LPK w Szczuczyńsku: Czas na dużą skocznię (listy startowe i transmisja)

@Egzotyczny

Skąd wiadomo, że Kratow został mechanikiem?

@borek99

Chinkę z rocznika 04 pod koniec ubiegłego sezonu FC dopuścili, to może dopuściliby i Miziernycha.

@Przemek96

Muminow ma przynajmniej to swoje 42. miejsce w Predazzo, Diewiatkin, Tursunżanow i reszta to co innego.

@pi0ter

Głównym trenerem jest Pawieł Wasiljew, Bijekienow teraz jest jakimś tam asystentem.

@pi0ter

FIS nie da do kalendarza PŚ skoczni normalnej niestety. Niby mówią, że nie ma chętnych do organizacji, ale czy to do końca prawda, to nie wiadomo.

@Szymon44

Niestety charakter ojca, który "pomógł" podjąć mu decyzję, żeby nie wiązał swojej przyszłości ze skokami tylko został mechanikiem samochodowym.

@ZXCVBNM_9999

Kazachowie owszem mają obiekty, ale tylko dla seniorów. Tylko co z tego jak nie mieli gdzie szkolić młodzieży? W Ridderze (skąd pochodzi np. Tkaczenko) od lat budują tylko tymczasowe niewielkie konstrukcje, a na coś stałego wciąż nie mogą się doczekać, mimo że mają sporo chętnych do trenowania (swego czasu praktycznie cała kazachska kadra pochodziła właśnie stamtąd), a Ałmaty skocznie dziecięce dostały dopiero w 2013 roku, więc tak naprawdę roczniki, które miały możliwość szkolenia tam "od podstaw" dopiero zaczną wchodzić do zawodów FIS'owskich

@Przemek96

Nie tylko Wasiljew. Jest jeszcze Ilja Miziernych z rocznika 2007 - 2. w zeszłorocznym FIS Schuler Grand Prix, gdzie przegrał tylko z Wantulokiem, a ograł np. rok młodszego Cienciałę i który już w 2007 jako 10-latek (!) na mistrzostwach kraju na skoczni normalnej wygrał ze wszystkimi startującymi w Szczuczyńsku Kazachami z wyjątkiem punktującej tu trójki Tkaczenko, Muminow, Wasiljew. No ale przez idiotyczne przepisy FIS na debiut w FIS Cupie będzie jeszcze musiał czekać kolejne 3 lata, mimo że jego skoki są dużo bezpieczniejsze od nieustannej walki o przeżycie jaką jego starsi koledzy nieustannie toczą na skoczniach...

Spoko zdjęcie...

https://postimg.cc/kDRVdnJr

Polskie sporty

Najbardziej ze wszystkich sportów jakie oglądam to:
Skoki narciarskie(głównie zima) - lato będę się interesował, ale dlatego, że jestem ciekaw jak sobie poradzi nowy trener
Siatkówka - cieszę się jak Polacy osiągają sukces :).
Szachy - również.
Piłka nożna. Też śledzie.
No i oczywiście F1 :P
Kolarstwo
Te najbardziej sporty mnie interesują. NIe dlatego, ze jest jakiś Polak

@pi0ter

Na przełomie dekad odpadli nie tylko Kazachowie, ale też Ukraińcy i Białorusini. Czy nie ma to związku z wyścigiem sprzętowym?

Dziwię się, że Molnar nie przyjechał - miałby sporą szansę na zdobycie punktów przy tej obsadzie.

No i mamy historyczny sukces w kazachskich skokach narciarskich. Dwie zawodniczki na podium LCOC. Gratulacje dla Veroniki Shishkiny oraz Valentino Sderzhikovej. Wygrana zgodnie z przewidywaniami Gyda Westvold Hansen

Rasnov

Do boju Rumunii wyjeżdżam niedługo tam i chciałbym by zawody się odbyły Cacina ma wielkie szanse na punkty !

@Przemek96

Mnie zastanawia co go skłoniło do końca kariery.

@Przemek96

Do dziś pamiętam jak według jednej tabeli Kratov był 2 na treningu PŚ :)

Kazachstan miał też pecha, że jeden z bardziej utalentowanych juniorów - Ilia Kratov zdecydował się nagle na zakończenie kariery. Teraz wyróżnia się jedynie młodziutki Vassiliev, oby za 2-3 lata osiągnął chociaż poziom Tkachenki, to już byłby spory progres dla ich skoków. Muminov, Deviatkin i inne wynalazki raczej już nic lepszego nie rokują.

Przy odrobinie farta Vassiliev może zdobyć punkty! :D
Fart = 8 dyskwalifikacji xD

@ZXCVBNM_9999

Na pytanie dlaczego na przełomie dekad wyniki tak im się pogorszyły ciężko powiedzieć. Potem jednak zaczęli wychodzić na prostą, ale wypadek (najbardziej ucierpiał podobno utalentowany Lewkin) sprawił, że trzon kadry nagle odpadł na pewien czas. Młodzi nie byli jeszcze dostatecznie "rozwinięci" to i wyniki się posypały. Rekonwalescenci z wypadku nie byli w stanie powrócić do dawnych wyników (takich sobie, ale jednak). W tamtym roku podziękowali chociażby Korolewowi czy Sokolence a młodzież jeszcze nie doszła do odpowiedniego poziomu.

Weź też pod uwagę, że wymienione przez Ciebie nacje mają, mimo wszystko, zawodników, którzy jednak jakiś tam poziom byli/są/będą w stanie reprezentować, ponadto są starsi i bardziej doświadczeni. W Kazachstanie kogoś takiego brak.

Trenerzy się nie zmienili - Bije[***]w zajmuje się trenowaniem od dobrych x lat, nie wiem czy Wodniew w ogóle jeszcze tam jest.

Mnie zastanawia

Dlaczego Kazachowie mimo upływu lat i pojawiania się nowych z predyspozycjami do skakania osiągają takie niewiarygodne sukcesy? To jest aż nie pojęte, bo słabi Włosi, Czesi czy Finowie chociaż punktują, a Kazachowie to muł i wodorosty. Mają obiekty, trenerzy się zmieniają na co raz to innych, a ich technika leży po całości.

@Kolos

Torok pomimo zmiany obywatelstwa "zachował" wszelkie uprawnienia, które zdobył jeszcze za czasów startów w barwach Rumunii. To by tłumaczyło, dlaczego wystartował normalnie w PK w Kranju tydzień temu, a że w Ałmatach w 2014 zdobył 2 punkty LGP to ma startu w PŚ.

Rasnov nie dostał miejsca bo nie mieli zawodników "nadatnych" do startu w LGP. W kalendarzu na sezon zimowy dalej jest wolny weekend do wykorzystania więc kto wie, może zimowy PŚ zawita do Rumunii?