Rumunia szykuje się do Pucharu Świata. "Decyzja we wtorek"

  • 2021-01-22 15:51

Czy zaplanowany drugą połowę lutego Puchar Świata w Râșnovie dojdzie do skutku? Okazuje się, że Rumuni - mimo rygorystycznych przepisów dotyczących kwarantanny - kontynuują przygotowania do przyjęcia najlepszych skoczkiń oraz skoczków narciarskich. Decyzja w tej sprawie ma zapaść na początku przyszłego tygodnia.

- Na razie mamy w planie wyjazd do Râșnova, natomiast nie wiadomo, czy te zawody w ogóle się odbędą - taką informację dziennikarzom zgromadzonym pod Wielką Krokwią w Zakopanem w niedzielę przekazał trener Michal Doležal.

- Czy będzie zielone światło dla Rumunii? Rozmawiałem dziś z Sandro Pertile i przekazał mi, że ostateczna decyzja musi zapaść do 26 stycznia, by przygotować wszystko na czas - mówi Kacper Merk, dziennikarz Eurosportu, w rozmowie ze Skijumping.pl.

- Tymczasem Rumuni rozpoczęli już produkcję śniegu. Podobno jest porozumienie tamtejszej federacji narciarskiej z krajowym rządem. To ważna impreza dla Rumunów, którym zależy na opinii w Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS). Przeczuwam, że rygorystyczne przepisy dotyczące kwarantanny zostaną zniesione dla uczestników Pucharu Świata w skokach narciarskich w Râșnovie - dodaje Merk.

W Siedmiogrodzie mają odbyć się dwa konkursy indywidualne kobiet, jeden mężczyzn, a do tego mikst. Areną zmagań ma być Trambulină Valea Cărbunării (HS97). Imprezę zaplanowano na 18-20 lutego. Konkursy w Rumunii poprzedzają w zimowym kalendarzu Mistrzostwa Świata w Narciarstwie Klasycznym Oberstdorf 2021.


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (9829) komentarze: (6)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • pawelf1 profesor
    @dejw

    O, to coś nowego jak na Horngachera :)

  • dejw profesor
    @pawelf1

    Horngacher parę dni twierdził, że nawet jakby te zawody się odbyły to nie jest pewny czy wyśle do Rasnowa swój najmocniejszy skład.

  • Arturion profesor

    Ważna jest jeszcze jedna rzecz. Dwa konkursy kobiet wypadłyby z kalendarza. A i tak jest ich niewiele.

  • Nikt_ważny profesor

    Myślę, że nie będzie tak źle i pojedzie tam sporo mocnych zawodników. W ostatnich latach na całym świecie jest tendencja do jeżdżenia wszędzie, nawet przed MŚ. No chyba, że ktoś będzie kombinować jak Polscy przed Planicą.

    Dalej natomiast nie jestem w stanie pojąć tego, dlaczego w niektórych krajach mają taki duży problem z pominięciem kwarantanny dla osób, które mają negatywne testy. Może jestem za głupi, ale naprawdę nie umiem doszukać się w tym sensu.

  • pawelf1 profesor
    @pogromca januszy

    No nie wiem ....Doleżal zapowiedział start 1 składu w przypadku gdyby zawody się odbyły. Znając Hongachera, Niemcy też....

  • pogromca januszy weteran
    Tych konkursów równie dobrze mogłoby nie być.

    Po pierwsze, i tak większość czołowych ekip wyśle rezerwowy skład, żeby ci najlepsi przygotowali się do MŚ. Jeden indywidualny w plecy to relatywnie mała strata. Dwa, że mikstów nikt nie traktuje poważnie.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl