Siergiej Tkaczenko
fot. Tadeusz Mieczyński
Niemal od początku sezonu jako redakcja otrzymywaliśmy pytania o to, czy i kiedy do zawodów Pucharu Świata wrócą Kazachowie. Skoczkowie z Azji dodawali kolorytu zmaganiom, a czasami byli w stanie sprawiać małe niespodzianki. O ewentualny powrót Tkaczenki i Muminowa zapytaliśmy u źródła.
Kazachowie bardzo późno rozpoczęli przygotowania do sezonu. Powodem była pandemia koronawirusa oraz awaria wyciągu na skoczniach w Ałmaacie. Właściwy trening zaczęli zatem we wrześniu na nowym kompleksie w Szczuczyńsku. Jak dotąd tej zimy nie pojawili się jeszcze w Europie. O przyczyny tego stanu rzeczy zapytaliśmy w Kazachskim Związku Narciarskim: - Z powodu panującej na świecie sytuacji epidemiologicznej zdecydowano, że nie będziemy brać udziału w zawodach w pierwszych tygodniach nowego sezonu - informuje nas tamtejsza federacja. - W ostatnim czasie otrzymaliśmy zgodę na to, by startować podczas zawodów w Europie od końca stycznia. Na ten moment nie jesteśmy jeszcze w stanie dokładnie określić, które to będą zawody. Sabirżan, Siergiej i spółka cały czas trenują w Szczuczyńsku i Ałmaatach, można powiedzieć, że są w dobrej dyspozycji.
Przypomnijmy, że w poprzednim sezonie brązowy medalista mistrzostw świata juniorów z Lahti z 2019 roku, Siergiej Tkaczenko, jako pierwszy od dziesięciu lat reprezentant Kazachstanu zdobył punkty w Pucharze Świata, zajmując 24 miejsce w Engelebergu i 29 w Predazzo.
Siergiej Tkaczenko
-
Oreo profesor
Engeleberg
-
Fan Tkaczenki i Aalto profesor
@unnameduser
No tak, do występu w drużynie nie jest potrzebne prawo startu.
-
Fan Tkaczenki i Aalto profesor
@Prekursor Skoczni Vip
Tkachenko jest naprawdę wielkim talentem, oby tylko jego potencjał nie został zmarnowany, w końcu to brązowy medalista MŚJ.
-
unnameduser stały bywalec
@Fan Tkaczenki i Aalto
Nie mieli kim - Diewiatkin i Tursunżanow nie mieli prawa startu w PŚ w Wiśle na początku sezonu 2018/2019, skakali za to w drużynie.
-
Prekursor Skoczni Vip weteran
Myślę że ich forma to TOP 45 ( Tkachenko ) i TOP 50 ( Muminov ) chociaż szczerze czekam na jego punkty bo w tamtym sezonie miał przebłyski
-
unnameduser stały bywalec
@Fan Tkaczenki i Aalto
Ziobro też nie zakończył kariery :) Molnar wchodzi w dorosłość i lada dzień mogą mu się zmienić priorytety na "bardziej życiowe", o ile dobrze pamiętam zabawa w skoki wiąże się dla niego z wydatkami, a nie zarobkami.
Torok i Pitea może nie byli wielkimi talentami, ale obecni kadrowicze Rumunii wyglądają na ich tle żenująco. Poza tym Torok, mimo długiej przerwy w treningach, potrafił zdobyć punkty PK jako Węgier.
Poczekamy - zobaczymy :) Chociaż nie miałbym nic przeciwko temu, żeby Aigro zajął 6. miejsce w konkursie PŚ.
U nas może jeszcze nie wszystko jest stracone. Odpalił Stękała, który przecież ma dopiero 25 lat, Zniszczoł, Murańka i Wolny też nie są starzy. Jakoś rokują na przyszłość Wąsek i Pilch. Może nie będzie aż tak źle... -
Fan Tkaczenki i Aalto profesor
@Kwakuu11
No ale Kazachowie nigdy w 4 w kwali nie skakali xD A przynajmniej nie po zakończeniu kariery przez Karpenke, Zhaparovów, Sokolenke i Koroleva
-
-
-
-
grindavik stały bywalec
@SZCZEPAN44
Nie wiedziałem, że Radik miał brata..ale coś mi teraz świta ten Marat
-
Fan Tkaczenki i Aalto profesor
@unnameduser
Molnar nie zakończył kariery - zawiesił ją na razie.
Pitea i Torok to raczej talenty jakieś wielkie nie były.
Nurmsalu... no on miał potencjał, ale moim zdaniem Estończycy mają teraz większy talent - Aigro.
No i teraz tak... faktycznie utrata talentu u "outsiderów" jest stratą, ale u większych nacji również - zmarnowanie talentu oznacza, że trzeba znaleźć kolejny - Słoweńcy i Polacy talenty marnują na potęge, dzięki czemu za niedługo będziemy na poziomie Finlandii czy Rosji. -
Fan Tkaczenki i Aalto profesor
A tak btw - pan Adrian Dworakowski napisał na Twitterze, że próbują na Zakopane przyjechać z Devyatkinem i Vassilievem - trzymajmy kciuki :)
-
-
-
unnameduser stały bywalec
@Lataj
Oby nie skończylo się to tak jak zwykle w przypadku słabszych nacji... Mieliśmy wielki talent z Estonii - Nurmsalu - który już dawno zakończył karierę. Mieliśmy młodego Węgra, który rokował na punktowanie w PK - już nie skacze. Mieliśmy dwóch Rumunów, którzy mogli w przyszłości zapunktować w PŚ - po aferze w związku narciarskim już nie skaczą. Niestety wiele talentów z tych słabszych krajów się marnuje - i o ile w przypadku takiej Austrii utrata jednego czy dwóch zdolnych skoczków to nie dramat, to w przypadku outsiderów jest to być albo nie być dla skoków w tym kraju. U Kazachów może nie jest to gra o tak wielką stawkę, mam jednak nadzieję, że Tkaczenko dojdzie choćby do poziomu Zografskiego.
-
PGr doświadczony
@Kwakuu11
Klepiesz tyle bezsensownych komentarzy, że już nawet nie pamiętasz co piszesz. To było ~7895 wpisów temu. I to nawet nie jednokrotnie, przy okazji Rucki, lub Niżnego, że wracają na Zakopane.
-
-
Lataj profesor
Zapomnieliście o 27. miejscu w finałowym konkursie poprzedniego sezonu w Lillehammer.
A poza tym, dobra wiadomość, że wrócą. Wtedy będzie mniej problemów, czy przyjedzie wystarczająca ilość składów, żeby był konkurs, albo czy uda się skompletować zawodników, żeby kwalifikacje nie były marne.
Uwierzę, że u siebie radzą sobie póki co dobrze, ale muszą się wreszcie zmierzyć na arenie międzynarodowej. Dodatkowy stres (choć w pandemii mniejszy niż dotychczas)+niepewność to będzie nie lada wyzwanie. -
Lataj profesor
@Kammil
Boyd-Clowes obecnie jest w życiowej formie, więc do niego jeszcze długa droga. Niech na razie Tkaczenko doścignie Nazarowa, który niedawno się rozkręcił.
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się