W języku obiegowym funkcjonuje wiele przekręconych cytatów. Zapadły one w pamięć tak bardzo, że mało kto pamięta, że w oryginale brzmiały zupełnie inaczej. Od starożytności po współczesną popkulturę ludzie przekręcali i przekręcają wypowiedzi, a potem zapamiętują te przekręcone wersje.
Juliusz Cezar na chwilę przed śmiercią wcale nie spytał "I Ty Brutusie przeciwko mnie?" ale "Ty także, mój synu?". Tadeusz Mazowiecki nigdy nie wspominał o "grubej kresce", tylko powiedział: "przeszłość odkreślamy grubą linią". Franz Maurer nie powiedział w "Psach"; "Co ty wiesz o zabijaniu", tylko "Nie mów mi o zabijaniu, bo ja coś o tym wiem". A jak już jesteśmy przy kinematografii, to prawdziwą kopalnią przekręconych cytatów jest serial "Stawka większa niż życie". Może komuś właśnie robię filmowy przewrót kopernikański, ale tak się składa, że Kloss nigdy nie powiedział "Brunner, Ty świnio", tylko "prawdziwa z Ciebie kanalia, Brunner". Nie padają też słowa "rączki, rączki, Hans", natomiast Brunner mówi "ręce, ręce, ręce, Kloss!". No i nie ma serialu zwrotu "Nie ze mną te numery, Brunner" tylko "Takie sztuczki nie ze mną, Brunner".
Dlatego też Sepp Gratzer wcale nie powiedział w ten weekend "Nie ze mną te numery, chłopaki", tylko "Takie sztuczki nie ze mną, chłopaki". Chłopaki to oczywiście Halvor Egner Granerud oraz Markus Eisenbichler. A tym samym Alexander Stöckl oraz Stefan Horngacher. Oczywiście również Elias Medwed oraz Valentin Foubert, ale ze zrozumiałych względów dyskwalifikacja tych dwóch zawodników nie wzbudziła takiej samej sensacji, co dyskwalifikacja lidera i wicelidera pucharu świata. Bo przepisy przepisami, idea ideą, ale wiadomo, że niestety ten świat jest tak urządzony, że niektórym wolno trochę więcej. Na wyskoki możnych zwykle przymyka się trochę oko. W Râșnovie jednak nie przymknięto oka. Odpowiedzialny za kontrolę sprzętu Gratzer powiedział "takie sztuczki nie ze mną" i zdyskwalifikował zwycięzcę konkursu i lidera cyklu w jednym, oraz jeszcze na dokładkę wicelidera.
Oczywistym jest, że zarówno Norweg jak i Niemiec testowali jakiś trick, który miał dać im przewagę nad konkurencją podczas zbliżających się mistrzostw świata. Próbowali, czy się uda nagiąć przepisy, na granicy których większość ekip balansuje od dawna. A Gratzer tupnął nogą i powiedział, że się nie uda. Ryzyko było wkalkulowane. Widać to było wyraźnie w reakcjach zawodników. Jakże innych, niż tej w wykonaniu Andrzeja Stękały w Zakopanem. Sztaby norweski i niemiecki zapewne tylko pokiwały głowami i zweryfikowały swoje plany co do imprezy w Oberstdorfie.
Zweryfikowane, i to dość brutalnie, zostały również wypowiedzi niektórych zawodniczek startujących w pucharze świata pań. Wypowiedzi o tym, że poziom kobiecych skoków podniósł się już tak bardzo, że niewiele ustępuje skokom w wykonaniu mężczyzn. Mikst to konkurencja, która nie zdarza się zbyt często. Daje nam szansę bezpośredniego porównania poziomu elity panów i pań w tym samym miejscu, w tym samym czasie, w tych samych warunkach. Ostatnio mogliśmy ją oglądać dwa lata temu podczas mistrzostw w Seefeld. Od tamtego czasu nic się nie zmieniło. Tak w Seefeld, jak i w Râșnovie panie skakały z rozbiegu dłuższego od panów o dziesięć belek. To wciąż olbrzymia różnica. Można spokojnie założyć, że gdyby nawet najlepsze skoczkinie - jak Sara Takanashi, Nika Kriznar, Marita Kramer czy Maren Lundby - postanowiły rywalizować ze skoczkami w jednym konkursie, skakałyby średnio po 20 metrów krócej od czołowych skoczków. I to na skoczni normalnej. Na dużej, byłoby to pewnie ze trzydzieści metrów. Oznacza to, że mistrzynie olimpijskie czy zdobywczynie pucharu świata raczej sporadycznie i wyjątkowo szczęśliwie mogłyby liczyć na pojedyncze przypadki awansu do drugiej rundy.
Dlaczego o tym piszę? Bynajmniej nie po to, by robić paniom jakąkolwiek przykrość. Od zawsze kibicowałem dziewczynom, które chciały skakać na nartach i walczyły o to, by organizować zmagania na skoczniach w ramach pucharu, mistrzostw, czy igrzysk olimpijskich. Tak jest ten świat urządzony, że statystycznie mężczyźni są więksi, wyżsi, szybsi i silniejsi, niż kobiety. Ale nie oznacza to, że sport w wykonaniu pań nie może być ciekawy. Przez pierwszą dekadę tego tysiąclecia emocjonowaliśmy się rywalizacją Swietłany Fieofanowej z Jeleną Isinbajewą (oraz Moniką Pyrek i Anną Rogowską - oczywiście) i nikt się specjalnie nie przejmował, że kobiecy rekord świata był o półtora metra gorszy, niż męski, który Serhij Bubka ustanowił półtorej dekady wcześniej. Cieszę się również, że na niemieckim czempionacie panie zadebiutują w rywalizacji o medale na skoczni dużej. Tym samym, indywidualnie będą miały tyle samo szans na medale, co mężczyźni. Więc po co o tym piszę? Piszę o tym po to, by jednak twardo stąpać po ziemi. Walka o równouprawnienie w sporcie jest słuszna. Ale w słusznej sprawie używać trzeba słusznych i prawdziwych argumentów. Nie ma sensu naginać faktów, bo można sprawie raczej zaszkodzić, niż pomóc.
Jak już jesteśmy przy paniach, to słów kilka poświęcę wspomnianej wyżej Sarze Takanashi. Japonka wygrała w Râșnovie swój sześćdziesiąty konkurs PŚ. Ten sezon jest dla niej powrotem na jej kosmiczny poziom dominacji w skokach narciarskich. Takanashi to zjawisko, które w skokach męskich nigdy nie zaistniało i nigdy nie zaistnieje. Jednym z powodów jest wciąż relatywnie niski poziom konkurencji, ale przede wszystkim niesamowity talent urodzonej w Kamikawie zawodniczki. Takanashi przypomina trochę Schlierenzauera, tylko pomnożonego przez 5. Zaczęła skakać w pucharze kontynentalnym w wieku 12 lat, w pucharze świata zadebiutowała w wieku 15. Od tego czasu na dziesięć sezonów zgarnęła cztery Kryształowe Kule, raz była druga, dwa razy trzecia i dwa razy czwarta. Gdyby w sezonie 2014/2015 nie dała się wyprzedzić Danieli Iraschko-Stolz o 34 punkty, miała 5 zwycięstw w klasyfikacji generalnej z rzędu. W konkursach zwyciężała - jak wspomniałem - 60 razy (u panów najlepszy jest Schlierenzauer z 53 zwycięstwami) i 105 razy stawała na podium (u panów rekord dzierży Ahonen - 108 razy). Tylko weźmy jeszcze pod uwagę, że Sara niedawno skończyła 24 lata. I to, że o ile u panów konkursów w sezonie jest zwykle prawie trzydzieści, o tyle u pań po kilkanaście. U panów drugi po Austriaku pod względem zwycięstw jest Nykänen - 46 zwycięstw. U pań? Maren Lundby z 30. Potem Daniela Iraschko-Stolz z 16 i Sarah Hendrickson z 13. Czyli trzy kolejne zawodniczki nie wygrały wspólnie tyle, co jedna Sara. Albo powiedzmy to jeszcze inaczej - Sara Takanashi wygrała 40% konkursów pś, w których startowała. W dwóch trzecich z nich stawała na podium. Kosmos. A jednocześnie - podobnie jak Schlierenzauer - ta megagwiazda i absolutna dominatorka regularnie zawodzi na najważniejszych imprezach. Indywidualny dorobek olimpijski? Jeden brąz. Mistrzostwa Świata? Jedno srebro i jeden brąz. Szokujące.
Forma Japonki rośnie przed mistrzostwami i podobnie jest z Japończykiem. Kobayashi właśnie wygrał swój drugi konkurs tej zimy i to tydzień po tygodniu. Dwa lata temu jechał do Seeefeld jako murowany faworyt a skończyło się na czwartym i czternastym miejscu. Takanashi prawie zawsze jeździła jako faworytka. To by była historia, gdyby oboje w Oberstdorfie sięgnęli po złote medale. W skokach męskich Japończycy czekają na mistrzostwo świata od lat '90 ubiegłego wieku i ery słynnych samurajów. Przy czym jedynym japońskim mistrzem świata na skoczni dużej pozostaje Masahiko Harada. Na skoczni normalnej reprezentantom Kraju Wschodzącego Słońca wiosło się lepiej. Nie tylko mają aż trzech mistrzów - Haradę, Okabe i Funakiego, ale też mogą pochwalić się kompletem medali. w 1999 roku w Ramsau Funaki, Miyahira i Harada wzięli podium dla siebie i był to jedyny taki przypadek w czasach nowożytnych. Wcześniej zdarzało się to jedynie Norwegom przed II wojną światową.
Radek Židek, Michal Doležal, Grzegorz Sobczyk
Dygresje dygresjami a warto wspomnieć o Polakach. Weekend w Rumunii pokazał, że przed mistrzostwami w Oberstdorfie możemy mieć tyleż nadziei, co obaw. Kamil Stoch przeplata miejsca na podium występami na poziomie drugiej i trzeciej dziesiątki. Jest regularny jak sejsmograf chory na Parkinsona. Podobnie jest w przypadku Piotra Żyły i Andrzeja Stękały. Nieco bardziej stabilny jest Dawid Kubacki, ale on swoją formę ustabilizował troszeczkę poniżej poziomu, jakiego byśmy sobie wszyscy, wliczając w to mistrza świata, liczyli. Pociechą jest to, że do strefy medalowej brakuje naprawdę niewiele. Oczywiście najpoważniejszym faworytem do obu tytułów pozostaje Granerud, ale przecież wszyscy wiemy, jak to z tymi faworytami w skokach jest. Więc chyba daruję sobie te wszystkie analizy, proroctwa i rozkminki. Na chwilę obecną mam - jak zawsze - swoich faworytów dyktowanych przez serce. I na tym poprzestanę. Rozum podpowiada mi, że faworytów jest wielu. Przeczucie śpi jak suseł, a próby szturchnięcia skutkują jedynie niechętnymi pomrukiwaniami.
Czołówka PŚ 20.02.2021 | |||||||
Lp | zmiana | zawodnik | kraj | przybytek | pkt. | strata1 | strata2 |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Halvor Egner Granerud | Norwegia | 2 | 1544 | 0 | 0 | |
2 | Markus Eisenbichler | Niemcy | 1 | 1018 | 526 | 526 | |
3 | Kamil Stoch | Polska | 80 | 944 | 600 | 74 | |
4 | Robert Johansson | Norwegia | 24 | 774 | 770 | 170 | |
5 | +1 | Dawid Kubacki | Polska | 50 | 758 | 786 | 16 |
6 | -1 | Anže Lanišek | Słowenia | 0 | 749 | 795 | 9 |
7 | Piotr Żyła | Polska | 45 | 743 | 801 | 6 | |
8 | +1 | Ryōyū Kobayashi | Japonia | 100 | 659 | 885 | 84 |
9 | -1 | Marius Lindvik | Norwegia | 20 | 612 | 932 | 47 |
10 | Karl Geiger | Niemcy | 60 | 566 | 978 | 46 |
Wydaje się, że bez względu na to, ile w Planicy odbędzie się konkursów indywidualnych, znamy już skład i kolejność na podium sezonu. Choć po dyskwalifikacji Markusa Eisenbichlera wzrosły szanse Kamila Stocha na zajęcie drugiego miejsca. Za ich plecami może wydarzyć się jeszcze bardzo wiele i mam nadzieję, że Dawid i Piotr zakończą zimę na czwartym i piątym miejscu.
Poczet Zwycięzców PŚ 20.02.2021 | ||||
Lp | zawodnik | kraj | liczba | wPŚ |
---|---|---|---|---|
1 | Halvor Egner Granerud | Norwegia | 11 | 1 |
2 | Kamil Stoch | Polska | 3 | 3 |
3 | Markus Eisenbichler | Niemcy | 2 | 2 |
4 | Ryōyū Kobayashi | Japonia | 2 | 8 |
5 | Robert Johansson | Norwegia | 1 | 5 |
6 | Dawid Kubacki | Polska | 1 | 6 |
7 | Marius Lindvik | Norwegia | 1 | 9 |
8 | Karl Geiger | Niemcy | 1 | 10 |
Jestem gotów się założyć, że Golas nie pobije rekordu Petera Prevca i nie wygra piętnastu konkursów w sezonie. Najbardziej prawdopodobny scenariusz to same loty do końca sezonu. Patrząc wstecz, Norweg nie jest wybitnym lotnikiem, na mamutach radzi sobie mniej-więcej tak samo, jak na skoczniach dużych.
Poczet Podiumowiczów PŚ 20.02.2021 | |||||||
Lp | zawodnik | kraj | 1 | 2 | 3 | suma | wPŚ |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Halvor Egner Granerud | Norwegia | 11 | 2 | 0 | 13 | 1 |
2 | Kamil Stoch | Polska | 3 | 4 | 1 | 8 | 3 |
3 | Markus Eisenbichler | Niemcy | 2 | 3 | 2 | 7 | 2 |
4 | Ryōyū Kobayashi | Japonia | 2 | 0 | 0 | 2 | 8 |
5 | Robert Johansson | Norwegia | 1 | 1 | 3 | 5 | 4 |
6 | Marius Lindvik | Norwegia | 1 | 1 | 3 | 5 | 9 |
7 | Karl Geiger | Niemcy | 1 | 1 | 3 | 5 | 10 |
8 | Dawid Kubacki | Polska | 1 | 0 | 3 | 4 | 5 |
9 | Anže Lanišek | Słowenia | 0 | 3 | 1 | 4 | 6 |
10 | Piotr Żyła | Polska | 0 | 2 | 3 | 5 | 7 |
11 | Daniel-Andre Tande | Norwegia | 0 | 2 | 0 | 2 | 11 |
12 | Daniel Huber | Austria | 0 | 1 | 1 | 2 | 14 |
13 | Bor Pavlovčič | Słowenia | 0 | 1 | 1 | 2 | 16 |
14 | Andrzej Stękała | Polska | 0 | 1 | 0 | 1 | 15 |
15 | Stefan Kraft | Austria | 0 | 0 | 1 | 1 | 17 |
Jak już zauważono, Geiger dużo zawdzięcza Granerudowi. Co jakaś wpadka Norwega na "G", to zyskuje Niemiec na "G". Tym razem Szerszeń zyskał kolejne pudło. Poza tym - nihil novi super nivem. Te same twarze w tabelce.
Polacy 20.02.2021 | ||||
Lp | zawodnik | przybytek | pkt | wPŚ |
---|---|---|---|---|
1 | Kamil Stoch | 80 | 944 | 3 |
2 | Dawid Kubacki | 50 | 758 | 5 |
3 | Piotr Żyła | 45 | 743 | 7 |
4 | Andrzej Stękała | 9 | 444 | 15 |
5 | Jakub Wolny | 12 | 146 | 27 |
6 | Klemens Murańka | 15 | 139 | 28 |
7 | Aleksander Zniszczoł | 0 | 81 | 38 |
8 | Paweł Wąsek | 0 | 62 | 43 |
9 | Maciej Kot | 0 | 17 | 57 |
10 | Stefan Hula | 0 | 2 | 72 |
11 | Tomasz Pilch | 0 | 1 | 74 |
Bardzo liczyłem na to, że więcej niż sześciu polskich skoczków (siedmiu, lub może nawet ośmiu) zakończy sezon z co najmniej stoma punktami. Przed drugim weekendem w Zakopanem wydawało się to dość prawdopodobne, przed Râșnovem jeszcze możliwe. Teraz, wobec faktu, że Polska na ostatni period będzie miała limit sześciu zawodników, jest to już niemal nerealne. Trudno. Może za rok?
Bracia 20.02.2021 | |||
Lp | Bracia | kraj | pkt. |
---|---|---|---|
1 | Kobayashi | Japonia | 760 |
2 | Huber | Austria | 447 |
3 | Prevc | Słowenia | 364 |
Tu już chyba nic się nie zmieni.
Plastikowa Kulka 20.02.2021 | ||||
Lp | zawodnik | kraj | liczba | wPŚ |
---|---|---|---|---|
1 | Tilen Bartol | Słowenia | 12,3 | 47 |
2 | Naoki Nakamura | Japonia | 10,3 | 42 |
3 | Władimir Zografski | Bułgaria | 10 | 59 |
4 | Maciej Kot | Polska | 10 | 57 |
5 | Severin Freund | Niemcy | 10 | 25 |
6 | Junshiro Kobayashi | Japonia | 6,3 | 33 |
7 | Peter Prevc | Słowenia | 6,3 | 24 |
8 | Gregor Deschwanden | Szwajcaria | 6 | 23 |
9 | Keiichi Satō | Japonia | 6 | 18 |
10 | Daiki Itō | Japonia | 5 | 54 |
11 | Niko Kytosaho | Finlandia | 5 | 49 |
12 | Anders Håre | Norwegia | 5 | 46 |
13 | Paweł Wąsek | Polska | 5 | 43 |
14 | Sander Vossan Eriksen | Norwegia | 5 | 42 |
15 | Jewgienij Klimow | Rosja | 5 | 34 |
16 | Constantin Schmid | Niemcy | 5 | 30 |
17 | Martin Hamman | Niemcy | 5 | 22 |
18 | Yukiya Satō | Japonia | 5 | 12 |
Bartol na czele a ostatnie konkursy w Słowenii...
Regulamin Turnieju o Plastikową Kulkę można znaleźć w tym felietonie.
Cytat zupełnie na temat:
"Olivier Giroud urodził się 15 metrów przed Alessandro Batbym".
Przemysław Babiarz.
Jacyś ludzie kpią z poziomu telewizji publicznej. To nie ludzie! To wilki! Poziom merytoryczny, a szczególnie edukacyjny stoi na najwyższym poziomie. Ja wiem, że jak słucham komentarza podczas zawodów sportowych, takich jak skoki narciarskie, to mogę liczyć nie tylko na fachowe informacje sportowe, krótką lekcję historii i mini-wykład z teologii, ale jeszcze pochylenie się nad arcyciekawym zagadnieniem z zakresu fizyki, czyli wytłumaczenie czym jest czasoprzestrzeń - na prostym, klarownym przykładzie. TVP bawiąc - uczy a ucząc - bawi!
Cytat zupełnie nie na temat:
"A Irlandia podobno jest taka zielona jak włosy syreny o świcie"
Kowalski
I to by było na tyle z Râșnova. Kolejny przystanek to Oberstdorf, gdzie odbędzie się najważniejsza impreza sezonu. W Oberstdorfie tylko dwie rzeczy są pewne. Testy i maseczki. Takie czasy.
Ceterum autem censeo notas style esse decedam.
***
Felieton jest z założenia tekstem subiektywnym i wyraża osobistą opinię autora, nie stanowiąc oficjalnego stanowiska redakcji. Przed przeczytaniem tekstu zapoznaj się z treścią oświadczenia dołączonego do artykułu, bądź skonsultuj się ze słownikiem i satyrykiem, gdyż teksty z cyklu "Okiem Samozwańczego Autorytetu" stosowane bez poczucia humoru zagrażają Twojemu życiu lub zdrowiu. Podmiot odpowiedzialny - Marcin Hetnał, skijumping.pl. Przeciwwskazania - nadwrażliwość na stosowanie językowych ozdobników i żartowanie sobie z innych lub siebie. Nieumiejętność odczytywania ironii. Nadkwasota. Zrzędliwość. Złośliwość. Przewlekłe ponuractwo. Funkcjonalny i wtórny analfabetyzm. Działania niepożądane: głupie komentarze i wytykanie literówek. Działania pożądane - mądre komentarze, wytykanie błędów merytorycznych i podawanie ciekawostek zainspirowanych tekstem. Kamil Stoch ostrzega - nieczytanie felietonów Samozwańczego Autorytetu grozi poważnymi brakami wiedzy powszechnej jak i szczegółowej o skokach.
P.S. Kochani, nie karmcie mi tu trolli. Ja też się będę starał.
-
Wojciechowski profesor
@MarcinBB
Wydaje mi się, że zbyt wiele czynników złożyło się wtedy na triumfy Nieminena – a jednego z nich możemy już nawet nie zaznać nigdy, czyli radykalnej zmiany stylu skakania. Wstrzelił się w idealny moment, także z tym, że pogubili lub nawet bardzo pogubili się Weißflog, Thoma, Nikkola, z radaru zniknął Ploc, loty obniżyli najmłodsi z czołówki jak Kuttin, Horngacher czy Zünd, a Felderowi i Vettoriemu trochę dłużej zajęło opanowanie nowego stylu.
Musiałby się objawić jakiś gigant na miarę Schlierenzauera. Domen Prevc dość szybko nie wytrzymał, a innych kandydatów po Austriaku nie było. -
MarcinBB redaktor
@Wojciechowski juniorzy
To jest w sumie szokujące, co się dzieje z juniorami ostatnimi laty. Ciekawe, czy jeszcze się kiedyś doczekamy w skokach kogoś takiego, jak Nieminen.
-
MarcinBB redaktor
@Roxor
Nie po to mi Bill z Sandro płacą judaszowe srebrniki i umaczane we krwi dolary od big pharmy, żebym pisał cokolwiek, co nie jest po linii NWO i sprzymierzonych z nimi (nami) iluminatów, reptilian i marsjan. Wszystko jest cacy, FIS cudowny, umie w kowida i zrobił skoki great again a Marita Kramer sama jest sobie winna. Pewnie to wszystko wymyślona przez nią ustawka dla fejmu i lajków na insta.
-
MarcinBB redaktor
@firefly Marita Kramer
No i po co te zarzuty, po co ta agresja, po co imputowanie złych intencji?
Człowiek czasem kończy pisać artykuł o pierwszej w nocy, rano trzeba iść do pracy i albo po prostu już się nie chce o czymś pisać, albo nie ma weny.
Ja to dla przyjemności robię, nikt mi za nic nie płaci i nikt nie będzie ode mnie wymagał o czym mam pisać. Nie mam obowiązku zabierać głosu w każdej sprawie. Nie należę też do osób, które wskakują na każdy chwytliwy temat i wtrącają swoje trzy grosze pod każdy "trendujący" hasztag.
Maricie Kramer poświęciliśmy na portalu dwa artykuły, wspomnieliśmy o niej w trzecim. Sprawa jest oczywista, mamy skandal, dziewczyna została skrzywdzona. Co miałbym napisać? To samo, co napisali już wcześniej mądrzejsi ode mnie? Od samego mieszania herbata nie zrobi się słodsza.
Podobnie jak ktoś, kto już wyraził swoje zdanie w komentarzu, mam nadzieję, że w Oberstdorfie los jej wynagrodzi tę niesprawiedliwość. -
Mluki bywalec
Granerud jest bardzo mocny i choć miałem nadzieję, że po TCS trwale osłabnie, okazało się że złapał drugi oddech i raczej już do końca sezonu będzie w ścisłej czołówce. Na pewno jest głównym faworytem do medali z najcenniejszego kruszcu.
Jeśli chodzi o Polaków, to pocieszam się faktem, że przed zasadniczymi konkursami będzie kilka sesji treningowych, zwłaszcza na skoczni normalnej. Może to pozwoli naszym odnaleźć tę jakże ważną powtarzalność i automatyzm? Tylko w takim wypadku będą się naprawdę liczyć w obecnej, bardzo wyrównanej stawce. Bo kandydatów do medalu jest w tym roku naprawdę sporo. Jak widać nie tylko Polakom brakuje stabilności, stąd tak ciężko wytypować faworytów - wyjątkiem jest wspomniany Granerud. -
kewa stały bywalec
@Jellycrusher
Jak ogladam skoki to najpierw sprawdzam, kto komentuje skoki na TVP - jak Babiarz przełączam na eurosport. Nie mogę słuchac jego komentarza, za bardzo podnosi mi ciśnienie.
-
Jellycrusher bywalec
Babiarz takie numery odstawiał, że włos się jeżył.
Na belce Stękała, który przecież wygląda zupełnie inaczej niż Wolny, a Babiarz spokojnie "A teraz Jakub Wolny, w poprzedni weekend rekordowe drugie miejsce w Zakopanem". Druga seria, Wolny spier*.* skok konkursowo (85 m), a Babiarz "Niezły skok, ale czy pozwoli na objęcie prowadzenia?" Za dużo kadzidła, to już narkotyczne odurzenie.
-
-
GOTS weteran
@MarcinBB
Jak już się tak sentymentalnie zrobiło z tymi cytatami to dorzucę swoje dwa ulubione:
" Brunner alkohol i kobiety wyczuwa na kilometr"
" Ręce, ręce, ręce Kloss!"
Ahhh to był serial, byłby hitem na Netflixie :D -
Sympatyczny_Wąsacz stały bywalec
@kwak11234@wp.pl
Wow chłop co pierwszy raz dał coś na potwierdzenie tych rozmów.
-
-
MarcinBB redaktor
@dervish
Zając, Zając. Grał go Sochnacki.
"A to świnia. Ochla... mógł mnie ochlapać"
I natychmiast jedna z najlepszych ripost Brunnera:
"Nie mogę patrzeć na bitego człowieka. Jeżeli bije ktoś inny" :-)
Swoją drogą - nazwać Zająca świnią, to też trzeba mieć poczucie humoru.
Ciekawe, czy wpadł na to Szypulski, czy Safjan. -
MarcinBB redaktor
@dervish
Jesteś okrutny.
Tak brutalnie zabić marzenie, które pchnęło mnie do rozpoczęcia kariery redaktora na tej stronie 15 lat temu...
No nic. Zostaje mi jeszcze marzenie, że Charlize Theron mnie zhejtuje podczas gali Oscarów za to, co kiedyś napisałem na forum Pudelka. -
MarcinBB redaktor
@butczan1
Oczywiście pomyłka. Był czwarty i czternasty. Znów pisałem z pamięci, a w pamięci tylko ta czwórka jakoś mi została...
-
butczan1 weteran
Kobayashi 2 razy 4 miejsce na MŚ w Seefeld? Raz na duzej skoczni indywidualnie a drugi raz?
-
butczan1 weteran
@Aby
Stoch akurat ląduje bardzo ładnie. A że dostaje 19 za lot na punkt K tylko dowodzi temu że ostatnio noty dostaje się za za odległość a jak jest inaczej wywołuje to szok i niedowierzanie.
-
Wojciechowski profesor
@Introverder
Został namaszczony przez Redaktora Włodzimierza i na tym dyskusja chyba się zamyka. ;)
-
Introverder profesor
@Maradona
Swoją drogą, nikt mu też nie każe chyba komentować każdego sportu, zwł. że są tacy, którzy chyba komentują skoki znacznie dłużej niż on.
-
Introverder profesor
Urokliwa i pełna wdzięku Sara Takanashi to fenomen - życzę jej podwójnego złota na MŚ, a nawet poczwórnego (bo rozumiem, że będą 2 x ind. i drużynówka i jeszcze mikst). Niech potwierdzi na nich jak wielką zawodniczką jest i niech nadrobi straty sprzed lat w tej materii..
-
Maradona profesor
@firefly
Babiarz jakoś nie czuje tych skoków. Potrafi beznamiętnym, obojętnym tonem skomentować rekord skoczni Sato w Zakopanem, by potem podniecać się 122 metrowym skokiem Kota.
Nawet kilka dni temu oglądałem halowe zawody lekkoatletyczne, które komentowali razem z Sebastianem Chmarą i da się odczuć, że lekkoatletyka to jego pasja, lubi i czuje tę dyscyplinę. Do skoków ktoś go wcisnął ale to nie był najlepszy pomysł, mimo że doceniam jego progres w komentarzu skoków.
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Do komentowania bieżących wydarzeń na skoczni oraz luźnych pogaduszek służy nasz czat. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania użytkowników, których nazwy (ksywki) zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się