Problemy z wizą. Finowie bez Kytosaho w Niżnym Tagile

@Bajlandopl

Ok, niech Ci będzie, nie będę reagował na Twoje uwagi dotyczące poprawnej pisowni. Ale już na pretensje za ewentualną cenzurę/ban - owszem. Jakby co, ostrzegałem :).

@pogromca januszy

I luz, tylko bierz poprawkę, że jak jakiś Janusz ogląda skoki na laptopie z matrycą 1366x768 w "minimum full HD", czy admini blokujący wpisy kontra pseudo-autorytety o liczbie, a nie ilości, to troll ma możliwość im te brednie wypunktować. Mnie o nic innego nie chodzi, jak dyskusję o faktach, a nie hejt typu @stivus. Odradzam się, bo reaguję na szerzenie idiotyzmu. A z mądrymi ludźmi jak Ty @pogromco_januszy lubię poglądy wymienić.

@Bajlandopl

I tego się trzymajmy :).
Zaznaczam jednak, że będę reagował na wszelkie przejawy januszyzmu w komentarzach, bo od tego tu jestem :).

@pogromca januszy

Ja się z Tobą spierać nie zamierzam, bo inteligentny facet jesteś:).

@mario0993

Zgadza się. jestem na tym forum już któryś sezon i gość kolejny raz się odradza. Można go poznać po charakterystycznym głupio- mądrym stylu pisania i wyjątkowym kozaczeniu, czego to on tej stronie nie może wyrządzić. Bez sensu jest reagowanie, bo, delikatnie mówiąc, brakuje mu równowagi (nie używszy eufemizmu napisałbym znacznie mocniej, ale wrodzona i wyuczona grzecznośc mi na to nie pozwala). Z nim jest tak jak z tą grą "Zabij kreta", gdzie wyłazi on co raz w różnych miejscach.

@Bajlandopl

Świetnie, tylko nadal nie widzę związku poniższej definicji ortografii z myleniem ilości z liczbą (a czytać ze zrozumieniem potrafię).
Jak to mówią - nie licz na ojca, zrób się sam :).

@pogromca januszy

Nie ucz ojca dzieci robić. "Ortografia (z gr. ορθο-, ortho- „poprawny”, γραφος, grafos „piszący”), inaczej pisownia (dawniej prawopis[1]) – zbiór umownych przepisów regulujących sposób zapisu słów danego języka za pomocą liter alfabetu lub innych symboli[2][3][4]. Sposób reprezentacji mowy w postaci pisemnej jest w przypadku każdego języka oparty na pewnych zasadach oraz mniejszej lub większej zgodności między dźwiękami a znakami[4]". Rozwinięcie masz na PWN i wiki.

Mylenie ilości (mąki, cukru), z liczbą (ludzi), to pomijając ortograficzny błąd potwarz dla autora. Kompromitacja. W moich czasach by takiego osobnika wyrzucili z redakcji:).

@Bajlandopl

Nie, nie podpada. Mylenie ilości z liczbą to błąd leksykalny, czyli użycie niewłaściwego wyrazu w jakimś kontekście. Błędy ortograficzne zaś, ogólnie rzecz biorąc, dotyczą niewłaściwego zapisu głosek na litery.
A skoro już o analfabetyzmie dyskutujemy, radzę przyswoić sobie pisownię wyrazów z cząstką "pseudo", bo widzę, że masz z tym problem.

@pogromca januszy

Podpada, sprawdż porządnie słownik. I nie, nie chodzi mi o sam analfabetyzm pseudo-znawcy i "autorytetu". Wskazuję, że nawet ja w latach 90. pracując w redakcji zwracałem uwagę na poprawność języka (magazyn drukowany). A teraz "pracuje" cała masa tępaków, których ty pośrednio usprawiedliwiasz. Jak on się tak samo zna na skokach, jak o bredniach o igelicie w zimie i jak na rodzimym języku, to nic tylko zamówić pizzę i ponabijać się z niego przez cały sezon.

@Bajlandopl

Powtarzam, bo widzę, że nie czytasz uważnie: SA ma się za autorytet w dziedzinie skoków, a nie języka. I pod tym względem nie można mu niczego zarzucić. Nie bronię analfabetyzmu, tylko zwracam uwagę na bezsensowność Twojej językowej krucjaty na tutejszych łamach.
Ponadto radzę zapoznać się z definicją błędu ortograficznego. Mylenie ilości z liczbą nie podpada pod takowy.

@pogromca januszy

Błąd ortograficzny ma tyle wspólnego ze stylistycznym, co żaba z kangurem. Przestań bronić analfabetyzm, bo skoro gość ma się za autorytet i pisze felietony, to w moich czasach znajomość jęz. polskiego nie była podstawą tylko była wymogiem.

@Bajlandopl

Z tym komunizmem to ostro pojechałeś, nie wiem w którym miejscu wyraziłem poparcie dla tej chorej ideologii politycznej.
Co do tępienia analfabetyzmu, również nie jest to dobre miejsce: Samozwańczy Autorytet uważa siebie za autorytet w dziedzinie skoków, a nie języka polskiego, zatem nie rozumiem tych pretensji. Zresztą, każdy autor chyba by się wkurzył, gdyby zamiast odnosić się do treści artykułu atakowało się go za jakieś drobne błędy stylistyczne.
Masz pełne prawo komentować, zaś operatorzy tej strony mają pełne prawo Cię cenzurować i banować. Nawet jeśli faktycznie nie łamiesz żadnego punktu regulaminu - co najwyżej możesz im wytoczyć proces cywilnoprawny, ale chyba nie ma sensu porywać się z bazooką na muchę ;). Prędzej już Tobie można zarzucić popieranie komunizmu, skoro zabraniasz redaktorom tej strony - ich prywatnego folwarku - robienia co oni chcą.

@pogromca januszy

Ale ja mam gdzieś adminów z tej strony:). Zrozum, że mnie zarzucają brak stosowania się do regulaminu, gdzie ja tego przestrzegam w stu procentach. Mam pełne prawo komentować idiotyzm, np. pseudo-samozwańczy-autorytet, który nie odróżnia ilości (np. cukru) od liczby (ludzi, skoczków) i jest analfabetą, ale "autorytetem" . Skończ mnie pouczać, bo mam pełne prawo komentować. Moje komentarze usuwane są tylko dlatego, że śmiesznemu adminkowi ideologia wpisu się nie zgadzała. Kim ty jesteś, że popierasz komunizm?

@Bajlandopl

Jeśli uważasz, że admini skrzywdzili Cię cenzurując jakiś wpis, wal do nich na priv. Jeśli to nie poskutkuje, masz dwa wyjścia: zaakceptować ten stan rzeczy lub zabrać zabawki i opuścić forum. Wierz mi lub nie, ale uwagi w komentarzach dotyczące pracy moderatorów - nawet jeśli wydają się słuszne - nie spowodują, że nagle redakcja skijumping.pl wypisze wielkimi wołami tekst z przeprosinami i złagodzi zasady komentowania; śmiem stwierdzić, że będzie wręcz odwrotnie, czyli wzajemne podkręcanie spirali niechęci i, koniec końców,zaostrzenie cenzury (na czym najbardziej stracą normalni uczestnicy forum).

@pogromca januszy

Drogi Januszku, moje wpisy w niczym nie naruszają regulaminu. Są kasowane z uwagi na fakt, że moje opinie nie zgadzają się z ideologią adminów, czyli jak stary zgred "profesur", to zawsze ma rację, a pseudo-autorytet, który liczby od ilości nie odróżnia zawsze ma rację. I jakie "groźby", ta strona się sypie przy większej liczbie odsłon.

Polki nie startuja w Lillehammer ?

Szyny były złe, podwozie też było złe.

@pogromca januszy

Przecież to ten sam obłąkany człowiek, ktory został zbanowany już wielokrotnie. Ja to się dziwię, że moderacja daje takiemu komuś ostrzeżenia. Albo olać typa bo i tak wróci n-ty raz pod innym nickiem albo bawić się w banowanie. Ostrzeganie jest zwyczajną stratą czasu.

@Bajlandopl

JA mam się ogarnąć? A kto tu jawnie kpi sobie z regulaminu forum i śmieje się w twarz właścicielom serwisu, i do tego jeszcze grozi DDoS-em na serwer? Człowieku, jak chcesz się dowartościować to wyjdź pokozaczyć na podwórko; dla użytkowników skijumping.pl jesteś zwyczajnym ZEREM.

@pogromca januszy

Litości:).Ogarnij się:). Mamusia już opłaciła fvat Orange?

@Bajlandopl

"1s i Tadzio ma problem na tydzień z postawieniem serwera"
Na cóż więc czekasz? Śmiało, czyń swą powinność.

@Bajlandopl

ale ty musisz miec smutne zycie

@pogromca januszy

Śmieszny człowieku, 1s i Tadzio ma problem na tydzień z postawieniem serwera. Kim ty jesteś, pisząc mi o "dużym błędzie", dzieckiem z zespołem downa:)? Martw się o to, by mama zapłaciła rachunek za internet:).

@pogromca januszy

Niestety nie jest w błędzie, bo ten gościu od 3 lat wyłapał na tym forum już blisko 10 banów i zawsze się odradza pod nowym nickiem, bez żadnych konsekwencji.

@Bajlandopl Znowu ta januszowa mentalność - "bo mnie się należy".

W Polsce jest wolność słowa, ale zauważ, że serwis skijumping.pl jest prywatną witryną internetową. Jej właściciele mogą ustalać dowolne zasady, nawet jeśli przypominają komunistyczne. Nie podoba się - wypad na inne forum (najlepiej jakiegoś pudelka czy coś w ten deseń).
Aha, jeśli myślisz, że zapasowe konta ustrzegą cię przed banem, jesteś w dużym błędzie.

@Bajlandopl

Pocałuj mnie w D. Mój wpis w niczym nie narusza regulaminu, więc przyjmij go do wiadomości - w Polsce jest wolność słowa. Na razie się ośmieszasz mentalnością komunisty. Kontynuując... Cóż za dworski język, wielmożny adminie! Wybacz me uszczypliwości, sypane tu gęsto, jakem człek prawy i szczery do bólu zaiste opinie swe tylko wyrażam. O Wszechmocny, o adminie, o ikono szczerości i prawdomówności, pozwól me przypowieści w formie komentarza zachować! PS. A tak mniej ironicznie: skończ się błaźnie ośmieszać i usuwać wpisy, które nie łamią w niczym regulaminu. PS2. Na tego twojego bana mam dwieście kont generowanych z automatu.

@Bajlandopl

[...]

--------komentarz moderowany------ostatnie ostrzeżenie-----------------------------------
uspokój się bo dostaniesz BAN-A. Stosuj się do regulaminu i przestań kwestionować decyzje moderatora.

@atomek81

Aha, czyli ty wiesz lepiej ode mnie, w ile dni ja dostałem wizę. Nota bene turystyczną, nie biznesową (w trybie ekspres). Uwielbiam teoretyków, gdzie wyczytałes te trzy dni? Najwyraźniej sam Putin musiał mieć udział w tym moim bezprecedensowym wydarzeniu, że składając wniosek rano w poniedziałek, nastepnego dnia we wtorek było załatwione. Ale wiem, ty wiesz lepiej, zapewne do Rosji latasz co najmniej co tydzień:).

@Bajlandopl

Bajki jak zwykle opowiadasz.
Po pierwsze nie dwa-trzy dni, tylko TRZY. Po drugie dotyczy to wizy biznesowej. Nie sądzę, żeby skoczkowie latali na biznesową, więc zostaje im turystyczna, która wydawana jest w 8 dni. Oczywiście pewnie, jak to w Rosji, różne rzeczy można załatwić po znajomości, ale może dla skoczków się nie udało.
Po za tym nie wiadomo tak na prawdę o co chodzi z tą wizą. Może z jakiegoś powodu mu odmówili? To też akurat wcale nie byłoby dziwne.
I nie sądzę, żeby akurat był problem z kasą, bo ostatecznie to się o parę stówek rozchodzi (polskich złotych), więc to raczej nie problem.
Już prawdopodobniejsze jest to, że problem z biletami jest. To bym jeszcze zrozumiał.

@Kolos

[...]
Nie o wizę chodzi, bo w 2-3 dni robocze ekspresową wbijają (ostatnią dostałem dzień po złożeniu wniosku), tylko zapewne bilety lotnicze już mają od dawna wykupione na inne nazwiska. A przy ich śmiesznym budżecie na skoki każdy grosz się liczy, przebukowanie często kosztuje więcej niż sam bilet.

------komentarz moderowany------------------------------------------
Ostrzeżenie! Proszę zaprzestać prowokowania uzytkowników do kłótni. Daruj sobie te wszystkie uszczypliwości ad personam których nie szczędzisz adwersarzom.

A my się zastanawiamy czemu fińskie skoki upadły. A tamtejsi działacze nawet wizy nie umieją załatwić.

Widać się nie spodziewali, że Kytoesaho może zapunktuwać w PŚ, i że w ogóle może być najlepszy z Finów...

Chłopak w końcu zaczął się rozwijać, a przez głupie prawa i przepisy nie może wystartować... Co dają te wizy? Tak na prawdę nic, a widzimy jak mocno mogą zaszkodzić. Oby to nie wpłynęło negatywnie na jego motywację i formę, ja na jego miejscu byłbym wściekły.

Szkoda

Były szanse na kolejne punkty, teraz przepadł. Dobrze, że nasi skoczkowie z B kadry będą mogli jechać bez wiz do Iron Moutain. Czyli nie tylko w skokach jest ważna dyspozycja, lecz i także transport itd. Tak jak ktoś napisał pod którymś newsem, że nie opłaca się typować, który skoczek mógłby jechać za Murańkę na Tagił, gdyż potrzebna jest wiza do Rosji, a nie każdy skoczek nasz ją ma.

Kurde szkoda chłopa. Może i po raz kolejny zdobyłby punkty.

Razem z Jarkiem pewnie zapunktują w Vikersund .

Szkoda,życze mu sukcesu w PK.