Skocznie w Pjongczangu
fot. © indoorsnow.com
Wyjątkowo skromny kalendarz skoków narciarskich na lato 2020 został po raz kolejny okrojony. Tym razem Międzynarodowa Federacja Narciarska ogłosiła, iż zaplanowane na 12-13 września konkursy FIS Cup w Pjongczangu zostały odwołane.
Skocznie w PjongczanguW najbliższych miesiącach najlepsi skoczkowie świata nie będą startować w zawodach rozgrywanych w dalekiej Azji. Przed kilkoma tygodniami informowaliśmy o odwołaniu rywalizacji w Letnim Pucharze Kontynentalnym w Hakubie (29-30 sierpnia). Teraz ten sam los spotkał Koreę Południową.
W piątek Międzynarodowa Federacja Narciarska ogłosiła, iż zaplanowana na 12-13 września rywalizacja w ramach cyklu FIS Cup w Pjongczangu została odwołana. W planach organizatorów były dwa konkursy na olimpijskiej skoczni HS109. W ubiegłym roku najlepsi w tych zawodach okazali się Niemiec Tim Fuchs oraz Japończyk Ren Nikaido.
Decyzja FIS oznacza, iż tegoroczny letni kalendarz "III ligi" został ograniczony do zaledwie dwóch weekendów w Rasnovie (29-30 sierpnia) oraz Villach (3-4 października). Łącznie w ramach cyklu FIS Cup w sezonie 2020/2021 ma zostać rozegranych 12 konkursów. Wciąż nieznani są organizatorzy zimowych zawodów w Norwegii (19-20 grudnia) i Niemczech (27-28 lutego).
Zobacz aktualny kalendarz FIS Cup 2020/2021 >>
-
Tomek88 profesor
Szkoda,że z tak skromnego kalendarza Fis Cup wypadają kolejne zawody. Wiadomo,że najważniejsza jest zima ale wydaje mi się,że podczas niej też będą problemy z rozegraniem niektórych zawodów.
-
Kolos profesor
@alo
No niby tak. Lato nie jest jakoś strasznie ważne. Natomiast trudno przewidywać co do zimy - niestety to co najmniej prawdopodobne to rozegranie całego sezonu bez żadnych turbulencji, ograniczeń i problemów...
-
alo profesor
@Kolos
Z drugiej strony lepiej żeby latem się niewiele odbywało niż zimą. Jakbym miał wybierać :-)
Najważniejsze żeby zimą nic nie przeszkadzało w rozgrywaniu PŚ,PK itp. Ciekawe jak ten cały wirus się rozwinie jesienią. Nie mógłbym sobie wyobrazić komplikacji,już wystarczająco wcześnie został odwołany poprzedni sezon PŚ. -
Kolos profesor
To lato dość marnie wygląda jeśli chodzi o ilość zaplanowanych konkursów.
Na ten moment:
LGP - 3 weekendy + pojedyncze konkursy w Hinzenbach i Klingienthal
LPK - 4 weekendy
FC - dwa weekendy.
Wszystko najwcześniej końcem sierpnia (LGP Wisła 22-23 sierpnia)...
Gdyby nie Rasnov skoczył na ostatnią chwilę do kalendarza LPK/FC to byłoby jeszcze gorzej... -
Oczy Aignera profesor
@Kolos
Sądzę, że kibice pod skoczniami byliby zachwyceni podwójną ilością skoków. Na takim połączeniu nikt nie straci, a korzyści będzie bez liku. Trudno nawet znaleźć jakieś zastrzeżenie do tego pomysłu.
Rok temu Szczuczyńsk zorganizował w jednym tygodniu zawody FIS Cupu i PK, ale wszystkie cztery konkursy były przeprowadzone w przeciągu czterech dni. -
-
-
Tommy675 początkujący
@kuba923
Mamy LPK w Wiśle we wrześniu więc można by było połączyć z FC albo zrobić FC w Szczyrku przed Villach.
-
kuba923 stały bywalec
Nie rozumiem czemu Polska nie może zorganizować FC jesienią np. przed Villach, przecież już pod koniec sierpnia mają się odbyć w PL międzynarodowe zawody
-
privet bywalec
No i dla Seou i Heung Chul Choia sezon starcony.Ich jedyna szansa na podium zawodów FIS przepadła...
-
alo profesor
Może lepiej wszystko odwołać i szlus
-
Kolos profesor
A tak swoją drogą w FIS-e powinni przemysleć czy FIS Cup ma jeszcze jakiś sens. Jeszcze trochę i nie będzie komu tego organizować.
Może powinno się te zawody rozgrywać w jednym pakiecie z PK? Oba cykle na tych samych skoczniach w tych samych terminach (albo FC te 1-2 dni wcześniej).
Kosztów by to nie zwiększyło a ratowałoby kalendarz FC... -
Kolos profesor
To tylko FIS Cup, więc odwołanie zawodów rozgrywanych na końcu świata na których i tak wystartowałoby góra 15 skoczków nie wywołuje żadnych emocji i zaskoczenia.
Ale i tak odwoływanie zawodów na 2,5 miesiąca przed jest trochę przedwczesne.
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się