Springer Tournee w Park City - Alan Alborn w bardzo dobrej formie!

Kolejne, finałowe zawody z cyklu Springer Tournee odbyły się w amerykańskim Park City. Skoczkowie rywalizowali na 5 obiektach, w zależności od grupy wiekowej, do której się zaliczali. Konkursy trwały 4 dni. Bardzo dobrze zaprezentowali się obaj amerykańscy kadrowicze: Alan Alborn zwyciężył w konkursie na skoczni K90, a Clint Jones zajął w tych zawodach drugie miejsce. Tę dwójkę zobaczymy już niebawem w Zakopanem.

Pierwszego dnia zmagań na skoczni K 64, w której wzięli udział sportowcy z rocznika 1989 i młodsi, zwycięstwo zapewnił sobie Anders Johnson, który także w Calgary spisywał się dobrze. Na drugim stopniu podium stanął Gregory Baxter, wyprzedzając Trevora Werta. Między drugim a trzecim zawodnikiem była duża przepaść w łącznej punktacji. Baxter za skoki na 65 i 63 metry otrzymał 230 punktów, a jego konkurentówi odległości 60,5 i 60,5m wystarczyły tylko na zdobycie 212,5 punkta.

Drugiego dnia zawodów znów najlepszy okazał się Anders Johnson, który jako jeden z dwóch przekroczył granicę 70 metrów. Za skoki na 71,5 oraz 65,5 m otrzymał 246,5 p. Skoki trzeciego w klasyfikacji końcowej Gregora Baxtera były lepsze, jednak styl lotu ustępował dzisiejszemu zwycięzcy. Drugi na podium był Trevor Morrice, który również w Calgary pokazał się z dobrej strony.

Na skoczni o punkcie konstrukcyjnym K 90, wystąpili zawodnicy znani i doświadczeni już w Pucharze Świata. Zwycięstwo zapewnił sobie Alan Alborn, spychając kolegę z drużyny, Clinta Jonesa na pozycję drugą. Trzeci był Stefan Read. Wszyscy trzej pokonali granice 99 metrów, a Alborn poszybował najdalej: 99,5 metra.

Kolejnego dnia zmagań nie zobaczyliśmy już ani Alborna, ani Jonesa. Za to Stefan Read, który przegrał z tą dwójką tym razem był niepokonany i stanął na najwyższym stopniu podium. W drugiej serii oddał najdalszy skok konkursu: 98 metrów. Tuż za nim uplasował się Chris Francis, któremu brakło do zwycięzcy 16 punktów. Trzecia lokata przypadła Skylerowi Keate.

W Park City dzieci rywalizowały na obiektach mniejszych. W pierwszym dniu na skoczni K10 wygrał ośmioletni Jean Cha Pretorious, który poszybował na 15 i 14,5 metra. W drugim konkursie triumfował Colton Kissell. Oddał on skoki długości 14,5 i 15,5 metra.

Tego samego dnia młodzi zawodnicy zmierzyli się na większym obiekcie, mianowicie na K 20. Zwycięstwo odniósł Mathew Rowley, rocznik 1993, który jako jedyny dwukrotnie przekroczył granicę 20 metrów. Podczas kolejnych zawodów najlepszy okazał się Nathan O'Riain. Swoimi skokami na 18,5 metra pokonał rywali, którzy osiągali w pierwszej serii po 20 metrów.

Konkurs na K 40 zakończył się zywcięstwem Makena Boyd-Clowes. 13-latek startował także na większych obiektach. Nie udało mu się jednak tym razem osiągnąć punktu konstrukcyjnego, ale odległości 37,5 oraz 39 metrów dały mu pierwsze miejsce. Drugiego dnia pokonany został przez Mathew Rowley, który jako jedyny osiągnął w pierwszej próbie 40 metrów.

Wielki festiwal skoków jakim jest Springer Tournee dobiegł końca. Calgary i Park City gościły w tym czasie najlepszych skoczków amerykańskich i kanadyjskich.
A oto zwycięzcy całego Springer Tournee 2004 (klasyfikacja obejmuje start w zawodach w Calgary i Park City):

K90 - Stefan Read, CAN, Altius Nordic Ski Club
K60 - Anders Johnson, USA, National Sports Foundation
K40 - Matthew Rowley, CAN, Altius Nordic Ski Club
K20 - Matthew Rowley, CAN, Altius Nordic Ski Club i Tyler Smith, USA, National Sports Foundation
Wśród pań triumfowała Sarah Hendrickson, USA, National Sports Foundation.