Doležal o zamieszaniu na rozbiegu: Urządzenia niczym suszarki do włosów
- 2020-02-21 17:11
Czyszczenie torów najazdowych w Rasnovie
fot. Tadeusz Mieczyński
Rumuńska premiera w męskim Pucharze Świata nie obyła się bez zamieszania i kuriozalnej sytuacji na początku drugiej części zmagań. Po skokach pięciu zawodników, wskutek intensywnej śnieżycy i pogarszających się warunków na rozbiegu, zarządzono przerwę i restart finału. Trener Michal Doležal wskazuje na nieodpowiednie przygotowanie i podejście organizatorów do tego typu warunków.
Czyszczenie torów najazdowych w Rasnovie- Zima zaskoczyła organizatorów. Myślę, że gdyby opady śniegu nie ustały, to nie udałoby się doprowadzić drugiej serii do końca. Urządzenia, z których korzystali organizatorzy bardziej przypominały suszarki do włosów niż dmuchawy... To było nieco śmieszne. Czy mieliśmy sporo szczęścia, że śnieg przestał padać? Patrząc z drugiej strony, Olek Zniszczoł mógł dzisiaj wygrać <śmiech>. Mówiąc na serio, na szczęście się udało. Biorąc pod uwagę dzisiejsze wyniki moich podopiecznych, większość z nich w finale awansowała. To jest pozytywne.
- Na pewno czuć niedosyt, bo Kamil pokazywał wczoraj skoki, które pozwalały na myślenie o podium. Mamy jednak trzech zawodników w pierwszej dziesiątce, pięciu w punktowanej "30". Cieszę się z występu Olka, choć druga próba w jego wykonaniu była spóźniona, mogło być jeszcze lepiej. Mam nadzieję, że utrzyma aktualny poziom.
- Restart drugiej serii był konsekwencją sytuacji na skoczni. Trzech ostatnich zawodników nie miało szansy na dobry skok, wówczas śnieg padał zbyt gęsto. Ich prędkość na progu była o 1,5 km/h wolniejsza, niż powinna. Gdyby seria była kontynuowana, to byłoby nie fair.
- Niepewne lądowanie Kamila w pierwszej rundzie? On jest perfekcjonistą, stara się. Jest świadomy tego, iż na normalnym obiekcie należy wylądować idealnie stylowo. Chciał to zrobić perfekcyjnie i zdarzyło się to, co wczoraj. Powinien po prostu wykończyć skok normalnie, a wiemy, że robi to zwykle świetnie.
Korespondencja z Rasnova, Dominik Formela
-
Antoni stały bywalec
Panie Trenerze te prymitywne dmuchawice wszystkim skoczkom JEDNAKOWO utrudniaja.
Dziwi mnie, dlaczego nie krytykuje Pan OBSADY sedziowskiej , która preferuje w ocenach austriackich i niemieckich skoczków, zwlaszcza tych , którzy prowadza laczna kwalifikacje PS.
DLACZEGO nie jest podnoszona kwestia punktowania prawie w kazdym konkursie przez sedziego z Austrii i Niemiec.
Takie punktowanie powoduje , ze w porównaniu z innymi skoczkami za podobny styl w kazdej kolejce Kraft i Geiger dostaja 1,5-2,0 punktów wiecej i czesto daje to zwyciestwo lub miejsce na podium.
Kto wyznacza sklad sedziowski i dlaczego pomijani sa sedziowie czolowych nacji jak Polski, Norwegi, Japoni lub Sloweni?
Czy prezes Tajner i dyrektor Malysz nie próbowali internweniowac? -
-
cavalierjan19 profesor
@anonim
Kompletnie nie wie jak naprawić Wolnego, a mimo to rzeczonego Wolnego pokonało dziś ledwo dziewiętnastu skoczków.
-
Dama_Karmelowa profesor
@mokulowski@wp.pl
Z ciekawości- to nie jest twoje pierwsze konto tutaj, prawda? Był tu nie tak dawno jeden użytkownik lubujący się w używaniu słowa sabotaż przy każdej możliwej okazji...
Swoją drogą ciekawych czasów dożyliśmy, że śnieg w środku lutego okazuje się wyzwaniem ;) -
osama699@interia.eu początkujący
@alo
a może STEFANEK będzie jak NORIAKI? w sumie byłoby dobrze w STEFAN skacze bardzo dobrze stylowo
-
mokulowski@wp.pl stały bywalec
Te swoje suszarki do włosów niech wrzucą do pojemnika z odpadami po jedzeniu i je zjedzą. To jest całkowita eliminacja i amatorszczyzna w wykonaniu Rumunów. Ja nie wiem co ta pani dyrektor widzi w tym by Rumuni organizowali PŚ kobiet... bo to co zobaczyłem u facetów, skandal to za mało powiedziane. Sabotaż nawet do tego nie pasuje. Niech lepiej zabierają swoje jaja (albo ich wcale nie mieli) i suszarki z tej skoczni bo ja już tych fuszerek nie potrzebuje. Oni naprawdę potrzebują specjalistycznego szkolenia - najlepiej w Polsce. O braku zawodników na poziomie światowym to nawet nie wspomnę. Oczywiście żal, że doszło do prawdziwego skandalu w rumuńskich skokach (pobicie zawodników). Co nie zmienia faktu, że Pertile powinien dać temu obiektowi czerwony kartonik.
P.S Strach pomyśleć co będzie za rok, kiedy Chińczycy będą organizować zawody PŚ jako próbę przedolimpijską... -
-
Bajlandopl doświadczony
Pisałem to już podczas konkursu, że Rumuny przeszli samych siebie. Gość z pseudo-dmuchawą i... MIOTŁĄ. Myślałem, że padnę ze śmiechu.
-
Bishop stały bywalec
Doleżal ostatnio coś sporo krytykuje rzeczy dookoła. Może nich najpierw zajmie się swoją kadrą, która zaczyna obniżać loty
-
-
alo profesor
To pojechał ładnie Dolezal :-)
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się