Jewgienij Klimow
fot. Tadeusz Mieczyński
Jewgienij Klimow powrócił do łask swej macierzystej federacji i po powrocie do cyklu Pucharu Świata otrzymał też nominację do kadry na główną imprezę sezonu - Mistrzostwa Świata w Narciarstwie Klasycznym w Oberstdorfie. Rosjanie na niemiecką imprezę zabierają szóstkę zawodników, połowę zespołu będą stanowić juniorzy.
Jewgienij KlimowMłodzi Rosjanie spisali się bardzo dobrze podczas rozegranych w ubiegłym tygodniu Mistrzostw Świata Juniorów w Lahti, gdzie wywalczyli trzecie miejsce w konkursie drużynowym. Trzech z czterech skoczków brązowej ekipy otrzyma szansę startu podczas seniorskiegoo czempionatu. Będą to: Danił Sadrejew, Ilja Mańkow i Michaił Purtow. W składzie nie mogło zabraknąć coraz bardziej przybliżającego się do szerokiej światowej czołówki Michaiła Nazarowa, a rzutem na taśmę do zespołu dostał się też blisko 35-letni Denis Korniłow, który w niedzielę na Wielkiej Krokwi zdobył pierwsze punkty Pucharu Świata od blisko trzech lat. Przypomnijmy, że podczas czempionatu ekipa ze Wschodu wystąpi jako Rosyjska Federacja Narciarska (RSF) i będzie rywalizować pod flagą z symbolem narodowego komitetu olimpijskiego na białym tle. Jest to pokłosie sankcji nałożonych przez Światową Agencję Antydopingową na Rosję za nieustanne łamanie przepisów antydopingowych.
Wciąż jednak nie milkną echa niedawnego zamieszania wokół osoby Jewgienija Klimowa, który na jakiś czas został odsunięty od startów w zawodach Pucharu Świata. Była to bezpośrednia konsekwencja absencji niedawnego lidera Rosjan podczas zgrupowania w Czajkowskim. Portal Skisport.tu rzuca jednak szersze światło na całą sytuację. Jak się okazuje, problemy z dyscypliną u Klimowa ciągnęły się już od kilku miesięcy. Zawodnik z Permu miał już od lata zachowywać się lekceważąco wobec swoich przełożonych - nie przychodził na treningi, nie słuchał uwag, jakie przez krótkofalówkę tuż po skoku miał mu przekazywać jego osobisty trener i asystent Jewgienija Plechowa, Aleksandr Garanin. To pod jego okiem Żenia w wieku 9 lat rozpoczął przygodę ze sportem, pod jego opieką znajdował się przez cały okres swoich startów w kombinacji norweskiej i to wraz z nim podjął decyzję o przenosinach do skoków. Współpraca zaczęła się jednak wypalać. W odpowiedzi na zarzuty związane z jego nieprofesjonalnym zachowaniem Klimow po prostu nie przyjechał do Czajkowskiego i podjął decyzję o zmianie osobistego trenera na Aleksandra Arefjewa, byłego szkoleniowca kadry narodowej Rosji. Po raz pierwszy po przymusowej przerwie pokazał się w miniony weekend na Wielkiej Krokwi, ale zajmował miejsca pod koniec trzeciej dziesiątki.
-
albi.fabian2004@gmail.com początkujący
@Mikicar
Od początku mówiono o Kornilovie. Ale cóż niektórzy twierdzą że wiedzą lekkiej bo info 'od trenerów czy zawodników'
-
-
molenda doświadczony
@Mikicar
Ten niesamowicie pompowany Cienciała w tym tygodniu na Lotos Cupie zajął 12. i 13. miejsce w swojej kategorii wiekowej. Od zwycięzcy regularnie dostawał po 30-35 pkt na skok na średniej skoczni.
-
-
-
Fan Tkaczenki i Aalto profesor
To Kornilov prawie 3 lata nie punktował? O matko bosko co to sie staneło.
-
Seba Aka Krzychu profesor
Klimov w Zakopanem miał kilka skoków na TOP10, a w seriach punktowanych skakał dużo gorzej, w niedzielę był Rosjaninem numer 3. Jeśli chodzi o drużyny Rosyjską to na MŚ mają duże szanse na 7 miejsce.
-
King profesor
@KrzyK_
Można powiedzieć, że w minionej dekadzie dołączyli Polacy, ale kosztem Finów. Aktualnie sytuacja wygląda tak, że w kolejnych latach dołączą Rosjanie jako siódma ekipa, która pewnie nie będzie bez szans nawet w walce o medale, o ile ich juniorzy będą się rozwijać. Pytanie jak poważnie wszystko potraktują Chińczycy, bo wiadomo że w Pekinie raczej będą robić za outsiderów, ale może po tych przygotowaniach to choćby na IO 2030 coś u nich pójdzie znacząco do przodu, o ile nadal będą szły jakieś nakłady u nich na skoki.
No i aktualnie jest pewien znak zapytanie w kontekście Polaków i nawet Niemców. Nie zaskoczy mnie sytuacja, w której za kilka lat będzie krótkotrwały problem z wynikami drużynowymi. U nas może być największy problem w momencie kiedy kariery skończą nie Stoch, Kubacki czy Żyła, ale Stękała, Wolny, Zniszczoł czy Murańka. Ważne będzie to czy pojawi się ktoś młodszy od Wąska, Pilcha choćby po IO 2026.
Szkoda właśnie, że tak mało państw liczy się w skokach. Patrząc realnie to właśnie Rosjanie i może Chińczycy mają szansę zaistnieć. W Kazachstanie niby próbują, ale poza Tkachenko i jego brązowym medalem nie za bardzo widać kolejnych zawodników. Francuzi też solidnie się zaprezentowali na tych MŚJ, ale nie wydaje mi się, żeby u nich to cokolwiek znaczyło. -
kwak11234@wp.pl profesor
@Mikicar
przecież poprawilem to wczoraj. Rosyjska federacja zmienila skład.
-
SZCZEPAN44 doświadczony
@KrzyK_
Ciekawe czy Tajner w studiu teraz bedzie porownywał juniorow ruskich do Wolnego czy Zniszczola:-)
Nasi juniorzy dostali by od ruskich spore bęcki w mistrzostwach gdyby wystartowali.. Taka prawda. Wirusem wiecznie "zaslaniac" sie nie bedziecie. -
nie byłem ci ja okabe ani watanabe stały bywalec
Dima Wasiljew
Myślicie, że Wasiljew jeszcze kiedyś się pokaże w Czajkowskim? Gdziekolwiek? Czy już zdrowie nie pozwoli? Czasem miałem wrażenie, że w ostatnich latach skakał jak za karę , niczym niedźwiedź zmuszany do skoków przez płonącą obręcz...Przykro było patrzeć, jak się męczy. Ale może jeszcze chciał coś osiągnąć, odejść z przyzwoitym wynikiem. Rosja to nie jest wesoły kraj, więc nie dziwi mnie, że ciągnął karierę tyle lat. Bez skoków smutna, ciasna rzeczywistość. I ostatniego słowa chyba jeszcze nie powiedział. Zastanawiam się, czy odda jeszcze oficjalny skok pożegnalny. Może w konkursie drużynowym?
-
-
KrzyK_ stały bywalec
Zobaczymy, jak juniorzy się zaprezentują na MŚ, czy wytrzymają presję. Rosjanie mają bardzo dobrą sytuację na przyszłość, jeżeli chodzi o włączenie się do walki z państwami z top 6. I oby tak się stało, zawsze jakaś różnorodność.
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się