Na przestrzeni dekad Mistrzostwa Świata w Lotach Narciarskich kilkakrotnie zmieniały swoją formułę. Modyfikacje dotyczyły jednak głównie liczby skoków wliczanych do końcowej klasyfikacji i formę zaliczania not za poszczególne próby. W ubiegłym roku rewolucję w rozgrywaniu czempionatu zaproponowali działacze ze Słowenii. Przypomnijmy sobie na czym wspomniana reforma miałaby polegać.
Przedstawiciele słoweńskiego związku stoją na stanowisku, że obecna forma mistrzostw świata w lotach jest przestarzała i dla podniesienia ich atrakcyjności wymaga gruntownego odświeżenia. Nowy system wyłaniania najlepszego lotnika byłby rozłożony na przestrzeni całego sezonu i przyjąłby formę cyklu, w którym wykorzystywane byłyby wszystkie czynne skocznie mamucie. W tej chwili, jak wiemy, funkcjonują cztery takie obiekty. Pierwsze zawody byłyby przeprowadzane jeszcze w grudniu, ostatnie tradycyjnie w marcu na koniec sezonu. Na mistrzostwa składałoby się osiem konkursów indywidualnych rozgrywanych na czterech skoczniach (zakładając, że po wprowadzeniu zmian nadal czynne byłyby tylko cztery skocznie do lotów) oraz dwa drużynowe (rozgrywane jako pierwsze i ostatnie zawody cyklu). Mistrzem świata zostałby zawodnik, który zgromadzi najwyższą notę za szesnaście skoków, z kolei o tytule drużynowych mistrzów świata decydowałyby punkty uzbierane przez drużynę w konkursach zespołowych oraz przez reprezentantów danego kraju w zawodach indywidualnych. Wyłaniany w ten sposób mistrz świata oprócz złotego medalu otrzymałby nagrodę w wysokości miliona euro, co miałoby mocno podnieść prestiż przedsięwzięcia.
Nowy format mistrzostw, który najwcześniej zostałby zainaugurowany w sezonie 2022/23, mógłby zdaniem pomysłodawców liczyć na sukces marketingowy. Słoweńcy zwracają uwagę na możliwość pozyskania przez FIS głównego oraz tytularnego sponsora imprezy, a także na szersze zainteresowanie medialne i większą liczbę transmisji telewizyjnych. Rewolucyjnym pomysłem zainteresowali się na poważnie działacze Międzynarodowej Federacji Narciarskiej. Komisja ds. skoków narciarskich wyraziła poparcie dla idei, jednocześnie przekierowując projekt do dalszych konsultacji podczas wiosennej konferencji FIS w 2020 roku. Jak wiemy, na FIS wiosną czekały jednak zupełnie inne wyzwania, związane z pandemią koronawirusa i dostosowaniem organizacji zawodów do nowej sytuacji panującej na świecie. Wszystkie poboczne projekty, niewymagające pilnego procesowania, zostały więc póki co odłożone do szuflady. Czy pomysł pojawi się jeszcze w centrum zainteresowania włodarzy światowej narciarskiej centrali? Dużo zależeć będzie m.in. od obecnego szefa skoków, Sandro Pertile i jego ewentualnego zainteresowania tematem.
Tak czy inaczej kolejne mistrzostwa świata zostaną rozegrane w tradycyjnym formacie w przyszłym, olimpijskim sezonie. Kibice i skoczkowie otrzymają wówczas na koniec zimy ekstremalną dawkę lotów. Raw Air ma planowo zakończyć się 8 marca zawodami w Vikersund, natomiast już w dniach 10-13 marca na tej samej norweskiej skoczni rozegrane zostaną Mistrzostwa Świata w Lotach Narciarskich. - Takie rozwiązanie ma dużo zalet zarówno dla organizatora, jak i zawodników, których nie trzeba będzie obciążać dodatkowymi podróżami - tłumaczył Per Bergerud, były skoczek, a obecnie jedna z osób zarządzających Vikersundbakken.
-
SebaSzczesnyy weteran
Niemcy mogą dzisiaj płakać.
Bo jak Markus coś odwali a Geiger nie wygra albo straci podium to będzie ich klęska -
Homeomorfismus doświadczony
Jak rozumiem, wtedy Puchar Świata w lotach narciarskich przestałby istnieć? Niezbyt mi się to podoba. Wiem, że mało ważne, ale jednak było to kolejne trofeum do zdobycia.
-
Kolos profesor
@slonzok
Ponoć chiński Mamut ma być gotowy na za rok... Na razie są tylko wizualizacje, a w miejscu gdzie ma być ta mamucią skocznia na razie nic się nie dzieje.
A jak widać na przykładzie budowy olimpijskich obiektów na IO 2022, to nawet Chińczycy miewają opóźnienia w budowie. -
Kolos profesor
@Czerwona_Latarnia
Byłby to jakiś pomysł. Jestem za - byle, w ramach PŚ. A nie MŚL co roku na czterech skoczniach.
-
muhamadi bywalec
@slonzok
słucham? Chinczycy to obecnie potęga pod kazdym względem. Jak będą chcieli to w kilka miesięcy wybudują największą skocznie na świecie.
-
slonzok bywalec
zmieniając temat - uważacie, że Chińczycy dostaną termin mistrzostw w lotach zamiast Harrachowa?
Bo nie sądze, żeby cokolwiek zrobili z mamutem do 2024 roku. -
Wojciechowski profesor
@unnameduser
Jakoś tam to sobie zawsze ubiorą w ocenę „estetyki lotu” czy inne takie. ;)
Niektórzy mówią, żeby oceniać tylko lądowanie i odjazd ze sztywną punktacją – telemark, przysiad, podpórka, upadek itd. Tylko wtedy: 1) po co pięciu sędziów?, 2) i tego teraz czasem nie potrafią... -
lopekerno początkujący
Niema równych i równiejszych kolejny raz widać jak związki i fis pokazują władze. Młody chłopak pewnie ma racje. Pzn w porównaniu do nich to równi gości i z polem wypije się wódke a z dolezalem browarka
-
Czerwona_Latarnia początkujący
@Kolos
Można by połączyć punkt pierwszy z trzecim - mistrzostwa wciąż składałaby się z czterech zawodów: dwa konkursy zawsze byłyby w Norwegii i Słowenii, a do pozostałych dwóch "losowano by" parę z grupy Niemcy, Austria i Chiny.
Ba, jakby Chińczycy chcieliby zawsze mieć swoją skocznię na mistrzostwach to byłoby jeszcze lepiej, bo Austriacy i Niemcy utrzymaliby swoje konkursy raz na dwa lata. -
unnameduser stały bywalec
@Wojciechowski
A nie powinno go być. Dawniej miał sens, lecz od czasu wprowadzenia przeliczników odległość przestała być wyznacznikiem jakości skoku.
-
Brygadzista doświadczony
Tysiąc pięćset sto dziewięćset, proszę Państwa, kto da więcej? Milion euro to skoczkowie dostaną jak się sami na to zrzucimy. Dzisiaj jak można przeczytać w komentarzach niżej prędzej znajdzie się sponsorów dla piwniczanych mordoklepòw, niż dla ludzi z unikalnymi umiejętnościami.
-
Funegosum weteran
Ten słoweński pomysł, może i atrakcyjny (finansowo ;-)), ale nakłada się formułą na Małą Kryształową Kulę, to co:
po prostu MKK co dwa lata, za to z większym prestiżem i kasą? -
-
Grachu bywalec
Moim zdaniem było by to wszystko już mało czytelne dla widzów. Ja wolałbym aby został obecny system mistrzostw świata w lotach. Ewentualnie konkurs indywidualny mógłby zostać rozszerzony do sześciu serii, a drużynowy do czterech.
-
-
Kolos profesor
Pomysł nie ma szans realizacji.
Po pierwsze corocznymi zawodami nie są zainteresowani Austriacy ani chyba też Niemcy. Najwyraźniej w Tauplitz i w Oberstdorfie wystarczą im loty średnio raz na dwa lata. W końcu przygotowanie takiej skoczni to koszt.
Po drugie sposób zliczania punktów - po co tworzyć coś co już istnieje? W końcu mamy co prawda mało prestiżowy ale jednak Puchar Świata w lotach który jest rozgrywany na podobnych zasadach jak proponowany format MŚL.
Po trzecie do gry wejdzie chiński mamut. A jeśli tak to będzie trzeba jakoś zmodyfikować pomysł, bo pięć skoczni mamucich co roku w kalendarzu PŚ chyba się nie zmieści.
Po czwarte skąd wziąć chętnego (chętnych) na wyłożenie tego miliona euro na nagrodę dla zwycięscy?
Jedyny plus jaki widzę, to coroczne zawody na wszystkich czynnych skoczniach mamucich, w tym loty w grudniu, co jak widać aktualnie jest niezłym pomysłem. No ale jak mówiłem - wątpliwe są takie chęci że strony Austriaków i chyba Niemców też.
Jednak lepiej dążyć do rozszerzenia kalendarza PŚ o te loty niż rozmieniać na drobne i tak stosunkowo niewielki prestiż MŚL rozgrywaniem ich co roku. -
Wojciechowski profesor
@Kierownik kotłowni
Tak po prawdzie to przepis o „docenianiu odległości” formalnie nie istnieje. Ale niewątpliwie istnieje w głowach sędziów i czasem przybiera formy dość absurdalne...
-
Robert Johansson252 profesor
Powinny być osobno MŚwL
I Puchar Świata w Lotach, tylko po prostu ten drugi powinien być rozgrywany na większej ilości obiektów.
W 2018/2019 było ok - 3 konkursy w Oberstdorfie, 1 w Vikkersund, 2 w Planicy.
-
Seba Aka Krzychu profesor
Wolałbym, żeby MŚwL zostały takie jakie są obecnie. Ale nie miał bym nic przeciwko, żeby wszystkie mamuty były w kalendarzu PŚ.
-
szczurnik doświadczony
Milion brzmi jak kwota z kapelusza, udało się kiedyś przekroczyć sto tysięcy? To jedno mnie martwi, a dobra w cyklu na pewno jest liczba konkursów oraz podtrzymywanie mamutów przy życiu (o ile nie będzie to dla odmiany wysysanie kasy z lokalnych organizatorów).
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Do komentowania bieżących wydarzeń na skoczni oraz luźnych pogaduszek służy nasz czat. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania użytkowników, których nazwy (ksywki) zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się