Simon Ammann: Denerwuje mnie skocznia w Wiśle [aktualizacja]

  • 2019-07-17 13:42

Już w piątek zainaugurowana zostanie tegoroczna edycja Letniego Grand Prix. Na starcie zawodów w Wiśle zabraknie jednak Simona Ammanna. Czterokrotny mistrz olimpijski nie zmienia swojego negatywnego zdania na temat Skoczni im. Adama Małysza (HS134) i zamierza rozpocząć letni sezon od konkursów w Hinterzarten.

Jeszcze do niedawna zastanawiano się, czy Simon Ammann nie postanowi zakończyć swojej kariery po sezonie 2018/2019. Wątpliwości zostały rozwiane w maju, kiedy to Szwajcar oficjalnie ogłosił, iż nie zamierza jeszcze rozstawać się ze skokami. Do kontynuowania uprawiania sportu zawodowego skłoniły go szczególnie udane starty w finałowych tygodniach ubiegłej zimy.

Już podczas ogłaszania decyzji o dalszych startach, czterokrotny mistrz olimpijski zastrzegł, iż letni sezon rozpocznie zawodami Letniego Grand Prix w Hinterzarten (27 lipca). Teraz, na dwa dni przed rozpoczęciem inauguracyjnego weekendu LGP w Wiśle, Ammann zapewnia w rozmowie z lokalnymi mediami, iż nie ma zamiaru pojawić się w Wiśle.

- Do Wisły nie przyjadę. Nigdy nie zaprzyjaźniłem się z tą skocznią. Denerwuje mnie - wyjaśnił mistrz świata z Sapporo, jednocześnie zdradzając, nad czym pracował w ostatnich miesiącach: - W okresie przygotowawczym skupiałem się na prędkości na progu. Oczywiście, muszę jednocześnie pamiętać o ćwiczeniu innych elementów skoku. Znalezienie prawidłowego balansu nigdy nie jest łatwe. Ale myślę, że ja to odkryłem.

To nie pierwsze negatywne słowa Simona Ammanna na temat Skoczni im. Adama Małysza w Wiśle. Zdobywca Kryształowej Kuli szczególnie gorzko wypowiedział się po ostatniej inauguracji Pucharu Świata w beskidzkiej miejscowości. "To mój koniec z Wisłą. Nigdy nie będę tęsknił za tym miejscem", napisał wówczas na jednym z portali społecznościowych. Jak widać, Szwajcar zamierza dotrzymać słowa.

Najlepsze rezultaty na Skoczni im. Adama Małysza w Wiśle, Simon Ammann uzyskał w sezonie 2012/2013. Wtedy to zajął drugie miejsce w konkursie Letniego Grand Prix oraz piątą lokatę w premierowym konkursie Pucharu Świata. Kolejne występy Szwajcara były jednak słabsze. Podczas ostatnich dwóch inauguracji PŚ kończył udział w konkursach indywidualnych już na pierwszej serii, będąc sklasyfikowanym kolejno na 34. oraz 46. lokacie.
 
Szwajcarzy udadzą się do Wisły w czterooosobowym składzie. Na Skoczni im. Adama Małysza zaprezentują się Killian Peier, Andreas Schuler, Dominik Peter oraz Sandro Hauswirth.
 
Kadra Szwajcarii na LGP w Wiśle (HS134):
 
- Killian Peier (17. miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ 2018/2019);
 
- Andreas Schuler (77. miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ 2018/2019);
 
- Sandro Hauswirth;
 
- Dominik Peter.
 
PROGRAM ZAWODÓW:
 
Piątek, 19.07.2019
12:00 - Odprawa techniczna
16:30 - Oficjalny trening
18:00 - Kwalifikacje
 
Sobota, 20.07.2019
19:15 - Seria próbna
20:15 - Pierwsza seria konkursu drużynowego
 
Niedziela, 21.07.2019
16:30 - Seria próbna
17:30 - Pierwsza seria konkursu indywidualnego

Adam Bucholz, źródło: Tagblatt + Facebook
oglądalność: (11690) komentarze: (28)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Bernat__Sola profesor
    @Oczy Aignera

    Ja również, wtedy wygrał J. Kobayashi, Stoch był 2.

  • Oczy Aignera profesor
    @Bernat__Sola

    Miałem na myśli zawody PŚ.

  • Bernat__Sola profesor
    @Oczy Aignera

    W 2017 nie wygraliśmy w Wiśle ani indywidualnie, ani drużynowo.

  • Bernat__Sola profesor
    @Złoty Orzeł

    Tak, tak, Klimow na pewno wygrał, bo była loteria... Pozycje we wcześniejszych seriach: 1, 3, 1, 1, 8, 4, 13. Poza tym JEWGIENIJ KLIMOW, nie żaden Evgeniy. Nie wiem, skąd tu tylu amatorów angielskiego zapisu. Jak chcecie pisać po angielsku, proszę bardzo, ale piszcie całego posta w tym języku.

  • Bernat__Sola profesor
    @Cinu

    Z tymi warunkami to bez przesady. Konkursy da się rozgrywać normalnie.

  • tjzE weteran

    Rozumiem nie lubić danej skoczni, ale jeżeli każdy skoczek miałby takie podejście to połowa by na danej skoczni nie startowała.

  • Oczy Aignera profesor
    @Złoty Orzeł

    Pamiętam drugą serię pierwszego konkursu w Wiśle w 2017 roku. Belka była nisko, dzięki czemu zawodnicy mieli duże problemy z doskoczeniem do punktu K. Kamil prowadził po pierwszej serii, a w drugiej próbie osiągnął ''nieprawdopodobne'' 124 metry. Radość kibiców, w tym Andrzeja Dudy, ze zwycięstwa była tak ogromna, jakby to był konkurs MŚ lub ZIO.

  • Złoty Orzeł profesor
    @kibicsportu

    Bo polskie to dobre. Ta skoczni jest totalnym badziewiem i nie równa się poziomem z np. Engelbergiem czy Ruką. Te skocznie mają klimat, mimo dosyć niesprzyjających warunków wietrznych, pasują jak ulał do pierwszego periodu PŚ.
    Jak dla mnie Wisła jest za mała, powinna być HS 139 minimum, żeby był smaczek częstych lotów poza HS. Nudzi mnie klepanie w 128 metr.

  • Qwerty_PL bywalec
    @Kapitan Stopczyk

    Serio myślisz, że ta strona o tym napisze?

  • Toyminator profesor
    -

    No cóż. Ja też nie lubię tej skoczni.

  • Kapitan Stopczyk stały bywalec
    Tajner o Horngaherze

    A gdzie news o tym jak Boski Apollo obsmarowuje (niesłusznie) Horngahera?

  • wiola4697 profesor

    Ja tam lubię skocznie w Wiśle. Do tej pory pamiętam to 139,5 metra Kamila w kwalifikacjach albo to jak skakał z 3 i 1 belki, a i tak odfrunal. To było coś :) A to, że wywrotki są to wina sędziów, ponieważ bardzo często przesadzaja z wysokością belek. Wielką Krokiew też lubię

  • kibicsportu profesor

    Ja tam lubię skocznie w Wiśle. Na żywo wygląda świetnie. Oczywiście Polacy muszą krytykować swoje skocznie, zamiast docenić.

  • papa_s weteran
    Kopia Bergisel

    której nikt nie kocha delikatnie pisząc. Jeden mały błąd i spadasz jak worek gruli:(

  • Złoty Orzeł profesor

    Ja też nienawidzę skoczni w Wiśle. Jedna z najgorzej zaprojektowanych. Lądowania na krótkich metrach, tylko parę 135 na skoczni, przy 140 lądowanie woła o pomstę do nieba, no masakra.

  • Złoty Orzeł profesor
    @Mati87

    No jakoś nie widzę tej loterii... Czy w Kuusamo wygrał Evgeniy Klimov?

  • kibicsportu profesor
    @atalanta

    A co skakałeś?

  • atalanta weteran

    Zgadzam się z Simonem. Też nie lubię tej skoczni.

  • mario74 stały bywalec
    @Luk

    Wywrotki były, bo sędziowie przesadzali z wysokością belki. No, też trzeba zwrócić uwagę, że w listopadzie jest tam sztuczny śnieg i to sztucznie wyprodukowany, więc to nie to samo, co przy normalnym śniegu

  • mario74 stały bywalec
    @Cinu

    Czemu jest źle usytuowana? Jest w dolinie, czyli w dużym stopniu osłonięta od wiatru. A wygląda jak wygląda, kwestia gustu.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl