Oberstdorf 2005 - Janne Ahonen, złamane żebro i tytuł mistrza świata
- 2021-03-02 07:53
Konkurs o mistrzostwo świata na dużej skoczni w Oberstdorfie w 2005 roku uważany jest za jeden z najbardziej efektownych w historii. Z bitwy na dalekie skoki poza rozmiar skoczni zwycięsko wyszedł Janne Ahonen, który złoty medal zdobyty szesnaście lat temu na Schattenbergschazne ceni sobie wyjątkowo.
Sezon 2004/05 Ahonen rozpoczął od wywalczenia 13 miejsc na podium z rzędu. Na ten wynik składało się 11 zwycięstw i dwa drugie miejsca. Dominacja Fina w grudniu i na początku stycznia była jeszcze bardziej niepodważalna niż ta, która stała się udziałem Halvora Egnera Graneruda w tym sezonie. Po wspomnianych trzynastu pudłach Janne musiał zrobić sobie jednak przerwę. Z powodu grypy nie wystartował na Kulm, ale powrócił już w kolejny weekend po to, by odnieść kolejną wygraną, tym razem w Titisee-Neustadt. Przed imprezą sezonu, którą były wówczas, podobnie jak teraz, mistrzostwa świata w Oberstdorfie, Ahonena dopadł jednak straszny pech. Skoczek z Lahti ponownie zachorował na grypę, co zmusiło go do odpuszczenia kilku konkursów Pucharu Świata i utrudniło przygotowania do rozgrywki o medale.
Tym razem objawy były dużo bardziej dokuczliwe, w grę wchodziło nawet wycofanie dominatora z imprezy sezonu. Skoczek miewał tak agresywne napady kaszlu, że na ich skutek doznał... złamania żebra. Nafaszerowany lekami Ahonen udał się jednak do Niemiec. Na mniejszej skoczni, zmagając się z uporczywym bólem, zdobył brązowy medal. Na dużej, gdy stan jego samopoczucia trochę się poprawił, w pięknym stylu pofrunął po złoto. - Cenię ten medal najwyżej ze wszystkich - mówił były skoczek w niedawnej rozmowie z portalem Yle.fi. - Pięciokrotne wygranie Turnieju Czterech Skoczni to wielka rzecz, ale właśnie trudności, których doświadczyłem przed Oberstdorfem zwiększają wartość tego złotego medalu.
Teraz, po szesnastu latach Ahonen powrócił na mistrzostwa świata do Oberstdorfu. W innej jednak roli. Od jakiegoś czasu jest członkiem sztabu szkoleniowego reprezentacji Finlandii w kombinacji norweskiej. Stał się jednym z ojców sukcesu Ilkki Heroli, który w pierwszej konkurencji imprezy wywalczył srebrny medal, choć do końca walczył o krążek z jeszcze cenniejszego kruszcu. Janne doraźnie pomaga nawet fińskim biegaczkom, gdy zachodzi taka potrzeba. Ostatnio wdał się też w medialną pyskówkę z Jaarlem Magnusem Riiberem, mistrzem świata w kombinacji, dotyczącą kontrowersji wokół kombinezonów norweskich zawodników. Były wybitny skoczek od czasu do czasu nadal przypina narty skokowe. W jednym z wywiadów wspomniał, że latem ubiegłego roku, podczas zgrupowania fińskich kombinatorów, przeskakiwał całą kadrę łącznie z Ilkką Herolą.
-
Mikele początkujący
@fridka1
Indywidualnie Eisenbichler ma 1 złoty na dużej skoczni (Seefeld) i brązowy na normalnej (Lahti), a Żyła ma złoty na normalnej (Oberstdorf) i brązowy na dużej (Lahti). W medalach drużynowych też jest różnica, Żyła ma więcej medali drużynowych (dwa brązowe z Predazzo i Falun, złoty z Lahti), Eisenbichler - złoty z Seefeld. Czyli w sumie, jakby brać pod uwagę tylko chłopaków, to przewaga Żyły. Tylko w mikście potężna różnica na korzyść Niemca.
-
fridka1 profesor
@SZCZEPAN44
Mam wątpliwości czy "wszyscy widzieli" MŚ 2005, bo dla wielu tu pierwszych kilka lat Małyszomanii to prehistoria. Wielu nie było na świecie gdy Adam wygrywał pierwsze w karierze zawody PŚ i nie pamiętają, że przed 2001 rokiem był w czołowej 10 klasyfikacji generalnej dwa sezony pod rząd (95/96 i 96/97)
-
Adrian D. redaktor
@SZCZEPAN44
Wszystkie podane przez Ciebie zagadnienia były już wielokrotnie poruszane w różnych artykułach na naszej stronie. Ten portal liczy sobie już ponad 20 lat, więc byłoby dziwne, gdyby takie kwestie się tu nie pojawiły. A i pewnie jeszcze pojawią się w przyszłości w różnych kontekstach.
-
SZCZEPAN44 doświadczony
@fridka1
Tez pamietam tak samo 11 miejsce Skupnia w Nagano Olimpiadzie na duzej skoczni.. mogli by redaktorzy o tym wspominac cos, a nie wiecznie wałkowac czasy Małysza. Wtedy sam Małysz nie miał sie czym pochwalic bo w tym czasie skakal jak buloklep, ale Skupien osiagnal tam fajny wynik. Pamietam wyniki Mateji i to 5 miejsce na Mistrzostwach, albo jak prowadzil po 1 serii w Zakopanem a w drugiej spadl na bule bo nie wytrzymal psychicznie. To moglibyscie przypomniec redaktorzy.
-
Adam90 profesor
@fridka1
No własnie śmieją sie a on był w czołówce na tych MS pisze odnośnie Roberta M.
-
fridka1 profesor
@SZCZEPAN44
Ahonen zdobył złoto na MŚ w 1997 roku. ile miał wtedy lat? 19? Ja akurat dość dobrze pamiętam imprezy mistrzowskie drugiej połowy lat 90-tych. Pamiętam medale Schmitta, Hannawalda a MŚ jeszcze przed erą Adama, no i kto by zapomniał 5 miejsce MŚ Roberta Matei?
-
fridka1 profesor
@Kolos
Małysz za Kuttina w ogóle nic wielkiego nie wygrał, tylko jakieś cztery konkursy PŚ. Wtedy Austriak został zatrudniony, bo wszyscy byli pod wrażeniem tego czego dokonał z M. Rutkowskim, ale to był młody trener, który dopiero się uczył, zdobywał papiery. Czy musiał się uczyć akurat na Małyszu, który był wtedy skarbem narodowym? Kuttin na koniec pokłócił się ze wszystkimi. Do dziś pamiętam jak na polską flagę, którą machał naszył jakąś reklamę bez zgody PZN i zrobiła się z tego afera o bezczeszczenie symboli narodowych (co tam, że dziś kibice robią jeszcze większą lipę pisząc kto z jakiej wioski przyjechał). Kuttin się cieszył, że wpadnie kasa za reklamę i nie rozumiał o co Polacy mają pretensje. On w ogóle nie rozumiał polskiej mentalności, on nawet nie próbował. Horngacher od tego zaczął pracę z Polakami, bo wiedział, że jak tego nie skuma to nie odniesie sukcesu. Kuttin to chyba do dziś nie umie się dogadać i trudno mu zagrzać miejsce gdziekolwiek na dłużej. Poza tym rok 2005 to już był 4 rok Małyszomanii. No ile można?
-
SZCZEPAN44 doświadczony
Badzcie kozakami i wspomnijcie jakies Mistrzostwa sprzed 30-50 lat a nie te ktore wszyscy widzieli:-)
Wiem Pan Dyrektor nakazal wspominac, bo to jedynie pozostalo wspominanie jego, przed tym pogrzebem skokow narciarskich w Polsce w najblizszych latach:-) Ale chetnie by sie wielu dowiedzialo jak to bylo w latach 90-tych. Kto wtedy wygrywal a kto przegrywal. Ahonena wszyscy znaja. Wtedy tez Ahonen skakal ale jako nastolatek 16 letni i juz wygrywal na skoczniach swiata, 16 lat na karku! a nie jak teraz 10 lat starsze Zniszczoły są dalej traktowane jak młode talenty przed ktorymi przyszlosc:-) -
Adam90 profesor
A ja uważam, ze fińskie skoki w cale nie są w kryzysie po prostu są na poziomie lat 90 jak w Polsce :D. Jane Ahonen nie ma medalu olimpijskiego. Mógł zakończyć karierę będąc w formie szkoda, ze tak nie zrobił
-
Kolos profesor
Mi tamte mistrzostwa z 2005 roku, kojarzą się z totalną klęską Adama Małysza. Szczególnie właśnie konkurs na dużej skoczni gdzie przecież Małysz zajmował medalowe miejsce po 1 serii ale w drugiej spadł z progu i było po medalu...
-
unnameduser stały bywalec
Szkoda, że nie startuje od czasu do czasu w FIS Cupie. Ciekawie by było zobaczyć międzynarodowe zawody, w których skacze syn i ojciec.
-
-
fridka1 profesor
@Nikt_ważny
Nie wiem czy Wellinger jest wyrazisty, on ma głównie ładną buźkę, ale dobre i to. Już prędzej Marcus, który jest chyba alter ego Żyły. Oni nawet medale MŚ mają takie same. Wilkowicz zapytał Schmitta czy nie ma poczucia, że Stoch nie ma tej rozpoznawalności co rywale z jego czasów Ahonen, Ammann. Schmitt coś tam dyplomatycznie powiedział, ale wszystko sprowadziło się do konkluzji, że za jego czasów skoki cieszyły się w świecie większą popularnością. Stoch to Stoch, klasa sportowa, a poza skocznią przewidywalność do bólu. Jego sprawa, tym lepiej, że Piotrek wprowadza trochę kolorytu, a że zagraniczni dziennikarze mają z nim krzyż pański (przeplatanie słów angielskich z polskimi) to wrzucamy w koszty. Horngacher im wytłumaczy specyfikę tego gościa.
-
Nikt_ważny profesor
@fridka1
Zgadzam się.
Podobnie jest z Granerudem. Osobiście nie lubię ludzi, którzy zachowują się tak jak on, ale skoki tego potrzebują, bo inaczej zainteresowanie spadnie do zera. Ten sport potrzebuje ludzi medialnych, którzy będą przyciągać uwagę. Moim zdaniem kimś takim mógł być Wellinger (w sumie teoretycznie dalej może).
Co do rywalizacji Adama z Małyszem... Cóż, to jest dokładnie tak samo jak teraz.
Każdy by chętnie zobaczył walkę Ryoyu 18/19, Graneruda i Kamila 17/18. -
Ujfry bywalec
Kto wie, czy na jakichś mistrzostwach krajowych, gdyby się zmobilizował, nie wszedłby na pudło. Co świadczy o mizerności tej dyscypliny w tym kraju
-
fridka1 profesor
Morgernstern powiedział ostatnio w wywiadzie, że skoki potrzebują tak barwnych osobowości jak Żyła, a nie tylko kogoś kto skoczy, wygra i pójdzie do domu. Ahonen to też była osobowość tylko to był "inny biegun" niż Piotr. Facet bez którego skoki nie miałyby tej wyrazistości, tej siły przyciągania. On i jeszcze paru innych to takie "marki", które natychmiast się kojarzą, nie to co ci anonimowi, w większości grzeczni chłopcy dziś. Żałuję, że nigdy nie rywalizował bezpośrednio z Małyszem w jednym sezonie, bo formę Janne i Adam mieli w innych latach.
-
-
szczurnik doświadczony
"W jednym z wywiadów wspomniał, że latem ubiegłego roku, podczas zgrupowania fińskich kombinatorów, przeskakiwał całą kadrę łącznie z Ilkką Herolą."
W sumie w następnym roku są igrzyska... -
Major_Kuprich profesor
Po zdjęciu newsa
Myślałem, że znowu wraca.
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Do komentowania bieżących wydarzeń na skoczni oraz luźnych pogaduszek służy nasz czat. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania użytkowników, których nazwy (ksywki) zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się