Szwedzi nie składają broni w walce o organizację ZIO 2026

  • 2019-04-09 20:02

Dużo wskazuje na to, że Szwedzi nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa w kwestii organizacji Zimowych Igrzysk Olimpijskich 2026 przez Sztokholm. Wszystko to za sprawą rządowego wsparcia, jakie otrzymała skandynawska kandydatura. Pomoc ta może okazać się nieoceniona w nabierającej rumieńców walce przeciwko ofercie Mediolanu i Cortiny d'Ampezzo.

Dzisiejszego popołudnia informowaliśmy o zdecydowanym poparciu mieszkańców Włoch dla projektu olimpijskiego przedstawionego przez tamtejszy komitet. Obywatele Italii w przeprowadzonym na terenie ich kraju badaniu w większości pozytywnie odebrali pomysł rozegrania tak ważnych zawodów sportowych na włoskich arenach. Znacznie gorsze rezultaty przyniosła natomiast analogiczna ankieta w Szwecji.

Prawdopodobnie obiekcje mieszkańców nordyckiego państwa dotyczyły kosztów, z jakimi wiązałaby się organizacja igrzysk. I nie ma się w tym przypadku co dziwić, wszkże ucierpieć mogłyby na tym portfele przeciętnego obywatela. W udostępnionej niedawno informacji Szwedzki Komitet Olimpijski zapewnia jednak, że impreza nie obciąży podatników. Dwie trzecie kosztów miałyby zostać sfinansowane z dotacji z MKOl-u, a jedna trzecia pokryta przez sponsorów.

Według wiadomości pozyskanych przez TV4 - jedną ze stacji telewizyjnych w Szwecji - tamtejszy komitet olimpijski zamierza przeznaczyć 13 miliardów szwedzkich koron (około 5,5 mld złotych) na organizację ZIO w 2026. Oferta Sztokholmu może także liczyć na pomoc ze strony rządu. Ten poparł bowiem wniosek Szwecji o organizację igrzysk i zdecydował się między innymi na udzielenie gwarancji bezpieczeństwa w odniesieniu na przykład do działań policji i kwestii wizowych.

- To zdecydowanie kolejny ogromny krok dla naszej oferty - powiedział Richard Brisius, szef sztokholmskiej kandydatury, w rozmowie telefonicznej z portalem GamesBids.com. - To nie było nic niespodziewanego. Od dłuższego czasu prowadziliśmy ciągłą dyskusję, ale dopiero w momencie, gdy pojawiło się oficjalne ogłoszenie, wiemy, że to faktycznie się dzieje - skomentował  informację przekazaną przez szwedzki rząd. - Jesteśmy szczęśliwi - dodał.

Fanów skoków narciarskich z pewnością najbardziej ciekawi miejsce rozgrywania konkursów właśnie tej dyscypliny. Zawody z udziałem najlepszych skoczków na świecie według projektu odbyłyby się w Falun - w przypadku szwedzkiej oferty oraz w Predazzo, jeśli mówimy o kandydaturze strony włoskiej.

Komu zostanie przyznana organizacja Zimowych Igrzysk Olimpijskich w 2026 roku? Odpowiedź powinniśmy poznać 24 czerwca, kiedy w Lozzanie odbędzie się decydujące głosownie, które przeprowadzi Międzynarodowy Komitet Olimpijski.


Adam Suski, źródło: aftonbladet.se + gamesbids.com
oglądalność: (6212) komentarze: (15)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Bernat__Sola profesor
    @Kolos

    Ale to nie znaczy, że powinniśmy osierocać mniejsze obiekty. Przecież w tym tempie każda skocznia będzie musiała być co chwila powiększana.

  • Kolos profesor
    @Bernat__Sola

    Powiekszanie się skoczni z czasem to naturalny porządek świata.

    20 lat temu to skocznie mamucie miała punkt K-185 m, a skocznia duża o punkcie K-120 to był bardzo duży obiekt...

    Jesli trend się utrzyma to za 20 lat skocznie mamucie powinny mieć K-220/HS-260

  • Bernat__Sola profesor
    @Oczy Aignera

    HS134 archaiczne... Jak będziemy tak cały czas myśleć, to za 20 lat skakać będzie się tylko na mamutach HS275.

  • Kolos profesor
    @W Punkt

    No to po to powinny być te Igrzyska w Szwecji żeby skoki narciarskie (w wydaniu męskim, w żeńskim istnieją w Szwecji nie najgorzej) w tym kraju wskrzesić, no nie?

    Osobiście nie mam zdania Szwecja i Włochy mają moim zdaniem te same szanse. I obie kandydatury mają te same wady i zalety.

  • W Punkt doświadczony
    mam nadzieję, że przegrają

    Są dwa powody, dla których tak myślę.
    Pierwszy, że w Szwecji praktycznie wymarł ostatni obywatel uprawiający skoki i nikogo ta dyscyplina sportu zupełnie nie interesuje. przy czym nie jest to czynnik decydujący, bo we Włoszech też mało kto jest skokami zainteresowany. Drugi powód jest ważniejszy. Skoki odbywały by się pewnie w Falun. No to ja za taką skocznię, sztuczną od A do Z i w całkowitym uzależnieniu od wiatru, dziękuję. Już nie pisząc o tym, że nie pasuje naszym.

  • MK92 stały bywalec

    Jestem w kropce, gdyż jako wieloletni kibic Milanu optowałbym za Mediolanem (szybsza budowa nowego stadionu na współwłasność z Interem lub szybsze odnowienie San Siro - akurat na 100-lecie tego legendarnego obiektu za 7 lat), a z drugiej strony również od lat jestem zafascynowany państwami nordyckimi, no i Szwedzi zimowych igrzysk nigdy nie organizowali. Zatem dla mnie IO w 2026 roku zapowiadają się - tak czy siak - interesująco.

  • Szymon44 stały bywalec
    @Nowyskoczek5

    Jedyne kogo wystawili w tym sezonie to Flemstroema i Devalla na MŚJ w Lahti.

  • kryska stały bywalec

    Myślę, że Włosi są pewniakiem jeśli chodzi o organizację ZIO 2026. Jednak nadal jest to bardzo dobra wiadomość, bo potrzebujemy także dobrych kandydatur na 2030, a taką może być właśnie Sztokholm.

  • Nowyskoczek5 profesor
    @Tomek88

    No niestety po zakończeniu kariery przez Nordina i potem przez Inngjerbringena Szwecja nie ma kogo wystawić ...

  • Tomek88 profesor
    @Szymon44

    To prawda bo ostatni występ Szweda w zawodach Pucharu Świata miał miejsce 13 marca 2015 r. w kwalfikacjach do konkursu w Oslo.

  • Szymon44 stały bywalec

    Szczere mówiąc, chciałbym, żeby IO 2026 były w Włoszech, ale jakby Igrzyska były w Szwecji, to kto wie, może skoki by chociaż w lekkim stopniu odżyły.

  • JaroslavSakala doświadczony

    Ciekawie. Już myślałem, że sprawa jest rozstrzygnięta. Uważam jednak, że to we Włoszech będą IO.

  • sheef profesor
    Szwedzi z podium Pucharu Świata

    Poniżej zestawienie szwedzkich skoczków, którzy w czasie swojej kariery stanęli na podium Pucharu Świata (w przypadku remisu o końcowej kolejności decyduje liczba wygranych zawodów w karierze):

    1. Jan Bokloev - 11 razy (5 wygranych),
    2. Staffan Taellberg - 7 razy (1 wygrana),
    3. Mikael Martinsson - 6 razy (1 wygrana),
    4. Per-Inge Taellberg - 1 raz.

    RAZEM: 25 razy (7 wygranych)

  • Kolos profesor
    @Oczy Aignera

    We Włoszech potencjalne skocznie są bardziej archaiczne niż skocznia w Falun, nie tak dawno przecież odnowiona.

    Ja bym jednak obtował za Szwecją - byłaby szansa pobudzenia prawie już wymarłych skoków w tym kraju.

  • Oczy Aignera profesor
    Szwecja vs Włochy

    Ja osobiście nie chciałbym, aby IO w 2026 roku odbyły się w Szwecji. Szwedzi musieliby poradzić sobie z agresywnymi muzułmanami, którzy odpychają potencjalnych turystów i kibiców. Kwestia infrastruktury również jest ważna, ponieważ skocznie mimo tego, że nie tak dawno były wyremontowane, potrzebowałyby kolejnej modernizacji (rozmiary HS 134 i HS 100 w 2026 roku na pewno będą już archaiczne). Ja jestem zwolennikiem kandydatury włoskiej, bo tam można poczuć klimat wielkiej imprezy, a w Szwecji atmosfera nie byłaby tak dobra.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl