Po zawodach: Statystyki TCS w Ga-Pa

Za nami sylwestrowo-noworoczna rywalizacja w Garmisch-Partenkirchen. W ciągu minionych dwóch dni najlepsi skoczkowie biorący udział w 69. Turnieju Czterech Skoczni mierzyli się z Grosse Olympiaschanze (HS142). Czas przejść do krótkiego statystycznego podsumowania.

PODIUMOWICZE

1. miejsce - Dawid Kubacki (Polska)

Biało-Czerwoni mogą świętować pierwsze w tym sezonie pucharowe zwycięstwo. Świeżo upieczony ojciec, Dawid Kubacki postraszył rywali już podczas sylwestrowego treningu, kiedy to wylądował na 144 metrze. Triumfator poprzedniej edycji TCS powtórzył ten wyczyn w noworocznej rundzie finałowej, dzięki czemu został nowym rekordzistą Grosse Olympiaschanze, w 20. rocznicę identycznego wyczynu Adama Małysza (129,5 m). 30-letni reprezentant Polski zaliczył także znaczy awans w klasyfikacji turnieju, w której obecnie zajmuje czwartą pozycję.

Dawid Kubacki odniósł piąte w karierze zwycięstwo w zawodach Pucharu Świata. Jednocześnie to jubileuszowa, 90. wygrana w historii startów reprezentacji Polski. Ponadto mistrz świata z Seefeld ma na swoim koncie 22 miejsca na podium. Oprócz wspomnianych triumfów, na ten rezultat składa się 5 drugich oraz 12 trzecich miejsc.

2. miejsce - Halvor Egner Granerud (Norwegia)

Główny faworyt 69. Turnieju Czterech Skoczni nie zdołał do tej pory odnieść jeszcze konkursowego zwycięstwa na tej imprezie. Czwarta lokata w Oberstdorfie oraz drugie miejsce w Garmisch-Partenkirchen pozwoliły jednak objąć pozycję lidera tego niemiecko-austriackiego wydarzenia sportowego. Przed zawodami w Innsbrucku wyprzedza o 4 punkty Karla Geigera oraz o 6,7 pkt. Kamila Stocha.

Halvor Egner Granerud po raz szósty w karierze stanął na podium Pucharu Świata. Wszystkie miejsca w czołowej trójce zawodów wywalczył w trwającym sezonie. Oprócz dzisiejszej drugiej lokaty, 24-letni Norweg ma na swoim koncie wyłącznie pięć wygranych.

3. miejsce - Piotr Żyła (Polska)

Inauguracyjny konkurs 69. Turnieju Czterech Skoczni w Oberstdorfie nie poszedł po myśli wiślanina, który ukończył rywalizację na Schattenbergschanze na 21. pozycji. Sylwestrowe skoki w Garmisch-Partenkirchen nie zapowiadały dużej przemiany. Przełom nastąpił w noworocznej serii próbnej, kiedy to drugi zawodnik 65. TCS poszybował na 141 metr. Po pierwszej serii był ósmy, ale finałowy lot na odległość 137 metrów pozwolił mu wskoczyć na najniższy stopień podium.

Dla Piotra Żyły to piętnaste podium w zawodach indywidualnych Pucharu Świata, zaś trzecie w obecnym sezonie. Na dorobek reprezentanta Polski składają się dwa zwycięstwa, cztery drugie oraz dziewięć trzecich lokat.

DRUŻYNA WEEKENDU

Najlepszą drużyną noworocznego konkursu w Garmisch-Partenkirchen zostali Polacy. Zawodnicy Michala Dolezala zgromadzili 245 punktów do klasyfikacji Pucharu Narodów. Duża w tym zasługa aż trzech zawodników w czołowej czwórce rywalizacji.

Drugie miejsce w zestawieniu dnia przypadła drużynie Norwegii (138 pkt.). Trzecią pozycję zajęli gospodarze zawodów na Grosse Olympiaschanze (124 pkt.).

ŻYCIÓWKI

Noworoczny konkurs w Garmisch-Partenkirchen nie przyniósł żadnemu z zawodników nowej rekordowej pozycji w zawodach Pucharu Świata. Swoje "życiówki" wyrównało dwóch skoczków - triumfujący Dawid Kubacki oraz jedenasty Martin Hamann.

NESTORZY KONTRA MŁODZIEŻ

Grono najstarszych zawodników konkursu w Ga-Pa otwierali Piotr Żyła (rocznik 1987), Kamil Stoch (1987), Niemiec Severin Freund (1988) oraz Dawid Kubacki (1990). Czołową dziesiątkę tej listy zamknął Maciej Kot (1991).

Najmłodszymi uczestnikami rywalizacji na Grosse Olympiaschanze byli z kolei Szwajcar Dominik Peter (2001), Norweg Sander Vossan Eriksen (2000) oraz Fin Niko Kytosaho (1999).

Noworoczne zmagania zakończyły się sukcesem "nestorów", którzy zdobyli 286 punktów wobec 15 pkt. "młodzieży". Wśród najstarszych skoczków najlepiej punktowali Biało-Czerwoni - Kubacki (1.), Żyła (3.) i Stoch (4.). U najmłodszych do drugiej serii awansowali wyłącznie Jan Hoerl (21.) oraz Keiichi Sato (26.).

(ANTY)LOTY WEEKENDU

Autorem najdłuższych lotów sylwestrowej i noworocznej rywalizacji w Garmisch-Partenkirchen był Dawid Kubacki. Reprezentant Polski w drugim treningu poszybował na 144 metr. Identyczny rezultat osiągnął w serii finałowej zawodów. Metr bliżej lądował z kolei Halvor Egner Granerud podczas kwalifikacji.

Najkrótsze próby ostatnich dwóch dni były z kolei autorstwa Daniela Andre Tandego. Były mistrz świata w lotach narciarskich w czwartkowym treningu lądował awaryjnie na 60 metrze. W piątkowej serii próbnej uzyskał z kolei 75 metrów. W pierwszej rundzie konkursu wynik 79 metrów uzyskał z kolei Rosjanin Jewgienij Klimow.

Z WIATREM I POD WIATR

Najkorzystniejsze warunki wietrzne panowały podczas piątkowej serii próbnej. Rekordzistą dwóch dni w Ga-Pa okazał się Moritz Baer, który za lot na 121 metr otrzymał -14,5 punktu za warunki w trakcie swojej próby. Drugie miejsce w rankingu zajął Czech Cestmir Kozisek (-12,7 pkt. za 119,5 m), a trzecie - Piotr Żyła (-12,1 pkt. za 141 m).

Zdecydowanie cięższe warunki miały miejsce w trakcie sylwestrowych serii. Austriak Markus Schiffner w drugim treningu lądował na 121 metrze, za co uzyskał +12,9 punktu bonifikaty. Drugi rezultat (+12,5 pkt.) uzyskał Amerykanin Decker Dean (101 m w kwalifikacjach), a trzeci (+11,8 pkt.) - Dawid Kubacki (128 m w kwalifikacjach).

LEKCJA STYLU

Najwyżej ocenionym skokiem w tym sezonie na Grosse Olympiaschanze (HS142) okazała się pierwsza konkursowa próba Halvora Egnera Graneruda. Reprezentant Norwegii poszybował na odległość 137 metrów i został oceniony przez sędziów na 56 punktów.

Na czele listy najwyżej ocenionych prób tego sezonu pozostają finałowy lot Halvora Egnera Graneruda w konkursie drużynowym w Planicy (234,5 m) oraz pierwszy skok Kamila Stocha w niedzielnych zawodach w Engelbergu (137 m). Obaj zawodnicy otrzymali po 58,5 punktu.

DYSKWALIFIKACJE

Podobnie jak to miało miejsce w Oberstdorfie, również i podczas rywalizacji w Garmisch-Partenkirchen nie doszło do ani jednej dyskwalifikacji. To drugi taki przypadek w obecnym sezonie Pucharu Świata.

Od początku zimy doszło do czternastu dyskwalifikacji. Cztery dotyczyły reprezentantów Austrii, trzy Rosji, dwie Czech, a po jednej - Niemiec, Norwegii, Rumunii, Słowenii oraz Stanów Zjednoczonych.

Trzeci konkurs 69. Turnieju Czterech Skoczni zostanie rozegrany w niedzielę (3 stycznia) na Bergisel (HS130) w Innsbrucku.