Kamil Stoch przed finałem 69. TCS: "Najważniejsze, by zostać przy swoim myśleniu"

Woow

Czuje deja vu że to się znowu wydarzy i to jest w tym wszystkim najpiękniejsze.

Kamil w końcu skacze powtarzalnie i pewniee. Trener Doleżał od początku sezonu mówił, że brakowało mu tej pewności w skokach 🙂

I znowu jakiś durny filmik i nie dowiem się, co mówił. Gdzie jest transkrypcja?! To portal informacyjny czy YT.

,, A więc Kamilu leć, leć daleko po swoją szanse, po wielką radość Polaków, po to byśmy byli dumni z ciebie" (Oczywiście dumni z niego zawsze będziemy, niezależnie jak będzie skakał ).
Te słowa Włodzimierza Szaranowicza wypowiedziane podczas finałowego skoku Kamila w Bischo w 2018 roku pasują idealnie do jutrzejszego konkursu :)

Jestem jakoś spokojna o Stocha. Widać, że skacze inaczej w porównaniu do wcześniejszej części sezonu, w końcu dobra wysokość, nieruchomo w powietrzu, stylowo klasa sama w sobie. Wydaje się też jakby w końcu przyszedł ten automatyzm. Mam nadzieję na sprawiedliwy konkurs, myślę, że wtedy Kamil zgarnie trzeciego Złotego Orła do kolekcji.
Może nawet jutro #38? Też mu tego życzę.
I tak jak powiedział 'najważniejsze zostać przy swoim myśleniu', jeśli głowa nie zawiedzie, to jestem spokojna.

Tu będzie się działo ja wam powiem, ale może tak być gdzie dwóch się bije (Stoch - Granerud) tam trzeci korzysta (Kubacki). Kubacki nie bryluje tak na treningach i kwalifikacjach, ale za to potrafi walnąć bombę w konkursie. Oczywiście, że chcę żeby wygrał Stoch, ale fajnie byłoby jakby Stoch i Kubacki mieli po dwa orły.

Ta reakcja na odpadnięcie Laniszka pokazuje jakim typem sportowca jest Kamil. Było mu autentycznie przykro... A przecież to mógł być jeden z najgroźniejszych rywali na jutro i nie jeden by się cieszył z takiego obrotu sprawy.

Zastanawia mnie czy to już jest maks Kamila na ten moment, czy jest jeszcze w stanie coś dodać - niekoniecznie chodzi mi o jutro, tylko o resztę sezonu.

I tu widać klasę, zaskoczenie tym że odpadł Lanisek, swoją drogą sam byłem mocno zdziwiony, jednak Anze ma taki styl który w niektórych sytuacjach może płatać takie figle, bardzo agresywny w locie, nisko na nartach. Mam nadzieje że u Andrzeja to faktycznie problemy sprzętowe, ale myślę że małe techniczne też się wkradły, jednak ten drugi skok w innsbrucku było widać, że z progu nie oddało w ogóle, noga nie zapracowała jak powinna. Oby to chwilowe kłopoty bo liczymy że ten czwarty będzie skakał na takim poziomie na jaki go na pewno stać. Swoją drogą w ostatnim czasie Andrzej to często nawet ten trzeci był, wyprzedzał czy to Dawida czy Piotrka. Mam nadzieje że Dawid się nieco poprawi do jutra bo są na pewno rezerwy.

Gratulacje za dziś Kamil! :)

Oby jutro utrzymał przewagę bo jak przegra to nie będzie do śmiechu nikomu

Kamil, buty, Anze, Austriacy

Kamil - klasa! Jestem spokojny o jutro.
Zastanawiałem się co tam się z tym Andrzejkiem dzieje - już wiem - buty - oby to jakoś ogarnęli.
Szkoda mi tego Anze, dodawał smaczku tej rywalizacji.
Austriacy są co raz mocniejsi - tak w perspektywie drużynówki w Oberstdorfie