Austria odwołuje letnie zawody międzynarodowe!

@Adam90

Pierwsza edycja (1994 rok) była najkrótsza. Odbyły się wtedy cztery konkursy - trzy indywidualne i jeden drużynowy. Cały cykl trwał nieco ponad tydzień.
To chyba oczywiste, że LGP jest formą treningu i przygotowań do sezonu zimowego.

@Pavel

No to żeśmy sobie pogadali, a z racją to wiadomo jak jest, każdy ma swoją. :) Być może faktycznie się czepiam.

@O co chodzi jakby

Wiesz, takie rzeczy można wysłac na ich adres mailowy, trzeba wejsc zakładke kontakt i możesz do nich wysłać taką sugestię, to Ci gwarantuje ,ze szybko odpowiedzą :).

@O co chodzi jakby

Jest Mój drogi coś takiego jak kontekst i średnio rozgarnięty absolwent szkoły podstawowej zrozumie ten tekst, wystarczy przeczytać trzy zdania zamiast całą wiedzę czerpać z tytułu. Potrzeba wiele złej woli, aby czepiać się takich bzdetów, ewentualnie być kolejnym wcielenie pana Bajlando :)

@Pavel

Jest Mój Drogi coś takiego jak rzetelność dziennikarska. Nie używa się zdań ogólnikowych, świadczących o tym, że autor pisze de facto bzdurę. Ale dziennikarstwo zaniknęło jakieś 20 lat temu, ja tylko zwracam uwagę.

PS. Równie dobrze można napisać, że Austria znika z mapy świata. I później wyjaśnić, że jakaś śmieszna organizacja zawiesza zawody, o których nikt normalny nie słyszał. Mam nadzieję rozumiesz ironię i głupotę takich tekstów.

@O co chodzi jakby

Tak to jest jak się czyta wyłącznie tytuły. W tekście masz jak byk napisane, że powyższą decyzję podjął austriacki związek narciarski i dotyczy ona zawodów podlegających tej organizacji. Także zamiast mędrkować w komentarzach warto czytać całość.

@Kolos

A mogę tylko zapytać, skąd Ty to wiesz? Tzn. jesteś byłym zawodnikiem, trenerem, cokolwiek związanego ze skokami?

"Tego lata w Austrii nie odbędą się żadne zawody rangi międzynarodowej". Nie wiem, może jestem z Matplanety, ale 03-05 lipca tego roku odbyły się zawody F1. Ale one pewnie były regionalne, startowały furmanki z austriackich landów.

A to hultaje takiego psikusa FISowi zrobili

@dejw

Wartość letnich zawodów na przełomie września/października jest mniej więcej taka sama jak w lipcu czy sierpniu czyli żadna lub niewielka. W tym, że w pierwszym przypadku jest nominalnie bliżej do sezonu zimowego.

@Janeman

Ale zawody Austriacy zawsze organizowali, wprawdzie sporo mniej niż Niemcy ale jednak zawsze i regularnie. Natomiast kwestie z kiepskim przygotowaniem skoczni to efekt poczucia bezkarności "bo przecież i tak nas nikt nie ruszy", tym bardziej póki dyrektorem PŚ był Austriak. A nie kwestii finansów.

Maleństwo w Hinzenbach na którym (niestety) regularnie rozgrywane są zawody na przełomie września i października (to nie to samo, co bezwartościowe dla seniorów konkursy w lipcu i sierpniu) dla elity poza kalendarzem? Niezależnie od powodów, mówię zdecydowanie za. I oby nie był to tylko jednorazowy precedens.

Aigner-Schanze

Clemens Aigner nie będzie zadowolony z tego, że nie będzie mógł wystąpić na "swojej" skoczni.

@znawca_francuskiego

Takanobu Okabe wziął udział w zawodach z cyklu FIS Cup, mając 40 lat i 4 miesiące.
Link do wyników: https://www.fis-ski.com/DB/general/results.html?sectorcode=JP&competitorid=44772&raceid=3162

Czy jest sens organizować tego lata jakiekolwiek zawody? Nawet jak dojdą do skutku to pewnie obsada będzie mocno okrojona.

A Nie lepiej

Połączyć wszystkie letnie zawody, i niech konkursy LPK I letnie konkursy FC staną sie LGP.

@Kolos

Ale przecież od lat tną jak mogą - przypomnij sobie w którym kraju przygotowanie skoczni do zawodów od lat pozostawia najwięcej do życzenia (oczywiście pomijając takie "kwiatki" jak konkursy robione na siłę o nieodpowiedniej porze roku)

@Kolos

Fin Miko Taskilia w 2005 roku w Kuopio startował w FIS Cupie w wieku 41 lat i 8 miesięcy. Nawet zapunktował (był 27).

@Adrian D.

Ukrainiec Volodymir Glyvko też miał 39,5 roku gdy ostatni raz startował w FIS Cupie (2013 rok)

@Janeman

Tylko, że Austriacy do biednych nie należą. To najwyższa światowa klasa w skokach a nie jacyś outsiderzy typu np. Rumunia żeby musieli ciąć koszty funkcjonowania skoków u siebie...