Znamy skład polskiej kadry mężczyzn na finał LGP w Klingenthal

  • 2021-09-26 14:43

Trener Michal Dolezal ogłosił skład reprezentacji Polski na finałowy konkurs tegorocznej edycji Letniego Grand Prix, który zostanie rozegrany 2 października w Klingenthal (HS140). Na starcie rywalizacji w Niemczech ujrzymy sześciu Biało-Czerwonych.

Tuż po zakończeniu niedzielnego finału Letniego Pucharu Kontynentalnego, sztab szkoleniowy reprezentacji Polski ogłosił skład kadry na ostatni konkurs tegorocznej edycji Letniego Grand Prix. Na Vogtland Arenie zaprezentuje się sześciu Biało-Czerwonych. Są to Dawid Kubacki, Andrzej Stękała, Kamil Stoch i Piotr Żyła, którzy w sobotę rywalizowali w Hinzenbach, a także Stefan Hula i Jakub Wolny, udanie walczący w ostatnich tygodniach o powiększenie limitu startowego dla Polski na pierwsze konkursy Pucharu Świata 2021/2022.

W klasyfikacji generalnej cyklu najwyżej sklasyfikowanym reprezentantem Polski jest Dawid Kubacki. Mistrz świata z Seefeld zajmuje trzecią lokatę i wciąż ma szansę na zakończenie tegorocznej edycji Letniego Grand Prix na drugiej pozycji.

W Klingenthal rozegrany zostanie także finał Letniego Grand Prix pań. Skład reprezentacji Polski zostanie ogłoszony w najbliższych dniach.

Kadra Polski na LGP w Klingenthal (HS140):

- Dawid Kubacki (3. miejsce w klasyfikacji generalnej LGP 2021);

- Jakub Wolny (6. miejsce w klasyfikacji generalnej LGP 2021);

- Piotr Żyła (28. miejsce w klasyfikacji generalnej LGP 2021);

- Stefan Hula (31. miejsce w klasyfikacji generalnej LGP 2021);

- Andrzej Stękała (46. miejsce w klasyfikacji generalnej LGP 2021);

- Kamil Stoch (68. miejsce w klasyfikacji generalnej LGP 2021).

PROGRAM ZAWODÓW:

Piątek, 01.10.2021
12:30 - Odprawa techniczna
14:00 - Oficjalny trening kobiet
16:00 - Kwalifikacje kobiet

17:00 - Oficjalny trening mężczyzn
19:00 - Kwalifikacje mężczyzn

Sobota, 02.10.2021
10:00 - Seria próbna kobiet
11:00 - Pierwsza seria konkursowa kobiet

13:15 - Seria próbna mężczyzn
14:15 - Pierwsza seria konkursowa mężczyzn


Adam Bucholz, źródło: PZN
oglądalność: (12793) komentarze: (56)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Arturion profesor
    @INOFUN99

    Jak, nie przymierzając, Leja i wielu innych. A teraz mamy wyrwą pokoleniową. A Słoweńcy mogą wystawić setkę zawodników w krajowych zawodach a i dziewczyn z pięćdziesiąt. Prawda jest, że za bardzo skupiamy się na "rokujących", a nie dbamy, żeby z sześćdziesięciu stale skakało. Albo nam zależy na rozwijaniu, a choćby i przetrwaniu tego sportu, albo nie.
    Żużel jest może i bardziej niszowy, ale tam myślą o przyszłości.

  • Oczy Aignera profesor
    @Julixx05

    To jest zwykła rotacja składem, a nie sabotaż.

  • MaciejoS stały bywalec

    Serio? Martwicie się o jakiegoś zawodnika, który sobie nie pojedzie na konkurs LGP, a w jego miejsce wskoczy ten, który Tydzień temu teoretycznie był słabszy na przedziwnej skoczni. Przestańcie, to tylko LGP.

  • INOFUN99 profesor
    @Kolos

    Według mnie talent nie zanika, lecz perspektywiczność, w okresie seniorskim Jakub nie był już perspektywiczny.

  • kibicsportu profesor
    @Julixx05

    Jaki sabotaż?
    Trenerzy widzą jak skaczą poszczególni zawodnicy na treningach. Jeden konkurs na nic nie znaczącej skoczni nie zmieni tego. Stękała na treningach w Ga-Pa skakał dobrze. Juroszek na na dużych skoczniach na razie jest słaby. Andrzej w Klingenthal będzie dobrze skakał. Nawet sam Doleżal mówił, że Stękała lepiej skacze aktualnie na dużych skoczniach.

  • Kolos profesor
    @INOFUN99

    Jakub Kot był uważany za większy talent od Macieja Kota ale... w czasie gdy byli jeszcze dziećmi czy najpóźniej w okresie wczesno-juniorskim. Jako senior za talent już nie uchodził, a te nieliczne starty w PŚ w dniu 2009 i 2010 to była w sumie już końcówka poważnego przez niego uprawiania skoków.

  • dervish profesor

    Dobra i uzasadniona selekcja. Co prawda w poprzednim sezonie (w drugiej jego częsci) Dolezal czasami podejmował niezrozumiałe lub kontrowersyjne decyzje odnośnie obsady ostatniego miejsca w kadrze ale tym razem podobnie jak w większości przypadków za jego kadencji wszystko jest OK. Za Horna niezrozumiałych decyzji personalnych i to nie tylko w kadrze "A "- było nieporównywalnie więcej.

  • Julixx05 weteran

    Czyżby powrót do sabotażu w kadrach? Tutaj zaczynają się dziać nie trafne decyzje, odnośnie ze składem. Zabieranie Andrzeja kosztem lepszego w ten weekend Kacpra. Dolezel do tej pory był sprawiedliwy, ale teraz zaczynają się dziwne decyzje, jak za Kruczka czy Hongachera. Żeby potem nie było jak z Ziobro, u kobiet było parę trochę odbiegających od normy decyzji ale znacznie mniej niż u facetów

  • INOFUN99 profesor
    @Kolos

    Akurat Jakub był uznawany za sporą nadzieję na lepsze jutro w polskich skokach narciarskich. Do tego wiele osób ze środowiska narciarskiego przyznaje, iż Jakub miał większy talent od młodszego o rok brata, Maćka, który przecież uchodził za duży talent. Można doszukiwać się pewnych analogi w stosunku do braci Miętus. Kotom zbytnie filozofowanie nie pozwoliło w pełni pokazać możliwości, natomiast Miętusom zabrakło mocnych nóg, bo czucie lotu mieli niezłe.

  • Pavel profesor
    @Kolos

    Było, było Piotrze, teraz piszę z telefonu to ci nie wkleje komentarzy, ale możesz mi wierzyć że takich głosów było sporo. Oczywiście może sam sobie to sprawdzić w archiwum.

  • Kolos profesor

    Co do Jurszka to jednak zajął 20 miejsce a nie fartowne 30, a brakowało tylko najlepszych Norwegów którzy raczej nie zajęliby tylu miejsc żeby Juroszek nie zmieścił się w top 30.

    Jasne, że mniejszy obiekt mógł Juroszkowi pomóc, ale powinien w nagrodę za dobry start do Klingienthal jechać, za Stękałę który w Hinzenbach skakał fatalnie.

  • Kolos profesor
    @Pavel

    Nigdy tak nie było, Jakub Kot nigdy nie był uważany za wielki talent. Owszem na skoczniach mamucich szło mu nie tragicznie - trzy razy był on w 50 PŚ i te trzy razy było to na skoczniach mamucich (sezon 09/10 Oberstdorf i 10/11 dwa razy Harrachov). Trzy razy były to miejsca 33-35 a więc dość blisko punktów. Tyle, że nic za tym nie szło choćby dłuższe startowanie w PŚ, o IO/MŚ nie wspominając.

  • Pavel profesor
    @INOFUN99

    J. Kot akurat tylko przebrnal tylko kwali na mamucie w Oberstdorfie i tyle starczyło aby robić z niego kandydata na IO czy tam MS i niesamowitego lotnika.

  • INOFUN99 profesor
    @Pavel

    Kiedy J Kot został okrzyknięty wielkim talentem? Jaka zdobycz punktowa spowodowała, że Kuba tak został nazwany?

  • Grozny_Wasacz doświadczony

    Wiecie czy można znaleźć w internecie aktualną listę zgłoszeń na finał LGP w Klingenthal?

  • Pavel profesor
    @andbal

    Nie musi czekać do T4S, ma krajówkę w Wiśle i jak tam zmłóci konkurencję kadrową to zapewne wcześniej do PŚ się załapie. Z resztą nawet nie musi czekać do Wisły, jak w przygotowaniach do sezonu złapie nagle formę też pewnie szansę w PŚ dostanie.

    Tylko problem jest taki, że obecnie lepsi od niego są Hula, Zniszczoł, Murańka, Kot i Wolny (wyniki PK) oczywiście o naszej najlepszej trójce nawet nie wspominam. Do tego z tyłu głowy mamy jeszcze Pilcha, Wąska i przede wszystkim Stękałe. U nas jest takie podejście, że jak zupełny anonim zdobędzie jakiś punkt gdziekolwiek to z miejsca zaczyna być uważany za jakiś mega talent. Tak było z J. Kotem, Byrtem, Krzakiem, a teraz Juroszkiem.

  • andbal profesor
    Kacper Juroszek

    Kacper przez cały ubiegły sezon nie zdobył punktu ani w pierwszej ani w drugiej lidze. W tym roku na inauguracje nie mógł wystąpić w Wiśle na LGP. Potem zaczął cóś lepiej i zdobywać punkty w LPK co przełożyło się na 134 pkt w całym LPK i 25 miejsce. Najlepsze jego miejsca to 5 i 6 w Rasnovie. Ze względu na skierowanie Wolnego, Huli, Zniszczoła i Murańki do LPK został wystawiony na zawody LGP do Austrii. Zdobył punkty i bardzo dobrze. Czy warto kruszyć kopie o jego występ w Klinghental? Wystarczy że potwierdzi formę w PK i zdobędzie limit 7 na T4S a wówczas Rejtanów na forum będzie wielu (w tym i ja). Nadmienię tylko iż tydzień wcześniej w zawodach LPK w Oslo był najsłabszy z całej ekipy, również nie tylko od nie wspomnianych wyżej lecz również i Kota.

  • Pavel profesor
    @Nikt_ważny

    Powołania na zawody są dziwne? No są dziwne, ale takie mają być, latem plan startowy dostosowuje się do planu treningowe i stąd często nieoczywiste powołania. Póki jest to tylko LGP to na konkursy może jeździć Krzak z Jojkami w zasadzie wszystko mi jedno. Skład optymalny ma być powoływany na PŚ i wtedy będziemy mogli śmiało decyzje sztabu.

  • Nikt_ważny profesor
    @Pavel

    To normalne, że wszyscy rozpatrują Juroszka.

    I oczywiście, że masz rację, że nietypowa skocznia trochę zamazała obraz prawdziwej dyspozycji wielu zawodników, w tym Kacpra, ale uważam, że powinien on jechać.

    Chłopak mimo wszystko zrobił dobry wynik, nie spalił się i nie klepnął Buli w drugiej serii. W zimę prawdopodobnie dużo już nie poskacze w PŚ, a LGP, mimo że znaczenie ma żadne, to przyjemnej są tutaj kamery, transmisja. No i zawsze chociaż w teorii jest to pierwsza liga.
    Ktoś go może zobaczyć, może się trafi jakiś sponsor, kto wie. A może też punkty go podbudują i pójdzie za ciosem? W skokach czasami i bardzo mały "sukces" potrafi niesamowicie zmienić dyspozycję zawodnika.

    Ale ogólnie ostatnio te powołania na zawody są trochę dziwne. Po co było tu ciągnąć Stękałę, skoro wszyscy mówią, że nie czuje się dobrze na takich skoczniach? Przyjechał, klepnął kilka razy bułę i w nagrodę jedzie dalej. Przecież to bez sensu.

    Juroszek na dużą skocznie nie, bo będzie gorzej, ale Andrzej na małą już tak?

  • Oczy Aignera profesor
    @ironicznie_skikomicznie Film na YT

    Ktoś powinien stworzyć w takim razie film pt.: "Kacper Juroszek Best Jumps And Skills - Come to Besiktas". Problemem byłaby jednak jego długość. Myślę, że nawet 1 minuta byłaby dla twórcy wyzwaniem.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl