Pointner pod wrażeniem ekipy Doležala: "Zarażają euforią, wszystko w ich rękach"

@ZXCVBNM_9999

Poitner to dinozaur jak Kojonkoski czy świętej pamięci Hess. Ma dokonania,ale czasy się zmieniają, nazwisko zasługi to za mało. Poza tym facet przeżył ludzka tragedię, która też rzutuje na to jakim dziś jest trudnym we współpracy człowiekiem.

@W Punkt

Korzystając z okazji pozwolę sobie dołożyć jeszcze łyżkę pompatyczności :)
Zgadzam się z tymi słowami, ale dodam tylko, że za nimi kryje się pułapka, bo każdy może mieć swoją nieobiektywną prawdę i może to skończyć się na tym że "moja racja jest najmojsza", a to nie ma żadnego związku z uczciwym i sprawiedliwym podejściem do prawdy.

No to teraz

Ładnie poprosić Pointnera by prowadził kadrę C.

@W Punkt

OJojoj "W imię dojścia do prawdy". Rekord pompatyczności na skijumping pobity ; )

@fridka1

Zapamiętaj sobie.
W imię dojścia do prawdy każdemu wolno wszystko. Oczywiście w granicach prawa.
Bez względu co o tym myślą Niemcy. I ty.

@King

No tak, ta krajówka Polaków, która może - może jakimś cudem uciuła dodatkowe parę punkcików, pewnie nawet mniej niż 10 - jest aspektem wartym zwrócenia uwagi w kontekście mówienia o pucharze narodów, gdzie końcowe wyniki będą w tysiącach :D Chyba cię lekko poniosło Panie Kolego :)

@fridka1

Generalnie masz wiele racji, tyle że paradoksalnie poruszyłaś tutaj ten temat z powodu Twojego błędu. Otóż gdybyś przeczytała uważnie tekst Formeli, zauważyłabyś fragment "czytamy słowa Alexandra Pointnera (...) na łamach sobotniego wydania Tiroler Tageszeitung". Tak więc w tym przypadku żaden polski dziennikarz Pointnera o Polaków nie pytał, zrobił to sam z siebie w wywiadzie albo felietonie wydrukowanym w regionalnej tyrolskiej gazetce.

Już inny komentujący lekceważył słowa Horngachera o Stochu, przedstawiającego go jako jednego z kandydatów do triumfu w TCS, jakoby to była tylko kurtuazja przed polskim dziennikarzem. Ale to była wypowiedź dla niemieckiego portalu federacji...

@W Punkt

" Ważne, że premier interweniował. Ja bym chciał, żeby nie interweniował. Ale gdyby nie interweniował, to Polaków nie byłoby w Turnieju."

A skąd Ty to możesz wiedzieć, czyja (Doleżal, Małysz, Tajner, Winkiel, pomoc dyplomatów w Bawarii z inicjatywy konsula (?), (wice)ministra od sportu (?), wiceministra spraw zagranicznych (?), wpis (sic!) Morawieckiego na Twitterze) interwencja czym skutkowała?

@dervish

Ale wy to ludzie macie problem ? Te nasze przeciwniki to mistrze jednodniowi a my 20 lat jesteśmy na topie dlatego proponuję odpocząć bo za parę godzin będzie akcja był mazurek 2 razy to będzie 3 razy heheheheeh

@Dama_Karmelowa

Obawiam się, że wszelkie inne interwencje zostałby "olane". Ale nie dowiemy się tego.

@dervish

Co w sumie fatalnie świadczy o organizacji, bo skoro wynik od początku był "schwach positiv" to drugi test należał się Murańce z urzędu a nie po takich perypetiach. Ja wiem, że TCS to nie pępek świata, ale nie wierzę że imprezy nie obsługiwała komercyjna firma typu Luxmed i nie dało się tego załatwić bez angażowania władz państwowych

@fridka1

Z tym komentarzem mogę się zgodzić. Wiadomo, że Stoch w porównaniu do Żyły wypada słabiej jeśli chodzi o poczucie humoru i nie podejmowałby się takich czynności jak zjazd z barierki czy kąpiel nago w lodowatej wodzie jak Żyła po Kuusamo. Kamil jest człowiekiem bardziej sztywniejszym a Piotrek Żyła jest bardziej szaleńczym typem skoczka. No ale rzeczywiście te interwencje polityków do sportowców są nawet czasami śmieszne, a do wywiadów po polsku z obcymi skoczkami nic nie mam, dodają kolorytu niż ciągłe nudne wyrażenia typu ,,Aj hew gud dżamps and ajm rilli heppi of the tudej competiszyn". Niektórzy to z serca mówią po polsku jak Ammann bądź Morgenstern bez wymuszania przez polskich reporterów, co jest bardzo miłe i urocze.

Fakt, polskie media też niekiedy przekraczają pewne granice dobrego smaku zadając pytanie ,,Czy wygrasz TCS'' lub ,,Czy będzie powtórka triumfu?". Dawid Kubacki dobrze im pocisnął, że powtórki są tylko w telewizorze, bo słusznie, takie pytania są żenujące i tylko mogą bardziej zaszkodzić niż pomóc.

A niemieckie media z oburzeniem i jednak chyba z podziwem lub zazdrością piszą, że to iż Polska kadra została poddana powtórnym testom w wyniku których okazało się, że Murańka jest zdrowy to wynik interwencji polskich władz. Dodać należy, ze nie były to naciski tylko zwyczajne zapytanie przy użyciu ścieżki dyplomatycznej.
Tak więc tak czy siak odniesliśmy sukces bo dzieki staraniom udało się naprawić błędy popełnione przez FIS i niemiecki sanepid. Kto wie czy gdyby nie ta interwencja nie mielibyśmy TCS-u z głowy.
Parafrazując pewna anegdotę - okazało się, że mamy rząd którego głos w Europie się liczy. ;)

@Morgensternowy_

Pamiętam te sytuacje przytoczone przez ciebie, ale to też nie były pytania w stylu "wiedza o Norwegii"akurat Norwegowie mają chyba wywalone czy ktoś coś wie o ich kraju, nie potrzebują takiego "dowartościowania". A koszulka Liverpoolu fajna sprawa ; ) Sam Stoch też raczej nie słynie z nadmiaru poczucia humoru, sam przyznaje, że bywa humorzasty chociaż tamta akcja rzeczywiście słaba była.

@fridka1

Ja tam jakoś uwielbiam, jak zagraniczni skoczkowie próbują mówić po polsku. Wówczas wywiady są ciekawsze i nie wiem, dlaczego odnosisz się z pogardą dla takiego typu wywiadów. Musi być czasami trochę luzu. Skoczkowie zagraniczni to też ludzie.
Czepiasz się polskich dziennikarzy, ale też dziennikarz NRK niespełna 3 lata temu dał Stochowi w studiu koszulkę Liverpoolu jak Czyszanowski bombkę Kamilowi przed świętami ponad rok temu lub nie pamiętasz jak Stoch się wkurzył na dziennikarzy Norweskiego Eurosportu po tym jak miał za zad. opowiadać jak oddać idealny skok, a w tym czasie w studiu pojawiały się jego prywatne zdjęcia i nikt o tym nie piszczał tutaj, że chamstwo z norweskiego Euro*sportu itp.
Lub jeszcze lepszy numer, jak norweska telewizja 24 marca 2007 roku chciała, żeby Małysz powtórzył wyczyn z II konkursu z Oslo w Planicy, bo dobrze wiedziały, że Adam może bardzo zagrozić Jacobsenowi i Małysz jednak na ich przekór w Planicy utarł im nosa i udowodnił jednocześnie, kto jest prawdziwą legendą skoków naciarskich.
Więc proszę Ciebie Fridko o dowartościowanie wiedzy, bo widzisz tylko kompleksy w polskich mediach, a wystarczy poczytać archiwalne wiadomości i jednak nasze media są przy innych zagranicznych wzorem do naśladowania, bo raczej nie przypominam, by TVP Spor* PL Euro*sport miałyby zapraszać Krafta, Eisenbichlera do siebie i pokazywać ich prywatne zdjęcia lub życzyć im upadku.
Zatem przestań widzieć negatywy tylko w polskich mediach i pisać, że tylko my się kompromitujemy, bo jednocześnie wprowadzasz w błąd, ale z tą interwencją polityków w skoki to się z tobą mogę zgodzić.

@Fridka

Wielokrotnie się z Tobą nie zgadzałem, ale w sprawie polityków w sporcie się zgadzam. Też mi się nie podoba wszelka obecność polityki i polityków w sporcie. Nie podobają mi się politycy na trybunach, pokazywanie polityków na trybunach w telewizji, itp itd. Tak samo ta niby interwencja, raz że była nie potrzebna, a dwa to podjęta w sumie i tak za późno. Jak już zrobił się taki szum, że i tak nie mogła nic zmienić.

@King

Skoki są w Polsce ważne, ale jak domagamy się równego traktowania to nie powinniśmy też oczekiwać, że specjalnie dla Polski nagnie się zasady, bo "u nas skoki są popularne". Nie chodzi nawet o ostatnią sytuację, ale też tu czytałam posty w stylu "powinni nagiąć", "trzeba być elastycznym", "FiSowi sie nie opłaca wykluczanie Polski", pisane jeszcze przed drugim testem Murańki gdy po prostu wydawało się, że ma wynik pozytywny.

@Prekursor Skoczni Vip

Też mi się wydaje, że Granerud dowiezie zwycięstwo do końca.

Szczerze mysle ze caly TCS wygra Granerud przed Geigerem i Kubackim c:

@Skoczek3211

Nie ja wkręcam politykę do sportu, najwyżej komentuję to co robią i piszą inni. I nie mam wątpliwości, że w takiej Norwegii król nie wpadłby na taki pomysł.

@Skoczek3211

Norwegowie czy Niemcy może faktycznie by nie interweniowali, ale jeśli byłaby podobna sytuacja np. z reprezentacją Niemiec czy Francji w piłce nożnej przed choćby Euro 2021 to w podobnie kuriozalnej sytuacji zapewne ktoś by na to zwrócił uwagę. Tu we wszystkim chodzi o znaczenie danej dyscypliny dla kraju, a skoki są u nas bardzo ważne.