Andreas Widhoelzl: "Jesteśmy dumni z naszego dzisiejszego występu"

Na konferencji prasowej po konkursie drużynowym w Zakopanem zebrali sie przedstawiciele trzech najlepszych drużyn. Norwegię reprezentował Daniel Forfang, świeżo upieczony letni rekordzista skoczni, Austrię Andreas Widhoelzl, natomiast Japonię Noriaki Kasai.

Wszyscy trzej zawodnicy zachwycali się atmosferą panującą na Wielkiej Krokwi, jak i samym, niedawno pokrytym igielitem obiektem. Ich wrażeń nie mogły nawet zmącić niezbyt korzystne warunki pogodowe panujące na skoczni. Byli pełni podziwu dla polskiej publiczności, której energia i entuzjazm potrafi udzielić się zawodnikom. Na pytanie o różnicę skoków oddawanych wczoraj i dzisiaj skoczkowie odpowiedzieli, że właściwie jedyną był dokuczający dziś wiatr.

Noriaki Kasai przyznał, że forma zawodników japońskich jest stabilna i osiągają obecnie dobre wyniki, jednakże jest zawiedziony, iż nie udało im się zająć wyższego miejsca na podium. Tak samo podsumował swoje skoki indywidualne.

Andreas Widhoelzl stwierdził, iż jego drużyna jest mocna, oddają bardzo dobre skoki, z których są zadowoleni. "Mimo iż nie zajęliśmy pierwszego miejsca, jesteśmy dumni z naszego dzisiejszego występu."

Daniel Forfang wziął udział w konkursie drużynowym Letniego Grand Prix po raz pierwszy. Był bardzo zadowolony ze swoich skoków, jak również z postawy całej drużyny norweskiej. "Szczególnie mój drugi skok na odległość 139,5 metrów był bardzo udany. Ustanowiłem tym samym nowy rekord skoczni." Zapytany o małą ilość skoków treningowych spowodowanych zaginięciem sprzętu, odpowiedział, że mimo problemów liczba ich okazała się wystarczająca.