Q 9 NAZAROV Mikhail 190.0 14 100.8 51.0 -3.6 155.4
38 Q 32 PETER Dominik 190.0 14 101.1 51.5 -5.2 154.3
39 Q 36 PEIER Killian 187.0 14 101.4 51.0 -2.2 153.2
40 Q 58 KLIMOV Evgeniy 187.0 14 101.1 51.0 -2.4 153.0
41 5 HULA Stefan 186.5 14 100.9 51.0 -1.9 152.9
42 23 DAMJAN Jernej 188.0 14 100.2 51.0 -5.3 151.3
43 55 ASCHENWALD Philipp 189.0 14 101.4 48.0 -3.7 151.1
44 38 LANISEK Anze 185.0 14 100.7 50.5 -1.7 150.8
45 11 INSAM Alex 184.0 14 101.1 51.0 -2.2 149.6
46 42 ITO Daiki 185.5 14 100.6 51.5 -4.6 149.5
47 47 KASAI Noriaki 184.0 14 101.0 50.5 -2.9 148.4
48 3 MARKENG Thomas Aasen 184.0 14 101.9 50.5 -3.9 147.4
49 2 BICKNER Kevin 184.5 14 101.4 49.5 -3.9 147.0
50 35 NOUSIAINEN Eetu 182.0 14 101.0 50.0 -2.2 146.2
51 19 WASEK Pawel 180.5 14 101.0 51.0 -3.7 143.9
52 26 MAATTA Jarkko 183.0 14 100.9 49.5 -5.3 143.8
53 15 AIGRO Artti 178.5 14 100.0 49.5 -2.2 141.5
54 34 VANCURA Tomas 175.0 14 100.3 49.0 -2.9 136.1
55 14 SOUKUP Matthew 174.0 14 101.0 49.0 -3.6 134.2
56 41 AIGNER Clemens 167.5 14 101.3 48.0 -3.6 125.4
57 25 HAUSWIRTH Sandro 166.5 14 101.3 48.5 -4.3 124.0
58 33 KOZISEK Cestmir 165.5 14 100.5 48.0 -3.6 123.0
59 16 LARSON Casey 162.0 14 100.5 47.5 -1.6 120.3
60 17 HOERL Jan 162.0 14 100.5 48.0 -3.2 119.2
61 4 COLLOREDO Sebastian 161.0 14 100.3 47.5 -3.6 117.1
62 13 ALAMOMMO Andreas 160.0 14 100.9 48.0 -3.5 116.5
63 22 ZOGRAFSKI Vladimir 160.0 14 100.0 47.5 -3.7 115.8
64 21 MUMINOV Sabirzhan 154.5 14 100.9 46.0 -3.3 108.1
65 27 NOMME Martti 155.0 14 100.1 48.0 -7.9 106.1
66 24 SERGEEV Maksim 130.5 14 100.1 40.5 -5.2 71.9

FOTORELACJA


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (36237) komentarze: (214)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Bernat__Sola profesor
    @Atom @Atom

    Każdy z nich wygrywał, ale przecież nie wszyscy w każdym sezonie. Rumuni w PŚ znaczącej roli nigdy nie odegrali, Węgrzy nie skakali chyba od czasów ich drużyny z lat 80-tych (może mnie ktoś poprawić, bo w tym przypadku absolutnie nie jestem pewien).

  • Atom początkujący
    @Atom @Maradona

    Może za dużo skrótów myślowych użyłem... Absolutnie nie próbuję deprecjonować Kobayashiego! Nawet szkoda mi go, że w Seefeld nie zdobył złota, ale MŚ to jeden konkurs i nie raz wygrywali fighterzy. Chodziło mi raczej o to, że reszta stawki jest jakaś niemrawa. Dla mnie emocje i rywalizacja pojawiły się dopiero w RAW AIR Kobayashi - Kraft - Johanson. Do tego momentu były takie pojedyncze wystrzały Stocha, Geigera, Eisenbichlera, Zajca, Peiera, nie wspomnę o farcie naszych w Seefeld. Za czasów Małysza mam wrażenie, że ta czołówka była szersza i bardziej wyrównana - Schmitt, Hannawald, Ahonen, Hautamaeki, Ljoekelsoey, Romeren, Bardal, Morgenstern, Widhoelzl, Hoellwarth, Amman... każdy z nich wygrywał. Pamiętny konkurs na Planicy, kiedy co skok padał rekord.. Teraz wkroczyła matematyka i zabiła piękno skoków.
    Co do różnic w RA faktycznie były tak duże - nie zwróciłem na to uwagi. Ale to pokazuje, że klasyfikacja w tym cyklu jest na siłę (wliczanie konkursów drużynowych - paranoja). Te różnice przecież nie oddają faktycznego układu sił.
    Jeśli chodzi o Cechów, Rosja, Włochów, Francuzów... miałem na myśli nie tylko poprzedni sezon, ale dłuższą perspektywę. Przecież nie tak dawno regularnie punktowali: Wasiliew, Korniłow, Hlava, Colloredo, Chedal, Descombes - ich obecność dodawała kolorytu, "30" nie była tak zdominowana przez kilka krajów. Skoki (PŚ) zaczynają podążać drogą Ligi Mistrzów - nie ma miejsca dla słabszych, Koreańczyków, Kanadyjczyków, Szwedów, Kazachów, Ukraińców, Rumunów, Węgrów...

  • Kolos profesor
    @grzmiwuj @grzmiwuj

    Mi się odechciewało skoków przez ostanie 20 lat tylko rok temu po konkursie olimpijskim na normalnej skoczni... Na szczęscie ten kryzys przszwyciężyłem.

    Co do Horngahera - to trener bardzo dobry, ale wybtiny? Aż tyle to z Polakami nie wygrał. Niby z każdej imprezy mistrzowskiej (MŚ 2017, 2019 IO 2018) przywoził po 2 medale, z MŚL zreszta też. Ale za każdym razem był niedosyt (z wyjatkiem MŚL). Nadzwyczajnych wyników Hornagher nie ma. Osiagnął tyle ile wynikało z trenowania doskonalego materiału ludzkiego jaki mu się trafił.

    Patrząc jak wygląda ten sezon a zwłaszcza jego końcówka to może i dobrze że Horngaher odejdzie w takim a nie innym momencie. Byle następca był trenerem na poziomie...

  • grzmiwuj doświadczony
    Horngacher

    Uważam, że trafił nam się wybitny trener, ale zaczyna już wkurzac swoim zachowaniem. W materiale TVP pojawilo się info, że olewa dziennikarzy podczas Raw Air, choć czekają na niego po 20 minut. I to dlatego nie ma rozmów z trenerem. Kurcze, skoro tam jest takie napięcie, to pomyślcie, jak to wpływa na atmosferę u zawodników i czy można w takiej sytuacji dobrze skakać. Odpowiedź jest chyba oczywista.

    Totalnie do kitu ta końcówka sezonu. Oglądam skoki ponad 20 lat i to jeden z niewielu momentów, gdy mi się odechciewa. Wolałbym już słabszego trenera, może nawet ciut słabsze wyniki w przekroju całego sezonu, ale bez takich cyrkow i gestej atmosfery jak teraz. Nie wierzę, że zawodnicy potrafią i mogą się id tego odciąć. To nierealne.

  • Kolos profesor
    @poludniowyLubuszanin @poludniowylubuszanin

    W sumie się zastanawiam czy to nie Norwegowie przypadkiem nie spartaczyli przeróbki którą narzucił im FIS. Widać było że choć po wyjściu z progu lata się wyżej to wielu zawodników opada ok. 150 metra i trudno było wyciągnąć z tego dobre metry. Trzeba y coś z tym zrobić żeby skoczkowie nie wytracali wysokości gwałtownie na tym 150 metrze.

    Ogólnie wczoraj poziom lotów był żenujący - najdłuższy skok dnia to ledwie 239 m... A na treningu sędziowie potrafili posunąć się do obniżania belki po skoku na 231,5 m, co oczywiście skończyło się bulę iem kilku zawodników i powrotem do wcześniejszej belki...

  • poludniowyLubuszanin początkujący


    To juz nie to VIKERSUNDBAKKEN.Nagrzebali i caly urok tego mamuta poszedł (...)

    Prawie przysnalem na prologu heh....



    RATUJMY CERTAKA.

    Troche różnorodności





    [Moderowany (21254) / 2019-03-16 09:26:33]

  • Kolos profesor
    @Adrian36 @Adrian36

    Tylko że nie ma co brać wyników mamuta jako wskaźnik. Po za tym z jakimi Kazacha i przegrywa Wąsek? Jak już to z jednym i to wyjątkowo utalentowanym i zresztą brązowym medalistą MŚJ Sergeym Tkachenką.

    Nie jest tak źle jak opowiadasz, a kadra A nie jest "upadająca".

  • Introverder profesor
    @firefly @firefly

    Może to taki gest względem przyszłego pracodawcy? Cholera wie, o co z tym chodzi. Choć brzmi to trochę może jak teoria spiskowa, ale cóż, akurat takie przychodzi do głowy ;).

  • dejw profesor

    Pomimo iż w całym cyklu trójka zawodników jest o lata świetlne przed resztą stawki, to emocji w rozgrywce o wielką patelnię jest dużo. Kosmicznie zaczął Johansson, potem poprawił Kraft, a następnie przyszła kolej na Kobayashiego. Na lotach sporo przesłanek skłaniało na stawianie na Norwega i straty Japończyka, a tymczasem jest dokładnie na odwrót. To w jaki sposób Rjoju złapał dzisiaj tak fantastyczną wysokość która wyniosła go na taką odległość, że dał radę przebić nawet Krafta i zanotować kolejną jedynkę w ocenianym skoku, to już pozostanie jego słodką tajemnicą.

    Słowa uznania dla Japończyków. Dwójka weteranów i co najmniej dobrych lotników postanowiła przewalić kwale, by tylko dać w końcu szanse występu w drużynówce Nakamurze. Widocznie docenili że wygrzebał się z całkowitej żenady i nie tylko zaczął przechodzić kwale, ale i nawet wrócił po 1,5 miesiąca przerwy do występu w II serii i uciułał kilka punkcików. Brawa dla sędziwych samurajów.
    Równie miły gest w stronę tegosezonowego sensacyjnego szwajcarskiego objawienia i jednocześnie antylotnika nr 1, wykonał Aschenwald, który poświęcił nawet w tym celu walkę o TOP6 całego Turnieju - to jest dopiero altruista przez duże A!
    Podobnie postanowił Klimow, licząc na zrobienie miejsca dla Huli, jakby w ramach skromnej rekompensaty za użycie magicznego napoju w ostatnim dniu zmagań w Obersdorfie, czym rozbił polski układ na podium. Niestety precyzyjne wyliczenia wzięły w łeb, a wystarczyłoby aby rosyjski sędzia dał 0,5 pkt mniej. On o tej umowie najwyraźniej nie wiedział, wielka szkoda.
    Koudelka miał do wykonania jeszcze 4 kroki w tym sezonie, aby utrzymać serię kompletu miejsc w TOP30 w całym sezonie. Najtrudniejsze zadanie miał dzisiaj i udało się je spokojnie zaliczyć, co zresztą było widocznie w jego reakcji po wylądowaniu.

  • Skoczek3211 weteran
    @firefly @firefly

    Jakby dało się tak łatwo je wyeliminować to dziś/wczoraj by skakał o wiele lepiej bo przecież tych problemów nie ma od dziś,ale od jakiegoś czasu.

  • firefly profesor

    Ja też kompletnie nie rozumiem wystawiania Kamila na ostatniej zmianie. Wydaje się, że to nietrafiona decyzja, zarówno z punktu widzenia drużyny, jak i samego Stocha. Horngacher chce mu zafundować drugie Oslo? Przecież Kamil był dzisiaj najsłabszy z naszej czwórki. Moim zdaniem naprawdę skakałby z większym luzem, gdyby nie musiał bronić wyniku drużyny i rywalizować z Kraftem i Kobayashim, którzy są w takim gazie. No chyba, że Horn wie coś, czego my nie wiemy - że np. te dzisiejsze problemy da się łatwo wyeliminować (ale nie chce mi się w to wierzyć szczerze mówiąc).

  • Skoczek3211 weteran
    @Adrian36 @Adrian36

    U nas tak jak w każdej dyscyplinie,szkolenie kuleje.

  • Adrian36 stały bywalec

    Ja się najbardziej martwię że poza powoli upadająca kadrą A nie ma nikogo kto by prezentował chocby przyzwoity poziom. Nasz najlepszy junior przegrywa z Kazachami i nie przechodzi kwaliifkacji. I ten zawodnik jest lepszy od całej kadry b.. mowa o Wąsku oczywiście. To jest przerażające. W Niemczech, Słowenii czy Austrii ktoś nowy wyskakuje a u nas nikt. Więc Małysz zamiast się pchać do kamer to niech zacznie coś działać. On powinien siedzieć w Zakopanem na PK razem z Tajnerem, zamiast wycieczki po Norwegii robić. Ta dwójka zniszczyła już kombinację norweską, która nawet zapowiadąła się nieźle. Słowiok skonczył karierę. Pewnie zaraz zrobi to Cieślar. Teraz jeszcze chcą zniszczyć skoki kobiet, mimo że też zaczęłyh robić postępy. Czemu u nas nie ma juniora prezentującego poziom już nie mówią o Zajcu, ale przynajmnie tego Schmida z Niemiec? Czy Mistrza Juniorów z Norwegii? Gdzie są "ci następcy Mistrza"? Niektórzy pchali Zniszczoła cyz Kota, oni zaprezentowali by to samo co Hula czy Wąsek, nie przeszli by kwalifikacji. Jutro w PK zobaczymy "następców Mistrza" ilu wejdzie do drugiej serii na własnej skoczni z jednym Red Bullem na czele któremu też sodówa do łba uderzyła i kompromituje sie za Rumunami.

  • Maradona profesor
    @Atom @Atom

    Przed rokiem i przed dwoma laty straty w Raw Air na tym etapie były podobne. A w tamtym sezonie kto poza Stochem prezentował równy i wysoki poziom cały sezon? Freitag skakał świetnie do Innsbrucka, ale po upadku było już tylko niezle. Wellinger trafił z formą na Igrzyska, ale tuż po nich zgasł totalnie. Johansson miał tylko świetną końcówke. Kraft cały sezon w czołówce ale bez błysku. Tande z przebłyskami, ale totalnie nierówny.

    Przeanalizuj tak sobie kilka poprzednich lat i zawsze dojdziesz do tego, że w jednym sezonie równa i wysoką forme przez cały sezon czy chociaż jego wiekszość potrafi utrzymać maks 2-3 zawodników. Wg mnie na siłe próbujesz zdeprecjonować sukcesy Kobayashiego. To on wskoczył po prostu na kapitalny poziom i odskoczył reszcie. W wielu konkursach byli zawodnicy, którzy potrafili z nim wygrać, ale nikt nie był w stanie rywalizować z nim na przestrzeni całego sezonu. Tak już jest i zawsze było. Tak samo wygladały sezony dominacji Małysza, Ahonena czy Schlierenzauera. Wtedy też można było odnieść wrażenie, że oni nie mają z kim rywalizować.

    Z tymi Czechami, Rosjanami to chyba żartujesz... Albo przespałeś ostatnie kilka lat w skokach, bo oni od dawna drużynowo sie nie liczą. A ten sezon i tak jest dużo lepszy niż ostatnie, bo mają Koudelke i Klimowa w szerokiej czołówce (top 15 PŚ). Włochów czy Amerykanów i ich znikniecia to nawet nie skomentuje, bo tak na dobrą sprawe to oni nigdy sie nawet nie pojawili poza kilkoma przebłyskami.

  • Atom początkujący
    Kobayashi i...

    Czwarty zawodnik ma 120 pkt straty, a dziesiąty 200 pkt !!! Czegoś podobnego nie było. Raw Air doskonale ilustruje jaki jest tegoroczny sezon. Tylko Kobayashi prezentuje równy, wysoki poziom. Kilku zawodników ma momenty dobrego skakania; Kraft, Johanson, Eisenbichler, Geiger, Kubacki, Stoch, Peier, Zajc, ale większość skacze przeciętnie lub wręcz jest w odwrocie: Niemcy - słabiutki Wellinger, bezbarwny Freitag, Słoweńcy ? bez błysku , Norwegowie ? poza wspomnianym Johansonem i momentami Forfang, reszta przeciętna, Czesi ? kilka dobrych skoków Koudelki i to wszystko, Rosjanie ? Klimov, a za nim pustka, Włosi , Amerykanie, Francuzi ? zupełnie zniknęli... Kobayashi jest w tym roku bezsprzecznie najlepszy, mimo, że MŚ mu nie wyszły. Czy jednak Kobayashi był w tym roku tak doskonały? Moim zdaniem reszta stawki był słaba, chimeryczna, stąd taka dominacja Ryoyu. A Polacy? Dziwny sezon ? z jednej strony trójka w ?10? PŚ, złoto i srebro w Seefeld, ale jest spory niedosyt. Pozytyw to Wolny,. Niestety zaplecze mamy mizerne, a mistrzowie młodzieniaszkami już nie są?

  • Kozyra bywalec
    @MarcinBB @MarcinBB

    A dlaczegosz to?

  • Aaabbbb profesor

    Każdy wyjazd na narty musi się kiedyś skończyć :(. Odpuściłem cały Raw Air, skupiłem się na czytaniu suchych wyników. Różowo nie jest, ale teraz najważniejsza jest sprawa sztabów szkoleniowych w naszych kadrach.
    Wierzę w to co pisze @Dervish, że nie damy się Niemcom dogonić.
    Do usłyszenia po ogłoszeniu sztabów szkoleniowych ;).
    Jutro ostatnie szusy i do domu.

  • PanZet początkujący

    Jak już ktoś wspomniał, Kamil jedzie na kompletnej rezerwie. Widać, ze nie ma już sił i pary by coś jeszcze wykrzesać. Problem w kadrze sie pogłębia i widać to już po chłopakach. Każdemu brakuję tej mocy, spokoju i świeżości, każdy skok jakby wymuszony. Żeby tylko sie na koniec nie zrazili i nie dali sie ponieść negatywnym emocjom. Jest ciężko bo po prostu nie idzie i trzeba to powiedzieć wprost ale jakoś do końca trzeba wytrwać.

  • JaroslavSakala doświadczony
    Poprzedni sezon poolimpijski

    2014/2015

    PŚ:
    1. Freund - w sezonie 2013/2014 był 3.
    2. Prevc - wcześniej 2.
    3. Kraft - wcześniej 10.
    4. Fannemel - wcześniej 23.
    5. Hayböck - wcześniej 14.
    6. Kasai - wcześniej 5.
    7. Koudelka - wcześniej 39.
    8. Velta - wcześniej 30.
    9. Stoch - wcześniej 1.
    10. Schlierenzauer - wcześniej 6.

    Także coś może być z tą specyfiką sezonu poolimpijskiego. Zawodnicy najlepsi w poprzednim sezonie teraz schodzą na drugi plan (może nie w przypadku sezonu 14/15) i ci gorsi wchodzą na pierwszy plan (Velta, Koudelka, Fannemel, Hayböck).

  • MarcinBB redaktor
    Kolejność w drużynowce

    Z całym olbrzymim szacunkiem i gorącą sympatią dla Kamila, ale to Dawid powinine jutro skakać w czwartej grupie.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl