G. Bresadola i E. Runggaldier najlepsi we Włoszech

Za nami pierwsze mistrzostwa Włoch w skokach narciarskich po odejściu trenera Łukasza Kruczka z Półwyspu Apenińskiego. W Predazzo po złoto sięgnął Giovanni Bresadola, a w gronie pań najlepiej spisała się Elena Runggaldier.

Elena Runggaldier

Giovanni Bresadola

fot. Tadeusz Mieczyński

Za sporą niespodziankę należy uznać dopiero trzecią pozycję Aleksa Insama w rywalizacji mężczyzn. Wicemistrz świata juniorów z 2017 roku, który po zakończeniu karier przez Davide Bresadolę i Sebastiana Colloredo miał zostać liderem reprezentacji Italii, w przedostatnią sobotę października musiał uznać wyższość Giovanniego Bresadoli (100 i 102,5 metra) oraz Federico Cecona (99,5 oraz 101 metrów). 18-letni Giovanni, młodszy brat Davide, pokonał syna Roberto Cecona różnicą 7,5 pkt. Insam, którego wyniki to 95,5 oraz 102 metry, stracił do triumfatora trzynaście punktów. 

Na kolejnych pozycjach sklasyfikowani zostali Samuel Costa (94 i 101 metrów), Francesco Cecon (93 i 94 metry) oraz Daniel Moroder (dwukrotnie 92,5 metra). Na obiekcie HS104 w Predazzo gościnnie wystąpił Władimir Zografski. Bułgar lądował na 98. i 103. metrze, a jego nota dałaby drugą lokatę. 

Kliknij, aby zobaczyć pełne wyniki konkursu mężczyzn >>>

W rywalizacji kobiet tytułu sprzed roku nie obroniła Lara Malsiner. 19-latka tym razem stanęła na najniższym stopniu podium, oddając skoki mierzące 91,5 oraz 94 metry. Wygrała Elena Runggaldier (92 i 95,5 metra) przed starszą siostrą Lary - Manuelą (92,5 oraz 93 metry).

Czwarte miejsce przypadło Annice Sieff (87 i 89,5 metra), piąte Veronice Gianmoenie (85,5 oraz 87,5 metra), a szóste namłodszej z sióstr Malsiner - Jessice (dwukrotnie 86,5 metra).

Kliknij, aby zobaczyć pełne wyniki konkursu kobiet >>>