Problemy zdrowotne Ryoyu Kobayashiego przed startem sezonu

  • 2019-10-24 18:02

Podobnie jak przed rokiem, na drodze Ryoyu Kobayashiego do inauguracji sezonu w Wiśle pojawiły się pewne przeszkody. Nie chodzi jednak o kolano, które dawało się we znaki Japończykowi przed najlepszą zimą w jego karierze, a o plecy i związane z nimi dolegliwości bólowe.

W 2018 roku Ryoyu Kobayashi nie wziął udział w październikowych Mistrzostwach Japonii, argumentując swoją absencję problemami z lewym kolanem. Teraz - na kilka dni przed teogorcznym krajowym czempionatem - kibice 22-latka znów mają pewne powody do zmartwienia. Wszystko w związku z wypowiedziami zdobywcy Kryształowej Kuli, który po finale Letniego Grand Prix 2019 uskarżał się na ból pleców.

- Nie byłem w optymalnej formie fizycznej, natomiast wkrótce powinno być znacznie lepiej - mówił na łamach japońskich mediów triumfator 67. Turnieju Czterech Skoczni, którego trenerem klubowym od wiosny jest Austriak Richard Schallert. Jego szkoleniowcem reprezentacyjnym pozostaje Hideharu Miyahira.

Opisywane problemy, dotyczące pleców i biodra, zaczęły się dwa miesiące wcześniej. Ból wpłynął m.in. na mniejszą intensywność treningów i ćwiczeń wykonywanych przez Japończyka. W międzyczasie zawodnik brylował w trakcie Letniego Grand Prix w Hakubie, a wobec niewielkiej straty do liderów klasyfikacji generalnej, zapowiadając występ w finałowych konkursach w Europie, z marszu stał się jednym z faworytów do zwycięstwa w tegorocznej edycji.

W Hinzenbach - na najmniejszej skoczni w całorocznym kalendarzu - Kobayashi zamknął drugą dziesiątkę, a jednoseryjne zmagania w Klingenthal ukończył tuż za podium - na czwartej pozycji. Na niej uplasował się też w końcowym zestawieniu, tracąc 44 punkty do Dawida Kubackiego. Obaj tego lata wystąpili w czterech konkursach najwyższej rangi na igelicie, a więc w połowie przeprowadzonych.

Jesienią - już po zakończeniu rywalizacji w ramach Grand Prix - dominator sezonu poolimpijskiego realizował m.in. hobby związane z modelingiem. Członek Tsuchiya Home Ski Team wziął udział w sesji zdjęciowej, pozując dla japońskiego magazynu GQ. Jej efekty znajdziecie >>>TUTAJ<<<.  Następnie - na zaproszenie jednego ze swoich sponsorów - sportowiec pojawił się na wyścigu Formuły 1 o Grand Prix Japonii. Na torze Suzuka nie był jednak osamotnionym skoczkiem, ponieważ w padoku towarzyszył mu Noriaki Kasai.

W najbliższy weekend - na Miyanomori i Okurayamie w Sapporo - rozegrane zostaną tegoroczne mistrzostwa Japonii w skokach narciarskich. Tytułów sprzed roku bronić będą Taku Takeuchi (obiekt normalny) i Daiki Ito (duża skocznia). Dla Ryoyu Kobayashiego będzie to jedna z ostatnich okazji do sprawdzenia się przed wiślańską inauguracją, do której zawodnik podchodzi z dużym spokojem i pewnością siebie. - Jestem gotowy do rywalizacji! Znowu powalczę o Puchar Świata - zapowiada objawienie i dominator sezonu poolimpijskiego.

Wcześniej, bo jeszcze w lipcu, młodszy brat Junshiro doznał kuriozalnego, acz niegroźnego urazu. O niefortunnym zdarzeniu, przy okazji którego Ryoyu Kobayashi zranił się trofeum za wygranie turnieju Willingen Five, informowaliśmy >>>TUTAJ<<<.


Dominik Formela, źródło: sanspo.com + gqjapan.jp + instagram.com/ryo_koba
oglądalność: (11666) komentarze: (16)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Mati87 weteran
    @fridka1

    wątpie by to miało aż takie znaczenie. Sportowiec zawsze chce wygrywać nawet jak sprawia wrażenie luzaka. Ja tutaj stawiam na to, że on nie odczuwa presji bo jej po prostu nie ma. W Japonii po prostu nie jest popularny i przez to mało kogo obchodzą tam jego sukcesy z sezonu 18/19 i nikt na niego nie naciska.

  • sheef profesor

    Pozostałe zestawienia z cyklu "zawodnicy z punktami Letniego Grand Prix" dostępne są pod następującymi linkami:

    1. USA/Francja/Włochy - www.skijumping.pl/wiadomosci/26868/hendrickson-o-emocjach-towarzyszacych-powrotowi-do-rywalizacji/
    2. Rosja - www.skijumping.pl/wiadomosci/26883/rewanz-klimowa-na-trofimowie-moskwianie-najlepsi-w-rosji/
    3. Finlandia - ww.skijumping.pl/wiadomosci/26884/kytosaho-i-forsstroem-mistrami-finlandii/
    4. Czechy - www.skijumping.pl/wiadomosci/26887/roman-koudelka-wiosna-byla-najbardziej-intensywnym-okresem-treningowym-w-karierze/
    5. Niemcy - www.skijumping.pl/wiadomosci/26896/stefan-horngacher-czulem-sie-komfortowo-w-polsce-ale-nie-moglem-oprzec-nowemu-wyzwaniu/
    6. Austria - www.skijumping.pl/wiadomosci/26941/felder-o-powodach-absencji-liderow-swojej-kadry-w-klingenthal/
    7. Polska - www.skijumping.pl/wiadomosci/26944/dawid-kubacki-o-ryzyku-na-skoczni-mam-bezpiecznik-w-osobie-trenera/
    8. Norwegia - www.skijumping.pl/wiadomosci/26965/pomimo-bolu-tande-znow-trenuje-na-skoczni/
    9. Szwajcaria - www.skijumping.pl/wiadomosci/26971/peier-mistrzem-szwajcarii-2/
    10. Słowenia - www.skijumping.pl/wiadomosci/26974/klinec-i-zajc-najlepsi-w-slowenii/
    11. Japonia - www.skijumping.pl/wiadomosci/27005/problemy-zdrowotne-ryoyu-kobayashiego-przed-startem-sezonu/

  • sheef profesor
    Japończycy z podium Letniego Grand Prix

    Poniżej prezentuję zestawienie japońskich skoczków, którzy w całej swojej karierze przynajmniej raz stanęli na podium Letniego Grand Prix (w przypadku równej liczby podium o końcowej kolejności decyduje liczba wygranych konkursów):

    1. Masahiko Harada - 14 razy (10 wygranych),
    2. Daiki Ito - 12 razy (3 wygranych),
    3. Noriaki Kasai - 11 razy (2 wygrane),
    4. Taku Takeuchi - 9 razy (3 wygrane),
    5. Kazuyoshi Funaki - 7 razy (2 wygrane),
    6. Takanobu Okabe - 5 razy (4 wygrane),
    Ryoyu Kobayashi - 5 razy (4 wygrane),
    8. Hideharu Miyahira - 5 razy (2 wygrane),
    9. Kento Sakuyama - 5 razy (1 wygrana),
    10. Junshiro Kobayashi - 4 razy (3 wygrane),
    11. Reruhi Shimizu - 4 razy (1 wygrana),
    12. Yukiya Sato - 3 razy,
    13. Shohei Tochimoto - 2 razy (1 wygrana),
    14. Keiichi Sato - 2 razy,
    Fumihisa Yumoto - 2 razy,
    Hiroya Saito - 2 razy,
    17. Naoki Nakamura - 1 raz.

    RAZEM: 93 razy (36 wygranych)

  • fridka1 profesor
    @alo

    To jedno, ale on także sam z siebie jest luzakiem, taka mentalność.

  • alo profesor
    @fridka1

    Ma dobrze,bo media go w kraju nie naciskają. Nie ma tam takiego zainteresowania skokami,chociaż zapewne nieco wzrosło po jego triumfie w PŚ. Taki sukces nie mógł przejść tam cicho.

  • fridka1 profesor

    Dla mnie ten koleś jest o tyle fascynujący, że sprawia wrażenie osoby jakby poza całym tym cyrkiem, robi swoje, "czynniki zewnętrzne" się go nie imają i może to jest recepta na sukces.

  • Mati87 weteran
    @tik_tak

    takie ironie nie są potrzebne. Mówiąc serio to liczy się przede wszystkim to jaką formę będą prezentować inni a nie sam RK.

  • tik_tak stały bywalec
    @Luk

    Spokojnie, Ryoyu spuchnie przed TCSem :D

  • atalanta doświadczony
    @tarshador

    Aż tak mi nie zależało, żeby aż szukać.
    Dzięki za link.

  • tarshador początkujący
    @atalanta zdjecia Ryoyu

    Wystarczy poszukac
    https://www.gqjapan.jp/feature/20191015/moncler-ryoyu-kobayashi

  • Oczy Aignera profesor
    Model nie do zobaczenia

    Efekty sesji zdjęciowej Ryoyu znajdziemy w zablokowanym linku.
    A swoją drogą, to Japończyk często nosi okrągłe okulary przeciwsłoneczne, co wielu osobom się raczej nie podoba.

  • Mati87 weteran
    @LaraJean

    nawet przede wszystkim od formy rywali. My jako kibice polskiej reprezentacji nie możemy patrzeć tylko na RK. On może mieć formę a nie musi. Ale nawet jak on będzie miał zniżkę formy to nie oznacza, że inni nie będą mocni. Zatem w kontekście naszej kadry możemy się zastanawiać nad tym jaki poziom będzie prezentować światowa czołówka a nie tylko RK.

  • atalanta doświadczony

    Chciałam obejrzeć tę sesję zdjęciową dla GQ, ale linku nie ma. W źródle strony zamiast odnośnika jest jakiś długi tekst po japońsku. ;)

  • LaraJean doświadczony
    @Luk

    I formy rywali :)

  • Luk profesor

    Moim zdaniem mało prawdopodobne jest to, że Ryoyu zdobędzie drugą z rzędu KK. Ale z pewnością nadal będzie w czołówce i będzie walczył o pierwszą trójkę w klasyfikacji generalnej.
    Ale to wszystko będzie zależało od jego zdrowia...

  • alo profesor

    E tam...dojdzie do formy i znów zakręci się w czołówce albo,nie daj Boże,zacznie wygrywać. Ale więcej będzie można powiedzieć po mistrzostwach Japonii

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl