"Niemcy się nie przygotowali", czyli parówki paliwem skoczków
- 2020-02-07 18:19
Dawid Kubacki
fot. Tadeusz Mieczyński
Ponad cztery godziny trwała próba rozegrania choć jednej serii treningowej przed kwalifikacjami otwierającymi Willingen Five 2020. Ostatecznie skoki oddało zaledwie 36 spośród 53 zgłoszonych zawodników. Pozostali, którzy nie zasiedli na belce startowej, zwracali uwagę na nieodpowiednie przygotowanie cateringu na Mühlenkopfschanze, gdzie po kilku godzinach brakowało choćby kanapek, a alternatywą były tłuste parówki.
Dawid Kubacki- Parówka nie jest dla nas odpowiednim paliwem <śmiech>... - kwituje całą sytuację Dawid Kubacki.
Zdaniem Aleksandra Zniszczoła, niemiecki catering zdecydowanie odbiega standardem od polskiego. - Szczególnie tutaj nie jest zbyt kolorowo z żywieniem na skoczni. W Wiśle nie ma się do czego przyczepić, a na niektórych obiektach można by się postarać o więcej. Wystarczy bułka i banan <śmiech>. Za parówkę z keczupem podziękowałem.
- Niemcy chyba się nie przygotowali, bo kanapki skończyły się jeszcze podczas pierwszej serii treningowej... - zauważa z kolei Kamil Stoch.
Co, zdaniem Kubackiego, powinno znaleźć się w menu skoczka w trakcie zawodów? - Podczas pobytu na skoczni wystarczy bułka z serkiem, może z pomidorkiem. Coś w miarę lekkiego. W porządku jest też makaron z sosem, ewentualnie z mięsem. Do tego kawa czy herbata i to nam wystarcza. Nie jesteśmy bardzo wybredni. W świecie idealnym życzyłbym sobie dań bez cebuli, reszta nieważna <śmiech>...
Korespondencja z Willingen, Dominik Formela
-
wiola4697 profesor
Słaby mieli ten catering :/ to trochę irytujące, że nie potrafili dobrze zadbać o pożywienie zawodników podczas pobytu na skoczni.... No nic chłopaki życzę Wam powodzenia! :)
-
Admary stały bywalec
Dawid właśnie wbił nóż w serce wszystkim prawdziwym Polakom cebulakom.
-
Roxor profesor
Jak można być Polakiem i nie lubić cebuli? :)
-
Morgensternowy_ doświadczony
Mistrz Świata, zwycięzca TCS
nie znosi cebuli...trzeba brać przykład. XD
-
Paweł39 weteran
No tak redaktorzy nie mają o czym pisać tylko o parówkach i słabym jedzeniu na skoczni.
Formela i reszta już nie macie o czym pisać, jakby coś takiego zdarzyło się w Polsce to nie zostało by w ogóle wspomniane.
Na kogoś w gadaniu to jesteśmy mistrzami, a u siebie błędów nie widzimy.
Niech redaktor Formela skoro taki zbulwersowany napisze coś o disco-polo w Zakopanem, ale tego nie napisze bo to jest cacy. Pan Dyrektor i Tajner by się obrazili. -
Oczy Aignera profesor
@Leon88
Według niektórych osób Andrzej powinien dostawać do jedzenia resztki, które zostawili po sobie klienci Chaty Zbójnickiej.
-
dervish profesor
@fridka1
Profanacja albo mylenie hymnu narodowego to poważna sprawa, zwłaszcza jak delikatne uwagi nie pomagają i sytuacja nagminnie się powtarza. W końcu muzyka ma wiele wspólnego z matematyką. Zapis nutowy jest równie precyzyjny jak wzór matematyczny, kazdy profesjonalny muzyk powinien umieć zagrać daną melodię zgodnie z zapisem.
A jak nie potrafią to niech zlecą odegranie komputerom albo odtwarzają z płyty. ;)
http://meakultura.pl/edukatornia/matematyka-muzyki-muzyka-matematyki-873 -
fridka1 profesor
@grzmiwuj
I czy w innych krajach też boleją nad cateringiem i piszą niemal noty protestacyjne do MSZ po za wolnym zagraniu hymnu.
-
dervish profesor
Ach ci Niemcy!. To nie mogli wyskoczyć do marketu i oprócz tych wurstów zorganizować skrzynkę bananów i drugą bułek? ;)
-
Leon88 bywalec
@Radek95
Tak, bo Zniszczoł i Stękała to nie ludzie i powinni żyć o chlebie i wodzie nocując najlepiej pod mostem. Jak zdobędą po punkcie to mogą dostać po kawałku kiełbasy i ewentualnie rozłożyć materac w holu hotelowym
-
xzcvvy weteran
Ciekawe czy o niemieckich skoczków się tak "zadbało" jak o resztę haha
-
Radek95 doświadczony
Zniszczol i Stekala za te swoje popisy na nic więcej nie zasługują
-
grzmiwuj doświadczony
OK, wyszedł całkiem ciekawy materiał zza kulis. Zastanawia mnie tylko, czy w jakimkolwiek innym kraju telewizja przeprowadza rozmowy z zawodnikami po ODWOŁANYCH treningach - tak jak tutaj TVP Sport :) To jest serio jakiś polski fenomen, tak jak słusznie zauważył ostatnio M. Hetnał w felietonie.
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się