Anna Twardosz to dwudziestoletnia sportsmenka, o której robi się coraz głośniej w świecie skoków narciarskich. Zawodniczka minionej zimy zdobyła pierwsze punkty Pucharu Świata, a teraz stoi przed dużą szansą na udział w Zimowych Igrzyskach Olimpijskich 2022 w Pekinie.
Skąd zainteresowanie skokami?
Anna Twardosz pochodzi z bardzo wysportowanej rodziny. Ma dwie siostry i trzech braci, spośród których niemal wszyscy uprawiają jakieś dyscypliny sportu: narciarstwo, piłkę nożną czy siatkówkę. Tak właśnie zaczęło się jej zainteresowanie skokami narciarskimi – od podpatrywania rodzeństwa.
Jeden z braci zaczął skakać za namową kolegi, gdy Ania miała dziewięć lat. Jeździła wraz z tatą na jego treningi i bardzo jej spodobało jej się to, co brat i inni zawodnicy robią na skoczni. Już po paru miesiącach czuła, że też chciałaby iść w ich ślady. Wystraszyła tym mocno swoją mamę. Szczególnie, że była wtedy w trakcie przygotowań do Pierwszej Komunii Świętej.
Ustaliły zatem, że regularne treningi może zacząć dopiero po Komunii. I tak zaczęła się przygoda, która trwa do dziś. Rodzina nadal jest ogromnym wsparciem dla Anny Twardosz. Trzymają się w razem i kibicują sobie nawzajem. Ania nadal mieszka z rodzicami i zawsze chętnie wraca do domu.
Ile kosztuje taki sport?
Uprawianie skoków narciarskich to duży wysiłek, zarówno fizyczny jak i finansowy. Twardosz codziennie musi zrealizować sporą dawkę ćwiczeń. Oprócz technicznych zajęć na skoczni podstawę stanowi przygotowanie motoryczne. Tygodniowo aktywność fizyczna pochłania jej około trzydziestu godzin. Wyzwaniem dla ciała jest są też dieta i trzymanie wagi.
Trenowanie skoków niesie ze sobą również obciążenia finansowe. Sprzęt otrzymuje się w ramach członkostwa w kadrze narodowej, z kolei większość pozostałych kosztów związanych z treningami pozostaje po stronie zawodnika. W przypadku Anny najkosztowniejszą pozycją w budżecie jest paliwo. Dojazdy z rodzinnej Lanckorony na treningi do Szczyrku to 75 km w jedną stronę.
Co wnosi sponsor w życie skoczka?
Jak podkreśla Anna, trudno wytrwać w sporcie, jeśli nie ma się indywidualnego sponsora. Prędzej czy później dochodzi się do momentu, gdy pieniądze własne i rodziców przestają wystarczać na pokrycie kosztów treningów. Dlatego podpisanie umowy sponsoringowej z firmą logistyczną Real Logistics z Wrocławia pozwoliło jej uwolnić głowę od obaw. Młoda sportsmenka może odciążyć najbliższych, kontynuować naukę na katowickiej Akademii Wychowania Fizycznego i zainwestować w lepiej dobraną dietę. Nie musi też pożyczać pieniędzy, co jest częstą praktyką pośród początkujących sportowców.
Czy taki sport pozwala na życie prywatne?
Anna Twardosz realizuje na studiach indywidualny tok nauczania. Dzięki temu jest w stanie pogodzić naukę z treningami i wyjazdami, których jako członkini kadry ma coraz więcej. W skokach sezon treningowy trwa od kwietnia do października, by w kolejnym miesiącu zacząć starty w zawodach na śniegu. W takim trybie trudno znaleźć czas na inne pasje. Dla 20-latki synonimem relaksu jest odpoczynek na łóżku i możliwość obejrzenia filmu. Jakiego? Najchętniej takiego z dziedziny fantasy, jak Harry Potter lub Teen Wolf.
Jak zaznacza, wyjazdy na zawody i rozłąka z bliskimi nie są dla niej bardzo trudne. „Kręcą ją” podróże i skoki na nartach. Lubi poznawać nowych ludzi i miejsca. Ceni też sobie towarzystwo innych zawodniczek, z którymi spędza czas podczas wyjazdów. Reprezentantki Polski w wolnym czasie grają w karty - szczególnie w Remika - czy eksplorują okolicę. Z dotychczas odwiedzonych najbardziej urzekło ją Sapporo. Choć to duże miasto, jest przy tym bardzo czyste i klimatyczne, a mieszkańcy niezwykle mili.
Na liście miast, które wkrótce odwiedzi Anna Twardosz znalazł się także wspomniany Wrocław. Tam zlokalizowana jest siedziba Real Logistics – jednej z najstarszych na polskim rynku firm logistycznych, która podjęła się sponsorowania polskiej zawodniczce. Do codziennych emocji, które są nieodłączną stroną pracy w branży logistycznej, dojdą nowe – sportowe. Cała załoga firmy już szykuje się już bowiem do kibicowania swojej skoczkini!
Możliwość komentowania tego artykułu została wyłączona przez Administratorów strony.
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Do komentowania bieżących wydarzeń na skoczni oraz luźnych pogaduszek służy nasz czat. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania użytkowników, których nazwy (ksywki) zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).
Komentarze