PK w Klingenthal: Wygrana Pedersena, punkt Stękały

@dejw

"(a i tak kompletu kwali nie było, bo Stękała został zdyskwalifikowany)"
Stękała DSQ? Tego to nie zapamiętałem. Nie chce mi sie szukać PDF z zawodów ale spójrz tu:
https://www.skijumping.pl/wiadomosci/25739/ps-w-zakopanem-forfang-wygrywa-kwalifikacje-zniszczol-szosty-komplet-polakow-w-konkursie/

Z tego wynika ze Q 11/11

A DSQ Stekały to dopiero podczas pierwszej serii w zawodach.
https://www.skijumping.pl/wyniki/zawody/4008

@pawelf1

Jak to po co? 7 miejsce w PŚ, co prawda mamy tylko 3 skoczków, ale propagandowo fajnie brzmi w studiu TVP :)

Podobno ...

Czwórka z kadry B ma lecieć do Sapporo ,na PK ,tak więc z tym startem w Zakopcu bym się nie zapędzał:):) Choć diabli wiedzą po co oni na tym kontynentalu no i kto będzie skakał w Polsce w krajówce.....

@dervish

Kogo niby brakowało z czołówki w Zakopanem rok temu?
Obsada liczbowo była podobna jak w Wiśle, tylko nieco mniejsza - także przez to, że świadomie nie wystawiono nawet pełnej kwoty (a i tak kompletu kwali nie było, bo Stękała został zdyskwalifikowany). Dwa lata temu zresztą także, a i możliwe że w tym roku będzie podobnie, jeśli potwierdzą się wstępne plany kadry i część kadry B poleci do Sapporo.

@dejw

W Zakopcu i tak zwykle maja łatwiej niż w Wiśle bo obsada bywa słabsza.
Przykładem zeszły sezon jakże tragiczny dla zaplecza. W Wisle kompromitacja a w Zakopanem 100 % skuteczności w Q i to mimo tego że forma była równie kiepska jak w Wiśle.

I ostatni raz przeliczając belki na PŚ z grudnia:
- Pedersen: 21 miejsce - ale za to pierwsza próba byłaby.. trzecią notą I serii (!)
- Aigner, Huber: górna połowa trzeciej dziesiątki
- Jelar, Leitner: połowa trzeciej dychy
- Schiffner - koniec TOP30

Czyli z obu ostatnich weekendów wychodzi, że poziom ewentualnych zmieników to zbieranie drobnicy w trzeciej dziesiątce, ale też i z wyskokami na coś więcej (Pedersen dziś, Huber z wczoraj).
Występ Polaków dzisiaj tragiczny - o wiele bardziej niż to co wydarzyło się na FC. O ile można jeszcze tłumaczyć, że ich realna dyspozycja jest jednak wyższa, o tyle powtórzenie takich wpadek jakie zanotowali dzisiaj Murańka i Stękała w kwalifikacjach za tydzień, może spowodować że pożegnają się z występami na swojej skoczni już po pierwszym dniu.

Podobnie jak na FC tak i tutaj Austriacy rządzą i dzielą. Słabo wypadł jedynie Resinger - może będą go wymieniać za Rainera lub Steinera na Sapporo.
Katastrofalny występ Niemców, nawet mimo faktu iż ich dwójka liderów zaplecza skacze z musu w PŚ. Co wyprawia Hamann, który jeszcze na początku TCSu oddawał skoki na poziomie punktowania to jest niebywałe. Honor uratowali im pozakadrowicze objęci symbolicznym wsparciem DSV.
Zdecydowana poprawa względem zeszłego tygodnia u Norwegów; dobry weekend Grilca (kolejnego z ostatnich wyskoków na Alpenie) - szczególnie dzisiaj, bardzo przybliżył się dzięki temu do udziału na MŚJ.
Wreszcie punkty dla Kasai i znaczna poprawa dyspozycji Tochimoto (który broni zaciekle swojej pozycji jako japoński nr 5 w CRL), za to niestety znaczne osłabnięcie Takeuchiego i średniawy Iwasa - niezbyt dobrze to rokuje dla obecnego japońskiego zaplecza w kontekście przebicia się/powrotu do występów w PŚ.

Brak słów, masakr a

W końcu Noriaki z punktami!

Polacy bez komentarza.

@Pavel

Wolnicki, Jachimiak, Formela (i wgl cała ekipa tego portalu), Szczęsny, Leleń, Majchrzak, Chmielewski i jeszcze paru innych ale nie wskażę ci,których cenię a których omijam bo to wbrew mojej zasadzie :)

@Pavel

a czy ty możesz uszanować to, że mam zasadę nie dzielić publicznie ludzi? Czy to aż takie trudne jest? Jeśli mam zasadę, że publicznie nie wymieniam nazwisk (bo to krzywdzące dla innych) to nie złamie jej bo ty tego chcesz :) Bądźmy poważni. Szanuję pracę dziennikarza i zdaję sobie sprawę, że nie każdy jest idealny. Jedni maja pojęcie o dyscyplinie, którą się zajmują a inni trochę mniejsze ale też im się należy szacunek. Po 2. jestem zbyt poważnym człowiekiem by robić na tym forum dramę o to kto z dziennikarzy się zna na sporcie a kto nie. To dobre dla nastolatek a nie dla mnie :) Ocena dziennikarzy to subiektywna sprawa i nie ma sensu tutaj jej poruszać. Ważne, że ja wiem kto się zna na jakiej dyscyplinie i kogo warto poczytać czy posłuchać a kogo ominąć i tak robię :) Pozostawię tę wiedzę dla siebie bo nawet jak wymieniłbym nazwiska to i tak byś pewnie temu zaprzeczył aby bronić swoich racji więc szkoda czasu na taką dyskusję :)

A jeśli ty jesteś takim fanem wymieniania publicznie kto jest gorszym dziennikarzem a kto nie to wskaż mi nazwiska z piłki nożnej, o której tyle piszesz. Podaj osoby, które znają się na piłce i piszą merytorycznie. Bo ja z tego co czytam to większośś dziennikarzy od piłki to albo kategoria "pupilków PZPN" albo tacy co krytykują ale robią to w taki sposób aby zwrócić na siebie uwagę surowością opinii a niekoniecznie merytoryką. Celowo nie podam nazwisk dziennikarzy, które zaliczam do obu tych kategorii ale każdy kto się interesuje sportem i czyta media sportowe wie, kogo do jakiej grupy można zaliczyć :) W każdej dyscyplinie pod względem dziennikarstwa jest podobnie - są pasjonaci i są dziennikarze, którzy mogliby być trochę lepsi.

Amatorstwo, brak wsparcia i takie są wyniki.
Murańka już coś zaczął gadać rok temu i już został zgaszony przez legendę "do szatni"
Ja się nie zdziwię jak Muranka skonczy karierę po sezonie i dojdzie kolejny ekspert do telewizji.
I tak że Stękała który godzi robotę w knajpie jako kelner i później jezdzi za wlasną kasę na treningi robi takie wyniki, to jest godne podziwu, o czym nikt nawet nie wspomni. Stękała pewnie by coś powiedział też, ale legenda nie pozwoli, albo zgasi na całą Polskę w mediach jak to było z Kastelikiem.

-

Życie. Chłopaki też normalnie pracują. Pracujcie, i potem jeszcze skoki trenujcie. Bez wsparcia ,kadra B będzie tak wyglądać. I może jednemu się uda... Jedyna nadzieja dla nich,że 3 skoczków z Kadry A ,długo już nie poskacze.

@equest

Skoro kadra B działa półprofesjonalnie to ciężko oczekiwać pełnego profesjonalizmu. Andrzej musi iść do knajpy podawać jedzenie, Klimek musi odśnieżyć podjazd, a Olek pewnie też coś tam coś tam (akurat nie wiem co robi zawodowo Olek). Jeśli ma się problem z przejściem kwalifikacji w PK to pytanie "po co mi to wszystko?" musi się pojawić, więc wykrzesanie motywacji to naprawdę wielki wysiłek. Każdy kto idzie na 8h do tyrki, to wie, że pójście na zwykłą siłownię czy basen, które ma po drodze samochodem wymaga całkiem sporej motywacji i samozaparcia, bo człowiek najchętniej klapnąłby z zimnym piwkiem przy lekturze skijumping :)
Dlatego też tak mierzi mnie jak trolle sprzed komputera każą temu czy owemu dać sobie spokój ze skakaniem.

Yy...

Te wyniki Polakow to jest jakis zart, prawda?
...

@Mati87

Aha czyli rzucił sobie tezę i nawet nazwisk nie znasz, super. W sumie niczego innego się nie spodziewałem. Heh jesteś doskonałym przykładem o obrazem tego o czym pisałem niżej. W sumie to nie mamy o czym dyskutować :)

@Pavel

no i co z tego? To z każdą dyscypliną jest podobnie. Siatkówkę czy LA myślisz, że ogarniają poza polskimi występami? Raczej nie. Klubowa piłka myślisz, że przyciąga tyle osób co występy polskiej repry. Raczej nie. A czekac to sobie możesz. Jak będę chciał to napiszę wtedy kiedy będę miał na too ochotę. Ważne, ze ja wiem kto dla mnie jest takim dziennikarzem i mi to wystarczy. Publicznie ludzi nie będę dzielił na lepszych i gorszych i nazwisk nie napiszę bo ty sobie na to czekasz :)

@Mati87

Nazwiska, czekam dalej. Tak dlatego, ze ogląda masa ludzi, których nie interesuje szerszy konteksty, a wielka część z nich ogląda na zasadzie "wołaj jak będzie Polak skakał".

@Pavel

interesujesz się skokami? Jak tak to wiesz o kogo mi chodzi. Ja bym chętnie wymienił nazwiska ale nie chcę publicznie dzieli na lepszych i gorszych. To spytam inaczej: wskaż tych, którzy wg ciebie się na skokach nie znają?

@Pavel

nie no co ty piszesz wgl? Dlatego, że ogląda ją masa ludzi to jest dyscyplina piknikowa? :D to co powiesz o piłce w takim razie? Też masa ludzi ją ogląda :)

@Mati87

Dalej pytam się o nazwiska tych dziennikarzy. Tak skoki to dyscyplina piknikowa i właśnie dlatego, że ogląda je masa ludzi, którzy w gruncie rzeczy nie mają zbyt wielkiego pojęcia o czymś więcej niż Kubacki, Żyła i Stoch plus ostatnia dziesiątka listy startowej.