Żyła o opinii Małysza: Mylił się

  • 2019-08-20 13:14

- Piotrek jest tak zdenerwowany przed skokami w Polsce, że ciężko to wytłumaczyć... - mówił Adam Małysz w studio Telewizji Polskiej podczas sobotniego konkursu drużynowego, w którym Piotr Żyła nieudanie zaprezentował się w grupie otwierającej rywalizację. W niedzielę 32-latek wywalczył szóstą pozycją, a po zakończeniu zakopiańskiego weekendu zaprzeczył słowom czterokrotnego zdobywcy Kryształowej Kuli, zwracając uwagę na inne czynniki, które wpływały na długości jego skoków na Wielkiej Krokwi.

- Wnioski po weekendzie? Raczej podsumowuję dzień za dniem. W niedzielę było w porządku, w miarę normalnie, natomiast w sobotę popełniłem prosty błąd, który dawno mi się nie zdarzył. W niedzielę mi się już nie przytrafił i pracuję nad tym, aby całkowicie go wyeliminować - wypowiada się Żyła w enigmatycznym tonie.

Skoczek nie zgadza się z Adamem Małyszem, który słabszy występ w sobotnim konkursie drużynowym argumentował nerwami spowodowanymi występem przed polską publicznością. -  Mylił się, ponieważ to nie było. Jest dużo możliwości i różnych błędów, które można popełnić. W sobotę popełniłem taki, że po serii próbnej... przestałem cokolwiek robić. Byłem zbyt pewny siebie i zabrakło koncentracji do końca. Zawody skończyły się dla mnie, nim się rozpoczęły. Dawno tak nie miałem, więc dobrze było sobie to przypomnieć, aby następnie walczyć i pracować dalej. 

- W Wiśle pracowałem i myślałem, że to wystarczy do zwycięstwa, a w Zakopanem po serii próbnej nie do końca miałem pomysł na oddanie lepszego skoku. Myślałem, że uda się to powtórzyć, a u mnie cały czas trzeba iść do przodu... Wszystko bardzo szybko siada, przez co muszę pracować ze skoku na skok, aby być na najwyższym poziomie - zakończył Żyła.

Korespondencja z Zakopanego, Dominik Formela


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (19417) komentarze: (4)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Oczy Aignera profesor
    @wiatrhula111

    Kartę z autografem Clemensa dostałem w marcu. Wtedy dopiero zaczynałem kolekcjonowanie podpisów.
    Niedługo powinienem dostać list od Ajzenbiśli, choć to zależy od jego urlopu.
    Najgorsze są listy norweskie. Polecony do Thomasa Aasena Markenga jest w drodze od prawie trzech tygodni i nie wiadomo, gdzie on się znajduje. Procedury celne są straszne. Tak naprawdę nie dostałem jeszcze ani jednego listu z Norwegii, a wysłałem ich około 10.
    Podobna sytuacja dotyczy także Szwajcarii i Japonii. Do Kanady i USA jeszcze nie wysyłałem listów, ale byłoby podobnie.

  • wiatrhula111 weteran
    @Oczy Aignera

    A Aignera autograf też masz?

  • Meggy92 stały bywalec
    @Oczy Aignera

    Ja kiedyś od Jana Szturca (u którego miałam zaszczyt nocować) dostałam cały pakiet autografów, w tym od Piotrka, dzisiaj właśnie, przeglądając stare papiery, znalazłam... (To była LGP w Wiśle 2014, wspaniałe przeżycie)

  • Oczy Aignera profesor
    Autograf

    Dzisiaj dostałem list z kartą z autografem Piotra Żyły. Nie czekałem zbyt długo. Teraz w swojej kolekcji mam już podpisy wszystkich zawodników z kadry A.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl