Skoczkowie gośćmi prezentacji bolidów F1

W tym tygodniu na torze wyścigowym pod Barceloną odbyły się pierwsze testy Formuły 1 przed sezonem 2020. W ostatnich dniach szansę przyjrzenia się nowym konstrukcjom z bliska mieli utytułowani skoczkowie narciarscy, których zaproszono na prezentacje zespołów Scuderia AlphaTauri oraz BWT Racing Point.

Johann Andre Forfang

Tuż po lotach w Bad Mitterndorf duet norweskich skoczków - Johann Andre Forfang i Daniel-Andre Tande - pozostali w Austrii, gdzie odbyło się odsłonięcie tegorocznego pojazdu zespołu BWT Racing Point. Skandynawom towarzyszyli bracia Kobayashi - Junshiro i Ryoyu, którzy mieli okazję porozmawiać z kierowcami reprezentującymi brytyjską stajnię, Lancem Strollem i Sergio Perezem.

- To niesamowity samochód. Fajnie zobaczyć to z bliska, ponieważ daje to możliwość dostrzeżenia wszystkich detali i skomplikowanych rozwiązań aerodynamicznych, które są tu zastosowane - mówi Forfang cytowany przez berkutschi.com.

W przeszłości 24-latek z Tromsoe gościł m.in. na Grand Prix Monako, gdzie również został zaproszony przez sponsora łączącego obie te dyscypliny. - Z Sergio Perezem spotkałem się już podczas tamtego wyścigu, ale nie wiem, czy mnie pamiętał. Cieszę się, że dostajemy szansę posmakowania tego sportu i spotkania kierowców. Do tej pory znałem ich głównie z produkcji Netfliksa na temat Formuły 1.

- Po raz pierwszy widziałem bolid F1 poza ekranem telewizora. Całkowicie się myliłem. Wiele możemy się nauczyć, obserwując szczegóły części, z których zbudowane są te pojazdy. Nieczęsto można porozmawiać z kierowcami F1. To naprawdę mili goście, których również widziałem w serialu Netfliksa. Życzę im wszystkiego dobrego w rozpoczynającym się sezonie, podczas którego obejrzę zdecydowanie więcej wyścigów - relacjonuje i zapewnia Tande.

Wcześniej, bo w Walentynki, w Salzburgu pojawili się Sara Takanashi oraz Andreas Wellinger. Medaliści olimpijscy stawili się w budynku Hangar-7, gdzie zaprezentowano światu bolid Scuderia AlphaTauri, który dotąd funkcjonowal jako Scuderia Toro Rosso. Nowy zespół to wynik działań frimy Red Bull, która postanowiła zmienić nazwę ekipy, promując swoją markę odzieżową.

Przypomnijmy, że w tym roku szansę pojawienia się na wyścigu F1 otrzymał Dawid Kubacki, co jest nagrodą od jednego ze sponsorów za triumf w 68. Turnieju Czterech Skoczni. Mistrz świata z Seefeld otrzymał wejściówkę na Grand Prix Belgii, które odbędzie się pod koniec sierpnia tego roku.

W minionym sezonie obserwatorami Grand Prix Austrii byli Stefan Hula i Jakub Wolny, którzy po jednym ze zgrupowań postanowili pozostać w tym kraju, aby obejrzeć jeden z wyścigów z udziałem Roberta Kubicy.