Co z Pucharem Świata w Niżnym Tagile? Rosjanie poinformowali FIS

  • 2019-07-08 20:10

Organizatorzy zawodów rangi Pucharu Świata w Niżnym Tagile zapewniają, iż zrealizowali listę uwag Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS) i są gotowi, aby w sezonie 2019/20 gościć u siebie najlepszych skoczków świata. Taką informację na łamach serwisu tass.ru potwierdza Dmitrij Dubrowski, szef rosyjskich skoków.

Puchar Świata mężczyzn zadebiutował w Niżnym Tagile w sezonie 2014/15. Od tamtej pory zawodnicy walczący o Kryształową Kulą pojawiają się tam rokrocznie - wyjąwszy sezon 2016/17, kiedy powodem odebrania prawa organizacji konkursów był brak siatek przeciwwietrznych. Tej wiosny miasto górnicze położone na wschód od umownej granicy Europy z Azją ponownie trafiło do kalendarza Pucharu Świata, jednak w celu utrzymania w nim miejsca Rosjanie musieli wykonać szereg poprawek, które wskazali przedstawiciele Komitetu Technicznego FIS.

Międzynarodowa Federacja Narciarska dała czas Rosjanom do 10 lipca. Do tego momentu miał się rozstrzygnąć los zawodów zaplanowanych na 7 i 8 grudnia tego roku. Gospodarze konkursów w obwodzie swierdłowskim już teraz nie mają wątpliwości. - Poinformowaliśmy FIS, iż wszystko zostało zrealizowane, więc oczekujemy oficjalnej odpowiedzi w tej sprawie. Być może wszystko zostanie zatwierdzone podczas jesiennego spotkania, ale nie widzimy przeszkód, które uniemożliwiłyby zorganizowanie Pucharu Świata w Niżnym Tagile - mówi Dubrowski, pełniący rolę dyrektora skoków narciarskich w rosyjskiej federacji.

W marcu 2020 roku - w ramach turnieju Blue Bird - Niżny Tagił ma gościć najlepsze skoczkinie globu. O ile panowie w grudniu mają mierzyć się na skoczni HS134, o tyle starcie pań przewidziano na obiekcie HS97. Dodajmy, iż 41. edycja Pucharu Świata będzie ostatnią, podczas której rolę dyrektora cyklu będzie sprawował Walter Hofer. Od sezonu 2020/21 Austriak, który przejdzie na emeryturę, zostanie zastąpiony przez Sandro Pertile. Postać włoskiego działacza przybliżaliśmy >>>TUTAJ<<<. Kalendarze na sezon 2019/20 znajdziesz >>>TUTAJ<<<. 


Dominik Formela, źródło: tass.ru
oglądalność: (7938) komentarze: (19)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Luk profesor

    W Niżnym Tagile przynajmniej jest niemal 100% szansa na śnieg i mróz (miejscowość ta leży za Uralem niemalże na Syberii), a w Sochi tej pewności po prostu nie ma - organizator Igrzysk w 2014 roku leży w zbyt ciepłej strefie klimatycznej (kurort nad Morzem Czarnym).

  • papa_s weteran
    @Pavel Nie wiem czy świadomy zabieg

    literacki Gońca/Biskupa w postaci uwcześnienia ale wygląda ciekawie.

  • Elenika początkujący

    Mueeeee
    Wolałabym żeby zamiast tej skoczni dali Sochi. Tą jest nudna +naszym nie pasuje.

  • Pavel profesor
    @Oczy Aignera

    Konkurs może być ciekawy na którejkolwiek skoczni z kalendarza PŚ, podstawa to równe warunki wietrzne i kilku zawodników walczących o wygraną, nie ma tu znaczenia czy to Wisła, Zakopane, Oslo czy Niżny Tagił. To tylko scena, spektakl tworzą dopiero aktorzy.

  • Oczy Aignera profesor
    @Pavel

    Błoto lub brudny śnieg nie muszą być istotne. Ważne jest to, żeby konkurs był ciekawy.
    Pasjonujący komentarz: [***]v=lZIPQwLBoyg
    Polacy w rolach głównych: [***]v=g0xaXzCg5UI
    I jakie znaczenie ma tutaj zanieczyszczenie śniegu?

  • Pavel profesor
    @Bishop

    Od zarania dziejów mamy przeprowadzane rozpoczęcie PŚ w Wiśle? :) :) :) Tak dla twojej wiadomości to dopiero był drugi sezon, który rozpoczął się w Wiśle :) A walka do ostatniego dnia o utrzymanie śniegu brzmi zabawnie w kontekście "spokojnego wejścia w sezon". Z resztą póki co organizatorzy mieli szczęście do wiatru, a to tylko zwykłe szczęście, a nie norma, nie wspominając nawet o jakiejkolwiek gwarancji. FIS organizuje zawody otwarcie PŚ w Wiśle bo Wisła się zgłosiła, Kligenthal dało sobie spokój z produkcją śniegu w 15 stopniach i w sumie ciężko znaleźć innego chętnego.

    Jak wyżej, FIS nie patrzy na frekwencję na trybunach, we Włoszech hula tylko wiatr, podobnie jak w Japonii, a nawet Norwegia na trybunach ma cokolwiek tylko dzięki Polakom, skoki to sport mało transparentny dla kibica oglądającego zmagania "na żywo".



  • Bishop stały bywalec
    @Pavel

    "Co do spokojnego wejścia w sezon, to bazując na słowach organizatorów, gdyby nie dwie ostanie noce przed konkursem z mrozem to w ogóle zawodów by nie było." Gdyby,Gdyby,Gdyby. Gdybać to sobie możesz przed kompem. FIS patrzy na fakty.A Fakty są takie, że póki co w Wiśle od zarania dziejów mamy przeprowadzane rozpoczęcie sezonu kilka razy pod rząd bez większych problemów.W przeciwieństwie do Kusamo,gdzie rozegranie jednego konkursu to już był sukces. Już nie wspoiminając o Kuopio,gdzie kiedyś zawody inaugurujące przeprowadzono coś koło 8h.FIS chce mieć spokojnie wejście w sezon i na razie do Wisła w przeciwieństwie do Kusamo to daje.

    "Jakbyś chciał wyrzucić skocznie bez kibiców to ostały by ci się tylko konkursu w Polsce, Austrii, Niemczech i Planica" A tak już nie jest? Większość zawodów odbywa się w tych państwach i to właśnie z tych przyczyn. FIS organizuje zawody w Wiśle.bo to pierwszy konkurs i chce mieć komplet na trybunach. Raczej kiepsko wyglądałby pierwszy konkurs,gdzie świeci pustkami.

    "koki to taki sport, który lepiej ogląda się przed TV, stąd taka, anie inna frekwencja pod skocznią.." Skoki to taki jak każdy inny,że frekwencję pod trybunami określa zainteresowanie dyscypliną w danym kraju.W Polsce,Niemczech czy Austrii,są popularne,to przychodzą pod skocznie. W Finlandii i Rosji to sport niszowy,to nikt się nie wybiera.


  • Pavel profesor
    @Bishop

    Ehhh typowy kanapowy kibic, rzuci losową nazwę bo jakiś Polak tam kiedyś wygrał to musi skocznia być niesamowita i w ogóle. W porze rozgrywania konkursu w Tagile w Soczi średnio jest koło 10 na plusie, a bywają dni i z 20 stopniami. Jakbyś chciał wyrzucić skocznie bez kibiców to ostały by ci się tylko konkursu w Polsce, Austrii, Niemczech i Planica. Skoki to taki sport, który lepiej ogląda się przed TV, stąd taka, anie inna frekwencja pod skocznią..

    Co do spokojnego wejścia w sezon, to bazując na słowach organizatorów, gdyby nie dwie ostanie noce przed konkursem z mrozem to w ogóle zawodów by nie było.

  • ZXCVBNM_9999 profesor
    Ile trzeba tłumaczyć

    Skocznia nie ma znaczenia gdy jest forma. Ewentualnie danego roku nie spasuje z techniką, ale ona ciągle się zmienia... Jak dla mnie niech będzie Nizny Tagił, mogłoby być i Sochi.

  • Bishop stały bywalec
    @Pavel

    " tak usytuowane skocznie, że można rozpoczynać PŚ w październiku na naturalnym śniegu, aż żal że FIS z nich nie korzysta." Dlatego,że Fis chce mieć spokojne wejście w sezon,a nie rozpoczęcie z pustymi trybunami i wiatrem paraliżującym zawody

  • Bishop stały bywalec

    Najnudniejsza skocznia świata. Atmosfera mdła jak mango,Polakom nigdy tam nie idzie. Niech wywalą tą skocznie z kalendarza i dadzą Sochi. Jak nie to niech zrobią weekend bez zawodów,bo to nawet lepsze od tej skoczni

  • almaksskokowy początkujący
    Ja nie wiem

    dlaczego wy wszyscy tak tego Tagiłu nie lubicie skocznia jak skocznia niby Polacy słabo tam sobie radzili ,ale to tylko kwestia przypadku lub psychiki. Poza tym zgadzam się z Pavelem zawsze lepiej jak zawody zimowe są na śniegu a nie jakimś błocie lub sztucznym śniegu który jest jak lód.

  • atalanta weteran

    Moja (i nie tylko moja, jak widzę w komentarzach) niechęć do Niżnego Tagiłu wynika zapewne z tego, że naszym tam zawsze kiepsko szło. W ostatnim sezonie co prawda poszło lepiej, ale mimo to zdania (jak na razie) nie zmieniłam. I dlatego ten news wcale mnie nie cieszy.

  • Pavel profesor
    @Kolos

    Wiesz z "braku laku" może być i buro, ale jak są miejsca ze śniegiem o tej porze roku to warto je wykorzystywać i jak mam do wyboru błotniste Klingenthal czy lodowisko w Wiśle, a zwykły śnieg w Rosji czy Finlandii to wybieram drugą opcję. Rosja posiada tak usytuowane skocznie, że można rozpoczynać PŚ w październiku na naturalnym śniegu, aż żal że FIS z nich nie korzysta.

  • Kolos profesor
    @Pavel

    Jakbyś chciał mieć biało dookoła skoczni to pewnie 80% PŚ musiałoby się nie odbyć.

  • Pavel profesor
    @Oczy Aignera

    Przynajmniej jest śnieg, a nie lodowisko lub błoto pod skocznią, a dookoła zeschła trawa, czuć, że to zimowy PŚ, a nie mistrzostwa jesieni.

  • kibicsportu profesor
    -

    Tęsknić nie będę. Dawać Soczi.

  • Oczy Aignera profesor
    Nudne jak flaki z olejem

    Organizatorzy powinni postarać się o upiększenie tych skoczni i otoczenia. Atmosfera na zawodach też jest nijaka, bez emocji. Są takie obiekty w PŚ, które mają coś wyjątkowego w sobie, ale na zawodach w Niżnym Tagile nie da się poczuć magii skoków narciarskich.

  • Janek145 weteran

    Kurcze, ja to bym za Niżnym Taghiłem nie płakał;-)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl