Estończyk na podium w PŚ? "On ma nieograniczony potencjał!"
- 2021-10-20 10:35
Artti Aigro
fot. Tadeusz Mieczyński
Dla Arttiego Aigro będzie to już druga zima współpracy z reprezentacją Finalndii. W ubiegłym sezonie zdarzało mu się zawstydzać fińskich kolegów i wyżej od nich plasować w zawodach Pucharu Świata. Frederic Zoz, francuski asystent trenera Finów Janne Vaeaetaeinena, jest pod dużym wrażeniem umiejętności 22-letniego Estończyka.
Były szkoleniowiec m.in. francuskich skoczkiń i kadry Turcji informuje, że pozycja Arttiego Aigro w mocno uszczuplonej kadrze Finlandii (ograniczonej do trzech zawodników z północy Europy) na sezon olimpijski nie była zagrożona. - Nasza grupa jest budowana w oparciu o dobrą atmosferę - mówi Zoz.- Artti zdecydowanie nie jest osobą, którą by ją psuła. Musieliśmy okroić nasz budżet i ograniczyć skład kadry do zawodników, którzy mają wyniki. Aigro je miał.
Artti AigroZoz jest zdania, że przy prawidłowym rozwoju Estończyk za dwa lata zacznie pukać do bram światowej czołówki i walczyć o podium w zawodach Pucharu Świata. - Jego możliwości są nieograniczone - uważa. Tymczasem Aigro wciąż leczy kontuzję (skręcenie więzadła skokowo-strzałkowego), której nabawił się na początku października i która pozbawiła go walki o tytuł mistrza Estonii. Jest jednak spora szansa na to, że zdąży się uporać z problemami do czasu inauguracji Pucharu Świata.
- Proces mojej rehabilitacji poszedł mocno do przodu - cieszy się Aigro. - Mam bardzo dobrych fizjoterapeutów, którzy robią z moją nogą wszystko co możliwe. Moim celem jest występ w Niżnym Tagile podczas inauguracji sezonu Pucharu Świata. Stan kontuzjowanej nogi szybko się poprawia, właściwie wszystko przebiega szybciej niż zakładaliśmy. Na igrzyskach chciałbym walczyć o czołową dwudziestkę.
Estończyk podczas minionego sezonu igelitowego nie punktował ani razu w zawodach najwyższego szczebla, ale w Bischofshofen po raz pierwszy w karierze stanął na podium Pucharu Kontynentalnego, zajmując trzecie miejsce. Ubiegłą zimę zakończył na 43 pozycji w Pucharze Świata z dorobkiem 63 pucharowych punktów. Najwyższe, czternaste miejsce, zajął podczas zawodów w Ruce. Osiągnięcie to jednak wciąż dalekie jest od wyczynu innego Estończyka, Kaarela Nurmsalu, który w sezonie 2013/14 był szósty na Holmenkollen.
Czytaj też:
"W czasie zawodów zapominam, jak się skacze" - rozmowa z Kevinem Maltsevem
Przyczepy kempingowe zamiast hoteli, czyli fiński survival przed sezonem olimpijskim
-
Arturion profesor
@Łydka Gregora
No i co poradzisz. Są równi i równiejsi. "padalce" to klika złośliwa. Mogłabyś wreszcie przestać lajkować ich wypowiedzi?
-
-
Raptor202 profesor
Póki w skokach istnieje podział na reprezentacje narodowe, to tacy zawodnicy jak Aigro nigdy niczego nie osiągną.
-
Bernat__Sola profesor
Kiedyś Nomme chciał być w dziesiątce, teraz asystent trenera Aigro widzi go na podium. Z realizacją wyjdzie tak samo. Gdyby Artti choć raz w swojej karierze wszedł do TOP10 pojedynczego konkursu, to już byłaby to spora niespodzianka (chyba że w jednej serii). Może i Vaatainen to dobry trener, ale nawet pod jego wodzą wątpię, by egzotyka była w stanie wskoczyć do ścisłej czołówki. Ten rozdział chyba zamknął Koudelka w sezonie 14/15 - następnego takiego w wykonaniu kogokolwiek spoza top6 (niedługo, po wypadnięciu Polski, zrobi się z tego top5) już nie będzie.
-
Bernat__Sola profesor
@KX_Keytinho
Aigro zdobył w karierze 86 punktów (12 + 11 + 63), nie 96. Zatem troszkę mu jeszcze do Kaarela brakuje.
-
dejw profesor
@Arturion
Pewnie że można. Kazachowie pomyśleli sobie, że wybudują skocznie na stepie, tuż koło jeziora. I wiesz co? Nie uwierzysz. Tam wiatr mocniej daje się we znaki, hahahaha, jprd! Kto by się spodziewał?!
-
-
KX_Keytinho stały bywalec
Nurmsalu zdobył w swojej karierze 94 punkty. Najwięcej w jednym sezonie (13/14) - 52 i to większość dzięki temu szóstemu miejscu. Punktował tylko 10 razy. Aigro ma już tych punktów 96, zdobytych w 11 punktowanych startach, więc pod tym względem jest już najlepszym estońskim skoczkiem w historii, a w tym sezonie może solidnie wyśrubować te statystyki.
-
Arturion profesor
@Oczy Aignera
Marudzisz. Góry są wskazane, a nawet wzgórza. Tak jest lepiej. Finlandia to płaski kraj i na tym cierpi (bo na skoczniach często wieje za bardzo. Wiem, że była skocznia w Moskwie i w Warszawie też. Na tej ostatniej nawet oglądałem zawody...
Skocznię można zbudować wszędzie. Ale te górskie mają znacznie większy sens. -
Oczy Aignera profesor
@Arturion
No tak, góry są po prostu niezbędne do uprawiania skoków. Myślenie w stylu "leśnych dziadków".
Sprawdź sobie, na jakiej wysokości nad poziomem morza leżą skocznie w Lahti i Kuopio, a potem skonfrontuj to z Warszawą. -
Arturion profesor
@Luk
Aigro jest na pewno na dobrej drodze do poprawienia wyniku Nurmsalu, czy w tym sezonie? Zobaczymy.
Ale ważne też, że w skokach estońskich coś się dzieje, są chętni do uprawiania tego sportu. A to naprawdę mało ludny kraj i nie górski. -
Luk profesor
Najpierw niech powtórzy sukcesy swojego rodaka Kaarela Nurmsalu (który był między innymi 6 w Oslo). Później możemy gadać o miejscach na podium.
-
Prekursor Skoczni Vip weteran
Na początku to musi ogarnąć głowę, miewał wyskoki, ale co z tego skoro potem spadał 20 pozycji w dół
-
Julixx05 weteran
@Łydka Gregora
W sumie nie ma takiego sportowca na świecie, który ma nieograniczone możliwości
-
Julixx05 weteran
Aigro może i ma wielki talent ale nie sądzę, że będzie za 2 lata stawiać na podium PŚ. Po pierwsze jest Estończykiem, dwa trenowanie z Finlandii trochę mu pomaga ale nie w takim stopniu, że będzie stałym bywalcem w czołówce. Może trafi mu się jakiś ekstra wynik, pożyjemy zobaczymy
-
Arturion profesor
@Nikt_ważny
Zawodnicy spoza TOP6 mają gorzej, ale przecież Zografski, czy do niedawna Boyd-Clowes czy Bickner radzili sobie nieźle. Ja na Aigro liczę w dalszej perspektywie ale i w tym sezonie może i powinien parę razy zabłysnąć.
-
INOFUN99 profesor
Aigro ma spory potencjał, życzę mu podium, lecz wiem, że w jego przypadku będzie o to megaciężko, gdyż jest zawodnikiem z egzotyki, a tacy mają trudniej. Każdy postęp tego zawodnika, taki jak TOP 20 na koniec sezonu będzie sukcesem. Jak będzie mógł się pochwalić chociaż trzema sezonami w TOP 20 na koniec kariery, wówczas będzie dobrze.
-
Łydka Gregora początkujący
Mnie smieszy :)))
,,Jego możliwości są nieograniczone" - to nie Goku ani Vejita. -
Nikt_ważny profesor
Myślę, że jak za dwa lata Aigro będzie zawodnikiem drugiej dziesiątki, to będzie to już ogromny sukces.
Żeby tutaj myśleć o podium, to musiałby to być talent iście Małyszowski, bo inaczej zwyczajnie w pewnym momencie zablokuje go brak pieniędzy.
Chociaż niestety pewnie skończy się i tak jak z każdym innym talentem spoza TOP6. Czego oczywiście mu nie życzę.
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się