Lundby rusza w pogoń za Hoelzl. Norweżka wygrała prolog w Oslo

Maren Lundby zdominowała sobotni prolog kobiet w Oslo. Triumfatorka zeszłorocznej edycji Raw Air kobiet została pierwszą liderką turnieju również w tym roku, oddając skok na 133. metr. Drugie i trzecie miejsce zajęły reprezentantki Austrii - Jacqueline Seifriedsberger oraz Chiara Hoelzl, prowadząca w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.

Maren Lundby

Rywalizacja zaledwie 30 pań w ramach turnieju Raw Air rozpoczęła się tuż po konkursie drużynowym mężczyzn. Podopieczna trenera Christiana Meyera poszybowała w okolice rozmiaru Holmenkollbakken i z przewagą 12,1 pkt. zrobiła pierwszy krok w kierunku wygrania norweskiej imprezy.

- To był bardzo udany dzień. Zwłaszcza oceniana próba wyszła świetnie. Byłam bardzo szczęśliwa po wylądowaniu, ponieważ moim zdaniem był to jeden z moich lepszych skoków od dłuższego czasu. To miłe uczucie - relacjonuje mistrzyni świata z Seefeld.

Skandynawka o ponad 16 punktów wyprzedza w turnieju swoją największą rywalkę bieżącego sezonu, Chiarę Hoelzl. W klasyfikacji Pucharu Świata 2019/20 obie panie dzieli 26 punktów na korzyść Austriaczki. - Skupiam się na sobie. Uważam, że wykonałam tutaj dobrą pracę i tylko to się dla mnie liczy. Czas pokaże, co wydarzy się w przyszłości - dodaje Lundby.

Co dla mistrzyni olimpijskiej z Pjongczangu znaczy tak prestiżowy turniej kobiet we własnym kraju? - Dla nas, skoczkiń, jest to najważniejsza impreza sezonu. To bardzo trudny turniej, ponieważ skaczemy każdego dnia, ale przy okazji daje nam to dużo radości i zabawy. To duża sprawa i chcemy się cieszyć tym czasem.

Tej zimy Norweżka wygrała tylko cztery pucharowe konkursy. W pozostałych dziesięciu górą były Austriaczki - Marita Kramer, Eva Pinkelnig oraz wspomniana Chiara Hoelzl. Do końca sezonu pozostało siedem konkursów. Trzy w ojczyźnie Lundby, a także cztery w Rosji, które będą miały miejsce w ramach turnieju Blue Bird - w Niżnym Tagile i Czajkowskim.