Znamy program LGP w Wiśle

@dervish

Nie, liczby to nie są moje dywagacje i nadinterpretacje. Z tych liczb wynika, że na chwilę obecną będzie się szczepić około 40% ludzi w wieku od 16 lat w górę, czyli jakieś 36% społeczeństwa. Reszta nie chce, nie może, lub jeszcze się nie zdecydowała. Ponad pół roku to jednak sporo czasu na podjęcie decyzji, jednak większość jeszcze tego nie zrobiła. Siłą rzeczy jest to i tak spora grupa, więc nic dziwnego, że szczepienia idą obecnie pełną parą. Ale chętni niedługo się skończą i problemem nie będzie brak szczepionek i terminów, a brak chętnych.

Dywagować możemy nad tym na jakim poziomie liczba zaszczepionych stanie w miejscu.
No to zobaczymy, skończy się to w proporcjach około 50/50, jeśli rządzący nie zmienią strategii i w bardziej dosadny sposób nie zaczną zmuszać do szczepień. W takim razie czekam na to przypomnienie.

Sam siebie złapałeś za rękę. Przypomnę ci te twoje wpisy w odpowiednim czasie :)
To w Twoich wpisach są dywagacje i nadinterpretacje. Piszesz "zapewne" a ja ci powiadam mylisz się z tym "zapewne". Zobaczysz we wrześniu jaki procent tych którzy mogą się szczepić się zaszczepiło. Póki co punkty szczepień pracują pełną parą i szczepią pełna mocą. Tempo szczepienia jest ograniczone jedynie ilością dostarczanych szczepionek. Nie ma tak, że są szczepionki i nie ma kogo nimi szczepić.

Nie wierzę w to co czytam. W tym momencie straciłem do ciebie resztki szacunku. Przeczysz prawom jakiejkolwiek logiki. Widzę, że jesteś tym typem osoby, która gdy zostałaby złapana za rękę przy kradzieży twierdziłaby, że to nie jej ręka.

Na jakiej podstawie stwierdzasz ten fakt, że większość chce się zaszczepić? Ja podałem liczby, a ty sypiesz jakimiś niczym nie popartymi ogólnikami wyssanymi z palca. Rządowe Centrum e-Zdrowia nie jest dla ciebie rzetelnym źródłem informacji?
Czyli Rządowe Centrum e-Zdrowia rozsiewa fejki? Czy fejkiem dla ciebie jest to, że 21 to jednak sporo więcej niż 14? Możesz mi to wytłumaczyć, bo nie rozumiem twojego toku myślenia.

I co z tego, że młodsi nie mogą być szczepieni? Czy to znaczy, że nie będą roznosić wirusa, bo nie mogą się zaszczepić? Też trzeba wliczyć ich do tej grupy, która szczepić się nie będzie.

Zgadzam się, że antyszczepionkowców jest mniejszość. To że ktoś się nie chce szczepić, nie czyni go antysczepionkowcem.

@Roxor

To że zdecydowana wiekszośc społeczeństwa chce sie zaszczepić to jest fakt. Nie wymyslaj fejków. Antyszczepionkowcy to zdecydowana mniejszość.
I nie powołuj się na młodzież i dzieci czyli populację która na tę chwilę szczepić się nie może mimo, że chcialaby. Mówimy o tych grupach wiekowych które mają mozliwość wyboru. Rozumni odpowiedzialni ludzie po prostu się szczepią. To jest norma. Tak juz swiat jest skonstruowany, że w zdecydowanej większości wybranej populacji głupcy stanowia mniejszość. Gdyby było inaczej cywilizacja zmierzałaby do upadku.

A co do młodzieży to powoli coraz to nowe grupy wiekowe są dopuszczane do szczepień. Ostatnio chyba taka możliwość uzyskali 15 latkowie. Kwestią czasu który jest potrzebny na przeprowadzenie badań jest termin dalszego obniżania wieku który dopuszcza do szczepień.

O Twoich fejkach porozmawiamy jesienią. Wtedy zobaczysz ilu Polaków ma olej w głowie a ilu sieczkę. :)

@dervish

A ja nadal czekam aż odniesiesz się do swojego kłamstwa, jakoby zdecydowana większość społeczeństwa chciała się szczepić. Jeśli po tej dyskusji przestaniesz głosić fake newsy, to będę zadowolony.

A co do pogody, to myślałem, że jednak po wytłumaczeniu obu rzeczy już to zrozumiesz, a ty jednak dalej swoje. Tak jak zwierzęta nie mogą określać żadnych norm, ponieważ są istotami nieświadomymi i kierują się instynktami, tak klimat sam w sobie nie może określić żadnej normy, ponieważ nie ma on żadnej jaźni. Powtórzę po raz drugi, źle używasz słowa "określa".
Jasne, ludzie na podstawie obserwacji i badań wyciągają wnioski i definiują co jest normą wśród zwierząt czy klimatu, ale same zwierzęta czy klimat na to wpływu nie mają. Ponieważ tak w skrócie świat zwierząt czy klimat to efekt praw panujących na tym świecie, a nie ich własnych decyzji.

Natomiast w przypadku ludzi, jako istot rozumnych, sprawa wygląda zupełnie inaczej. To o czym mówiłeś, że większość określa normę, to tak na prawdę nie są normy, tylko moda, trendy czy preferencje. Norma nie jest jednoznaczna z tym, że coś jest normalne, tak jak ty to powiedziałeś. To o czym ty mówisz to norma w ujęciu statystycznym. Jeśli nagle 90% ludzie stanie się homoseksualistami to rzeczywiście to będzie się w tę normę wpisywało. Ale czy byłoby to normalne z punkty widzenia natury człowieka? Pytanie retoryczne.

@Roxor

A dlaczego nie wspomniałeś o przykładzie ze śniegiem? Tam też masz instynkt? ;)

Zwierzeta podobnie jak praktycznie wszystko podlegają różnorakim normom. Poza normą są albinosy, zwierzęta chore np. na wściekliznę. Mozna tu przytoczyć mnóstwo przykładów najróżniejszych norm dla świata zwierzęcego począwszy od środowiska w którym dane zwierze spotykamy a skończywszy na różnorakich mutacjach które także się zdarzają. W każdym przypadku normę określa większość a dewiację mniejszość.

@dervish

Z logicznym myśleniem wszystko u mnie w porządku, ale u ciebie chyba już nie do końca.

Może zacznę od końca, czyli od najważniejszego, gdyby komuś nie chciało się czytać tego komentarza w całości.

3. Skąd masz te dane, że zdecydowana większość społeczeństwa chce się szczepić i dlaczego świadomie lub nie siejesz dezinformację? Ponad 21 mln z 34,9mln Polaków, czyli ponad 60% (ludzie od 16 lat w górę) nie zarejestrowało się na szczepienia. Zapewne zdecydowana większość, która jest zainteresowana szczepieniem już to zrobiła. Do tego dochodzi kilka milionów ludzi młodszych, którzy w większości nie będą sczepieni, czyli na chwilę obecną wychodzi 65-70% ludzi, którzy szczepić się nie będą. Jak się do tego odniesiesz? Czyli wg twojej nomenklatury wychodzi na to, że normalni to jednak ci, którzy się nie szczepią.

1. Mylisz różne pojęcia. Większość nie określa tego, co jest normalne. To, że większość postępuje w dany sposób, wcale nie świadczy o tym, że jest to normalne. Ok, jest to normalne w takim znaczeniu tego słowa, że jest to powszechne, ale to tylko tyle. Skoro już wspomniałeś o homoseksualistach, to gdyby świat tak bardzo stanął na głowie i odwrócilibyśmy proporcje, że to homoseksualiści byliby większością, to i tak nie będzie to normalne. Będzie powszechne, ale nie normalne. To co jest normalne określa w tym przypadku biologia człowieka. Być może po prostu mieliśmy w głowie inną definicję tego słowa i stąd to nieporozumienie.

2. Z tymi zwierzętami to się zagalopowałeś. Zwierzęta kierują się jedynie instynktami, jak mogą więc określać jakiekolwiek normy? Po prostu w obu przypadkach niepoprawnie użyłeś słowa "określa". Przykład z pogodą o tym świadczy.

@Roxor

Durna ta twoja logika i przykład który podajesz dowodzi, że masz problemy nie tylko z logicznym myśleniem ale i ze zrozumieniem o czym rozmawiamy.

W dowolnej populacji (nie ma znaczenia czy ludzi czy zwierząt czy czegokolwiek innego) normę czyli to co jest normalne określa większość.

Weź na przykład orientację seksualną - dopóki heteroseksualiści stanowią większość dopóty heteroseksualizm będzie normą czyli zachowaniem normalnym a wszelkie inne orientacje (homo, bi, trans) będą dewiacjami. Jeżeli któraś z tych dewiacji zajmie pod względem liczebności miejsce hetero to ona stanie się normą. Podobnie ze wszystkim innym. Nie chodzi tu tylko o wszystko co dotyczy ludzi czy zwierząt. Równie dobrze można rozpatrywać zjawiska np. pogodowe (np opady śniegu w lecie (dewiacja) i w zimie (norma) ) .
Jeżeli większość społeczeństwa (w tym przypadku zdecydowana większość) się szczepi to taka postawa jest postawą normalną czyli można powiedzieć, że normalni to ci co się zaszczepili, ci co się nie szczepią stanowią znikomą mniejszość (podobnie jak kryminaliści przebywający poza murami więzień)czyli nie stanowią normy więc ich postawy można określić jako nienormalne. :)

Wracając do kryminalistów oni stanowią normę w wiezieniach, jeśli zawita tam osoba niewinna to będzie w mniejszości nie będzie stanowić normy tylko wyjątek czyli odchyłkę od lokalnej normy (dewiację). Dla zamkniętych tam kryminalistów stanowiacych wiekszość taka osoba będzie ciałem obcym/odszczepieńcem/dewiantem.

@Pavel

Także jestem po Pfizerze i absolutnie nic negatywnego nie odczułem. Tylko po pierwszej dawce przez jeden dzień czułem delikatny ból w miejscu ukucia i to tylko po w chwili dotykania tego miejsca.

@Pavel

No właśnie. Jeśli ktoś się czuje zagrożony lub czuje taką potrzebę to niech się zaszczepi jeśli chce. Ja po prostu nie czuję się zagrożony, nie jestem w żadnej grupie ryzyka i nie chcę być do tego zmuszany i mieć ograniczanych swobód obywatelskich.

@Pavel

Właśnie dopóki jest wybór... Niestety nie brakuje "ekspertów" którzy najchętniej przymusowo by szczepili wszystkich...

@Kolos

Oczywiście są skutki uboczne, ale odsetek jest znikomy. Co więcej warto zapoznać się który preparat powoduje ich najwięcej i go unikać. Zaszczepiłem się pfizerem i nie odczułem absolutnie nic. Osobiście unikałem astry bo opinie ma najgorsze, ale póki jest wybór nie widzę problemu.

@Pavel

Biorąc pod uwagę, że przyjęcie szczepionki na covida to jak rosyjska ruletka (zaszkodzi albo nie) a jej skuteczność jest wątpliwa, a po za tym przechorowałem covida dość poważnie to wolę się nie szczepić. Przynajmniej teraz, zaraz pod przymusem, w owczym pędzie.

@Roxor

Nie porównuję ospy do covida tylko pokazuję, że szczepienia to jedyna skuteczna metoda walki z niektórymi chorobami. Z resztą sam przebieg choroby jest różny u różnych osób, mój znajomy w wieku 36 lat przeleżał w szpitalu 2 tygodnie, a ja w zasadzie przeszedłem bezobjawowo, nie można generalizować. Skoro szczepionka ma pomóc nie widzę powodów, aby się nie szczepić.

@KrzyK_

MIstrzostwa Europy kończą się tydzień wcześniej, a tydzień po LGP w Wiśle ruszy Ekstraklasa. Czemu więc organizatorzy zawodów na Skoczni im. Adama Małysza nie rozpoczną zawodów w tzw. prime time?

@Pavel

Nie jestem antyszczepionkowcem, ale dzięki szczepionkom całkowicie wyeliminować udało się... jedną, tylko jedną chorobę a konkretnie Ospę prawdziwą, no jest jeszcze druga choroba uważana za prawie wytępioną (Polio lub choroba Haine-Medina jak kto woli) ale wciąż ludzie jednak na nią chorują.

To tyle faktów...

. Generelanie dobrej jakości szczepionki na różne dobrze znane choroby na które szczepi się dzieci są w porządku, a ich skuteczność jest mniej więcej dowiedziona.

Ale szczepionki na covida to ciągle eksperymentalne szczepionki o których wciąż trudno powiedzieć czy dadzą wymierny efekt czy nie. Raczej tak korzystne efekty i 100% skuteczność jak głoszą eksperci są mało prawdopodobne.

Generalnie jednak zalecam umiar w obie strony i w argumentach za i przeciw. :)

@Pavel

Wystarczy że posłucham innych innych osób wykształconych w tym kierunku. No ale pewnie nazywasz ich szurami albo foliarzami. Serio porównujesz ospę do covida, który u zdecydowanej większości objawia się przeziębieniem lub brakiem jakichkolwiek objawów? Covida, który jeśli już ludzi dotyka, to głównie ludzi starych? To na TVP już takie rzeczy mówią, żeby zachęcić do szczepień?

@Roxor

Heh kolejny misio, który nie wierzy w szczepionki i jest mądrzejszy, a już w ogóle to "wyłączył TV i włączył myślenie" :) Dzięki szczepieniom udało się wyeliminować wiele chorób, które zabijały tysiące ludzi jak np ospa. Nie wiem jak w XXI wieku można podważać skuteczność i zasadność szczepień, Co najzabawniejsze najwięcej do powiedzenia mają specjaliści bez żadnego wykształcenia kierunkowego, a bazujący tylko i wyłącznie na bajkach opowiadanych przez podobnych specjalistów w internecie :)

@dervish

To ciekawa teoria, która zwalnia z samodzielnego myślenia. Jeśli większość zadecyduje, żeby ludzie używający nicku dervish byli paleni na stosie, to też to będzie ok? Tak tylko powiem, że np. w krajach muzułmańskich normą jest bicie żon.

A ta większość o której wspomniałeś to stado baranów, które wyrabia sobie zdanie na podstawie tego co usłyszy w TVP czy innych TVN'ach.

Poza tym o jakiej większości tu mówimy? To rządy o wszystkim decydują, a ludzie muszą się dostosować.

@zetrax_1@wp.pl

Ja kupowałam na kupbilet.pl