FC w Ljubnie: Triumf Rainera, Niżnik szesnasty

  • 2019-08-03 16:06

Stefan Rainer został zwycięzcą sobotniego konkursu FIS Cup na skoczni w Ljubnie (HS94). Reprezentant Austrii triumfował dzięki skokom na odległość 83 m i 90 m. Drugie miejsce zajął Słoweniec Tjas Grilc, a trzecie - Amerykanin Casey Larson. Na szesnastej pozycji zawody ukończył Adam Niżnik, który jako jedyny z Polaków wywalczył awans do serii finałowej.

Na półmetku zmagań w Ljubnie prowadził Luca Roth. Niemiec oddał skok na odległość 84 metrów i wyprzedzał o pół punktu Słoweńców - Jerneja Presecnika (83 m) oraz Tjasa Grilca (85,5 m). Czwarty był Sebastian Rombach (89 m), piąty Stefan Rainer (83 m), a szósty - Tim Fuchs (83,5 m).

Siódmą lokatę zajmowało aż trzech zawodników - Markus Rupitsch (83 m), Maksim Bartolj (83 m) i Casey Larson (86 m). Pierwszą dziesiątkę zamykał Maximilian Lienher (83 m).

Na dwunastej pozycji sklasyfikowany był Adam Niżnik. Reprezentant Polski uzyskał w swojej próbie 83,5 metra i tracił trzy punkty do liderującego Rotha.

Pozostali Biało-Czerwoni zakończyli udział w zawodach już na pierwszej serii. Czterdziestą pozycję zajął Mateusz Gruszka (78 m), tuż przed Janem Habdasem (78,5 m). Czterdziesty czwarty był Jarosław Krzak (80,5 m), osiemdziesiąty dziewiąty Szymon Jojko (71 m), a ostatni - dziewięćdziesiąty ósmy - Krystian Zygmuntowicz (61 m). Zdyskwalifikowany za nieregulaminowy kombinezon został Kacper Stostel.

Pierwszą serię konkursową rozegrano z 15., 16. i 17. belki.

Finał konkursu należał do Stefana Rainera. Austriak poszybował na 90 metr i z piątej pozycji przesunął się na najwyższy stopień podium. Drugie miejsce, ze stratą 2,1 punktu do triumfatora, zajął zawodnik gospodarzy, Tjas Grilc (87,5 m). Na najniższy stopień podium wskoczył z kolei Casey Larson (86,5 m), który wyprzedził

Lucę Rotha (84,5 m), Sebastiana Rombacha (87 m) oraz Fabiana Seidla (86 m).

Na kolejnych pozycjach sklasyfikowani zostali Tim Fuchs (87 m), Matthew Soukup (89 m), Jernej Presecnik (84 m) oraz Maximilian Steiner (85 m).

Adam Niżnik w finale oddał skok na odległość 82 metrów i ukończył zawody na szesnastym miejscu.

Rundę finałową rozegrano w całości z 19. platformy startowej.

W klasyfikacji generalnej cyklu FIS Cup prowadzi dwunasty dziś Maximilian Lienher (362 pkt.) przed Timem Fuchsem (197 pkt.) i Lucą Rothem (190 pkt.). Jedenasty jest Adam Niżnik (80 pkt.).

Na niedzielę zaplanowano drugi konkurs w Ljubnie. Początek zawodów o 11:00. Rywalizację poprzedzi seria próbna (9:00).

Listę startową konkursu możecie znaleźć tutaj >>

Wyniki "na żywo" będziecie mogli śledzić za pośrednictwem relacji LIVE FIS >>

WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>>
Zobacz protokół FIS z wynikami konkursu >>>
Zobacz aktualną klasyfikację generalną FIS Cup 2019/20 >>>


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (6456) komentarze: (11)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • bxi doświadczony
    @Pavel

    Pierwsza seria dzisiejszych zawodów daje podobne wrażenie. Dodatkowo bardzo dobrze wypadli na półmetku Amerykanie.
    Co do przyszłości naszych polskich skoków. Na razie jesteśmy potęgą i jeszcze prawie na pewno przez kilka lat nią będziemy. Skoki są na fali i są sponsorzy, a tym samym pieniądze. Jest zainteresowanie. Pamiętam co mówiono jak Adam Małysz miał słabszą formę, pamiętam co mówiono gdy odchodził. Wszystkie te dywagacje się jedna knie sprawdziły.

  • ZXCVBNM_9999 profesor
    @Pavel

    Wiesz co jest najciekawsze?
    O końcu Polskich skoków słychać od 15 lat. A to nie ma juniorów, a to seniorów, a koniec końców "jakoś" sobie radzimy :D
    BTW: Wąsek, Juroszek coraz lepiej skaczą, Pilch wymaga jeszcze solidnego treningu by wyjść z kryzysu jaki go dotknął, jakoś w powrót Czyża do 15 PK chociażby nie wierzę aktualnie, ale nie skreślam go, za to w tyle mamy Niżnika, Gruszkę i Habdasa. Gdzieś tam jeszcze Krzak rokuje. Dalej rzeczywiście jest problem, ale nie jest sztuką mieć milion zawodników i czekać, aż któryś wystrzeli, tylko tych co się ma odpowiednio wytrenować. Właśnie dlatego, szczególnie ważne jest jacy trenerzy są w kadrze B i C. - Maciusiak się sprawdza, na ocenę Topora jeszcze poczekam, ale w tamtym sezonie nie było zbyt pięknie. U nas chyba nigdy nie było aż tak wielkiej ilości zawodników - a to przez ilość obiektów. Nie mniej jednak daleko jestem od paniki :D

  • Nowyskoczek5 profesor

    Cieszy podium Amerykanina i wysokie miejsce Kanadyjczyka .

  • Pavel profesor
    @bxi

    Wstrzymałbym się z oceną perspektyw na przyszłość poszczególnych nacji na podstawie losowych zawodów FIS Cupu w sierpniu, bo doszlibyśmy do smutnych wniosków na temat przyszłości polskich skoków :)

  • bxi doświadczony
    Ciekawe wyniki chińczyków

    Wyniki sugerują, że niemieckie, słoweńskie i austriackie skoki mają przyszłość. Niezwykle ciekawe wyniki chińczyków. Jak na letnie zawody trzeciej kategorii ilość uczestników imponuje. Ktoś wie dlaczego Stosel dostał DSQ?

  • Oczy Aignera profesor
    Jutro będzie lepiej

    Liczyłem na lepsze występy Luki Rotha, Maximiliana Steinera i Maximiliana Lienhera. Ta trójka powinna walczyć jutro o podium. Mam nadzieję, że oprócz Adama Niżnika w jutrzejszych zawodach punkty zdobędą także Mateusz Gruszka i Janek Habdas.

  • sheef profesor
    Okiem Kibica - Ljubno 1 (FIS Cup)

    Mimo wszystko po Polakach spodziewałem się nieco więcej. Mam nadzieję, że jutro pogoda będzie nieco bardziej łaskawa i nasi zaprezentują się lepiej. Co do ogólnych wyników to na duży plus można zapisać występy Larsona, Soukupa, S. Choia, Deana, Aigro, Waskula i Guanga.

  • Domin10 weteran

    Brawa dla Larsona,Guanga,Soukupa i Waskula
    Naprawde tragiczny występ Zygmuntowicza, jesli zajął ostatnie miejsce przegrywając z tą całą egzotyka.

  • Johny Dust bywalec

    wow przy tak dużej liczbie zawodników Larson zajmuje 3 miejsce i punktuje jeszcze jego kolega z drużyny+ Koreańczyk, Estończyk, Chińczyk i Ukrainiec

  • Kolos profesor

    No i proszę Guang Yang najstarszy z Chińczyków zdobył punkty FC

  • FankaPilcha stały bywalec

    Wszystkich, którzy chcieliby lamentować na temat tego, że Gruszka i Habdas oddali słabe skoki uspokajam: Skakali w tragicznych warunkach. Dobrze, że Niżnikowi udało się je jakoś pokonać, to może dobrze wróżyć.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl