Wellinger o powrocie na rozbieg: "Skoki są niczym jazda na rowerze"
- 2020-06-06 12:50
Tej wiosny doszło do jednego z najbardziej wyczekiwanych powrotów w stawce Pucharu Świata. Andreas Wellinger, który w 2019 roku doznał poważnej kontuzji kolana, ma już za sobą pierwsze próby na igelicie. Mistrz olimpijski z Pjongczangu już stawia ambitne cele i opowiada o swojej przerwie od nart skokowych.
- To był długi czas, który spędziłem jako obserwator. Od razu poczułem się lepiej, gdy znów stałem się częścią drużyny - czytamy na redbull.com słowa Wellingera na temat pierwszego wspólnego zgrupowania po niemal rocznym rozbracie z kadrą narodową. - To była gorzka chwila... - wspomina czerwiec 2019 roku, kiedy podczas zgrupowania doznał zerwania więzadeł krzyżowych w prawym kolanie.
- Pierwszym krokiem po doznaniu urazu było zaakceptowanie zaistniałej sytuacji i spojrzenie w przyszłość, zamiast zerkać w przeszłość. Wiedziałem, że to będzie wyczerpujący okres - mówi 24-latek o początkach żmudnej rehabilitacji, której finał miał miejsce na średnim obiekcie w Hinterzarten. - Pierwszy skok wiązał się z większym napięciem niż zwykle. Na szczęście skoki narciarskie są jak jazda na rowerze, a poszczególne ruchy pozostają zachowane w organizmie. Tego się nie zapomina. Po testowej próbie było już normalnie. Cieszę się z powrotu do normalnych zajęć z grupą - nie ukrywa trzykrotny zwycięzca zawodów rangi Pucharu Świata.
Zobacz też: Wellinger znów na skoczni
We had some good days at our first Team course 😊💪 #verleihtflügel #zollskiteam #teamgermany
Post udostępniony przez Andreas Wellinger (@andreaswellinger)
Wellinger przy okazji pracy nad powrotem do zdrowia zdecydował się na staż w austriackim centrum diagnostycznym powiązanym ze swoim sponsorem indywidualnym, gdzie sam przechodził rehabilitację i szkolił się w sprawie udzielania wsparcia profesjonalnym sportowcom. - To była bardzo dobra decyzja. Walczyłem o powrót do pełni sił i rzuciłem wyzwanie swojemu umysłowi. To były długie dni. Od 8 do 10 rano szkoliłem się, a następnie trenowałem. W porze popołudniowej znów czekały mnie dwie godziny szkoleń, a następnie kolejna sesja ćwiczeń. Od początku miałem jasne priorytety, więc staż nie odbywał się kosztem mojej rehabilitacji - uważa Bawarczyk.
W marcu niemiecki zawodnik wzbudził spore kontrowersje, kiedy podczas wybuchu pandemii zdecydował się na wakacyjny wylot do Australii, gdzie na ostatniej prostej leczenia kolana złamał obojczyk. - Dużo działo się jednocześnie. Na miejscu dowiedziałem się o braku możliwości zoperowania mnie z powodu epidemii, a jednocześnie lotniska ulegały paraliżowi. Ostatecznie udało się zorganizować operację w Australii, a do ojczyzny wróciłem jednym z ostatnich funkcjonujących w tym okresie lotów. Z perspektywy czasu to dość zabawna historia, która nie opóźniła mojego powrotu na skocznię - podkreśla dwukrotny wicemistrz świata z 2017 roku.
Zobacz też: Andreas Wellinger ponownie kontuzjowany!
- Pozytywność i motywacja, to cechuje nowego Andreasa Wellingera. Zmierzam ku temu, aby wrócić na stary poziom i znów walczyć o wygrane. Przede mną długa droga, ale jestem gotów ją przejść, ufając swojemu organizmowi - kończy Niemiec.
Cała rozmowa (w języku niemieckim) dostępna jest >>>TUTAJ<<<.
-
-
-
-
Oczy Aignera profesor
@dervish Stefan Horngacher
"Andreas, kiedy indziej zaprezentujesz się w Pucharze Świata. To trzeba na spokojnie."
-
-
Raptor202 profesor
Pan celebryta wrócił. Dziwne, że Red Bull nie rozwiązał umowy z tym tłukiem.
-
dervish profesor
Może w przyszłym sezonie zbliży się do tego co prezentował przed kontuzją o ile w ogóle zdoła eis na taki poziom wspiąć. Obecny sezon to raczej dla niego będzie sezon rozruchowy coś na podobieństwo Freunda w poprzednim sezonie. Czyli prawdopodobnie większość czasu spędzi na arenach PK okazyjnie dostając szanse w PŚ. Wszystko na spokojnie bez presji na wyniki.
-
Meier_Welle bywalec
To właśnie Jego i Fannemela najbardziej mi brakowało w ubiegłym sezonie
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Do komentowania bieżących wydarzeń na skoczni oraz luźnych pogaduszek służy nasz czat. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania użytkowników, których nazwy (ksywki) zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się