Rautionaho i Nousiainen letnimi mistrzami Finlandii

@dejw

Fińskie skoki tak nisko upadły, że wycofał się ich główny sponsor. Przed nimi ciężkie czasy. Nie ma co wierzyć, że Aalto, Kytosaho czy nawet Pohjola stanie na podium konkursu PŚ po raz pierwszy pod fińską flagą od sezonu, w którym Koivuranta wygrał konkurs TCS. Ostatni raz, kiedy zawodnik z kraju spoza top 6 był w top 3 PŚ, to 2. miejsce Peiera w 2019 w NT. Sezon przedtem Klimow wygrał zawody jako pierwszy Rosjanin.

@Lataj

Pohjola to jest pewien talent, na pewno nie na miarę Kytosaho, ale z grona tych wszystkich nielotów młodszego pokolenia jest postacią zdecydowanie najbardziej wyróżniającą się. Piszę z pamięci, ale rok temu o tej porze wydawało się, że to będzie zdecydowanie zawodnik do fińskiej drużynówki, no ale zimę miał tragiczną i nie był w stanie dobić nawet do tego poziomu.
Nousiainen wygrywał wakacyjne zawody, które nie mają żadnego znaczenia; we wrześniu już się nie liczył.
A hobbysta Nomme w czołówce tych zawodów, to tylko dowód na to jak nisko upadły fińskie skoki.

Zaskoczyło mnie, że nie ma Aalto, a także słaby Kytosaho, pokonał go dość anonimowy Kalivio. U kobiet bez większych niespodzianek, no może poza że Kykkanen nie wygrała

Ciekawe, jak na tle kadrowiczów by wypadł Aalto. Jego nieobecność wykorzystał Nousiainen, który tego lata wygrywał zawody II rangi, ale jednocześnie był najsłabszy w konkursie LGP w Klingenthal (poza zdyskwalifikowanymi zawodnikami). Szkoda, że związek nie wziął go pod uwagę, uwzględniając skład kadr. Może wtedy by popracował nad radzeniem sobie z presją? Na 2. miejscu kolejny pozakadrowicz - Maatta, czyli taki fiński Murańka. Dopiero na końcu podium członek kadry - Pohjola. Nie wiem, czym sobie zasłużył na miejsce w niej, ale może dostrzegli w nim iskrę talentu? W którymś z treningów do konkursu FC odfrunął reszcie.
Podobnie jak w Szwajcarii, niespodziankę sprawił Kavilo, który wyprzedza... Kytosaho, który był drugi na półmetku i bardzo słaby w II serii. Albo w Finlandii jest niezbyt różowo, albo to Nomme jest taki mocny. Powinien wznowić karierę skoczka. Kiepsko Alamommo, który też punktował w PŚ i LGP. Trudno sądzić, że syn wielkiego Janne Ahonena zawojuje fińskie skoki narciarskie. Sądzę, że jego punkt w którymś konkursie II rangi to przypadek.

U pań nie ma jak stworzyć konkretnej drużyny. Rautionaho na 60% będzie nr 1 wśród Finek, bowiem Kykkanen jest bardzo nierówna, jednakże jej skok w I serii wystarczył, żeby przegrać tylko o 1,5 pkt. Forsstrom niewiele do nich traci, co oznacza, że może być trzecia w składach na PŚ. Reszta bardzo odstaje, a Estonka ma podobne osiągnięcie co Nomme. Warto dodać, że była najgorsza w pierwszych lipcowych zawodach FC. Fatalnie Tervahartiala, która już startowała w PŚ.

@Kolos

Wprawdzie nie starował Aalto, ale jest coś na rzeczy. Także Bendi z EST zajęła piąte miejsce w mistrzostwach FIN.
Nomme powinien wznowić karierę, bo może dać drużynę EST na IO.

A w Finlandii ciągle dramat jeśli chodzi o skoki, skoro skaczący już tylko hobbistycznie Estończyk Nomme potrafi w mistrzostwach Finlandii zająć wysokie 6 miejsce...