FC w Falun: Zwycięstwo Resingera, Habdas tuż za podium

@Lataj

Tzn. już w ostatnim sezonie Schustera (18/19) był w dużo gorszej formie, ale wciąż to był poziom spokojnego punktowania z wyskokami na top 10. Od 19/20 (a dokładniej od Klingenthal) zaczął się bardzo duży zjazd.

"Dobrze, że to nie ja jestem redaktorem jakiegoś brukowca, bo gdyby mój komentarz był artykułem, też byś powiedział, że jest fatalnie napisany ;)" Cóż, oczekuję więcej od redaktorów, którzy dostają pieniądze za to, co piszą, niż od zwykłych fanów skoków. Na tej stronie szanuję każdego, komu chce się takie podsumowania jak Twoje pisać. I nie było to wcale tak fatalnie napisane, moje wpisy po zawodach są podobne do Twoich i oczywiście ja też popełniam błędy (jak każdy).

Seria próbna

Oczywiście jak Polak skacze to wiatr słabnie. Norma

Moim zdaniem.

Sobotni konkurs wykazał, że MP w Zakopanem były jednym wielkim przekrętem. Kto kogo oszukiwał?
1. Trenerzy i działacze oszukiwali Pana Prezesa i Pana Dyrektora o stopniu przygotowania skoczków do PŚ i MŚJ?
2. Pan Prezes i Pan Dyrektor oszukiwali Rząd, sponsorów i kibiców o poziomie przygotowań skoczków do sezonu?
Niestety, wykazały również polskie DZIADOSTWO organizowane przez hmm... zgadnijcie kogo. Jak to jest możliwe, że w III dziesięcioleciu XXI wieku, Mistrzostwa POLSKI są organizowane bez pomiarów prędkości wiatru i przeliczników za wiatr?
Takie zawody mogą być organizowane o Puchar Prezesa lub o Puchar Dyrektora ale nie o Mistrzostwo Polski.
Wszyscy zostaliśmy oszukani. Cieszyliśmy się, że olbrzymi postęp zrobili juniorzy, którzy podgryzają seniorów. Okazało się, że to raczej seniorzy spadli do poziomu juniorów.
Postęp jakiś jest ale tylko 2 juniorów. Pozostała 4. zdobyła w sumie 7 punktów. Zmieniły się nazwiska ale nie lokaty.

@SchwarzerAdler

No i to jest właśnie ta dobrowolność szczepień na covid. Dobre sobie.

A tak na marginesie szczepień , w Austrii już od jutra Lockdown dla nieszczepionych ( oczywiście z wyjątkiem wyjścia do pracy, do spożywczaka , apteki i na spacer )
Ale niedługo obowiązek posiadania szczepienia w miejscu pracy ...! Czyli de facto przymus szczepień....
No chyba że ktoś jest pustelnikiem , nie pracuje i nigdzie nie chodzi.

@Bernat__Sola

Kurde, faktycznie! Jednak po Willingen nie stanął już na podium, a zjazd dopiero się zaczął wraz z odejściem Schustera. Chyba gorzej mu się współpracuje z Horngacherem.

Co do artykułu, nie czytałem, ale wierzę - na Sportowych Faktach chyba kiedyś wyszli z założenia, że w Willingen Murańka miał wiatr w plecy, a oddał bardzo dobry skok. Akurat rzadko mu się zdarza punktować z wiatrem w plecy, więc to mogła być pomyłka przelicznika. Już lepiej byłoby napisać: "Murańka swój rewelacyjny wynik zawdzięcza odległości 134,5 m oraz dodatniej kompensacie za wiatr". Dobrze, że to nie ja jestem redaktorem jakiegoś brukowca, bo gdyby mój komentarz był artykułem, też byś powiedział, że jest fatalnie napisany ;) Chociaż nie wiem, czy byś wiedział, że to ja :)

@INOFUN99

Nie mam pewności, ale wydaje mi się że nie. A jeśli nawet są, to symboliczne drobne.

@Bernat__Sola

Jeśli nie będzie miejsca w I periodzie, to najwyżej zacznie sezon od krajówki na TCSie, nie musi wcześniej robić przetarcia w PK, no chyba że sam by tego chciał.
Eisenbichler możliwe, że będzie mieć początek sezonu taki jak w 19/20, i jak będzie robił "klasycznego Eisiego" na progu, to może się znowu zdarzyć się kilka konkursów bez punktów, ale w trakcie sezonu powinien rosnąć.
Siegel z kolei był sinusoidalny, cały wrzesień miał słaby, ale za to końcówkę w Klingenthal już zaliczył niezłą, a na krajowych mistrzostwach zrehabilitował się następnego dnia w drużynowce i skończył indywidualnie 4ty, albo 5ty.

@Bernat__Sola

I w ogóle Freitag skakał po tym upadku naprawdę dobrze. Na treningach w Zakopanem rywalizował z Kamilem o wygrane. W drużynowce też skakał dobrze, tylko w indywidualnym zajął chyba 7 miejsce, ale ten konkurs loteryjny. Tydzień później w Willingen też skakał dobrze, dopiero w niedzielę skakał słabo no i od tamtej pory skacze coraz słabiej

@dejw

Czy mają jakieś nagrody pieniężne z tytułu startu na tych turniejach?

@Bernat__Sola

Aż tak źle z Eisenbichlerem nie powinno być, że będzie miał problemy z punktowaniem, myślę, że poprawił swoją dyspozycję.

Widze, ze Kichot jednym linkiem wywolal dyskusje i poszedl tanczyc. Powtarzam Fanowi Stocha idz tanczyc, bo tylko jednym i drugim wpisem mi potwierdza zazdrosc. Właśnie zdziwilem sie, ze artykul na Do rzeczy, a tu nikt nie zauważyl. Moze brakuje sily roboczej. Pisalem, jestem nie do zdarcia ;) Nie ma, ze Lydka sie napije i nacpany nie wie co sie dzieje. Teraz nalezy news przepisac i komentarze przenieśc stad do nowego watku ;)

Jedynym sensem wprowadzenia paszportów covidowych jest paternalistyczna wizja państwa opiekuńczego, żeby zachęcić więcej ludzi do szczepień, by ciężko nie chorowali, i by nie obciążali służby zdrowia. Innych powodów nie ma, niezaszczepieni dla nikogo nie stanowią większego zagrożenia niż zaszczepieni. Ewentualnie tylko dla siebie w wyniku zakażenia.

@dervish

"ograniczam do niezbędnego minimum bo mam do tego powody związane z bezpieczeństwem mojej rodziny w której jest osoba pozbawiona odporności immunologicznej i która nie może się zaszczepić" OK, ale to jest jednak sytuacja wyjątkowa, którą nie każdy zaszczepiony ma w swojej rodzinie. A przeciętna osoba po szczepieniu nie powinna się raczej bardzo bać niezaszczepionych (chyba, że jest wiekowa), bo i tak wie, że nawet po kontakcie z zakażonym jej szanse na ciężki przebieg choroby nie są duże.
"nie możesz tego robić w towarzystwie osób niepalących chyba, że te osoby nie protestują lub zapytasz ich o zgodę i ci pozwolą" OK, czy w takim razie, gdyby zarządzono referendum ws. paszportów covidowych, w którym mogliby głosować tylko zaszczepieni i większość opowiedziałaby się przeciwko ich wprowadzeniu do powszechnego użytku (tak, jak Ty to proponujesz), zaakceptowałbyś to?

@dervish

Ale to dotyczy przejścia poważnego choroby. Nie zakażenia. Obecnie już wiadomo że nie ma żadnych różnic pomiędzy ryzykiem zakażenia od osoby zaszczenionej i od niezaszczenionej. Jedyna różna polega na tym że osoby zaszczepione przez pewien czas w zależności od szczepionki, mają mniejsze szanse na cięższe przejście choroby i tyle. Ich wybór. I tyle. Natomiast zaraźliwość jest nie zmienna obu grup. Zaszczepiony może jak samo zarażać, tylko jeśli sam się zaszczepiłeś możesz chorobę przejść znacznie łagodniej

@EmiI

30 % to i tak nieskończenie więcej niż 0 %. Zaproponuj mozliwośc wyboru pomiedzy takimi procentami grającym w rosyjska ruletkę to zobaczysz jak zareagują. :)

@dervish

Pfizer BNT162b2, skuteczność szczepionki przeciw zakażeniu stopniowo spadała z 92% w dniach 15-30 do 47% w dniach 121-180, a powyżej 210 tylko 23%. Moderna mRNA-1273, powyżej 180 dni skuteczność: 59%. AstraZeneca ChAdOx1 nCoV-19 powyżej 120 dni nie wykryto żadnej skuteczności.
12:43
W przypadku mężczyzn wyniki są jeszcze gorsze: w okresie od 4 do 6 miesięcy skuteczność wynosi 29%. Tak więc dla Pfizera, miedzy 4. a 6. miesiącem mamy 47% skuteczności w leczeniu objawowej infekcji, a od 7 miesięcy nie ma żadnej skuteczności szczepionki

I mówimy o chorobie która w najbardziej pesymistycznych RZETELNYCH badaniach ma śmiertelność 2 x wiekszą niż zwykła grypa.

@Bernat__Sola

Napisałem wyraźnie "dla osoby niezaszczepionej praktycznie każdy kontakt z wirusem kończy się zarażeniem". To ze Twój tata się nie zaraził po prostu może oznaczać, ze miał szczęście nie mieć kontaktu z wirusem. Pamiętam, ze w pierwszej fazie pandemii wirus był mniej zaraźliwy niż obecne mutacje i do zarażenia potrzebny był albo bardzo wyraźny bliski kontakt z areozolem zawierającym wirusa albo dłuższe przebywanie (ok 15-30 min) blisko zarażonego.
Nie napisałem ze wszyscy zaszczepieni wolą unikać kontaktów z niezaszczepionymi tylko, ze jak mniemam większość. Ja takie kontakty (chodzi o osoby które deklarują ze się nie zaszczepią) ograniczam do niezbędnego minimum bo mam do tego powody związane z bezpieczeństwem mojej rodziny w której jest osoba pozbawiona odporności immunologicznej i która nie może się zaszczepić.

Ktoś kto się nie szczepi robi to na własne ryzyko. Tu pełna zgoda. Ma więc świadomość, że osoby zaszczepione maja prawo unikać kontaktu z nim. To jest jak z paleniem. Palisz na własne ryzyko ale musisz mieć świadomość tego , że w ten sposób godzisz się na ograniczenie własnej wolności bo nie możesz tego robić w towarzystwie osób niepalących chyba, że te osoby nie protestują lub zapytasz ich o zgodę i ci pozwolą (np w ich mieszkaniu czy aucie) albo nie boisz się, że zostaniesz przyłapany tam gdzie obowiązuje zakaz.

Wracając do tych zawodów w których będzie wydzielony sektor dla płaskoziemców a raczej dla osób które nie beda chciały ujawnić swojego statusu. Z tego sektora przeciez nikt nie wygoni osoby zaszczepionej która zechce tam zasiąść. Zrobi to na własne ryzyko. W ogóle uważam, że jeśli chodzi o płaskoziemców to zasiądą tam głownie osoby uczciwe, świadome tego że zaszczepieni niekoniecznie chcą przebywać w ich towarzystwie. Popieram takie rozwiązanie bo jest to ukłon w stronę tych uczciwych co nie chcą ściemniać odnośnie własnego statusu i tych zaszczepionych którzy chcą ograniczyć ryzyko bliskiego kontaktu z osobami niezaszczepionymi
Rachunek jest prosty: im więcej niezaszczepionych odseparuje się w przeznaczonym dla nich sektorze tym mniej ich będzie w sektorze dla zaszczepionych. To jest lepsza sytuacja niż gdyby takiego sektora dla niezaszczepionych nie było. Bo wtedy wszyscy niezaszczepieni którzy chcieliby obejrzeć zawody zadeklarowaliby, że są szczepieni i zasiadaliby razem z zaszczepionymi, a tak to przynajmniej ta cześć uczciwa usiądzie sobie na trybunie dla nich przeznaczonej.

@dejw

Tylko że nawet jak się upora, to jakoś do kadry na PŚ będzie musiał wskoczyć. Jeśli Eisenbichler będzie miał problemy z punktami, to być może go zastąpi. Jeśli nie, to chyba czy chce, czy nie, PK to jedyna droga.
Masz rację co do Rotha, trochę przeceniłem ten skok konkursowy, zapewne jutro już będzie z nim lepiej.
Co do "pewniaka" Siegela, cóż, pisząc tamten komentarz po prostu popatrzyłem sobie na wyniki mistrzostw Niemiec i wypisałem tych, którzy byli wyżej od Lisso lub w jego okolicy i nie ma ich w Falun. Dlatego Davida wymieniłem dopiero na koniec. Jego pozycja osłabła, nie jest już w "kadrze A" (czy tam 1a), ale chyba faktycznie nie na tyle, żeby nie pojechał na PK.

@Bernat__Sola

Dopiero na samym końcu wymieniłeś, moim zdaniem absolutnego pewniaka do ekipy na CoC ;)
Lisso miał poważną kontuzję, przez którą stracił cały sezon 19/20 i widać dopiero teraz zbudował jakąś formę, choć dość zaskakujące jest to, że po bardzo dobrym lecie, zanotował słaby wrzesień i równie nieudane mistrzostwa krajowe, a to nie jest dobry trend, za to teraz skacze na poziomie ścisłej czołówki w III lidze.
Freund wydaje mi się, że raczej nie będzie się fatygował na PK i najpierw musi uporać się z kłopotami z plecami. Tu już zdecydowanie prędzej bym się spodziewał właśnie Hamanna. I jeszcze poczekać na to co zrobi jutro Roth, on akurat na mistrzostwach w Oberhofie skakał na bezproblemowe miejsce w składzie na kontynental, triala skoczył dobrze, tylko zawalił konkurs, szczególnie lądowanie, na czym stracił szansę wystąpienia w II serii.